BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2013

11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #800133 przez Kasia87
A tu zabawy:)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #800143 przez moniaaak
z Jasia słodziak... :)

Dziewczyny co ja dzisiaj przeżyłam :(. Nerwy jeszcze ze mnie nie zeszły, jak ochłone to Wam opowiem, ale czuję się paskudnie :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #800148 przez Daarikaa
kurcze moniiak nie strasz....

Jaś przystojniaczek! Cwiczy zapasy ze szczeniaczkiwm ;) Szcaery ma usmiech taki od ucha do ucha:)

Klaudia spiocha sobie a ja buszuje po internecie za ciuszkami i zabawkami :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #800153 przez joasia10015
moniak pisz bo aż mi ciary przeszły ... :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #800155 przez KarinaM
Monia nastraszylas i poszlas a my tu w niepewności. Pisz co się stało.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #800165 przez moniaaak
Miałam mieć dziś pięlny dzień, zakupy, wieczór z mężem. Ale po co? Dzięki mojej głupocie spędziliśmy popołudnie w szpitalu:(.
A zaczęło się od tego, że chciałam zrobić krokiety. Poszłam do kuchni tylko opłukać mięso i wrzucić je do wody. Kacperka zostawiłam na łóżku- miał przynajmniej metr do każdego brzegu.
Dziewczyny, ja wracam, a o leci na głowę na panele. To było takie straszne, że on leci, a ja nie mogę nic zrobić... :(.
Podbiegłam, wzięłam go na ręce... tak strasznie płakał. Ale jakoś go uspokoiłam. Fizycznie w sumie było ok, uśmiechał się, podnosił ładnie na brzuszku.
Potem go uśpiłam, bo już pora jego była...
I wlazłam na jakieś durne forum, a tam piszą, że po takim upadku dziecko nie powinno spać przez 3 godziny. To dawaj go budzić.
Kompletnie spanikowałam, on ospały(a jak miał nie być ospały jak go nagle obudziłam!!!!), jeszcze mu się ulało. No mówię ładnie- jak nic objawy wstrząśnienia mózgu.
Więc zadzwoniłam na pogotowie, żeby go jakiś lekarz obejrzał(mąż oczywiście w pracy).
No i przyjechało... dwóch sanitariuszy i oni do mnie, że co najwyżej to oni mogą nas karteką do Kielc zabrać, bo u nas w szpitalu to i tak nic nie zrobią.
To stwierdziłam, że sami pojedziemy jak P. wróci.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #800169 przez moniaaak
Spędziliśmy w dziecięcym szpitalu chyba ze 3 h, ale zrobili mu prześwietlenie główki i usg brzuszka. Lekarz stwierdził, że nie wygląda to źle- mamy go obserwować i za 2-3 dni jechać na kontrolę do poradni.

Niby ok, ale jestem w takim dołku, że sobie poradzić nie mogę :(. Że taka jestem wyrodna, że dziecka nie umiem przypilnować.
Od dziś to już go chyba z oka nie spuszczę, bo ciągle widzę jak leci:(.
Nie życzę tego żadnej z Was.
I lekarz trochę mnie wyśmiał- powiedział, że z tymi 3 godzinami to bzdura i jak się dziecku chce spać, to ma spać.
jestem wykończona, ale pewnie za bardzo spać nie będę mogła, bo będę go nasłuchiwać. Teraz też czekam aż się obudzi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #800171 przez moniaaak
usg główki też mielismy- na szczęście też ok

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #800172 przez sylkaax
Moniak wszystko będzie dobrze czasem się zdarzają upadki chwila i bum. Jestes wspaniałą mamusią więc głowa do gory.Z Kacperkiem napewno wszystko ok ale ze spokojem obserwuj.Trzymaj się kochana:-*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #800174 przez KarinaM
Monia to najadlas się strachu.
A po takich wstrzasach to organizm chce odpocząć i najczęściej dziecko jest ospałe i chce mu się spać.
Mi Igor wyturlal się z nosidla (takiego do wózka) na płytki i po tym był jak flak. Pojechaliśmy do szpitala bo narobilam rabanu mężowi. Odrazu wzięli nas na oddział dla dzieci i zostawili na noc podpietego do maszyny ktora mierzy puls i ciśnienie. Lekarka powiedziała że zrobił się ospaly bo organizm chciał odpocząć od stresu którego doznał. Pytała czy po upadku zrobił dużo siku lub kupę. To też normalne. On zrobił dużo siku.
Trzymajcie się cieplutko i napewno wszystko będzie dobrze.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #800177 przez moniaaak
Karinko strachu to mało powiedziane- ja się cała dosłownie trzęsłam.
Ale do tej pory nie wiem jak on to zrobił...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #800180 przez joasia10015
moniakwiem jak sie czujesz -też coś podobnego przeżyłam z Miłoszem ...
Zjechał rowerkiem ze schodów betonowych ...i to była sekunda ...A na dole schodów metalowa wycieraczka ...i to centralnie głową poleciał...achhh szkoda słów B) Też pojechaliśmy do szpitala ale kazali nam go obserwowac :dry:
Kochana nie denerwuj sie - jesteś najlepszą mamą na świecie dla Kacperka-nie zrobiłaś tego specjalnie .Teraz go mocno tul,całuj i nie myśl już o tym .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #800193 przez KarinaM
Witam w niedzielny poranek.
Nocka taka sobie. Z tym odkładaniem będzie ciężko. Ta moja glizda jak tylko czuje materac pod plecami to płacze. Ciężkie noce mnie czekają. Jestem całkowicie niewyspana.
Monia jak Kacperek w nocy? No i jak Ty przeżyłaś noc?

Miłej niedzieli życzę.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #800194 przez munnecabrava
KArinko masz ten problem co moja mama, tylko zakwęka to juz rączki. A dzieci to podstępne bestie wszystko wyczuwają :P Ja np. MAgdy wcale nie noszę albo bawimy się na macie albo bawi sie sama lbo siedzi w foteliku albo tłuczemy się na łóżku. Pierwsze przetarcie ocząt dostaje troszke piciu smoczek i wychdzę jak płacze to po 3 minutach wracam głaskam i smocek i wychodzę później jak coś to po 5 minutach dopiero ale najczęściej nie muszę bo już śpi.

Gdybym mogła tylko wyeliminować nocne karmienia ae nie mam pomysłu daję więcej jeść też się budzi po max 3 h...


A kiedy wracasz do pracy??
Powiem C że pierwsze dnie byłam taka nieprzytomna w pracy a teraz już z automatu :D

Moniak dzieci są jak koty :) ciężko je uszkodzić. Trzeba uważać i ni zostawiać nawet na sekundę chyba że na podłodze tak mi kiedyś znajoma lekarka powiedziała i jeszcze nie jedna z nas przeżyje taki koszmar bo dziecko skądś spadnie walnie się zeżre coś

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #800196 przez KarinaM
Kasiu jeszcze miesiąc. Wracam 2.01.2014. Już się boję. Wiem że w domu mama się Nią zajmie ale wiem że ja będę tęsknić.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl