- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
mamusie CZERWCOWE
11 lata 3 miesiąc temu #531353 przez aleksiaa88
Szok wchodzę i nie mogę uwierzyć troszku się ruszyło jest co czytać 
My z mężem od samego początku czuliśmy, że będzie syn on to był przekonany i też tak jest. Ostatnio myślałam nad szpitalem, który wybrać w okolicy mam 3 jeden odpada z powodu gdyż pracują w nim osoby które się zna i to mi nie odpowiada. Co do dwóch następnych wpadłam na pomysł, żeby gdzieś tak w maju iść odwiedzić oddziały i wypytać co trzeba i co mają do zaoferowania znaczy oprócz łóżka do porodu i korytarza do chodzenia, niby w jednym szpitalu jest salka do gimnastyki ale na pewno tego nie wiem tylko słyszałam, a w drugim nic nie wiem co jest tyle, że pracuje tam mój lekarz. Zobaczymy co powie na ostatniej wizycie czy zaproponuje swój szpital czy będę musiała sama wybierać.
My z mężem od samego początku czuliśmy, że będzie syn on to był przekonany i też tak jest. Ostatnio myślałam nad szpitalem, który wybrać w okolicy mam 3 jeden odpada z powodu gdyż pracują w nim osoby które się zna i to mi nie odpowiada. Co do dwóch następnych wpadłam na pomysł, żeby gdzieś tak w maju iść odwiedzić oddziały i wypytać co trzeba i co mają do zaoferowania znaczy oprócz łóżka do porodu i korytarza do chodzenia, niby w jednym szpitalu jest salka do gimnastyki ale na pewno tego nie wiem tylko słyszałam, a w drugim nic nie wiem co jest tyle, że pracuje tam mój lekarz. Zobaczymy co powie na ostatniej wizycie czy zaproponuje swój szpital czy będę musiała sama wybierać. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #531356 przez sunflower
Wchodzę dzisiaj na meila i tu taka miła niespodzianka ze 20 wiadomości i wiekszość powiadomienia o wiadomościach z forum:)
Ja te tą druga ciążę przechodzę dużo gorzej, w pierwszej czułam się superowo. Tak jak natali burza hormonów, humorki, nerwy i nawet nie wiadomo o co. Strasznie mnie to męczy, jakos tak mało radości we mnie. W pierwszej ciąz było całkiem inaczej i przez to jakoś nie do końca mnie cieszy ta ciąża...Wszyscy mi mówią, ze bardzo schudłam, że to widać, a ja czuję się wielka jak wieloryb i jakoś trudno mi to zaakceptować...
Agusia śliczna córcia. No i współczuje przeżyć porodowych. Ja niestety miałam inaczej wolałabym pomęczyć się przy porodzie ale sama urodzić jeśli jest taka możliwość (joasia oczywiś
cie nie mówię o twoim przypadku, w takiej sytuacji wiadomo, ze mus być cc). Ja miałam krwotok w 33 tygodni, szybka akcja, cc i mały był już na świecie. Pełne uśpienie więc zobaczyłam syna dopiero wieczorem jak zwlokłam się z łużka i nie miałam go wogóle przy sobie bo był ciągle w inkubatorze...Bardzo długo przeżywałam to, że sama nie urodziłam, że nie donosiłam ciąży. Ale wiadomo na takie rzeczy nie ma się wpływu.
I faktycznie mam wiele kooeżanek pierworódek, które przeszy poród bezproblemowo
Czego nam wszystki życzę.
A zaczynam listę czerwcówek (niech każda się dopisuje):
sunflower - 14.-6.2013 - synuś (na razie bezimienny:)
Ja te tą druga ciążę przechodzę dużo gorzej, w pierwszej czułam się superowo. Tak jak natali burza hormonów, humorki, nerwy i nawet nie wiadomo o co. Strasznie mnie to męczy, jakos tak mało radości we mnie. W pierwszej ciąz było całkiem inaczej i przez to jakoś nie do końca mnie cieszy ta ciąża...Wszyscy mi mówią, ze bardzo schudłam, że to widać, a ja czuję się wielka jak wieloryb i jakoś trudno mi to zaakceptować...
Agusia śliczna córcia. No i współczuje przeżyć porodowych. Ja niestety miałam inaczej wolałabym pomęczyć się przy porodzie ale sama urodzić jeśli jest taka możliwość (joasia oczywiś
cie nie mówię o twoim przypadku, w takiej sytuacji wiadomo, ze mus być cc). Ja miałam krwotok w 33 tygodni, szybka akcja, cc i mały był już na świecie. Pełne uśpienie więc zobaczyłam syna dopiero wieczorem jak zwlokłam się z łużka i nie miałam go wogóle przy sobie bo był ciągle w inkubatorze...Bardzo długo przeżywałam to, że sama nie urodziłam, że nie donosiłam ciąży. Ale wiadomo na takie rzeczy nie ma się wpływu.
I faktycznie mam wiele kooeżanek pierworódek, które przeszy poród bezproblemowo
Czego nam wszystki życzę.A zaczynam listę czerwcówek (niech każda się dopisuje):
sunflower - 14.-6.2013 - synuś (na razie bezimienny:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #531395 przez Agusia83
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #531421 przez sunflower
A ja nie lubię swoich humorów. Znów mam doła, od tak poprostu niewiadomo dlaczego....bleeeeeeeee
Już nie mam siły na pracę, w lutym mam wizytę i wezmę wtedy l4. Mam dość.
Agusia miłego sprzątania bez wymiotowania
Już nie mam siły na pracę, w lutym mam wizytę i wezmę wtedy l4. Mam dość.
Agusia miłego sprzątania bez wymiotowania
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #531440 przez Agusia83
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #531590 przez Hania84
Słodka ta córka twoja Agusia83
Dokładnie ...Sunflower, doły na bok i głowa do góry...każda ciąża jest inna i każdy poród też...a jeśli mówią, ze schudłaś to pewnie tak jest ,więc uważaj bo możesz tym zaszkodzić maleństwu .. wybierz się na zakupy(kup coś dla maleństwa i dla siebie)zakupy zawsze poprawiają kobiecie humor, zjedz coś słodkiego i na pewno będzie lepiej.
W końcu nosisz w sobie życie, maleńką osóbkę która na pewno chce cię poznać i się do Ciebie przytulić Głowa do góry !!!
I ja też dołączam:
Hania84 13.06.2013 płeć jeszcze nie znana ( córka - Lenka, syn - Bartosz)
Dokładnie ...Sunflower, doły na bok i głowa do góry...każda ciąża jest inna i każdy poród też...a jeśli mówią, ze schudłaś to pewnie tak jest ,więc uważaj bo możesz tym zaszkodzić maleństwu .. wybierz się na zakupy(kup coś dla maleństwa i dla siebie)zakupy zawsze poprawiają kobiecie humor, zjedz coś słodkiego i na pewno będzie lepiej.
W końcu nosisz w sobie życie, maleńką osóbkę która na pewno chce cię poznać i się do Ciebie przytulić
Głowa do góry !!!I ja też dołączam:
Hania84 13.06.2013 płeć jeszcze nie znana ( córka - Lenka, syn - Bartosz)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #531613 przez Agusia83
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #531671 przez Hania84
Ja od 12 tygodnia przytyłam 1,5 kg (teraz jestem w 20). Do 12 tygodnia schudłam 2kg. Lekarka powiedziała, że mi to nie grozi bo mam swojego ciałka trochę więc luz ;p
A zdjęcia nie mogę wstawić...próbowałam i coś nie idzie
A zdjęcia nie mogę wstawić...próbowałam i coś nie idzie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #531732 przez sunflower
Ja w ciąży jestem mięsożerna i ogórkokiszonożerna
A doły jak to doły samo przyszło, samo poszło
No to tworzy nam się powoli nasza lista:
13.06.2013 Hania84 - płeć jeszcze nie znana ( córka - Lenka, syn - Bartosz)
14.06.2013 Agusia83 - plec jeszcze.nie znana ( gdy bedzie córka to Karolinka,a na chlopca imienia brak)
14.06.2013 sunflower - synuś (na razie bezimienny)
A doły jak to doły samo przyszło, samo poszło
No to tworzy nam się powoli nasza lista:
13.06.2013 Hania84 - płeć jeszcze nie znana ( córka - Lenka, syn - Bartosz)
14.06.2013 Agusia83 - plec jeszcze.nie znana ( gdy bedzie córka to Karolinka,a na chlopca imienia brak)
14.06.2013 sunflower - synuś (na razie bezimienny)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #531783 przez Hania84
Nooo fajna ta lista już
Ja na początku to ogórki słodkokwaśne wcinałam A z mięsa to tylko drób mi podchodzi...na wieprzowinę nie mogę patrzeć ... za to żelki teraz to moja ulubiona przekąska 
Ja na początku to ogórki słodkokwaśne wcinałam
A z mięsa to tylko drób mi podchodzi...na wieprzowinę nie mogę patrzeć ... za to żelki teraz to moja ulubiona przekąska Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #531850 przez Małgośka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #531858 przez Agusia83
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #532024 przez Hania84
Agusia...bardzo fajny masz brzuszek. Ja mam większy, ale to też dlatego, że mam swojego ciałka więcej.
To mój brzucho ;p 
To mój brzucho ;p
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #532030 przez Agusia83
Haniu, sliczny Ja tez mam sporo tluzczyku...a po Emi zostala mi niestety obwisla oponka z mnostwem rozstepow...
Ja tez mam sporo tluzczyku...a po Emi zostala mi niestety obwisla oponka z mnostwem rozstepow... Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #532041 przez Hania84
Dzięki
Chciałam wkleic zdjęcie swojej niuni, ale nie wiem dlaczego nie mogę...zmieniłam wielkość na odpowiednią...mam we formacie jpeg ... i nic...
No ale cóż, ważne że chociaż brzucho się udało
A powiedzcie, macie już jakieś pierwsze ciuszki kupione? A jeśli nie to kiedy będziecie zaczynały zakupy? Kiedy kupujecie, bądź jeśli to drugie dziecko to kiedy kupiłyście przy pierwszym dziecku wózek, łóżeczko, wanienkę itp?
Chciałam wkleic zdjęcie swojej niuni, ale nie wiem dlaczego nie mogę...zmieniłam wielkość na odpowiednią...mam we formacie jpeg ... i nic...
No ale cóż, ważne że chociaż brzucho się udało
A powiedzcie, macie już jakieś pierwsze ciuszki kupione? A jeśli nie to kiedy będziecie zaczynały zakupy? Kiedy kupujecie, bądź jeśli to drugie dziecko to kiedy kupiłyście przy pierwszym dziecku wózek, łóżeczko, wanienkę itp?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
