mamusie CZERWCOWE

A ja relaksuje sie w kąpieli,pozeram kalarepe i wad podczytuje...przed chwila Malutkamilkarozsmieszyla mnie swoimi przygodami w wc....

Zazdroszczę,ze możecie kupić takie tanie staniczki...mojego rozmiaru niestety nigdy sie ma na takich promocyjach.

Ikunia bardzo Ci współczuję takiej tragedii,uwierz,ze maluszek będzie teraz całym Twoim światem i całą milosc na niego przelejesz...a o ukochanym jeszcze nie jeden raz corcia opowiesz.

Extra brzuchy...mój tez przybiera takie kształty...ja synka czuje w każdej części brzucha. Teraz Musze soe pogiknastykowac. Bo iutro ginka i trza w miarę ogolic to i owo.

tak tak, czerwona rzeka to comiesieczna krew takie ladniesze okreslenie.

a tak swoja droga zobaczcie jak szybko to minelo, nie dawno robilysmy testy i cieszylysmy sie brakiem miesiaczki przez okolo 9miesiecy a tu niedlugo znowu sie zacznie noszenie podpasek...

Ja już też jestem wypielęgnowana przed jutrzejszym szpitalem

Malutkamilka tez tak mam, że jak za mocno się wypycha to mi trochę buzię z bólu powygina...ale da się przeżyć to takie kochane jest

Niedawno też o tym myślałam...że przez 9 miesięcy żadnego okresu...tak fajnie bez tej podpachy między nogami...a tu zaraz znów się zacznie

Ikunia, po to tu jesteśmy by wysłuchać i pocieszyć jak jest źle

Ja mam też kupione 2 zwykłe bawełniane staniki za 12zł jeden...ale do tych co będą w Lidlu się nie umywają...ale co tam...nikt mnie nie będzie oglądał przy karmieniu.

Ja na szczęście nie miałam żadnego pająka...bleee...nie lubię tych stworów
U nas zawsze się mówi "błogosławiony ten dom gdzie pająki są" hehe

wlasnie co do okresu trzeb abedzie kupic jakies podpaski, zeby byly. bo kiedys mi kolezanka opowiadala, ze tak sie przyzwyczaila przez ciaze, ze nie ma okresu, ze juz po wyleczeniu krocza zapmniala o istnieniu tego czegos no i miala problem jak sie zaczelo, a ona z malym dzieckiem na rekach nie wiedziala co ma robic

Ja na szczęście mam w szafce kilka paczek różnych rozmiarów tamponów, bo zawsze kupowałam hurtem...

Mam nadzieję, że wasze przepowiednie się sprawdzą W sumie od 22 chyba wchodzi bliźniak w znak zodiaku, więc wtedy to już w ogóle mogę się rozpakowywać...

A brzuch dalej się spina i pobolewa, obym nie musiała taksówką dzis w nocy jechać bo Przemek po piwkach... Ale dostałam różowego Magnuma Więc wcinam loda i lecę spać, dobranoc

Dobry wieczor.

Ech dziewczyny, Wy to macie niewesolo z tymi tesciowymi.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kobiety, czy zdarzylo sie Wam juz kichnac i popuscic w majtki?


Kasia, fajnie, ze sie meldujesz Wszyscy sie martwilismy czy czasem nie urodzisz przedwczesnie...

Wisnia, ale w pologu nie wolno absolutnie tamponow uzywac. Wiesz, jak to sie czysci tam w srodku cala macica, to nie tylko leci ogromnie duze ilosci, ale tez czasem kawalki rozne i skrzepy. jak wlozysz tampon, to cos Ci sie tam moze podblokowac i pozniej zapalenie sie jakies zrobi jak bedzie zator.
Lepiej nie uzywaj przez pierwsze kilka tygodni... to niebezpieczne. Zreszta zapytaj polozna jeszcze albo gina. Napewno Ci stanowczo zabronia.


WisniaJ napisał:

Ja na szczęście mam w szafce kilka paczek różnych rozmiarów tamponów, bo zawsze kupowałam hurtem...

Mam nadzieję, że wasze przepowiednie się sprawdzą W sumie od 22 chyba wchodzi bliźniak w znak zodiaku, więc wtedy to już w ogóle mogę się rozpakowywać...

A brzuch dalej się spina i pobolewa, obym nie musiała taksówką dzis w nocy jechać bo Przemek po piwkach... Ale dostałam różowego Magnuma Więc wcinam loda i lecę spać, dobranoc

Wyszlam z wanny i zamiast sie zrelaksowac to jestem padnieta...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kasiu, super, ze juz jestes z nami i ze uregulowali Ci cisnienie...teraz sie oszczedzaj i czekaj na pojawienie sie synka

Mnie tez sie czesto spina brzuch i to tak bolaoco...wowczas wyglada jak dupa taki ksztalt przybiera

Wisni chyba chodzilo o okres po pologu juz...
W trakcie, to musza byc te wielkie podpaski, pozniej zwykle a na koncu wkladki...

A ja dziś miałam jakieś dziwny dZień wogóle mam ostatnio non stóp zły humor panowie od kuchni mieli przyjechac o 10 a byli o 15 - jeszcze muszą przyjechac zamontować sprzęt - i kupę czasu się naczekalam ale przynajmniej jest ładna :$ taka jaka chciałam :$

Ale tak jak mówię wszystko mnie wnerwia na maksa

Na koniec dnia chciałam sobie zrobić relaksujaca kąpiel i przygotować się do jutrzejszej wizyty to ńie było ciepłej wody

I wogóle jak słoń się czuje mimo ze wszyscy mówią ze ładnie wyglądam :$

Do tego jutro mój maz ma 30 urodzinki i nawet ńie mamy jak tego uczcić

No a na końcu to mam stresa żeby jutro po zdjęciu pessara nic za szybko się ńie rozwinęło ńiech Bartus urodzi się w terminie żeby miał milutki kącik w swoim domku :$

Marta...też ostatnio mam nerwa na wszystko...to chyba tak mamy już przed ważną chwilą
Ważne że już coś zaczęli robić z tą kuchnią ze spokojem Marta
Też jestem ciekawa jak to będzie z tym Twoim pessarem...na majówkach jedna dziewczyna miała ściągnięty 2 tygodnie temu i nadal chodzi i nic się nie zaczyna Ciekawe jak to będzie u Ciebie. Czyli jutro Ty, ja i Agusia mamy wizyty ciekawe jak to u każdej wyjdzie

Lecę spać bo ja mam już wizytę na 8.30 ... później o 11 muszę być w urzędzie..więc wejdę pewnie wczesnym popołudniem zdać relację.

Miłej nocki laski Do jutra

Ikunia bylam w podobnej sytuacji z tym ze chodzilo o moja mame a ja bylam wtedy w 5 miesiacu po porodzie mialam tyle zajec ze nie bylo czasu na rozczulanie sie a kazda chwila spedzona z synkiem byla spelnieniem marzen, o mamie zawsze pamietam ale wtedy dziecko bylo takim ukojeniem.
Malutka sliczne te fotki, moj brzdac sie rozpycha tylko jak jest ciemna gdy tylko podniose bluzke przestaje.
Beciara z ta mama to chyba gorsze jak z tesciowa, bo to jednak w mamie powinnas miec najwieksze oparcie. Z synkiem musisz troszke popracowac bo nie mozesz sie tak przemeczac tym bardziej teraz, ja z moim zadko wychodze a jesli wyjde to stawiam mu warunek zadnego samochodu ani motorka bo nie nqdarzylabym za nim i musi to zrozumiec jak nie to zabawa tylko w domu albo wyjscie z tata choc moj tez wraca po 22 wiec w gre wchodza tylko ranki.

Tez sie cieszylam ze przez 9miesiecy zero krwawienia a jak sie okazalo ze po porodzie bedzie sie ze mnie lalo ciagiem nawet pare tygodni to zwatpilam.

No tak bywa z teściowymi,że psują czasem humor.Ja na szczęście nie mieszkam ze swoja

Ikunia:nie smuć sie Zosia będzie napewno twoim oczkiem w głowie.już niedługo

Ja zamieszczam zdjęcie brzucha bo jeszcze nic nie wstawiałam.

a tak wogóle to ja tez mam humor do bani,wszystko mnie wkurza szczególnie dzisiaj.
Jestem tak rozdrażniona jak nie wiem

Ewelinka, gdzie fotka?

Pisalyscie o pajaku, wlasnie takowego spotkalam w kibelku...haha...w ogole, to chyba brzuch mi sie troche obnizyl, bo by porzadnie sie wysiusiac to musze rozkraczyc sie niesamowicie...inaczej syn kopie mnie po nogach

Ewelina nie widac fotki sprobuj jeszcze raz

Tak wogole dziewczyny wstawiajcie brzuszkow fotki bo kto wie czy nie beda ostatnie przed porodem, Ikunia,Rysa, Marta, Wisnia wy jestescie pierwsze w kolejce nie zwlekajcie i pochwalcie brzuszkami przed porodem