mamusie CZERWCOWE

Witajcie dziewczyny w niedzielne przedpołudnie.

Cordis wszystkiego najlepszego z okazji zawarcia związku małżeńskiego. Samych pogodnych dni i duuużo miłości !!! To dzidzia ale tam u ciebie w brzusiu musiała podskakiwać hihi pewnie jej dobrze było jak miała takie kołysanie
Oczywiście ja także przyłączam się do czekających na zdjęcia.

aleksiaa też tak czasem mam. To zależy od ułożenia dziecka. Czasem mam też tak że jak bliżej dołu sobie leży to czuję niewygodę jak się przekręcam z boku na bok.

cordis ja tak nie mam że tylko bym spała. Nawet wolę się nie kłaść w dzień bo wieczorem nie mogę zasnąć...ale każdy ma inny organizm a co do planów na niedzielę...hmmm...to chyba psychiczny odpoczynek po wczorajszych urodzinach mojego A.


01.06.2013 joasia10015 - synuś (Mikołaj)
01.06.2013 WiśniaJ - córka (Bianka)
01.06.2013 rysa - synuś (Filip)
08.06.2013 Marta1985 - synuś (Bartosz)
13.06.2013 Hania84 - córka (Lenka)
14.06.2013 Agusia83 - płeć jeszcze nie znana ( gdy będzie córka to Karolinka,a na chłopca imienia brak)
14.06.2013 aleksia88 - synuś (Albert)
14.06.2013 kejti22 - synuś (Grześ)
14.06.2013 sunflower - synuś (Tomek/Antoś)
16.06.2013 Natali - synuś
22.06.2013 Małgoska - córka (Nina)
22.06.2013 renata329
26.06.2013 kakaszka - córka
29.06.2013 cordis (płeć jeszcze nie znana)

Kejti, mnie na poczatku tak sie chcialo spac....no, ale jak wiadomo nie moglam...
Ale z Emi to przespala prawie caly pierwszy trymestr,,,bylo dla mnie udreka zrobienie obiadu , a wieczorem kompletnie nie mialam klopotow ze spaniem

Ja tez roznie odczuwam dzidzie...jak widze jak kopie, bu brzuszek sie unosi, a raz od srodka, tak bardziej na pecherzu....
nie ma sie czym martwic.\\

Teraz gotuje obiad...i chyba czeka nas siedzenie w domu...a myslalamn, ze pojedziemy zobaczyc za fotelikiem samochodowym i pralka...

No ja swojego Grzesia ostatnio czuje dosc czesto, zwlaszcza jak usiade z podkulonymi nogami,albo leze na boku,na boku to najczesciej cierpi na tym moj pecherz ja odespalam w koncu, odgrzeje swoje spagetti i wracam do lozka eheh

Ja wlasnie kawke zrobilam. A na obiadek mialam rosol z makaronem, ziemniaczki, szynka duszona w calosci i buraczki z chrzanem...jutro kontynuacja
Ale tak mi sie chcialo slodkiego,ze zjadlam Emi 2 monte..ona i tak za tym nie przepada...a ja musialam uzupelnic akumulatory

Ja dziś odwrotnie najpierw kawa i tort koło 13-ej ...a teraz właśnie zjadłam obiad...ziemniaczki z piekarnika i kotlety z piersi kurczaka

mmm pyszny miałaś obiadek Agusia

Moja malutka dziś w nocy urządziła sobie dyskotekę...a teraz cały czas śpi ... może teraz się przebudzi po obiadku który zjadłam

Agusia a jak tam Emi? Już lepiej z tą jej wysypką? Ma mniej tego?

Haniu a ziemniaczki z piekarnika to uwielbiam,do tego sos czosnkowy.

Odnosnie wysypki,moim zdaniem taka sama,kilka krostek na buzi wyszlo:-( sama nie wiem na co sie uczulila. Od wczoraj kapie ja w szarym mydle.

A my mamy teraz ciasteczka i cappuccino a potem świeży soczek z owoców

To wyniki naszych wczorajszych zakupów:




Masa ludzi w sklepach, trzeba się w tygodniu wybrać


A mamusia sobie kupiła sukienkę:

Marta, ciuszki rewelacyjne a sukienka bardzo sexi

Marta1985 bardzo ladna sukieneczka..hmm szczerze powiedziawszy,ja jeszcze niz z typowej odziezy ciazowej nie kupilam, narazie mieszcze sie we wszystko co mialam, no wlasnie,a jak jest u was dziewczyny?

Ja ze względu na siedząca prace kupić musiałam jakiś czas temu spódnice i spodnie typowo ciążowe ale poza tym to w zasadzie kupiłam rajstopy i getry ... no a teraz ta sukienkę

Musze powiedzieć ze ślicznie podkreśla brzuszek i piersi także na randkę walentynkowa jak znalazł

Marta na prawdę śliczne ciuszki dla synka... no i ta sukienka dla Ciebie oszałamiająca

Ja właśnie wróciłam z 1,5 godzinnego spaceru...uff nogi i krzyż mnie boli.

Ja mam kilka T-shirtów które fajnie mi kryją brzuszek, mam także leginsy plus sukienkę do tego...oraz spodnie dresowe i pas na brzuch i biodra z cienkiej bawełny...w razie gdyby bluzka jakaś była już za krótka

Hmmm Agusia to może lepiej wybrać się z malutką do rodzinnego, żeby lepiej to on obejrzał?

Podobnie jak Kejti nie kupowałam jeszcze typowo ciążowych ciuchów i myśle że oprócz legginsów nie będe nic kupować bo od jakiegoś czasu lubiłam nosić ubrania oversize więc w nich nie widać mojego ledwo widocznego brzuszka a potem będą w sam raz

Marta ciuszki dla dzidziusia są cudowne, ja wczoraj kupiłam miniaturkową bluze z kapturem i spodenki, jutro znowu się wybieram bo licze na mniejszy tłok

A na obiad też miała ziemniaczki z piekarnika, do tego kurczak(też z piekarnika) i sałatka z sałaty lodowej i pomidorkiem a teraz chodzi za mną coś słodkiego

Marta sukienka zajefajna, naprawdę
Ja raczej nie kupuję ciuchów specjalnie na ciężarówki. Na co dzień chodzę w leginsach i dłuższych tunikach, tak że brzuszek będzie widać, ale ja jakoś nie chcę go chować, wolę pokazywać całemu światu, że będę miała dzidzię.

Mówicie tak pysznie obiadkach, a ja dziś zjadłam rosół, po którym cały dzień mi nie dobrze, muli strasznie.

Chyba w końcu zaczęłam czuć córeczkę. Chyba, że to jest związane z moim dzisiejszym problemem żołądkowym, ale podejrzewam, że mogą to być ruchy dziecka.

Zrobiłam na obiad surówkę z kapusty pekińskiej z jabłkiem wracam wieczorem do domu z wielkim smakiem na nią i co zeżarli mi

Aleksia, oj niedobrzy....powinni teraz Tobie ja zrobic

Ja mam 3 pary spodni ciazowych..z czego 2 po Emi, a 1 dala mi kolezanka...a poza tym to tuniki i leginsy....ale mam tez 3 sukienki, ktore zakupilam 2 lata temu przydadza sie na wiosne...wiecie, po ciazy brzuszek tez nie od razu sie schowa...pamietam jak Emi urodzilam, poczulam wielkie plum i nagle brzuch opadl ..ale tak czy siak, wygladal jak w 4, 5 miesiacu...dopiero po kilku tygodniach sie wchlonal...