mamusie CZERWCOWE

witamy sie mamy dzis miesiac, rysa wy tez wiec gratulacje. Ostatnie dwie noce budziłosmy sie tylko raz wreszcie zaczynamy jakos funkcjonować. Moje 3 starsze wyjechały na obóz a we czwartek mam wybory na dyrektora szkoły i jestem w komisji. I nas dzis bardzo pochmurno choc bylam już z 3młodsza w sklepie to chyba wiecej jak narazie nie wyjdziemy bo zapowiada sie na porządny deszcz oj lece zdjąć pranie pozdrawiam wszystkie mamy i maluszki.

dziewczyny troche macie klopotow z tymi kolkami. mi starsze kolezanki wszystkie radza klasc jak najczesciej na brzuszek i ze ponoc to najlepszy srodek, ale od siebie to narazie nic nie moge poradzic.

wlasnie wrocilam ze sklepu, poklucilam sie z dwiema mocherami i az mi troche ulzylo ale juz widze, ze mam nerwice i do ludzi mnie nie mozna dopuszczac juz mam pogryzione cale wargi, rece mi lataja itd.

wisnia nie pytalam o ten masaz, odpuscilam sobie. jestem strasznym tchorzem takze to pewnie dlatego pewnie w szpitalu beda mnie masowac

Kasia a jaki masz ten laktator ? Pewnie elektryczny... ja też taki mam i za cholerę nie mogłam nic odciągnąć a z cyckow leciała niagara ! Oniebo lepszy okazał się ręczny...

Wisnia zazdroszczę opalanka na machon ja mam zamiar zaliczyć jakąś solare bom zbladla trochę a ostatnio jak byliśmy u teściów na weekenda to też opalilam cialko
Wyoytaj kochana o te kolki srolki
Nie wiem czy to ten trądzik bo właśnie zauważyłam że ma też na ramieniu i brzuszku kilka tych kropek... wśrodę polozna przychodzi więc wypytam o wszystko o ile wytrzymam i jutro nie pojadę do lekarza...

Kakaszka niektóre mochery wręcz się proszą, żeby je konkretnie zjebutac więc się nie przejmuj i nie gryz warg heh też to robię

Szosteczka dzieki za zyczonka dla Filipa

Haniu tez wlasnie mam takie wrazenie ze to pewnie cos nie tak z tymi fazami snu...

Gochens to moze Alanek ma na cos uczulenie?Ja u Filipa dzis tez zauwazylam jakies kropki na szyi ale na twarzy ma krostki wiec to pewnie ten tradzik...

Dobrze ze Filutek nie ma kolek bo pewnie juz wogole bym zapomniala co to sen :/Przynajmniej tak mi sie wydaje ze nie ma(odpukac)

Solarium tez juz zaliczylam:)

Kakaszka mochery-srochery-dupery;) ja nienawidze starych ludzi.Ostatnio szlam z Filipem i oczywiscie sie darl,jakis mocher szedl za mna i krzyczal ze jestem wyrodna matka bo dziecko placze i ze zadzwoni na policje!!!Nie dosc ze bylam zdenerwowana malym to jeszcze moher mnie wku...

Przyłączam się do życzeń najlepszego dla Filipcia i dla mamy dużo wytrwałości!!

Ja nie wiem co bym zrobiła jak by mi jakad baba tak powiedziała! Myślę że dostała by ode mnie piękna wiązankę zakazanych słów ;/
Rysa nie wiem co to cholera jasna zobaczę do jutra jak się nasili to pojadę do lekarza zawsze człowiek trochę spokojniejszy będzie...
Jadę niedługo odebrać moją sunie od doktora dziś miała steryliZacje ..
a jak u was z zasypianiem dzieci w łóżeczkach?? mój Alan bardzo niechętnie zasypia w swoim łóżku za to w naszym jak najbardziej,żeby spadł grzecznie w swoim łóżku najpierw muszę go dobrze uśpić i dopiero wkładam go do siebie :-P

Buu ale wam zazdroszczę, mi Przemek zabronił na solarium iść... Bo nigdy nie chodziłam i zawsze byłam przeciwna temu ale teraz taka jestem blada jak dupa... A jemu łatwo mówić bo on to jak turas wygląda taką ma karnację... No i czekam na to słonce a u nas cholera jak na złość ciągle chmury i deszcz :/ Ale kiedyś to lato musi być przecież.

Gochens Gabi na te krostki na polikach, czółku, za uszkami i może ze dwie czy trzy na szyi i to jest trądzik tak obstawiam, ale jeśli Alan ma na ciałku to może potówki, bo Gabi też miała, ale zniknęły. Co do zasypiania to to samo, cwane te nasze dzieciaki. Ale u nas nie ma zmiłuj nie ma spania u starych w wyrku Tylko czasami rano ją biorę jak mi się jeszcze spać chce, ale tak to całą nockę przesypia u siebie, oczywiście najpierw trzeba ją stosownie ululać... Ale w nocy jak ją odkładam to nigdy tak nie zaśnie na 100% i zazwyczaj jakieś 10minut troszkę postęka i zasypia sama Dziś przyszła nam karuzela to ją przetestuję. Ale wkurwilam się na nią bo nie dość, że jest wielgachna, to jeszcze najcichszy stopień melodyjki i tak strasznie głośno chodzi... :/

Rysa przesada z ta babą, chyba bym jej pocisnęła wiązankę od razu...

Rysa też bym chyba pociągnęła wiązankę "pięknych" słów w kierunku tych bab ! Jakim prawem one gadają takie rzeczy. W głowie się nie mieści. One rodziły to dziecko, że się wtykają? !!! Nieee...więc mordka w kubełek o tak bym im powiedziała

moja mała śpi tylko u nas w łóżku. powiem szczerze, że nawet nie próbuje jej przekładać. To jest nie dobre, wiem ale jakoś nie mam sumienia. Nie potrafię bez niej spać

Haniu mi też było na początku ciężko, ale tak sobie postanowiłam na długo przez porodem i postanowiłam, że dam radę. No a mężuś mi szybko wynagrodził rozłąkę haha Nie no tak na serio to ustaliliśmy sobie kilka rzeczy w związku z wychowaniem Gabi, które wprowadzamy w życie

Kupiła któraś z was w końcu ten as poporodowy?

Aaa zamówiłam dziś kartę Multisport z pracy i od sierpnia się biorę za tej mój tyłek olbrzymi

Witam byliśmy na wizycie i mały ma prawie 3kg jak wychodziliśmy to miał 2530g w 2 tyg mu się przytyło zauważyłam, że robi mu się drugi podbródek ale nie dziwię się w końcu prawie cały czas jest do mnie podłączony i ciągnie

W szpitalu zaczęłam z nim spać na wąskim łóżku i po powrocie do domu wpakował się do łoża 2m i tak zostało nie potrafię go odłożyć na noc do łóżeczko choć stoi przy łóżku. Muszę mieć go przy sobie wtedy mam włączony 'czujnik' to znaczy stęknie, kwęknie a mi już oczy jak 5zł, poza tym jak on wisi na cycku to wole go mieć przy sobie i jak w nocy się obudzi to mu podstawiam on ciągnie, a ja drzemię, jakbym miała wstawać ze 4 razy w nocy żeby go nakarmić i odłożyć, a czasem się zdarzy, że się naje i jeszcze sobie marudzi pod nosem więc przytulę go do cyca i się uspokaja.
Jak będzie większy to przestanie spać póki co, na razie nie rozumie chyba
Mój mózg każe mi z nim spać bo się boję odłożyć cały czas mam w głowie, że przekręci głowę i zacznie mu mleko wyciekać ( czasem coś cieknie a czasem nic i nie ważne czy go podniosę do góry czy nie) ale i tak zawszę podnoszę.

To wracam do czytania bo zaczęłam od ostatniej strony, ciekawi mi czy ostatnie mamuśki urodziły

Gabi nie dość, że w swoim łóżeczku to jeszcze w pokoiku za ścianą, chyba jestem wyrodną matką Co do ulewania to bałam się tego na początku ale teraz po 1. rzadko jej się ulewa po odbiciu, może raz na kilka dni, po 2. jak już się jej uleje to dobrze sobie z tym radzi.

Moja perełka właśnie śpi 4 godzinki już Zaraz chyba ją wybudzę no i naszło mnie na to żeby spróbować ją nakarmić z cycka nie z butelki może by się udało Trochę się boję bo mam w głowie jakąś blokadę ale spróbuję.

Mały prawie dziś większość dnia przespał w drodze widać auto dobrze na sen mu działa jak wróciliśmy o 14 to zjadł i znów zasnął właśnie się budzi trochę przeciąga trochę kwękoli i czasem sobie popierduje znak, że do 10 minut na dobre się obudzi i jak nie dostanie w przeciągu 5 minut cyca to będzie wrzask

P.S. jakich pieluszek używacie?
Kupiłam PAMPERSY bo były na przecenie ale jak się skończyły zakupiłam DADY ale co się okazało, że do dady mu się tyłek przykleja podnoszę pupę a pielucha razem z nią wyglądało jakby skóra miała się oderwać razem z pieluchą i niestety wróciliśmy na PAMPERSY.
Widać królewicz na delikatną pupę po mężu hahahaahah to raczej on tez taki z takiej delikatnej skóry zrobiony

My już po jedzeniu... UDAŁO SIĘ 10 minut przy cycku po 3 tygodniach przerwy i Gabi najedzona Nie spodziewałam się tego

Aleksia ja próbowałam z Pampersy, Dady, Belli i Huggies i najlepsze pampery a później huggiesy ale póki co na pamperach tylko jedziemy żadnych odparzeń nie ma no i chłonne są o wiele bardziej.

Aleksiaa ja tez uzywam pampersow kupionkych na allegro (wychodza taniej niz dada) a dzis tez tak tanio znalazlam je w rosmanie.

Gochens mam latkator medeli podobno najlepszy ale tez moja wina bo nie odciągam systematycznie, ale neistety nie daje rady cześciej.

Ja tylko myślę o spaniu na temat sex jeszcze nie myślałam i nie wiem kiedy pomyślę , póki co mogę się chwilę poprzytulać, a potem mnie ścina. Najpierw bym musiała przespać całą dobę a może i 2 tak jednym ciągiem, żeby nie myśleć tylko i wyłącznie o spaniu.

Na szczęście biedronkowe chusteczki mu pasują