Lipiec 2011 nalezy do Nas

Basba Wiki zachwycona widać Super!!!


Olka Pomysł świetny, tylko "troszkę" niedopracowany

O Wiki jaka rybka!
A Biana sie obraziła na basen bo muchy ją denerwuja Nakładka na kibelek jest tak samo fuuuuj jak nocnik, a mamy juz obie rzeczy od dawna

Jest tak goraco,ze zdechne zaraz w pracy chyba
szukam jakąs fajną naklejke dużą na ściane do Biankowej cześci pokoju, tylko kurde czemu one wszytskie takie drogie

Później poodpisuję a teraz coś na poprawienie humorku w szczególności dla Warszawianek i "okoliczanek" bo burzowo się zrobiło

demotywatory.pl/4154930/Piekne-czasy-dziecinstwa

Olka no to zes teraz pojechala. Dobrze ze moje dzieci czytac bie potrafia bo by w piorka obrosly. A tak na serio mysle ze jest to kwestia przyzwyczajenia z wypranego wozka az sie usmialam... Olka Wiki z takiej duzej zjezdzalni smiga. Zasuwa az strach

Rozyczko kurcze to juz nie wiem jak nocnik nie i nakladka twz na nie... Pozostaje chyba cierpliwosc i czekanie az jej sie odmieni. Twoja na muchy a moja na pajaki ma uczulenie. Jak widzi na tarasie albo na ogrodzie pajeczyne to ucieka gdzie pieprz rosnie.

Masuska kurde zdjecia tarasu mialam ci wyslac... Teraz mi sie przypomnialo. W poniedzialek to zrobie.

Asiu o tak... Tylko uslyszala haslo basen to leciala po kolo!

Dzień dobry!!! POBUDKA!!!!

Basba My mamy dopiero ten ślizg,włąsnie 3 m /posłuchałam się Ciebie / będzie miła na dłużej, ale Mikołąj wspina się na niego i zjeżdża bez problemu. Jak juz zjedzie to mówi, "podoba mi się"

Najbardziej śmiać mi się chce,jak się ze mną kłóci, np dziś rano:

-ooo mama ma bonboną /brązową/ bluzkę
mówię - nie Mikołaj to jest czerwona bluzka
on- nie, mama gapka, bonbona!
- Mikołaj to jest czerwona, zobacz /przyłożyłam czerwony klocek do bluzki/
- Mikołaj - ooo czerwona , Mikołaj gapka

Mój mały łobuz

Cześć

Oposek matma cienko :/ a wręcz powiedziałabym że do du.y
Co do toru to ja nie lubię tych z alkoholem

Masuska u nas w sumie ja z dziewczynami codziennie opierniczamy 1/4 arbuza małe go uwielbiają, ja zresztą też

Aska moja Ola nawet nie pamiętam kiedy zdjęła pieluchę i tak sobie lata zawsze gdzieś tam na trawkę się wysika, zwykle gdzie stoją tam leją ale kupy nie woła

Basba co tam, z pestkami też mogą być

Olka nieźle z tym myciem

Różyczka moja Zuzia też rok temu w wakacje jeszcze waliła właśnie jak piszesz, gdzie popadnie, samo jej przyszło kilka miesięcy później. Bianka jest jeszcze mała a z tego co pamiętam to od dawna pisałaś że masz nocnik i może po prostu za szybko dla niej było i teraz ma "uraz", ja miałam tak z Zuzą.

Basba, Różyczka żeby moje małe bały się pająków czy much a one biorą gazety i ganiają muchy a pajęczyny niszczą patyczkami a jak zobaczą pająka to kucają śmieją się i drą "mama pająk, chodź zobaczyć pająka"... taaaa już lecę

A my mieliśmy wczoraj imprezkę urodzinkową, każdy zadowolony tylko jedna osoba próbowała nam ją zepsuć a właściwie to dziewczynki płakały przez chwilę, nie wiem czy to była zazdrość że się bawimy czy złość że osobiście nie zaprosiłam... szkoda gadać. Ale ogólnie w ostatniej chwili wyszło że jednak robimy grilla, pogoda cudna więc na szybko zakupy i tyle, małe zadowolone z prezentów, tortu szukaliśmy po miastach dzień wcześniej i nigdzie nie było!!! W ostateczności kupiliśmy dwie rolady lodowe, złączyłam je i powstał jeden tort, pół Zuzi, pół Oli

Dzień dobry Paniom
My wczoraj cały dzień leniliśmy się nad jeziorkiem, a dziś leje jak z cebra, więc tym bardziej nam się udało Dziś będziemy świętować dzień taty
Mam nadzieję, że miło spędzacie weekend

Rika mój syn kompletnie nie gotowy do nocnika, czekam aż będzie, właśnie żeby się nie zniechęcił. Prawdę mówiąc nie wierzę za bardzo w takie wczesne próby u dziecka, które ma 8 miesięcy, czy rok, bo co z tego, że siusia, czy robi kupkę przez chwilę na nocnik, jak neurologicznie nie jest gotowe i nic to nie daje, a jeszcze może się zniechęcić. Szkoda z tą matmą, ale za rok też możesz próbować! Dziś w zoo fajny festyn i pewnie ludzi niewiele, bo leje od rana

Nati myślę, że Filip chciał po prostu pogadać z jakąś fajną laską, a ja spałam
Mam nadzieję, że wyjazd się udał

Masuskaśliczne zdjęcie basenikowe, taki Piotruś to ma życie Dzięki za pozdrówki, my buziaki też ślemy

Różyczka no udały się dzieciaki, zgadzam się To pewnie żadne rozwiązanie, ale my się przeżuciliśmy na te pieluchomajtki i są super.

Aśka tak to jest z tymi kolegami- jednych się lubi, innych nie Dobre doświadczenie na przyszłość, jak to w życiu Wiesz, łatwiej sypialnię pomalować niż meble nowe kupić Słodziak z Mikołajka z tymi rozmowami

Basba męża porywam dziś, zobaczymy czy się uda To miała być niespodzianka, ale ja mam kiepski humor i wydało się, że mąż też szykuje porwanie, więc nie mam pojęcia, co z tego wyniknie W planach było kino, bo Litek amator kinematografii i wystawa.

Olka i jak, udało się kupić domek? ja się też zastanawiam na działkę nad takim... Z wózkiem rozumiem- sama sobie załatwiłam poprzednie pokrycie piorąc je w pralce Ale ze mnie to blondynka jest, wiec jakoś męża to nie dziwi za bardzo

Oposek właśnie słońce wychodzi u mnie Zuza siadała na nocnik jak miała rok ale usiadła i uciekała, nie wiedziała co, gdzie, po co... później przyszło kolejne lato i puszczałam ją bez gaci, lała gdzie popadnie, później przed świętami BN po prostu z dnia na dzień zdjęła pieluchę i zaczęła na nocnik czy sedes robić, zdarzało jej się czasem zapomnieć ale już jest OK, chociaż i teraz czasem nie zdąży bo czeka do ostatniej chwili. A Ola ma przykład z Zuzi i jak chce jej się siusiu to nie woła mnie tylko Zuzię żeby jej drzwi otworzyła i zapaliła światło "Jaja sisiać chcem"

Dzień dobry

Jak po weekendzie?


Oposku jak poszukiwania pracy?

Dzien dobry.
Jak minął Dzień ojca? Moi namalowali tacie po obrazie - na płótnie malarskim (takim małym) Zaraz wstawie fotki i tata byl zachwycony

Poza tym o 10:30 jade z nimi do lekarza. Wiki w nocy szczekała jak piesek a Antek kaszle już dobry tydzien wiec niech go oslucha... Nocka zarwana wiec kawą sie racze właśnie

Asiu super że kupiliście ten wiekszy. Mysle ze nasze maluchy bez problemu sobie radzą na tych dużych, a te małe to tylko "na chwile". Fakt do tego dużego trzeba zbudować jakąs konsytrukcję ale i tak myślę ze warto.

Rika u nas własnie problem z pestami bo Wiki wybiera każdą jedna

Oposku wszystko w swoim czasie... Jak juz nie raz pisałam Antek nauczył sie jak miał 2 lata i 8 miesięcy Wiki za to wynagrodziła mi tamten okres i zakładam jej tylko pampy jak idzie spać.
Jak udało się porwanie ?

Dzien dobry reszcie!!!!!!!!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

STO LAT DOMINICZKU!!!!!!!!!!!
Kolorowych snów...
Uśmiechu od ucha do ucha...
Pięknych bajek na dobranoc...
Własnego pieska i kotka...
Co dzień nowych przygód...
Butów siedmiomilowych...
Gwiazdki z nieba...
Wspaniałych przyjaciół...
I wesołej rodzinki...

A Mamusi i Tatusiowi wszystkiego NAJ z okazji pierwszej rocznicy ślubu!


STO LAT OLU!!!!!!!!!
W dniu tak pięknym i wspaniałym
życzę Tobie sercem całym
moc uśmiechu i radości
szczęścia, zdrowia, pomyślności.
Niech w takim dzionku jak ten
wszystkie troski umkną hen
i nie wracają wcale,
to wtedy będzie całkiem wspaniale

WSZYSTKIEGO NAJPIĘKNIEJSZEGO DLA NASZYCH SOLENIZANTÓW

Basba oj to zdrówka dla Twoich łobuziaków kochanych!

też tak mysle odnośnie zjeżdżalni, domek - stelaż juz zamówiony, mam nadzieję,ze na urodzinki zdążymy

Jakiś czas temu rozmawiałam z Mikołajem o naszej dzidzi, pytam sie go jak będzie miała na mię i podaje mu imiona:
Braciszek Remuś, Mikołaj: Remus to łobuz
może Zuzia, Iza.. Mikołaj nieee, to moze Emilka, nie,bo Emilka to łobuz ,hmm...
Sara? no i tak mu się spodobało to imię,ze jak sobie przypomni to cały czas mowi,ze ze Sarą będzie się bawił,ze jak przyjedzie to da jej klocki itp...

hej Dziewczyny

Ja na krótko bo znów mam słabe łącze między mózgiem a resztą ciała.... głowa mnie boli jakoś..
Basba zdrówka dla Smerfów....
Aśka super ze Twój Miki zna kolory.. mój Janek tez pewnie zna tylko skrzętnie to ukrywa nie wypowiadając prawie żadnych słów

w kwestii pieluchy to Jankowi na noc zakładam.. jak gdzieś wyjeżdżamy to tylko pilnuję by się przed załatwił... bardziej jestem w stresie jak konkretu od rana nie załatwi bo wtedy nie zawsze powie w czas:)

Rose zazdroszczę nowych mebelków... ja się przymierzam to zmiany łóżeczka Jaśka, ale za rok znów czeka mnie kupowanie biurka itp.. wiec może się jeszcze trochę wstrzymam i przełożę go na Maksa wyrko a Maksiora na takie dodatkowe w pokoju w razie jak ktos przyjedzie.. ono w sumie fajne jest ale trzeba składać rano


Oposku- wle ze niby Ty fajniejsza od Cioci Natalii???

A ta no.. jak Ona tam miała Ania?? czy jakos tak to gdzie .. Wianek ja porwał....



Dla Naszych Solenizantów, samych radości, uśmiechów, mnóstwa zabaw i Wszystkiego czego sobie zażyczą.,..

Cześć dziewczyny,

Miałam się odezwać ale zachorowałam tak nieprzyjemnie że nie miałam na nic weny, dziś 3 dzień nie czuję się za dobrze, ale postanowiłam zebrać się w sobie i pójść z Piotrem na duży plac zabaw.

Basbo, ja nadal czekam na zdjęcia tarasu. Widać co nieco na zdjęcia z prac plastycznych:) B. fajny pomysł na prezent. Piotrek pomalował kubek, ja napisałam "Dla tatusia od Piotrusia 23.06.2013" i kawka w takim kubku + pycha śniadanie.

Asiu b. ładne imię Mikołaj wybrał
Mam do Ciebie kilka pytań, o ten samochód na akumulator. Jak się spisuje, czy Mikołaj nadal się nim bawi, opanował jazdę, a jak pilot działa, można prowadzić za dziecko? Znalazłam identyczny na allegro, licytujemy podobny od tego sprzedawcy co ma taki jak Mikołaja, czy nie było problemów z dostawą?

ROSA!!! Kanapę szykujesz dla gości? Jedziemy całą rodzinką nad morze, więc może:)

Nati i mnie to ciśnienie dobija.