Lipiec 2011 nalezy do Nas

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Różyczko jak ząbki Bianki?

Oposek napisał:

Różyczko jak ząbki Bianki?

spoko, powiedziała babka,ze uraz jest na poziomie szkliwa a ono nie jest unerwione wiec nic nie powinno sie dziac , bolec itd., same też sie stepiły juz dosyc, jedyne co grozi to martwica powypadkowa czyli za jakis czas moga(ale nie musza) zciemniec i trzeba by bylo wtedy nawiercic od tylu w nich dziurki ale narazie mamy sie nie martwic, za pół roku kontrola.
A Ty wracasz do starej pracy po wakacjach? Czy jeszcze nie podjełas decyzji?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Różyczko nie ma ziemniaków

Dobry:)
Co tam u Was kobitki? Czemu ada budzi się po 5??????

Hejo
Bianula też dzis sie obudziła, że"kakao i kakao mama" a ja patrze-pare minut po 5 wiec udaje,ze spie, ona coraz nachalniejsza az w końcu podniosłam sie, spojrzałam trzeźwym okiem na zegar a to po 7 było, tylko na lezaco/spiąco godz. mi sie poryrały

może glupio to "zabrzmi" ale steskniłam sie juz za praca i moimi ludźmi z pracy i choc jestesmy w kontakcie w wakacje z niektórymi to brakuje mi ich widoku na codzień.
Musze zacząć kompletowac wyprawke Biance do przedszkola: koc,podusia, pościel,takie tam pierdółki. Pielucha u nas jeszcze tylko na noc i na koopę bo cięzko jej zrobić szczególnie jak jestesmy gdzies poza domem. Ale i tak jestem z niej dumna

cześć Aniu

Hejka

Hoborku u mnie chłopaki na urlopie 6 rano krzyczeli Mamo słonko wstało więc wiesz Szkoda dnia na sen

Asiu ściskam mocno i buziaczki przesyłam

Rose a ja wyjątkowo za pracą nie tęsknie aż dziw Dobrze, żer z tymi ząbkami Baianulki nie jest tak źle Mój po upadku na twarz przez cały tydzień miał tak sino-czarne górne dziąsła i jak tylko lekko się je podrażniło to krwawiły na maxa

A ja wczoraj świetnie się wybawiłam z kumpelą oglądając spadające gwiazdy Leżeliśmy sobie na kocyku a wokół mnóstwo ludków i entuzjastycznie podziwialiśmy te atrakcje Niesamowite uczucie Tylko zapomniałam wziąć sweterka i zimno mi było jak wracałam, więc owinęłam się w koc i paradowałam tak po starym mieście jak w jakiejś pelerynie z gwiezdnych wojen Ech brakowało mi tylko jeszcze świetlnego miecza

Oposek hop hop czekan na jakieś info

Miłego dzionka życzę i do później

Dziewczyny dzień dobry... próbuje się zebrać w sobie i coś napisać ale jakoś tak mi weny brak... W pracy po urlopie wiadomo jak jest a w domu jeszcze pranie mi zostało i góóóóóóóóra prasowania. Pogoda sie popsuła wiec i schnąć nic nie chce ;/ Dzisiaj musze Antka na zakupy zabrać bo powyrastał ze spodni, bluzek itd... juz widze jak się "ucieszy" - typowy facet.

Byłysmy dzisiaj jeszcze na bilansie 2-latka. Moja focha strzeliła na samo wejście. Jak usłyszała ze ma sie rozbrać to zaczęła ryczec - NIE ZDEJMUJ MI TEJ ŁADNEJ SUKIENKI. Uszykowałam jej taką marynarska sukienkę, białe rajstopki, błekitne sandałki i słomkowy kapelusik. No i gwiazda nie chciała się rozebrać. Masakra z nią- trzy światy i pół ameryki! Koniec końców lekarka ją "osłuchała" i zobaczyła zęby i gardło, spytała czy słyszy i widzi dobrze , no i kazała iść zważyć i zmierzyć do innego gabinetu -koniec końców ma 90 cm i 12,7 kg. To tyle...

Rose ja tu ze zdjeciami nie bede wyskakiwać jak tu takie problemy są.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Asiu teraz doczytałam... córkę masz mieć?!

Różyczko kurcze nie fajnie z tymi zebami Bianki- oby tylko nic wiecej sie nie działo! Wiesz szczęście w nieszczęsciu że tylko tak- nasz znajomy wbił sobie jedynkę jak się przewrócił jako dziecko i uszkodził sobie nerw w oku... Na jedno oko prawie nic nie widzi. Buziaki dla małej rozrabiaki A co do tęsknoty za praca i ludźmi z niej to wiem o co chodzi....

Anula no widze ze gwiezdnych wojen ci sie zachciało...
Widzisz nawet nie wiedziałam ze jakieś gwiazy mają latać ( no chyba że moja ) fajnie że urlopik udany. Wypoczywaj!!!!! Foty super jak zawsze

Hoborrku kochany dużo zdrówka ci życze i oby twoje skarby się nie pozarazały! Co do kuchni - mnie osobiście się białe podobają, ALE napiszę ci tak- jeśli masz patrzeć na trendy- to jak najbardziej. Fiolet mdf lakierowany (zreszta nie tylko fiolet) jest bardzo modny a po drugie jeśli taki jest twój gust to dla czego nie. To tobie ma się kuchnia podobac bo to ty będziesz tam najwiecej czasu spędzac i to ty masz się w niej doskonale czuć!

Green spokojnie masz jeszzce dużo czasu zeby Dagę przygotować na przyjście na świat rodzeństwa. Najważniejsze to informować od samego początku dziecko co sie dzieje! Mojego Antosia jak byłam z Wiki w ciązy codziennie "przygotowywaliśmy" na swój sposób. Czytalismy ksiażeczki o pojawieniu sie nowego członka w rodzinie, o tym że mama będzie musiała pojechać do szpitala na kilka dni i zostanie z tatą czy babcią. Pokazywaliśmy mu zdjęcia z usg, jego filmik z USG 3d, potem jak się urodził i jak bedzie wyglądała dzidzia. Ze bedzie malutka, ze na początku bedzie tylko spała, piła mleczko i robiła siusiu i kupkę Że beziemy pomalutku uczyć ja siadać, jesć innych rzeczy niż mleko, itd... Antoś nie mógł sie doczekać siostry i do dnia dzisiejszego skoczyłby za nią w ogien choć ona go nie raz uszczypnie czy drapnie Aha! Antek po przyjeździe siostry ze szpitala dostał od niej prezent i on pojechał z tatą jak my byliśmy w szpitalu i też kupili jakiś drobiazg (Aniołka )
P.S. Dokopałam sie do zdjec Dagi- śliczna dziewczynka!

Oposku widzę że urodzinki Filipka udane - pomimo nagłej sytuacji z córką przyjaciół. No ale kto by nie dał rady jak nie nasza MATKA POLKA

Przyszła_mamo świetne łóżeczko! I widac bardzo wygodne bo Areczek jak królewicz śpi No i dokopałam sie do relacji urodzinowej! Matko co za tort! I ten arbuz z owocowymi szszłyczkami mniam!!!! Ni wspomnę o Areczku! Śliczny chłopczyk!!! A granych drugich urodzin to mozna tylko pozazdrościć! co ty kobieto na 18 w takim raie wymyślisz hehehe!

Masusko jak palec??? A wiesz co cię użarło???

Aga dawaj zdjecia !!!! Napisz jak reakcja brata!

Mam nadzieję ze nikogo nie pominęłam... Zdjec Masuskowych i Różyczkowych niestety nie widziałam (tzn widziałam jakąś laske na FB - MASUSKO!!!! )

No Basba ja k ty nie masz weny.. to ja nie iwem:) hihi Gdzie zdjęcia opalonej laski z wakacji??????????????????

Basbo mi siepodoba kuchnia biała i dół fioelt zrobie ale nie błysk tylko mat! Ale nie wiem jak to się praktycznie sprawdza... słyszałam że błyszczące trudne w utrzymaniu czystości.. każdy dodtyk widac pod światło...

Aniu coś słsyzałam w telewizji o tych gwiazdach.. ale oczywiśice padłam razem z małym i spałam od 20! ...

Różyczko ja też czasem myśłe o moich znajomkach z pracy. W sumie trzymamy się we 3 i z nimi to mam kontakt prawie codziennnie. O reszcie nie mam czasu myśleć. Jak na razie mam rodzicielski do 20 lutego...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A i musze się pochwalić Wreszcie się zmobilizowałam i dałam 653 zdjęcia do wywołania:) Ładowało się to wszystko prawie 3 godziny. Ale to wina kompa:) CZekam teraz na przesyłkę hihih

Hey dziewczynki, tak mi czasu braknie w te wakacje, miałam jutro więcej się rozpisać ale widzę ze Basba domaga się zdjęć małych narzeczonych:)

A i Wiki waży tyle co Pitek, z tym że młody jest niższy o 3 cm:P


Dla zainteresowanych, paluch puchnie infekcja przenosi się niżej, już prawie na dłoni. Dziś byłam u lekarza i do maści z antybiotykiem dostałam leki na alergię. Ugryzł mnie prawdopodobnie pająk:(

Różo a ja teraz okupuję Pita na jesień i trampki zakupiłam i bluzę. Dziś cioteczka była w H&M i może jakieś prezenciki zakupiła:) A i o przedszkolu myślę, ale pójdzie dopiero za rok:)

Basba miło Cię widzieć
Niezła ta Twoja Wikunia
ech muszę i z moim na ten bilans się wybrać a wciąż czasu brak A niby jeszcze mam tydzień urlopu a tu ciągle coś się wymyśla

Hoborku wow gratulację za mobilizację ze zdjęciami
To jest jedno z moich postanowień na najbliższe dni ale już od 3 lat to sobie powtzrzam i kończy się jak zwykle

Masuska no nieźle Cię ten pająk urządził Czasem miejscowo antybiotyk bywa za słaby i wtedy trzeba ogólnie zapodać Oby się zakażenie zatrzymało szybko
Ech zdjęcia cudne

Ja się nawet w urlop z niczym nie wyrabiam
Na razie nadrabiam zaległości w spotkaniach ze znajomymi a resztę spraw zostawiam na przysłowiowe potem
Dziś mieliśmy odwiedzinki mojej chrzestnej i ona za każdym razem powtarza, że Dominiś na pewno zostanie księdzem bo taki spokojniutki i to widać od razu po nim Tfu tfu A z resztą księża nieźle zarabiają

Moje chłopaki przechodzą samych siebie
Dziś Szymi naładował do nocnika kilka swoich ciuchów i usiadł na tym wszystkim a na pytanie co robi odpowiedział, że GNIAZDO

Wkurzyłam się trochę dziś na te moje rozrabiaki i powiedziałam im, że zaraz wychodzę do pracy jak będą niegrzeczni
Dominiś zaraz przyleciał z tekstem - Mama nie papa, mama nie papa a Szymi z tekstem - Mama nie idzie do pracy bo ja lubię mamę Ech chyba czas zrezygnować dla nich z roboty


Muszę poza tym ponagrywać tych moich chłopaków jak śmiesznie gadają
Szymi tak zabawnie powtarza słowo kombajn, że prosimy go o to z 10razy dziennie i za każdym razem mamy ubaw Dominiś za to czego nie potrafi powiedzieć to dokiwa sobie głową Jest normalnie jak chińczyko-japończyk w jednym i z takim śmiesznym akcentem się produkuje, że nie sposób zachować poważnej miny Ech wyrodna ze mnie matka

Dobra kończę bo mężulowi trza kanapki zrobić na jutro do pracy Chyba za dobra ze mnie żonka bo i nawet obiad gotuję Ech chyba się starzeję

Buziaki

Ale pominęłam tematy.

Asiu mam nadzieję że już lepiej

Aga GRATULACJE. Jak się maluszek chowa?

Ania dziś z obudziłam się z mega napuchniętym paluchem, nie mogę go zgiąć nawet, boli jak cholera. Nie wiem czy dalej coś próbować z lekarzami, bo byłam u dwóch i dalej nie przechodzi, a jest gorzej mimo antybiotyku w maści, leku przeciwalergicznegp i altacetu miejscowo.

Masuska to moze tak jak Ania pisze-trzeba by doustnie antybiotyk zapodac??

Aniu no kanapki...obiad....cudownie
ja sobie obiecałam,ze juz nigdy w zyciu nie zrobie żadnemu chłopu kanapki i tego bede sie trzymac hehhe
ale ja jestem juz stara zgorzknialą baba to dlatego

Hoborrek szacun za fotki

Aska daj nam znać co u Ciebie bo my sie tu martwimy

bilans mam umówiony na środe za tydz., bedziemy sie tez szczepic na meninokoki przed przedszkolem, ostatnio na onecie jak przeczytalam o dziewczynie co dostała meninokokowego zapalenia opon mozgowych i musieli jej amputowac wszystkie konczyny to o malo co nie zemdlalam