MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Przywitam się tylko,bo Ignaś jeszcze śpi,a ja szybko jem śniadanko,bo zaraz pewnie się obudzi

U nas dzisiaj znów sypie śnieg,a już myslałam,że to koniec tej zimy

Olga Ty to jednak fuksiara jesteś

złamałam moje zasady, daląm mu pierś i usnął, jaki spokój, pranie sobie rozwiesze, kawke wypije, posprzątam... cudowna cisza:)

No juz sie obudził,ale dobrze,bo już 10.10 i tak cicho w domku,niech trochę pobuszuje ale śniadanko zdążyłam zjeść w spokoju

Witam z rana, natworzylyscie tych postow az nie mam kiedy doczytac a co dopiero popisac

Krecik, zazdroszcze tego jednego karmienia w nocy, u mnie maz na szczescie sie nie wtraca ale coz Szymek zyczyl sobie dzis wnocy cyca 4 razy, tak jak u chlopka, ja nie wem co to bedzie jak wroce do pracy, zalamka

Z przepisem to nie pomoge bo kiepska ze mnie kucharka

Daners- racja trzeba bylo meza obudzic:-) z drugiej strony co to za niesprawiedliwosc, u mnie ja wstaje po pare razy w nocy do malego a maz przewraca sie w tym czasie na drugi bok

AF - maluszek super zabojcze spojrzenie, bedzie lamal serca pannom
Ja jeszcze nie mialam kiedy zminimalizowac zdj bo widze ze tu limit, w wolnej chwili okroje troche i zamieszcze

BO - podziwiam Twoje wychodzenie na spacery w kazda pogode, mnie tu co chwila strasza tym ze powietrze tak silnie zanieczyszczone w krakowie ze nomy przekroczone , do tego moj maly przeziebiony i ja tez

Hej,


Olga, Chłopek fajnie że te Wasze duże chłopaki się odnalazły w nowej pracy

ME super zdjęcie Mój Kamil miał prawie 9 lat jak się Kuba urodził i pamiętam, że był bardzo opiekuńczy i pomocny.

Krecik he he, jedno karmienie Ja tak jak chłopek - mogę tylko pozazdrościć

Oj ja też chętnie bym poszła na spacerek. Ale Kuba mi już niestety bardzo kaszle i pada jakiś paskudny "śniegodeszcz"

dana to moje córki były takie cycoliny i długo też tak w nocy lubiły pocycusiać,pewnie pierś im również smoczek zastepowała,a Ignaś jest całkiem inny,ale właśnie nauczyłam go smoczka na kółku i bardzo się cieszę,bo i każdy go może bez problemu uśpić (dziewczyny przeważnie zasypiały przy piersi),a teraz w nocy też wystarczy smoczek,a karmienie tylko jedno tak 5-7 zależy. To wszystko zależy od dziecka,każdy jest inny Wyrośnie z tego

krecik.dana wlasnie niemialam sumienia budzic bo na rano mial do pracy ;] zreszta wstal i pytal czy zmiana ...ale chcialam przykozaczyc i bylam twarda;/teraz jestem mega niewyspana-kawa jedyny ratunek:)
Mezus neich pospi so bobie "lada dzien" role sie odwróca

tez pomyslów brak odnosnie gotowania bo ja wiecznie gotuje dukanowo;] wiec hm....

tez zaraz spadam na spacer bo przynajmniej sie dotlenic trzeba...ja tez wychodze przynajmniej raz dziennie..zdarza sie tez dwa zalezy od zmiany meza;]czy mamy wspolny rodzinny jeszcze hehe

Dana1983 kurujcie sie tam:)

Hej wam !

Uff znów na dłużej zniknęłam bo sesja, egzaminy, praca licencjacka.. trochę się tego zebrało, no ale z głowy mam już spokój

Zaległe filmiki, kręcone jakiś czas temu:

Skoczek:


Fotelik samochodowy: jako bujawka Maxi cosi


Kojec:


W tym kojcu ona potrafi spędzać całe dnie.. oby zabawki miała w środku:) Naprawdę wrzucę ją tam i jakby malej nie było, tylko co chwila jakieś piski słychać A ja dzięki temu mam czas by coś w domu zrobić

Ten skoczek - uwielbia.. tyle że jeszcze nie umie sama siedzieć i tak wkładam ją co kilka dni na kilka minut:) Ale podoba jej się ta zabawa:)

A bez bujawki to bym zginęła kilka m-cy temu:) Pięknie na niej zasypia - 5 minut bujania i śpi oczywiście musi być po jedzeniu i po zabawie

Skończyłyśmy niedawno 6 mcy i ważymy 8200 Maleńkiej pojawiły się jakieś krostki na buzi i z dnia na dzień jest ich coraz więcej...
Jak się obudzi, to zrobię jej fociaka to może podpowiecie mi co to może być? Podejrzewam że alergia ale nie wiem od czego... może bebilon2 jej nie służy.. jedynkę tolerowała bardzo dobrze... No nic, śpi teraz w bujawce to nie będę budzić, z następnym "wejściem" na forum dam focię..
Gratulacje za zdane egzaminy I za kolejne sukcesy waszych pociech

Witam sie z rana.
U nas tradycyjnie Filip usnol o 19 potem pobudka o 12 i od dwunastej jeszcze kilka
dokladnie nie wiem bo karmie na spiocha tzn ja jestem ten spioch hehe:)
Mam w zwiazku z tym problem bo musze malego przebierac w nocy bo go zalewam( nie wiem jak to robie ale ma mokry caly bok i nie chce go przeziebic). Czy wam tez sie to zdaza? A i czy zmieniacie pieluszki w nocy? Filip jest kapany po 18 wiec dosc wczesnie i raczej musze jedna zmiane nocna zaliczyc niestety. Probowalam go przetrzymac o dawalam jesc o 17 z mysla ze wytrzyma dluzej to on i tak zasypial po 17 i spal nawet do 10 wiec nie bylo jak kapac:(

Biodol- dzieki za info sprobuje wieczorem
Daners- nie przejmuj sie Filipki juz tak maja ze lobuzuja;)
MamaEmilki- super zdjecia dzieciaczkow a Emilka cudne wloski takie lokowane

Daners- ale to ja widze ze mamy duzo wspolnego ze soba, obie wracamy do pracy w tym samym czasie i u obu mezowie przejma maluchy w tym czasie, moj ma 8 tyg wolnego , w tym 2 tyg tacierzynskiego a pozniej w okolicy wielkanocy licze na jakis zlobek , chociaz w krakowie z tym ciezko

Olga-czasem mam takie wrazenie ze Szymek w nocy traktuje cyc po czesci jak smoczek, moj blad bo jak byl mniejszy to moje siostry uczulaly na to zeby smoka nie podawac a bo zgryz, a bo sie przyzwyczai itd wiec nie dawalam a teraz jakbym probowala dac to juz maly nie chce no i wlasnie dlatego mam takie problemy z usypianiem, zostalam niejako wiezniem wlasnego dziecka, walcze z tym usypianiem na cyc ale znow dzis nie mam serca gdy taki zasmarkany a ja tez jak przeziebiona to mam mniej woli walki w sobie

Mamusie karmiace, na przeziebienie bierzecie tylko domowe sprawdzone rzeczy typu czosnek, miod malina itd?

Kejtin - z ta bujawka to normalnie powinnas opatentowac, super sprawa, u nas byl taki czas ze malego byjalam w foteliku zeby usnal ale niestety sila rąk wiec wiecie zamach w te zamach w tamta, bicepsy mi se wyrobily, na szczescie teraz jakos przerzucilam sie na wozek ale z kolei blisko siedmiomiesiecznia spi tym sposobem tylko w wozku, lozeczko jest be dla niego, poki co jeszcze sie miesci w wozku

Dana- czekamy z niecierpliwoscia na fotosy Szymusia. Ja rowniez wracam do pracy od 11 lutego ale na pol etatu tzn prca w weekendy plus jeden dzien w tygodniu i maz bedzie sie w ten dzien zajmowal tak zdecydowalismy. Na zlobek za maly a babcie daleko wiec nie bylo wyboru niestety. U nas filip spi w lozeczku do 12 w nocy a potem z nami w lozku i moze to blad i powinnam go odkladac tylko ze ja taka niekumata w nocy jestem ze bym nie pamietala:)
Kejtlin- super twoja mala i jaka duza juz!
Ogolnie z tego co tu czytam to moj Filipek maly jakis sie wydaje bo niecale 8 kg ma dokladnie nie wiem bo na wazienie wybieramy sie za 3 tygodnie

AF- ja sie staram maleg nie przebierac w nocy, tak to by sie rozbudzil na dobre, praktykowalam tak na poczatku, kupki w nocy raczej nie robi a siku to przetrzymuje na jednej pieluszce od kapania wieczornego, z tym ze Szymek ma kapiel kolo 19 wiec tak kolo 20 usypiam go, nie wiem moze od dziecka bo wbrew pozorom rano o 5 tej jak robi pobudke taka juz na calego to ta pielucha z nocy nie jest az tak pękata jak moglo by sie wydawac


Kejtin a ten kojec to super, takiego jeszcze nie widzialam, mala ma w nim duzo miejsca na wygibasy, moge zapytac gdzie go kupowalas, jest gdzies na allegro? Przydalby mi sie taki

Dana- na przeziebienie z bolem glowy paracetamol i sok z malin jest tez syrop prenalen czy jakos tak. Ja czosnku nie ruszam mam odruch wymiotny po tym jak sie wlasnie w ciazy podtrulam i kurowalam sie woda z czosnkem plus cytryna brrr na sama mysl robi mi sie slabo.
Szybkiego powrotu do zdrowia.

AF- fajnie tak na pol etatu, dobre wyjscie w tej sytuacji, ja niestety wracam na caly etat, w przeciwnym razie moglabym sie pozegnac z praca, moja zastepczyni zaszla w ciaze, jak jak odchodzilam na macierzynskie to nawet zartowalam ze sie wymienimy ale nie sadzilam ze wezmie to sobie aztak na powaznie, mam nadzieje ze jakos z tym zlobkiem wypali bo babcia jedna na miejscu ale w podeszlym wieku wiec balabym sie jej Szymka zostawic, a druga babcia daleko, ta znaczniemlodsza i czuje sie na silach zajac sie takim maluchem no ale co z tego, przecie nie oddam jej dziecka na caly tydzien pracy a pozniej co w wekend bede zyjezdzac po iego ? Bez sensu by to bylo, poza tym karmie piersia no i on. Taka cycolina jak pisze Olga

Pisze te posty na tabie od meza a tu tak dziwnie przeskakuja literki wiec wybaczcie

Filipek wcale nie taki maly , my dopiero 2 tyg temu przekroczylismy magiczna granice 7 kilo, Szymek jak sie urodzilwazyl niecale 3 kilo, gzie mu tam do niektorych bobaskow na forum, on taki drobnis

Kentlin- dopiero otworzylam filmiki. ALE SUPER! Mala jak sobie swietnie radzi na tym skoczku pewnie tez pomocny i nogi sobie cwiczy tak sie odbijajac. My wykonujemy takie cwiczenia podtrzymujac pod paszki ale rece wysiadaja.
A i czy moglabys podpowiedziec co to za kojec bo moj Filip w lozeczku turystycznym ktore stoi w salonie cwiczy wigibasy ale ma za malo miejsca. Twoja dzidzia prawie tam raczkowala juz naprawde super!

Olga- ja daje smoczka do usypiania tak jak ty. W nocy chyba potrzebuje dotankowac bo w dzien dosyc malo mleka pije wiec nie chce narazie rezygnowac z piersi tym bardziej ze raczej drobny jest a ja bym wolala zeby mial troszke wiecej faldeczek tak jak Ignas.

Wlasnie usol w wozku nawet nie musialam za duzo bujac zmeczony byl chyba. No to teraz czas sie wyszykowac i oglosic mobilizacja do spaceru niestety pogoda irlandzka dzisiaj:)