MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Dobry wieczór

Ale paskudna pogoda, zimno szaro i ponuro, najchętniej bym się nie ruszała z pod koca na kanapie i sączyła gorące kakao Aleeeee nie ma czasu na takie rarytasy

Bidolku Ja się nie dziwię, że ludzie szaleją za Kamką, jest cudowną małą kobietką

Majwóka Udanego wyjazdu Tylko pamiętaj, ze tu zimno

Kamyczka Fajnie, że sobie mogliście pobalować Czasami warto się tak wyrwać

Olga Ignaś jest przesłodki, a na tym wozie to taki fajny mały facecik

Daners Jaki film będziesz oglądać

Misiowa ja mam taki www.sklepmedyczny.net/towar/96/inhalator...-wysylamy-w-24h.html ale wydaje mi się, że one wszystkie na tej samej zasadzie pracują

Krecik Szkoda, że mąż musi w soboty pracować Mam nadzieję, że jakoś Wam to wynagrodzi

Dzisiaj pół dnia siedziałam nad serwetkami na roczek Ale lubię się bawić w takie pierdoły Więc to prawie relaks, tym bardziej, że podoba mi się efekt końcowy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A mam pytanie, czy podajecie albo macie zamiar podawać jakieś witaminy na wzmocnienie odporności Waszym maluszkom

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ja tak w locie

lece z Kamką do kontroli do szpitala i po wyniki IGE -

Agnesssa - booskie te serwetki

Kamyczka - i wirował cały świat ...

Krecik - udanego

Daners -

Hej.Ja też w przelocie między kawką,a obiadkiem ha ha.My już po spacerku,Ignaś pięknie spaceruje,wózek nam nie potrzebny ha ha.Teraz padł ze zmęczenia,mam nadzieję,że pośpi ze 3 godz.

agnesssa ja małemu nie podaję żadnych dodatkowych witamin,nie choruje mi jak na razie wcale,więc odporność ma dobrą,nie ma co sztucznych witamin na siłę mu podawać.Tak zawsze mówił nasz alergolog.Olga łyka właśnie jakiś tran w kapsułkach,ale to bardziej na koncentracje jej kupiła babcia,no i teraz przy zmianie klimatu może być od razu chora jak pojedzie.Ignasiowi nic na razie nie kupuję
Super te serwetki-ale masz talent,ja to noga w tych sprawach jestem

Hej kochane, jestem zpowrotem. Mialam odezwac sie za godzine a tu juz tydzien mnie nie bylo, no coz, obowiazkow mi nie ubywa...

Krecik ty to zawsze o nas pamietasz J. poszedl dzisiaj do roboty i mam spokoj teraz. Wczoraj sie pogodzilismy wiec ciche dni minely jakby ich nie bylo. A Miro trafil do szpitala bo w PL bardzo wymiotowal, a w szpitalu nabawil sie jeszcze biegunki do tego, w ogole byl odwodniony, pod kroplowkami lezal pare dni. I do tego zarazil cala rodzinke... Co tam u was? Jak Stas poza tym, ze nie chce spac w dzien? Tym sie nie przejmuj, wczoraj nam Miro zasnal o 22 i caly dzien szalal

Daners, Bidol to tez macie niezle potworki z maluchow... Moj dzisiaj wszedl po regale na kanape

Misiowa co do szczepien to my mamy wszystko w przychodni i nie ma wyboru czy chcesz szczepic czy nie. W PL szczepienia maluchow chyba nie sa darmo, wiec z jednej strony mozna odpuscic niektore, ale z drugiej znowu czasem liepiej dmuchac na zimne (jak z naszym pobytem u rodzicow, kilka miesiecy temu jak bylam w pl na miesiac z mlodym to nie chorowal a teraz na dwa tygodnie i od razu szpital... ) Sama nie wiem, ciezko mi doradzic. Co do szpitali to rzeczywiscie standardy dalekie od hoteli.

Maksiu szkoda mi ciebie kochana. Napisz mi ile cm ma Blazej, moze mi sie uda cos znalesc co na Miro jest za male, mleczko tez bym mogla ci podeslac bo mielismy w pl ale nie uzywalam bo po szpitalu dieta mlodego obowiazywala i zostalo (mam nadzieje ze mama nie wyzucila) i pieluchy tez mielismy 4. Moze mi sie uda cos skombinowac dla was.

Majowka gratki dla was! Lepiej drugi chlopczyk niz nic, szczegolnie ze bardzo chcialas drugie dziecko A gdzies kiedys wyczytalam ze w wiekszosci przypadkow to idzie biologicznie jezeli ojciec meza splodzil wiecej dzieci plci meskiej to jest spora szansa ze i twoj maz bedzie mial wiecej synow niz corek. Nie wiem jak to jest u was. Wiem ze nie pocieszam, ale tak to sobie mozna tlumaczyc I ciesz sie ze w ogole jest

AF jaki usmieszek slodziutki, sliczne zdjecie

Kamyczka Miro zdrowy, szaleje po calym mieszkaniu i ma wiecej sil niz my razem. Maz tez juz wydobrzal, duzo cwiczyl ta reke i dzisiaj juz w pracy. Moze jestes oslabiona na jakies przesilenie jesienno zimowe? Nie wiem jak w pl ale u nas juz jesien czuc Kup sobie multiwitaminki, ja biore i nie czuje sie tak tragicznie Jak tam Dominik?

Misiowa spoznione ale szczere zyczonka urodzinowe wszystkiego naj naj

Teraz u nas:
Jak juz pisalam Miro szaleje, daje w kosc wchodzac po meblach i zrzucajac wszystko na podloge, czesto wychodzimy na spacerki i na plac zabaw, spotykamy sie z tymi Polakami, wiec Miro ma kolezanke z piaskownicy i tak fajnie do niej podchodzi bardzo blisko i sie jej przyglada. Zabawki go w tedy nie interesuja, tylko biega za nia. Dostal od niej kamyczka i do tej pory sie tym kamykiem bawi.
Wczoraj maz kupil samochod, wiec nie musimy sie ziebic czekajac na busa, ale jak bylismy na zakupach to mi przejechal po stopie. Na szczescie pobolalo troche i juz jest ok.

M89M, Ty to jak sie odezwiesz to raz a porządnie;) nawet nie wiem jak skomentować wypadek ze stopą...chyba mnie to rozbawilo ( z góry przepraszam). Co do szpitala, to teeż to przeszliśmy:( zaraz napisze co u nas, a tymczasem proosimy o aktualne zdjęcie Miro:)


agnesa, super te serwetki, ja też uwielbiam takie rzeczy robić tylko mi talentu brak i zwykle się kończy na planie;)a co do witaminek dzisiaj na szczepieniu lekarka mówiła, żeby nie dawać, tylko dieta żeby była urozmaicona:)

Misiowa, pytałaś o inhalator... nawet mi nie przyszło do glowy żeby się zaopatrzyć w takowy...

Olga, my juz dawno bez wózka śmigamy, biore jeszcze na zakupy, żebym z auta nie musiała dzwigać no i czasem na dłuższe trasy:)

Bidol, czekamy na info jak wrócisz:) buziaki dla K.

Kamyczka, oj jako ostatni się wychodzi- żyć nie umierać


byliśmy wczoraj w tym zakopcu, trasa idealna dla dziecka,pogoda idealna, małego tak wykończyliśmy, że w pewnym momencie wzieliśmy go oboje za ręce, a temu się zaczęły tak plątać nogi, ze nawet kroka więcej już nie dał zrobić (żadnych innych oznak zmęczenia nie było) pozatym stanie nad strumykiem i rzucanie kamyczków- cały dzień mogłby tak spędzić

dzisiaj mieliśmy szczepienie, szczepiłyście na pneumokoki i meningokoki?(musze jeszcze o tym poczytać)

miłego!

Krecik tez byliscie w szpitalu? Super ze wycieczka sie udala Specjalnie na twoje zyczenie Miro
z babcia

z tatusiem w muzeum

I jak nam zasypia na podlodze

Chyba wystarczy, pomimo naszych zaleglosci na forum

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kamyczka to twoj maz pewnie tez juz wie ile przecietne auto wazy ;P Dobrze ze nic mu sie nie stalo. Ja na poczatku sie wystraszylam bo mi cala noga zdretwiala

Hej dziewczyny:)

Bidol gdzie zakupiłaś taki fajny długi sweterek dla Kamilki? NA FB zdjęcie widziałam (w kaloszach) i bardzo mi się podoba:)

Olga świetnie się Ignaś przy wozie strażackim prezentuje:) Co do wyjazdu to na pewno będzie super:) Żeby tylko pogoda wam dopisała.

Kamyczka ogórkowa wyszła pyszna:) Hania się zajadała i my również Mała też raczej gardzi zupami ale o dziwo ta jej podeszła. I krupniczek lubi. Teraz zamierzam zrobić kolejne podejście do pomidorowej bo ostatnio w ogóle nie chciała jeść.
Super że sobie wyszliście gdzieś razem:)

Agnessa właśnie nad philipsem się zastanawiam. A powiedz czy on musi mieć przerwę 4-5 godzinną miedzy 30 minutowymi cyklami inhalacji?
Serwetki są przecudne! Ja się za takie rzeczy nie zabieram bo niestety talentu brak
Co do witaminek to ja podaję tylko D. Nawet latem podawałam bo Hani się bardzo główka poci w nocy, a to ponoć świadczy o niedoborze. Ale poza tym nic więcej dawać nie planuję.

M89m dziękuje bardzo za życzonka:) u nas wszystko dodatkowo płatne ale to już nawet nie o to chodzi. Ja się boje że to jej bardziej zaszkodzi niż pomoże. Tyle teraz złego się mówi o szczepieniach. Muszę to jeszcze przemyśleć.
Super że się pogodziliście z mężem i że wrócił już do pracy Całe szczęście nic Ci się nie stało z nogą!
Pięknie się Miro prezentuję na zdjęciach

Krecik fajnie że tak miło spędziliście niedzielę u nas pogoda raczej nie dopisała i nas wywiało za wszelkie czasy nad morzem. Ja szczepiłam na pneumokoki a teraz pediatra mnie na meningokoki i ospę namawia ale ja jestem raczej na nie.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dobry dzień

Bidolku Jak tam wyniki Kamilci?

M89M Ale słodziak I włoski jakie ma długaśne

Misiowa Nic mi o tym nie wiadomo, my używaliśmy nawet trzy raz pod rząd bo dla całej rodzinki, ale postaram się wyczytać w instrukcji

Anszka

Dzień dobry mamusie:)

My dziś spałyśmy tylko do 7:30...tak się przyzwyczaiłam do pobudek o 9:00 że teraz się muszę kawą poratować

Agnessa koleżanka ma wcześniejszy model i właśnie taką przerwę musi robić. Będę musiała się przejść do apteki jakiejś i popytać.

Anszka zaglądaj w wolnej chwili i napisz co u was słychać

Idę zrobić kawkę i trochę ogarnąć. A za oknem PADA i PADA

Jestem i ja


U Nas się rozpogadza - chyba Kamka już śpi od godzinki prawie -

a Teraz odnośnie wyników - jest kiepsko - IGE wyszło 50,2 przy normie 3,2 - 12 Czyli jest coś na rzeczy Dzisiaj idziemy do alergolog- niech nam troszkę to wyjaśni W dodatku ordynator mnie pocieszyła że na 100% jeszcze w tym roku się spotkamy - Miał na myśli pobyt w szpitalu
musiała bym wszystko sterylizować, szorować non stop odkurzać, prać pluszaki zasłonki pościel i wszystko co się da włożyć do pralki - dywany wyrzucić, zabawki zamrażać, - i jak to wszystko robie to Kamki nie powinno być w domu - 2 godziny po sprzątaniu mogę ją wpuścić do domu - a i kwiatki musiała bym wszystkie wywalić - Kama nie może skakać po łóżku - Seba też - najlepiej jakby siedziała cały dzień w inkubatorze
Tak mi to nakreślił lekarz - a i jak zacznie coś pylić np trawa to mamy się na miesiąc przeprowadzić nad morze bo tam trawa miesiąc później pyli - a później z powrotem na lubelszczyzną - a tak w ogóle to na alasce było by ok

Wszysko to mi mówił z ironią w głosie dając do zrozumienia że tego nie da się uniknąć

Kamyczka - samopoczucie lepsze ale zmartwiony jest bo ciągle nie ma wyniku biopsji


Słoneczko - tęsknimy i trzymamy kciuki - jesteś dzielna i odezwij się wkońcu - jak w szpitalu?? dajesz radę????


M89M - ja też o Was pamiętam jak to przejechał po stopie a to drań - Kamka też uwielbia kamyki - ma ich całe wiaderko A co to szpital - też wiemy
A Miro bardzo się zmienił - szczuplutki jest i blondynek jak na skandynawa przystało

Krecik - czyli wypad udany Dziecko wykończone - cóż więcej chcieć

Misiowa - no jak gdzie?? w lumpku ale jest on z firmy Matalan i uwaga na 3-4 lata ale jest cudny - zgadzam się
a inhalator mamy ten allegro.pl/inhalator-nebulizator-care-li...zek-i3520658176.html


Anszka - ojjj - zdrowi - hmmm - no może troszkę wpadaj - nawet na sekundę Wojtuś zdrowy??