MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej dziewczyny
Ja przywitam sie szybciutko, zeby nie bylo ze o was zapomnialam. Niestety znow nie doczytam was

Miro przez 4 dni mial goraczke i nie chcial wcale nic jesc, pozniej doszly do tego wymioty, ale jest juz lepiej, przynajmniej apetyt mu powrocil i goraczki nie ma, ale marudzi z byle powodu, az sie z moim slubnym poklocilam dzisiaj, bo ja zapierdzielam w domu, sprzatam itd, zajmuje sie mlodym a ten nic nie robi tylko oglada sobie walking dead Do tego w czwartek byla tesciowa (miala byc w piatek wiec dowiedzialam sie o zmianie planow doslownie moment przed jej przyjazdem) wiec wszystko trzeba bylo robic dwa razy szybciej.
Dzis Miro sobie wymyslil ze da mamie popalic, jest mega nieznosny. Teraz wpadl na pomysl ze bedzie sobie cale rece do buzi wkladal i wywolywal wymioty, wiec biegam za nim i pilnuje zeby nie pchal tych rak, ale nie zawsze sei zdarzy..
Ja dalej szukam pracy dzisiaj wyslalam chyba z 50 CV i juz mi glowa peka od tego wszystkiego.

Mam nadzieje ze wszystkie bobasy juz wyzdrowialy i nie choruja

Odezwe sie do was w wolnej chwili bo teraz mam mlyn z mlodym

Hejka ja tak na szybko bo tez zdarlam sie z Jedrula. Jestem strasznie zla... tez glowe mi rozsadza. Straasznie i w dodatku pisze z tel. Wiec najpierw pisze to jako smsa pozniej kopiuje i wklejam na forum bo inaczej klawiatura mi sie chowa. Daria chyba pytala o bluzy. W lidlu sa ja kupilam sebie i kamie takie same bezowe cala na misiu sliczne. Dla dziewczynek ale bardziej sa unisex polecam 30 zl kosztuja. Lece. Pa . Mam strasznego dola

No niestety wyladowalismy na IP maly ma zapalenie gard;la i antybiotyki... plus na prezemian paracetamol z nurofenem.. co 4 godziny

Witam niedzielnie... u nas nocka niby ok ale moze dla malego nie dla mnie bo amly o 00 zasnal jak mu goraczka spadla a ja ja co godzine sie budzilam zeby sprawdzac czy maly goraczki nie ma... i go przebieralam... a on do 7 spal o 7 obudzil sie znowu z wysoka goraczka bo mial 38.5 a dla mnie to juz wysoka... dalam mu paracetamol ale pomogl na chwile moze godzine i na nowo goraczka... niby sie bawi ale nie jest taki jak powinien byc..a ja razem z ni chora

Witam się z bólem głowy od rana.

Wczoraj byliśmy z Ignasiem u taty w pracy,Mały wniebowzięty,bo wiatraki były i jeździł z tatą widlakiem radochę miał świetną,tylko ja chyba chora będę po tej wycieczce,już katar mama

Lecę robić obiadek

maksiu przykro mi z powodu choroby dzieci

bidolek jak samopoczucie dzisiaj

Witam się i ja w niedziele, i nas pada a raczej leje więc ze spacerku nici. Co tam porabiacie w weekendzik? Nam sie wczoraj nudziło popołudniu , więc pojechaliśmy połazić po sklepach, Kacper był w niebo wzięty, uwielbia szaleć na zakupach, łapie wtedy za wszystko, wczoraj na chwile go tylko spóściłam z oka a on odrazu chwycił za butelke z piwem i skubany ucieka, wiedział za jakie chwycić Lech polski . TYeraz gotuje rosołek, później będe piekła żeberka, jeszcze nei wiem jak je Kacper pogryzie a po obiedzie idziemy ze znajomymi na kręgle , więc mały trochę poszaleje z dziećmi

maksiu-oj coś Was nie chcą opuścić te choroby, spokojnie 38,5 to jeszcze nie jest taka wysoka gorączka. Mojemy jak miał prawie 40 stopni to barzdo pomagały zimne okłady na czoło.

bidol-moja mam kacprowi ostatnio kupiłą w biedronce taką bluzę misiową, taka cieplutka , że wczoraj jak było tylko 12 stopni to tylko w tej bluzie śmigał.

m&m- oj to biedna jesteś z tymi chorobami Mirona, też coś od niego nie chcą się odczepić, szybkiego powrotu do zdrowia.

Hej Kobity i ja sie witam w niedzielny wieczórU nas weekend spokojny siedzieliśmy cały w domku.Wczoraj w nocy tal lało i burza u nas była:/Od rana też szaro buro i deszcz ale potem się rozpogodziło i zaliczyliśmy plac zabaw i spacerek.
Co do nocek to bez zmian.Mały budzi się o 1 w nocy i idzie do nas do wyrka.Dziś od 3:30 zaczął się kręcić po całym wyrku chyba z dwie godziny;/ ale dzięki temu że tak się kręcił przysnął do 8;30:) to nasz rekord w spaniu:)

Maksiu-biedny Błążejek mam nadzieje ze szybko wam minie te chorubsko:(

Bidol-i jak tam zwara z Jędrulą już wyprostowana???jak samopoczucie?mam nadzieje,że dołek minął????
Szkoda,że w Lidlu są bo mam do niego 25 km;/ ale może namówie Męza żeby skoczył.A od kiedy one były?bo też pewnie nie mam pewności że jeszcze będą

Olga-jak tam głowa?Miałam ci pisać przyszedł śpiworek itp łądny wiadomo widać że używany ale zadbanyTymi śpi w nim do 24-1 w nocy a jak idzie już do nas spać to się nie daje w nim zostawić:)ale wtedy ja już kontroluje jego przykrywanie takze jest fajnie:)Zawsze mam pewność że te pare godzin nie marznie w łóżeczku.

M89M-oj biedny Miro dobrze,że już wam sie poprawia!!!Co do tesciowej to powiem tylko tyle-ciesze się,że jej nie mam:)Mój M nie utrzymuje kontaktu z mamą a mi to na ręke bo nie znosiłam jej:P

nie wiem co maiłąm jeszcze napisać.

Życze miłego spokojnego wieczoru i przespanej nocki-albo lepszej niż moja-bo ja w cuda już nie wierze:)

Daria głowa boli mnie cały dzień,to pewnie od tej pogody,ale jak wyszliśmy na dwór to było ok. teraz znów to samo.Super,że jesteś zadowolona ze śpiworka,można tam sporo fajnych rzeczy upolować

Siedzę w domku po spacerku,Marika w kościele,a mały z tatą w piwnicy urzęduje Już w piątek zobaczę Olgę-jejkuś jak ten miesiąc szybko zleciał

hej

udało nam się wczoraj dotrzeć do domku, całe 3 tygodnie mnie nie było...

wszystko nadrobiłam, z wiadomych względów nie odpisuje, ale już będę na bieżąco;)

u nas przez 2 tyg byo nocny horor, tak sie darł, musiałam w nocy świecić światło, bo jak tylko gasło, to zaczynał się znowu drzeć - dolne trójki, już się przebiły, ale nie całe

oczywiście dzisiaj trzy godziny usypialiśmy małego w ciągu dnia,. to najbardzoie lubie, zmaina miejsca;/

po tym jak wkońcu coś się przespał, wybyliśmy do siostry na obiad a potem na spacerek, mają za blokiem super "górki" , pełno drzewek, ścieżek no i pogoda wymarzona, mieliśmy też małą sesje z synkiem siostry, trzeba było Stasia trzymać, bo było chwilami niebezpiecznie:D

jutro mąż wyjeżdza i znowu do piątku jestem sama, niby moglabym do rodziców jechać, ale jak tylko pomyśle, że trzeba się pakować, no w każdym, bądź razie nie jedziemy

bużka!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

witam i ja z rana u nas widac antybiotyk dziala bo i maly wczoraj mniej goraczkowal... w piatek pojade z nimi na kontrole bo i torta musze maksiowi kupic... jej 4lata temu jeszcze z brzuchooem chodzilam wlasnieb14 mialam wizyte i od razu ze szpitql.anszka nie jestes sama moj niby zaczyba chodIc ale woli na. 4 smigac

Doberej

Ojj ja nadal zła. Jędrula oglądał filmy do 24 - nie wyspana jestem - zbluzgałam go i rano nie zrobiłam kanapek do pracy - niech ma nauczkę - Jeszcze go dziś przeszkolę - bo muszę się na kimś wyładować a on bez winy nie jest więc sprawiedliwie będzie

KM - widać że Polak pełnokrwisty z Kacpra

M89M - ojj to się masz z tą teściową - i powodzenia z pracą - zimno u Was??

Krecik - ale Ty masz życie na walizkach

Anszka - no nareszcie ojj Biedny Wojtuś łał 16 ząbków no i super że chodzi - gratulacje


ja właśnie wyczytałam że piątki po 21 miesiącu wychodzą ciekawe czy to prawda ?? nam aktualnie wszystkie 3-jki idą - już jeden przebity a reszta bialutka ale jeszcze w dziąsełku

Maksiu - zdrówka dla chłopaków -

Daria - ojj jak ja Ci tych nocek współczuję - z Sebą miałam tak że spał większość nocy a nad ranem do Nas przychodził (miał wyjęte 2 szczebelki w łóżeczku) i tak przez rok - masakra - jak go zanosiłam to był straszny płacz po prostu tak sobie nakładł do głowy że tak ma być
co do bluzy to jest super i to była chyba z poprzedniej gazetki - ale jak ja byłam w sobotę to było ich bardzo dużo - są śliczne - Może zrobię dzieciakom w nich później fotkę. Możesz zadzwonić do lidla i zapytać czy są.

ja nadal strasznie zła. W dodatku Teresa mnie wnerwiła (szwagra żona i moja przyjaciółka) zaprosiła mnie i dzieci na niedzielą - one miały się bawić a my gadać. No i jak już wybrałam całą brygadę byłam prawie pod jej domem dzwonię upewnić się że są - a ona mówi że mają gości i żebym lepiej nie przychodziła bo "jarmark" się zrobi i że zadzwoni jak tamci pójdą - to będę mogła przyjść co za podejście - oni nigdy nie zapraszają np kilkoro znajomych tylko zawsze wszystkich pojedynczo nie mam pojęcia czemu?? tak więc urodziny Emilki są rozkładane na 3 albi i 4 tury
no i jestem zła

Ale tu pustki

Bidol, jakmu sie spac do polnocy niechcialo to i kanapki mogl sobie sam zrobic:d aaaaaa my tez mamy taka kuzynke tylko tyle osob moze przyjsc ile ma krzesel i trzeba sie przynajmniej kilka dni wczesniej zapowiedziec, oprocz tego bardzo ja lubie:)


daria my tez mamy ta bluze z lidla i jest naprawde ekstra, nie mamy kurtki gru szej na jesien i mysle ze ta bluza wystarczy

Maksiu, jak chlopcy?

Anyszka wpadaj czesciej, a moze jakies nowe zdjecia W.?

Noc u nas kiepskawa, Stas wstal przed 6:/ chociaz tyle, ze sobie druga drzemke teraz ucial:)

Krecik - popisze z toba
A tez macie ta jasna? Bo niby dla dziewczynek jest. Ale Seba w niej boosko wyglada a z reszta Kama tez.

Daria to ta bluza co na fb dodalam zdjecie