- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
13 lata 8 miesiąc temu #173359 przez vestusia
Witajcie Kochane 
Faktycznie cisza tutaj jak makiem zasiał
Iva, fajny ten wózeczek, chociaż myślałam, że jakiś różowy dla Królewny weźmiecie
Batmanik, ja też nie mam pokoju dla dziecka i na razie nie zapowiada się, aby go robić. Po prostu wstawimy łóżeczko do sypialni, obok fotelik do karmienia, jakaś lampka i może komoda, o ile się zmieści i to wsio. Na urządzanie osobnego pokoju jest jeszcze sporo czasu
Luska, masz rację - jak się urodzą maleństwa, to nie będziemy mogły oczu nacieszyć. To będzie takie właśnie "najlepsze, najcudowniejsze, najsłodsze, w ogóle NAJ"
No ale. Ja już sobie momentami wyobrażam małą Zuzankę, jak będę ją przytulać i w ogóle chyba ją zacałuję jak się urodzi 
Aniaa_ tylko pozazdrościć miejsca, w którym mieszkacie. To samo ma Dorcia. Fajnie będzie na przyszłe wakacje z takim małym Skarbkiem śmigać wózeczkiem na plażę. Te widoki, morze, rewelka
U mnie pogoda pewnie taka, jak u Was. Jest duszno, ale pochmurno i coś rozpadać się nie może. Jak dotąd zamulaliśmy, Piotrek jeszcze zamula i śpi. Ja muszę się wziąć za obiad, chociaż bardzo mi się nie chce. No ale... głodna się robię, więc trzeba się wziąć do pracy
Jak cosik to do napisania później. Buziole

Faktycznie cisza tutaj jak makiem zasiał

Iva, fajny ten wózeczek, chociaż myślałam, że jakiś różowy dla Królewny weźmiecie

Batmanik, ja też nie mam pokoju dla dziecka i na razie nie zapowiada się, aby go robić. Po prostu wstawimy łóżeczko do sypialni, obok fotelik do karmienia, jakaś lampka i może komoda, o ile się zmieści i to wsio. Na urządzanie osobnego pokoju jest jeszcze sporo czasu

Luska, masz rację - jak się urodzą maleństwa, to nie będziemy mogły oczu nacieszyć. To będzie takie właśnie "najlepsze, najcudowniejsze, najsłodsze, w ogóle NAJ"


Aniaa_ tylko pozazdrościć miejsca, w którym mieszkacie. To samo ma Dorcia. Fajnie będzie na przyszłe wakacje z takim małym Skarbkiem śmigać wózeczkiem na plażę. Te widoki, morze, rewelka

U mnie pogoda pewnie taka, jak u Was. Jest duszno, ale pochmurno i coś rozpadać się nie może. Jak dotąd zamulaliśmy, Piotrek jeszcze zamula i śpi. Ja muszę się wziąć za obiad, chociaż bardzo mi się nie chce. No ale... głodna się robię, więc trzeba się wziąć do pracy

Jak cosik to do napisania później. Buziole

Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 8 miesiąc temu #173361 przez Dorciaition
Dzień Dobry Dziewczęta 
Wróciliśmy już. Było super. Piękna pogoda, świetny domek, no i atmosfera
Dosyć wcześnie wróciliśmy, bo do Krzysia przylatuje jakiś klient z Holandii. Wystroił się i powędrował do pracy. A ja znowu sama. Ale mam trochę roboty- pranie itp.
Ale najpierw musiałam Was nadrobić
Vestusia fasolka Zuzia pierwsza klasa. Pamietam ją jeszcze z avatarka. Teraz została wymieniona na prawdziwą Zuzankę
A Funia to prawdziwy diabeł. Masz z nią przeboje
Twoją teoria u mnie zgadza się absolutnie
Alanek nie by planowany, a Lenka jak najbardziej planowana i wyczekiwana 
Aniaa takich gości to tylko pozazdrościć. Moich zawsze musze oporządzać i usługiwać. Na domku też. Byłam główną gospodynią i sprzątaczką
Zaguś do września już malutko pozostało, wiec nie długo poszalejesz. A my mam nadzieję, będziemy oglądać fotki tych malutkich ciuszków co pokupujesz
Kredka przecudne fotki. Wspaniała pamiątka. Mikołaj uroczy
Luśka łóżeczka superowe, pościel też. A Olo to prawdziwy cudas. Jest niesamowicie śliczny
Ten Paweł Zawitkowski chyba często jest w DDTVN. na targach dostałam tą płytkę, co chyba w tej ksiązce jest- o pielęgnacji malucha. Ale jeszcze nie oglądałam.
Iva bardzo fajny wózek.
Ojej, ale się rozpadało! Aż telewizja przestała działać. Boje się jak tak mocno pada :/
Miłej niedzieli kochane, no i jak najmniej takiej pogody beznadziejnej.

Wróciliśmy już. Było super. Piękna pogoda, świetny domek, no i atmosfera

Ale najpierw musiałam Was nadrobić

Vestusia fasolka Zuzia pierwsza klasa. Pamietam ją jeszcze z avatarka. Teraz została wymieniona na prawdziwą Zuzankę

A Funia to prawdziwy diabeł. Masz z nią przeboje

Twoją teoria u mnie zgadza się absolutnie


Aniaa takich gości to tylko pozazdrościć. Moich zawsze musze oporządzać i usługiwać. Na domku też. Byłam główną gospodynią i sprzątaczką

Zaguś do września już malutko pozostało, wiec nie długo poszalejesz. A my mam nadzieję, będziemy oglądać fotki tych malutkich ciuszków co pokupujesz

Kredka przecudne fotki. Wspaniała pamiątka. Mikołaj uroczy

Luśka łóżeczka superowe, pościel też. A Olo to prawdziwy cudas. Jest niesamowicie śliczny

Ten Paweł Zawitkowski chyba często jest w DDTVN. na targach dostałam tą płytkę, co chyba w tej ksiązce jest- o pielęgnacji malucha. Ale jeszcze nie oglądałam.
Iva bardzo fajny wózek.
Ojej, ale się rozpadało! Aż telewizja przestała działać. Boje się jak tak mocno pada :/
Miłej niedzieli kochane, no i jak najmniej takiej pogody beznadziejnej.



Temat został zablokowany.
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 8 miesiąc temu #173366 przez luska
hej laseczki.
Iva wózek superowy.Tylko jak dla mnie za ciężki bo 16kg plus maluch.....No ale nie dla kazdego przecież waga najważniejsza
Eh ja tez lenia mam takiego , ze maskra
Teraz goście się szykują do wyjazdu a ja na kapie siedzę
Ale nie mam jakoś siły i teraz trochę maruda jestem bo kto sie z Olem będzie bawił
Dobra uciekam
Iva wózek superowy.Tylko jak dla mnie za ciężki bo 16kg plus maluch.....No ale nie dla kazdego przecież waga najważniejsza

Eh ja tez lenia mam takiego , ze maskra



Temat został zablokowany.
- aniaa_
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #173399 przez aniaa_
Cześć dziewuszki
Iva śliczny wózeczek
, Olivka jak w karocy będzie jeździła 
U mnie tez pogoda dzisiaj kijowa, zimno, albo duszno, albo pada
Ja dzisiaj cierpiałam od 14 bo co zrobiłam?, jakaś zakręcona jestem i przyłożyłam rękę na gorącą płytę z której przed chwilą zdjęłam patelnie i aż sie popłakałam z bólu, jaka ja głupia, mąz pojechał do apteki kupić coś na oparzenia a tam prawie wszystko to co dobre, to nie dla kobiet w ciąży i kupił jakiś spray jedyny jaki był bez przeciwwskazań, ale i tak nic to nie pomogło musiałam poczekać aż przestanie boleć i trwało to tak do 19
jedynym ratunkiem dla mnie była zimna woda, ale na szczęście jest juz ok i NIE BOLI 
A co do Pawła Zawitkowskiego to ja też go bardzo lubię
Buziaczki dziewczynki i miłego wieczorka
Iva śliczny wózeczek


U mnie tez pogoda dzisiaj kijowa, zimno, albo duszno, albo pada

Ja dzisiaj cierpiałam od 14 bo co zrobiłam?, jakaś zakręcona jestem i przyłożyłam rękę na gorącą płytę z której przed chwilą zdjęłam patelnie i aż sie popłakałam z bólu, jaka ja głupia, mąz pojechał do apteki kupić coś na oparzenia a tam prawie wszystko to co dobre, to nie dla kobiet w ciąży i kupił jakiś spray jedyny jaki był bez przeciwwskazań, ale i tak nic to nie pomogło musiałam poczekać aż przestanie boleć i trwało to tak do 19


A co do Pawła Zawitkowskiego to ja też go bardzo lubię

Buziaczki dziewczynki i miłego wieczorka
Ostatnio zmieniany: 13 lata 8 miesiąc temu przez aniaa_.
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 8 miesiąc temu #173405 przez Dorciaition
Oj Aniaa to współczuję. Oparzenie to okropny ból :/
Ja to się dziś cały dzień drapie jakbym tydzień się nie myła
Ach te cholerne komary. Pryskałam się ciągle, ale one chyba bardziej do tego lgnęły 
Mój męzuś już wrócił. Poszliśmy coś zjeść i pewnie lulkać za chwilkę.
Tutaj też cisza.
A pogoda faktycznie beznadziejna. Właśnie w tv mówili, że teraz będzie najzimniejszy tydzień lata. O jaaa!
Ja to się dziś cały dzień drapie jakbym tydzień się nie myła


Mój męzuś już wrócił. Poszliśmy coś zjeść i pewnie lulkać za chwilkę.
Tutaj też cisza.
A pogoda faktycznie beznadziejna. Właśnie w tv mówili, że teraz będzie najzimniejszy tydzień lata. O jaaa!
Temat został zablokowany.
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 8 miesiąc temu #173485 przez vestusia
Dobry wieczór 
Aniaa_ kurka, to żeś się urządziła. Współczuję. Mam nadzieję, że nie będziesz miała blizny i rana szybko się zagoi. Jej, aż nie chcę sobie tego wyobrażać.
Ale wiecie, dzisiaj jakiś dzień pechowy. Ja dzisiaj w garderobie schylałam się po majty i tak nieszczęśliwie mocno pieprznę*** się kolanem o drewniany stolik do łóżka, że aż gwiazdy ujrzałam i myślałam, że sobie dziurę w nodze zrobiłam ha, ha, ha
Aż się poryczałam, takie cudne uczucie było 
Dorcia bidulko, tak to z gośćmi zazwyczaj jest. No ale, nie każdy ma takich gości jak Aniaa_, hi, hi, hi
Za to weekend zleciał Ci Dorcia bardzo szybko
U mnie też pogoda do bani, nie wiedziałam, co tu dziś robić. Pojechaliśmy z Piotrkiem i jego synkiem na basen. Ale to nie był dla mnie najlepszy pomysł. W taką pogodę tłumy na basenie, pełno małych dzieci. Ani nie popływałam, bo w basenie sportowym wygłupy dzieci, a w rekreacyjnym to już w ogóle masakra. Ale napatrzyłam się za to na rodzinki z małymi szkrabami i już sobie wyobrażałam, jak to będzie jak z Zuzanką tam będziemy chodzić
Wiecie co? Na domiar złego zauważyłam dziś w aucie, tzn. Piotrek zauważył, że przy robieniu mi tego auta mechanicy musieli za mocno stukać w koło, bo.... mam pękniętą przednią szybę!!!!! Kurka, ale mnie to wyprowadziło z równowagi. Nie dość, że nie zauważyłam tego przy odbiorze auta, bo to od strony pasażera, to jeszcze jest to kilka dni po fakcie, więc w zasadzie nikomu niczego nie udowodnię. Jak pech, to pech. Ja pierdziu. Nie wytrzymam z tym autem, he, he, he
Po powrocie z basenu oczywiście znowu miałam masakryczne parcie na coś słodkiego. Jęzor mi prawie wywaliło na drugą stronę. Wstąpiliśmy do sklepu po andruty, zrobiłam takie przekładane kremem a 'la nutella. Do tego mleko w tubce (bo nie było w puszce
), chipsy i soczek. No i kupiłam redds'a, ale wypiłam 4 łyczki, resztę Piotrek. Tak bardzo mam ochotę na redds'a he, he, he
Mam nadzieję, że Zuzia się nie obraziła za tę degustację 
Idę powolutku spać, życzę wszystkim kolorowych snów
Może jutro będzie nas tutaj więcej

Aniaa_ kurka, to żeś się urządziła. Współczuję. Mam nadzieję, że nie będziesz miała blizny i rana szybko się zagoi. Jej, aż nie chcę sobie tego wyobrażać.
Ale wiecie, dzisiaj jakiś dzień pechowy. Ja dzisiaj w garderobie schylałam się po majty i tak nieszczęśliwie mocno pieprznę*** się kolanem o drewniany stolik do łóżka, że aż gwiazdy ujrzałam i myślałam, że sobie dziurę w nodze zrobiłam ha, ha, ha


Dorcia bidulko, tak to z gośćmi zazwyczaj jest. No ale, nie każdy ma takich gości jak Aniaa_, hi, hi, hi

Za to weekend zleciał Ci Dorcia bardzo szybko

U mnie też pogoda do bani, nie wiedziałam, co tu dziś robić. Pojechaliśmy z Piotrkiem i jego synkiem na basen. Ale to nie był dla mnie najlepszy pomysł. W taką pogodę tłumy na basenie, pełno małych dzieci. Ani nie popływałam, bo w basenie sportowym wygłupy dzieci, a w rekreacyjnym to już w ogóle masakra. Ale napatrzyłam się za to na rodzinki z małymi szkrabami i już sobie wyobrażałam, jak to będzie jak z Zuzanką tam będziemy chodzić

Wiecie co? Na domiar złego zauważyłam dziś w aucie, tzn. Piotrek zauważył, że przy robieniu mi tego auta mechanicy musieli za mocno stukać w koło, bo.... mam pękniętą przednią szybę!!!!! Kurka, ale mnie to wyprowadziło z równowagi. Nie dość, że nie zauważyłam tego przy odbiorze auta, bo to od strony pasażera, to jeszcze jest to kilka dni po fakcie, więc w zasadzie nikomu niczego nie udowodnię. Jak pech, to pech. Ja pierdziu. Nie wytrzymam z tym autem, he, he, he

Po powrocie z basenu oczywiście znowu miałam masakryczne parcie na coś słodkiego. Jęzor mi prawie wywaliło na drugą stronę. Wstąpiliśmy do sklepu po andruty, zrobiłam takie przekładane kremem a 'la nutella. Do tego mleko w tubce (bo nie było w puszce



Idę powolutku spać, życzę wszystkim kolorowych snów


Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 8 miesiąc temu #173490 przez Dorciaition
Co za weekend wypadków
Ja wczoraj zacięłam się strasznie mocno nożem.
Vestusia dobrze masz z tym basenem. Mój Krzysiek mi ciągle obiecuje, ale jakoś nigdy mu się nie chce. Może w tygodniu go wyciągne- mam nadzieje.
Wczoraj zaliczyłam pierwszą kąpiel w jeziorku- ale fajnie
O kuźwa! No to ciołki jedne no! Nie uważali jak robili Wam autko. Ale teraz już niestety nic nie zrobisz :/
Vestusia Zuzia na pewno się nie obraziła o te 4 łyczki Redds'a
Podrzuć takiego andruta
Zrobiłaś mi chętkę 
Ide się położyć i ksążkę poczytać. Zaczełam i zapowiada się fajnie. "Wpadka" - o kobitce, która zaszła w ciazę i niezbyt jest szcześliwa
Śmieszna jest 
Miłych snów

Vestusia dobrze masz z tym basenem. Mój Krzysiek mi ciągle obiecuje, ale jakoś nigdy mu się nie chce. Może w tygodniu go wyciągne- mam nadzieje.
Wczoraj zaliczyłam pierwszą kąpiel w jeziorku- ale fajnie

O kuźwa! No to ciołki jedne no! Nie uważali jak robili Wam autko. Ale teraz już niestety nic nie zrobisz :/
Vestusia Zuzia na pewno się nie obraziła o te 4 łyczki Redds'a

Podrzuć takiego andruta


Ide się położyć i ksążkę poczytać. Zaczełam i zapowiada się fajnie. "Wpadka" - o kobitce, która zaszła w ciazę i niezbyt jest szcześliwa


Miłych snów


Temat został zablokowany.
- iva 20
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
Mniej Więcej
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 8 miesiąc temu #173497 przez iva 20
Ania i Dorcia uwazajcie na siebie bo widze ze wywijacie niezle jedna z nozem druga z patelka i nagzna plyta nu nu nu 
Vestusia ja to bym sie tak wkurzyla jak by mi pekla szyba w aucie ....ale teraz to juz chyba po bo juz kilka dni minelo jak piszesz
szkoda .... ale nastepnym razem musisz miec oczy otwarte 
ja tez dziewczyny klade sie lulku bo jutro nowy dzionek
trzeba byc wyspanym 
dobranoc ciazaroweczki i kolorowych snow dla was i malenst
buziolki .....

Vestusia ja to bym sie tak wkurzyla jak by mi pekla szyba w aucie ....ale teraz to juz chyba po bo juz kilka dni minelo jak piszesz



ja tez dziewczyny klade sie lulku bo jutro nowy dzionek



dobranoc ciazaroweczki i kolorowych snow dla was i malenst






Temat został zablokowany.
- Suari
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
- iva 20
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
Mniej Więcej
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 8 miesiąc temu #173588 przez iva 20
Suari ja juz nie spie hheeh:) podgladalam tutaj na stronce i nikogo nie bylo 
a tak wogole to witam
no ja juz jutro 7 miesiac ale super juz sie nie moge doczekac kiedy ta mala bedzie ze mna jak sie tak rusza to juz bym chciala ja przytulac i sie nia zajmowac ale jeszcze troszke do mety zostalo
Wstawac spiochy !!!!

a tak wogole to witam

no ja juz jutro 7 miesiac ale super juz sie nie moge doczekac kiedy ta mala bedzie ze mna jak sie tak rusza to juz bym chciala ja przytulac i sie nia zajmowac ale jeszcze troszke do mety zostalo

Wstawac spiochy !!!!
Temat został zablokowany.
- Suari
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
- aniaa_
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- iva 20
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
Mniej Więcej
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 8 miesiąc temu #173643 przez iva 20
ja aniu jestem cichej nadzieji ze mija mala sie urodzi w pazdzierniku bo jak bylam u polskiego gina to mi powiedzial ze na 1 listopada bede miec a szwedzki lekarz wedlug swoich obliczen na 7 listopada . Ja tam wierze bardziej polakowi bo on taki starszy gosciu nawet powiedzial kiedy doszlo do zaplodnienia
:D

Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 8 miesiąc temu #173667 przez Dorciaition
Cześć Ciezaróweczki 
Własnie po śniadanku jestem. Spałam dziś tak twardo, jak nigdy. Nawet męża nie słyszałam jak wychodził do pracy, a to dziwne
Dziewczyny ja też nie mogę się doczekać małej. Z 2 miesięczną przerwą chodze już 14 miesięcy w ciazy. Oszaleć można. Ale Suari ma rację- już bliżej niż dalej
Ciekawe która pierwsza się rozpakuje
Moja Daisy ma cieczkę. Biedna chodzi taka smutna, pewnie brzuszek ją boli, apetytu nie ma :/ A przy okazji plami nam pościel. Dziś na noc założe jej majtolki :/
Miłego dnia! U mnie pogoda nie cudowna, ale ładna

Własnie po śniadanku jestem. Spałam dziś tak twardo, jak nigdy. Nawet męża nie słyszałam jak wychodził do pracy, a to dziwne

Dziewczyny ja też nie mogę się doczekać małej. Z 2 miesięczną przerwą chodze już 14 miesięcy w ciazy. Oszaleć można. Ale Suari ma rację- już bliżej niż dalej

Ciekawe która pierwsza się rozpakuje

Moja Daisy ma cieczkę. Biedna chodzi taka smutna, pewnie brzuszek ją boli, apetytu nie ma :/ A przy okazji plami nam pościel. Dziś na noc założe jej majtolki :/
Miłego dnia! U mnie pogoda nie cudowna, ale ładna

Temat został zablokowany.
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 8 miesiąc temu #173670 przez vestusia
Dżem dobry 
Widzę, że my stajemy się coraz mniej ogarnięte przez tą ciążę i same wypadki
Batmanik tnie sobie paluchy, Aniaa_ dotyka gorącej płyty, Dorcia też z nożem, ja gdzieś się obijam ha, ha, ha 
Ja dopiero wstałam, tzn. drugi raz. Rano standardowo pobudka, no to podjadłam tych andrutów, Zuzia zadowolona i poszła dalej spać. No i teraz wstałam, ale nie chciało mi się w ogóle. Syf tu po weekendzie niesamowity, ja nie wiem jak my to robimy. Jak Piotrka nie ma w domu, to jakoś większy jest tutaj porządek
Więc za chwilę jak się ogarnę, pójdę z moim Gamoniem na dwór a potem biorę się za sprzątanie, bo nie wiem, co gdzie jest.
Fajno, że macie już prawie 7 miesiąc. Zresztą, u każdej to kwestia dni, więc super. Ja też już bym chciała mieć dzidziolka u siebie. Ale jak dla mnie niech siedzi spokojnie w brzuszku do listopada, żeby nie wyszła na świat za wcześnie
Co do tego auta, to tak, jak piszecie - już za późno. Nie moja wina, że babą jestem, na dodatek w ciąży i do głowy by mi nie przyszło, żeby przy odbiorze auta obejrzeć auto z każdej strony. No ale... mam nauczkę. Ale myślałam, że szlag mnie trafi. I tak muszę sprzedać to auto, bo się wykończę
No nic, idę się ogarniać i z psem. Jakby cio, to będę tutaj zaglądać

Widzę, że my stajemy się coraz mniej ogarnięte przez tą ciążę i same wypadki


Ja dopiero wstałam, tzn. drugi raz. Rano standardowo pobudka, no to podjadłam tych andrutów, Zuzia zadowolona i poszła dalej spać. No i teraz wstałam, ale nie chciało mi się w ogóle. Syf tu po weekendzie niesamowity, ja nie wiem jak my to robimy. Jak Piotrka nie ma w domu, to jakoś większy jest tutaj porządek

Fajno, że macie już prawie 7 miesiąc. Zresztą, u każdej to kwestia dni, więc super. Ja też już bym chciała mieć dzidziolka u siebie. Ale jak dla mnie niech siedzi spokojnie w brzuszku do listopada, żeby nie wyszła na świat za wcześnie

Co do tego auta, to tak, jak piszecie - już za późno. Nie moja wina, że babą jestem, na dodatek w ciąży i do głowy by mi nie przyszło, żeby przy odbiorze auta obejrzeć auto z każdej strony. No ale... mam nauczkę. Ale myślałam, że szlag mnie trafi. I tak muszę sprzedać to auto, bo się wykończę

No nic, idę się ogarniać i z psem. Jakby cio, to będę tutaj zaglądać

Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona