- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
12 lata 8 miesiąc temu - 12 lata 8 miesiąc temu #190663 przez madziaska
dzieki anyanka... Wczesniej tez je mialam, ale nie tak czesto. Mowilam lekarzowi, on zawsze pomacal i mowil, ze jest ok, ze do 10 dziennie moze wystapic... Tylko trudno mi rozpozanc wypinanie dziecka od tych skurczy, czasami tylko po jedej stronie brzucha jest twarda kula i to pewnie mała sie wypycha, ale uczucie w plechach takie samo... No nic zapytam lekarza na wizycie...
Ostatnio zmieniany: 12 lata 8 miesiąc temu przez madziaska.
Temat został zablokowany.
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 8 miesiąc temu - 12 lata 8 miesiąc temu #190688 przez kima
Hej Laseczki, ja już wróciłam z imprezki
Troszkę się umęczyłam, nogi mi popuchły, ale ogólnie było fajnie
Matko, już październik się rozpakowuje? masakra, my następne aż mnie dreszcz przeszedł; ja myślę, że się wypakuję koło połowy listopada, zobaczycie, że tak będzie
i macie mojego brzucholka ale w kiecce
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Troszkę się umęczyłam, nogi mi popuchły, ale ogólnie było fajnie
Matko, już październik się rozpakowuje? masakra, my następne aż mnie dreszcz przeszedł; ja myślę, że się wypakuję koło połowy listopada, zobaczycie, że tak będzie
i macie mojego brzucholka ale w kiecce
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ostatnio zmieniany: 12 lata 8 miesiąc temu przez kima.
Temat został zablokowany.
- iva 20
- Wylogowany
- rozmowna
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
Mniej Więcej
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 8 miesiąc temu #190744 przez iva 20
Hejka ja juz nie spie bo mala bryka sobie
Madzia to sa skurcze i beda coraz czesciej przed porodem bo sie wszytsko przygotowuje a wy tu sie wyklucacie kto pierwszy powiem wam ze nie wiem ktora pierwsza urodzi dzidzie ja tylko mam wrazenie ze urodze w pazdzierniku nie wiem czemu tak mysle ale tak jest zobaczymy co czas pokaze
Kima brzuszek przesliczny i pazurki tez bardzo seksowne czerwone
Madzia to sa skurcze i beda coraz czesciej przed porodem bo sie wszytsko przygotowuje a wy tu sie wyklucacie kto pierwszy powiem wam ze nie wiem ktora pierwsza urodzi dzidzie ja tylko mam wrazenie ze urodze w pazdzierniku nie wiem czemu tak mysle ale tak jest zobaczymy co czas pokaze
Kima brzuszek przesliczny i pazurki tez bardzo seksowne czerwone
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 8 miesiąc temu #190774 przez vestusia
Dżem dobry Mamuśki
Jak się spało? Moja mała też obudziła się około 4:40, spać nie mogła, a ja razem z nią. W końcu, po 6 udało mi się usnąć i wstałam jakieś pół godzinki temu.
Kima, brzusio fajowy. No i słuszna uwaga Ivy - pazurki seksi
Ja tam stawiam, że pierwsza rozpakuje się Iva, potem polecimy hurtem a na końcu Luska he, he, he Ja bym mogła się rozpakować tak w 38 tygodniu, niekoniecznie w 42
Ta z października to szybciutko, aż za jak dla mnie. Nie chciałabym się rozpakować w 36 tygodniu. Najważniejsze, że dzidziulka zdrowa i wszystko w porządku. Bo my wiemy, że lepiej, żeby dzidzia jak najdłużej w brzuszku była (tzn. do tego terminu donoszonego)
Ja już coraz lepiej się czuję. Czosnek z mlekiem musi mieć właściwości lecznicze, już jest naprawdę oki Jeszcze będę to piła, żeby nic nie wróciło, ale i tak jestem zadowolona
My dziś mamy z Mamcią naszą "NieRdzielę", co oznacza, że się nie malujemy, leniuchujemy i spędzamy beztrosko dzień. Pogoda dopisuje, więc pewnie wyjdziemy na ogródek posiedzieć na świeżym powietrzu
Życzę miłego dzionka i do napisania później
A, mam pytanko małe. Zamawiała któraś z Was łóżeczko przez internet? Bo raz, że mam nadzieję, że kurier mi je wniesie na to 4 piętro (biorę pod uwagę zapłatę za to wniesienie), to jeszcze jak czytam, to trzeba odpakować przy kurierze łóżeczko, sprawdzić czy nie ma jakichś uszkodzeń, bo gdyby były, to trzeba spisać do tego protokół. Zamawiała któraś z Was coś większego, żeby właśnie sprawdzać taki przedmiot przy kurierze?
Jak się spało? Moja mała też obudziła się około 4:40, spać nie mogła, a ja razem z nią. W końcu, po 6 udało mi się usnąć i wstałam jakieś pół godzinki temu.
Kima, brzusio fajowy. No i słuszna uwaga Ivy - pazurki seksi
Ja tam stawiam, że pierwsza rozpakuje się Iva, potem polecimy hurtem a na końcu Luska he, he, he Ja bym mogła się rozpakować tak w 38 tygodniu, niekoniecznie w 42
Ta z października to szybciutko, aż za jak dla mnie. Nie chciałabym się rozpakować w 36 tygodniu. Najważniejsze, że dzidziulka zdrowa i wszystko w porządku. Bo my wiemy, że lepiej, żeby dzidzia jak najdłużej w brzuszku była (tzn. do tego terminu donoszonego)
Ja już coraz lepiej się czuję. Czosnek z mlekiem musi mieć właściwości lecznicze, już jest naprawdę oki Jeszcze będę to piła, żeby nic nie wróciło, ale i tak jestem zadowolona
My dziś mamy z Mamcią naszą "NieRdzielę", co oznacza, że się nie malujemy, leniuchujemy i spędzamy beztrosko dzień. Pogoda dopisuje, więc pewnie wyjdziemy na ogródek posiedzieć na świeżym powietrzu
Życzę miłego dzionka i do napisania później
A, mam pytanko małe. Zamawiała któraś z Was łóżeczko przez internet? Bo raz, że mam nadzieję, że kurier mi je wniesie na to 4 piętro (biorę pod uwagę zapłatę za to wniesienie), to jeszcze jak czytam, to trzeba odpakować przy kurierze łóżeczko, sprawdzić czy nie ma jakichś uszkodzeń, bo gdyby były, to trzeba spisać do tego protokół. Zamawiała któraś z Was coś większego, żeby właśnie sprawdzać taki przedmiot przy kurierze?
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
12 lata 8 miesiąc temu #190825 przez madziaska
Kima brzunio sliczny
Vestusia ja zamawialam łóżeczko na allegro, nie sprawdzalam przy kurierze, ale masz 7 dni na zwrot jakby co... Ja tylko pozniej sobie otworzylam i sprawdzilam czy kolor sie zgadza, nie bede go wyjmowala i skladala teraz wiec ryzyk fizyk narazie nie wystawiam poprostu komentarza sprzedawcy... Nigdy z reszta nie sprawdzalam nic przy kurierze, oni to tak wszytsko teraz pakuja dokladnie i owijaja z 1000 razy, ze podczas transortu nie powinno nic sie stac, gdyby to bylo szklo np, to napewno sprawdzilabym
Nie wazne ktora pierwsza urodzi, oby kazda szczesliwie i w miare bezbolesnie. W srode jade do kolezanki, ktora tydzien temu urodzila i zrobie notatki co trzeba, co lepsze Wiec jak cos to sie podziele... Podobno ma cos dobrego na pepuszek, w kilka dni malemu odpadl...
Moj nastroj nie lepszy jak wczoraj Jestem wsciekla, a za chwile rycze... Zle spalam, mala po zebrach kopala do 2 w nocy Ale dziewczynki jest pieknie!!!!! Damy rade
Vestusia ja zamawialam łóżeczko na allegro, nie sprawdzalam przy kurierze, ale masz 7 dni na zwrot jakby co... Ja tylko pozniej sobie otworzylam i sprawdzilam czy kolor sie zgadza, nie bede go wyjmowala i skladala teraz wiec ryzyk fizyk narazie nie wystawiam poprostu komentarza sprzedawcy... Nigdy z reszta nie sprawdzalam nic przy kurierze, oni to tak wszytsko teraz pakuja dokladnie i owijaja z 1000 razy, ze podczas transortu nie powinno nic sie stac, gdyby to bylo szklo np, to napewno sprawdzilabym
Nie wazne ktora pierwsza urodzi, oby kazda szczesliwie i w miare bezbolesnie. W srode jade do kolezanki, ktora tydzien temu urodzila i zrobie notatki co trzeba, co lepsze Wiec jak cos to sie podziele... Podobno ma cos dobrego na pepuszek, w kilka dni malemu odpadl...
Moj nastroj nie lepszy jak wczoraj Jestem wsciekla, a za chwile rycze... Zle spalam, mala po zebrach kopala do 2 w nocy Ale dziewczynki jest pieknie!!!!! Damy rade
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
12 lata 8 miesiąc temu #190826 przez luska
hej laseczki.
Wow Vestusia nadal szał z zakupami:)No storj ta swoja córe.
Docia niesetytak to jest , ze jab by cie kiecka nie była potrzebna to co rusz by ci jakas fajna w oczy wpadała .A teraz paląca sprawa to jak na złość
Ania no jest jest ale ciekawe jak będzie u Nas.Na pierwsza ja się nie szykuje i nie chce bo pewnie by było dużo za wcześnie.
Madza tez tak mam.Często i gestu sama nie wiem czy to skurcz czy mała napiera.Niby 3 raz przechodze ale zgupiec idzie heheh.Tyle , ze jak jest ten skurcz właściwy to często mam wrażenie właśnie takiego ucisku.......no i tez mi się to zdarza często, właśnie z 10 dziennie na pewno.Ale nie ma co panikować bo pewnie to są te trenujące macice.Dolny odcinek kręgosłupa boli mnie cały czas hehe
Hhehe Vestusia dzia za pocieszenie , że ostatnia będę .No ale taka prawda mam termin na 8.12 to co bym chciała.No ale czas pokaże Z następnej wizyty może już wrócę z bliżej określonym terminem rozpakowania , jeżeli zaleci cc
Vestusia zasada jest taka , ze wszytko powinno się przy kurierze sprawdzać .Czy paczka kompletna ,czy nie uszkodzona itd.No ale wiadomo , ze rzadko kto to robi........
Wow Vestusia nadal szał z zakupami:)No storj ta swoja córe.
Docia niesetytak to jest , ze jab by cie kiecka nie była potrzebna to co rusz by ci jakas fajna w oczy wpadała .A teraz paląca sprawa to jak na złość
Ania no jest jest ale ciekawe jak będzie u Nas.Na pierwsza ja się nie szykuje i nie chce bo pewnie by było dużo za wcześnie.
Madza tez tak mam.Często i gestu sama nie wiem czy to skurcz czy mała napiera.Niby 3 raz przechodze ale zgupiec idzie heheh.Tyle , ze jak jest ten skurcz właściwy to często mam wrażenie właśnie takiego ucisku.......no i tez mi się to zdarza często, właśnie z 10 dziennie na pewno.Ale nie ma co panikować bo pewnie to są te trenujące macice.Dolny odcinek kręgosłupa boli mnie cały czas hehe
Hhehe Vestusia dzia za pocieszenie , że ostatnia będę .No ale taka prawda mam termin na 8.12 to co bym chciała.No ale czas pokaże Z następnej wizyty może już wrócę z bliżej określonym terminem rozpakowania , jeżeli zaleci cc
Vestusia zasada jest taka , ze wszytko powinno się przy kurierze sprawdzać .Czy paczka kompletna ,czy nie uszkodzona itd.No ale wiadomo , ze rzadko kto to robi........
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
12 lata 8 miesiąc temu #190827 przez luska
Kima śliczny brzusio i rośnie , rośnie:)
A ja jestem dziś troszkę zakręcona .Ale poszłam spac o 1 , nie mogłam przeżyć tego bazglanu na dole i się uparłam , że w niedziele będzie czysto Zostało mi jeszcze troszkę pierdołek.Ale już nie będę mega pedantką(chociaż mój uważa , że i tak jestem a ja tylko szanuje o swoją prace).Ale wiadomo , ze w listopadzie i tak mała powtórka , bo meble i podłogo będzie trzeba znowu po pastować .No ale juz bez układania w szufladach , bo to mnie najgorzej meczy.No i okno w salonie , duże mi zostało ale to już jak kupie nowe zasłony Ale juz happy jestem , bo i w kuchni mam szafkę na rzeczy dla małej(typu smoczki butelki gryzaczki)W salonie na ciuszki ,u Ola w pokoju kilka szuflad się zwolniło, u nas w sypialni tez .A w gościnnym prawie cała komoda pusta Wiec zmieszczę się ze wszystkim .No i szok mam 5 kompletów pościeli, nawet nie wiedziałam Teraz mi dopiero świta , ze teściowa coś przynosiła a no i 3 wypełnienia Znalazłam rożek nowy jeszcze zapakowany i komplet ręczników z kapturkiem tez nowy.Właśnie tak jest jak ma się za dużo , normalnie się gubię.No ale syf pod schodami tez ogarnięty no i miejsce na wózek jest.Wiec nie będę za każdym razem musiała go składać .Ale wywaliłam 10 worów na śmieci i jeden karton
A ja jestem dziś troszkę zakręcona .Ale poszłam spac o 1 , nie mogłam przeżyć tego bazglanu na dole i się uparłam , że w niedziele będzie czysto Zostało mi jeszcze troszkę pierdołek.Ale już nie będę mega pedantką(chociaż mój uważa , że i tak jestem a ja tylko szanuje o swoją prace).Ale wiadomo , ze w listopadzie i tak mała powtórka , bo meble i podłogo będzie trzeba znowu po pastować .No ale juz bez układania w szufladach , bo to mnie najgorzej meczy.No i okno w salonie , duże mi zostało ale to już jak kupie nowe zasłony Ale juz happy jestem , bo i w kuchni mam szafkę na rzeczy dla małej(typu smoczki butelki gryzaczki)W salonie na ciuszki ,u Ola w pokoju kilka szuflad się zwolniło, u nas w sypialni tez .A w gościnnym prawie cała komoda pusta Wiec zmieszczę się ze wszystkim .No i szok mam 5 kompletów pościeli, nawet nie wiedziałam Teraz mi dopiero świta , ze teściowa coś przynosiła a no i 3 wypełnienia Znalazłam rożek nowy jeszcze zapakowany i komplet ręczników z kapturkiem tez nowy.Właśnie tak jest jak ma się za dużo , normalnie się gubię.No ale syf pod schodami tez ogarnięty no i miejsce na wózek jest.Wiec nie będę za każdym razem musiała go składać .Ale wywaliłam 10 worów na śmieci i jeden karton
Temat został zablokowany.
- anyanka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 327
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 8 miesiąc temu #190868 przez anyanka
Cześć!
W końcu dziś zakupiłam komodę dla malucha Od jutra zacznę powoli prasować ciuszki bo mam gdzie je chować Torbę dla malucha mam już naszykowaną jedynie do prasowania mi zostało no i kupienie pieluszek a i gazików leko muszę kupić. I powoli torba dla mnie też już jest zapakowana
W końcu dziś zakupiłam komodę dla malucha Od jutra zacznę powoli prasować ciuszki bo mam gdzie je chować Torbę dla malucha mam już naszykowaną jedynie do prasowania mi zostało no i kupienie pieluszek a i gazików leko muszę kupić. I powoli torba dla mnie też już jest zapakowana
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 8 miesiąc temu #190872 przez Dorciaition
Cześć Mamuśki
Myślałam, że wiecej będe miała do nadrobienia, ale wcale się nie dziwię, bo taka piękna pogoda. My dziś nawet na plaży poleżeliśmy, a Daisy się wykąpała
Madziaska chyba nie mam takiego twardnienia. Czasami mam, ale bez bóli, no i wg mnie to mała moja tak się wygina. Nie wiem. Najlepiej gina zapytać.
Koniecznie podziel się z nami doświadczeniem koleżanki. Wypytaj o wszystko
Vestusia super, że zdówko lepiej. Czosnek z mlekiem zawsze pomaga. Kiedyś trenowałam biegi i wyjeżdżałam na zawody do Niemiec. Pech tak chciał, że przed wyjazdem, a to zima zawsze była chorowałam. Nie brałam leków żeby mnie nie osłabiły. Tylko czosnek z mlekiem, który zawsze pomagał
Co do rozpakowania to faktycznie najważniejsze żeby dzieciaki przyszły na świat zdrowe, a kiedy to nie ma znaczenia. Choć nie powiem, ze 38 tydz to kuszący termin Choć najbardziej chciałabym z urodziny mamci, tj dzień przed terminem
Vestusia spodobał mi się pomysł Twój i Mamci na "NieRdziele", hi hi
Kimuś cudowny brzuszek. Pokazuje Krzyśkowi, a on że po co ja mu znowu pokazuję mój brzuch Stwierdził, że takie same
Batmanik, Luśka, a gdzie Wasze brzuszki? Batmanik to chyba tylko 1 raz się chwaliła
My dziś znowu szał zakupów. Byłam zrezygnowana. Znowu łzy. Mówię, że wchodze juz do ostatniego sklepu, no i znalazłam. Nie jest ona moze typowo weselna, ale to chyba lepiej. Przynajmniej wiem, że ją jeszcze założę (dopóki kg nie zrzucę), np na chrzciny
Ale maskara była Jak w brzuchu dobrze, to w ramionach i cyckach za duże. Jak już coś było wymiarowo ok to tył długi, przód krótki. A nie chciałam w ciążowym kupować kiecki za 300 zł, którą włożyłabym zapewne raz w życiu. No ale coś tam w końcu wynalazłam
Luśka jak ostatnio robiłam generalne porządki, wg pomysłu Anii lub Kimy ;P to też znalazłam masę rzeczy, no i ile miejsca się zrobiło dla małej
Ty nie szalej tak, tylko odpoczywaj
Co do hipotrofii mojej Lenki to dziewczyna z wrześniówek też niby to miała, a jej córeczka urodziła się duża. A od 33 tc jej o tym mówili. Pocieszyła mnie. Od razu lepiej się poczułam, bo ciagle o tym myślałam. Ogólnie jak widze jakieś chore dzieci za chwilę mam głupie myśle i martwię się o moje maleństwo. W pierwszej ciaży też tak miałam. Mam nadzieje, że to normalne.
Ale sie rozpisałam, Sorrki
buziaki
Myślałam, że wiecej będe miała do nadrobienia, ale wcale się nie dziwię, bo taka piękna pogoda. My dziś nawet na plaży poleżeliśmy, a Daisy się wykąpała
Madziaska chyba nie mam takiego twardnienia. Czasami mam, ale bez bóli, no i wg mnie to mała moja tak się wygina. Nie wiem. Najlepiej gina zapytać.
Koniecznie podziel się z nami doświadczeniem koleżanki. Wypytaj o wszystko
Vestusia super, że zdówko lepiej. Czosnek z mlekiem zawsze pomaga. Kiedyś trenowałam biegi i wyjeżdżałam na zawody do Niemiec. Pech tak chciał, że przed wyjazdem, a to zima zawsze była chorowałam. Nie brałam leków żeby mnie nie osłabiły. Tylko czosnek z mlekiem, który zawsze pomagał
Co do rozpakowania to faktycznie najważniejsze żeby dzieciaki przyszły na świat zdrowe, a kiedy to nie ma znaczenia. Choć nie powiem, ze 38 tydz to kuszący termin Choć najbardziej chciałabym z urodziny mamci, tj dzień przed terminem
Vestusia spodobał mi się pomysł Twój i Mamci na "NieRdziele", hi hi
Kimuś cudowny brzuszek. Pokazuje Krzyśkowi, a on że po co ja mu znowu pokazuję mój brzuch Stwierdził, że takie same
Batmanik, Luśka, a gdzie Wasze brzuszki? Batmanik to chyba tylko 1 raz się chwaliła
My dziś znowu szał zakupów. Byłam zrezygnowana. Znowu łzy. Mówię, że wchodze juz do ostatniego sklepu, no i znalazłam. Nie jest ona moze typowo weselna, ale to chyba lepiej. Przynajmniej wiem, że ją jeszcze założę (dopóki kg nie zrzucę), np na chrzciny
Ale maskara była Jak w brzuchu dobrze, to w ramionach i cyckach za duże. Jak już coś było wymiarowo ok to tył długi, przód krótki. A nie chciałam w ciążowym kupować kiecki za 300 zł, którą włożyłabym zapewne raz w życiu. No ale coś tam w końcu wynalazłam
Luśka jak ostatnio robiłam generalne porządki, wg pomysłu Anii lub Kimy ;P to też znalazłam masę rzeczy, no i ile miejsca się zrobiło dla małej
Ty nie szalej tak, tylko odpoczywaj
Co do hipotrofii mojej Lenki to dziewczyna z wrześniówek też niby to miała, a jej córeczka urodziła się duża. A od 33 tc jej o tym mówili. Pocieszyła mnie. Od razu lepiej się poczułam, bo ciagle o tym myślałam. Ogólnie jak widze jakieś chore dzieci za chwilę mam głupie myśle i martwię się o moje maleństwo. W pierwszej ciaży też tak miałam. Mam nadzieje, że to normalne.
Ale sie rozpisałam, Sorrki
buziaki
Temat został zablokowany.
- anakol
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 8 miesiąc temu #190874 przez anakol
Cześć dziewczyny
Kima, dzięki za relację Skopiowałam ją oczywiście, zaznaczyłam też, że ta relacja jest od Ciebie a poprzednia od Ani. Będziemy miały podręcznik przed porodem
Moja siostra też miała laktator z Aventu, chyba ręczny, była zadowolona. Ja zupełnie nie wiem jaki kupić i chyba będę kupowała już po porodzie, jak będę wiedziała jak to jest z moim pokarmem Bo przez pierwszy tydzień czy dwa to i tak pewnie nie będę się rozstawała z małą…
Iva, śliczny brzuszek Widzę, że Twoja malutka ma już wszystko gotowe – łóżeczko czeka I to jakie słodziutkie!
Cześć Anakonda! Rzeczywiście dawno Cię nie było. Fajnie, że jesteś już na zwolnieniu, będziesz mogła częściej do nas zaglądać.
Vestusia, dobrze, że już czujesz się lepiej. Teraz musimy na siebie szczególnie uważać, żeby nas te jesienne chłody nie poprzeziębiały.
Aniaa, super brzusio wydaje mi się, że wielkością mam podobny do Twojego.
Fajne macie kombinezoniki. Ja te większe pochowałam, zaraz porobię fotki tym mniejszym i wrzucę.
O matko, Zaguś. Ale historia. Wrzuciłam na fejsa. Podziwiam tego odważnego mężczyznę…
Przychylam się do pytania Madziaski – jak to jest z cycuchami, urosną jeszcze? Staniki do karmienia kupujecie mniej więcej takie, jakie teraz by były OK, czy większe???
Co do kolejek, to zdarza mi się, że jestem pytana np. „A czemu pani stoi w kolejce? Pani nie musi stać” itp., ale zawsze przez osoby, które są ZA MNĄ A ci z przodu jakoś tego nie słyszą. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby ktoś przede mną tak mi poradził.
Vestusia, to szalejesz z zakupami. Ja też ostatnio coraz częściej mam ochotę kupić już wreszcie wszystko, czego mi brakuje i mieć z głowy
Madziaska, a propos tego Oilatum to ja też o tym myślałam, żeby nie przyzwyczaić skóry i żeby nie była później podatna na uczulenia od zwykłych kosmetyków. W sumie postanowiłam kupić tą emulsję do kąpieli i krem Oilatum, ale jak zużyję jedno opakowanie to przejdę na "zwykłe" kosmetyki dla niemowląt. Myślę, że wtedy dzidziuś będzie miał łagodny start w świat zewnętrzny i nie uczuli mi się od razu, ale też nie zdąży się tak całkiem przyzwyczaić, żeby to było ze szkodą dla skóry. Chociaż jak wszystkie tak piszecie, że lepiej zostawić to na rezerwę w razie problemów, to nie wiem co zrobię
Luśka, no to niezła wiadomość z październikiem, że już się rozpakowują! Muszę podczytać No, dziewczyny, naprawdę musimy się powoli szykować Ciekawe która z nas pójdzie na pierwszy ogień
Ja się nie odzywałam od piątku, bo wynajęliśmy z mężem taką chatkę w Beskidzie Żywieckim i pojechaliśmy tam całą rodzinką - jego rodzice i znajomi rodziców, moja mama, brat i siostra z mężem i dziećmi. Strasznie było fajnie, w dodatku nawet wybrałam się z nimi na krótką wycieczkę! Zastrzegałam się wcześniej, że ja zostaję, ale mąż mnie przekonał, że w razie czego wróci ze mną no i tak się złożyło, że wylazłam razem z nimi Co prawda później całe popołudnie przespałam, ale co tam
Kima, dzięki za relację Skopiowałam ją oczywiście, zaznaczyłam też, że ta relacja jest od Ciebie a poprzednia od Ani. Będziemy miały podręcznik przed porodem
Moja siostra też miała laktator z Aventu, chyba ręczny, była zadowolona. Ja zupełnie nie wiem jaki kupić i chyba będę kupowała już po porodzie, jak będę wiedziała jak to jest z moim pokarmem Bo przez pierwszy tydzień czy dwa to i tak pewnie nie będę się rozstawała z małą…
Iva, śliczny brzuszek Widzę, że Twoja malutka ma już wszystko gotowe – łóżeczko czeka I to jakie słodziutkie!
Cześć Anakonda! Rzeczywiście dawno Cię nie było. Fajnie, że jesteś już na zwolnieniu, będziesz mogła częściej do nas zaglądać.
Vestusia, dobrze, że już czujesz się lepiej. Teraz musimy na siebie szczególnie uważać, żeby nas te jesienne chłody nie poprzeziębiały.
Aniaa, super brzusio wydaje mi się, że wielkością mam podobny do Twojego.
Fajne macie kombinezoniki. Ja te większe pochowałam, zaraz porobię fotki tym mniejszym i wrzucę.
O matko, Zaguś. Ale historia. Wrzuciłam na fejsa. Podziwiam tego odważnego mężczyznę…
Przychylam się do pytania Madziaski – jak to jest z cycuchami, urosną jeszcze? Staniki do karmienia kupujecie mniej więcej takie, jakie teraz by były OK, czy większe???
Co do kolejek, to zdarza mi się, że jestem pytana np. „A czemu pani stoi w kolejce? Pani nie musi stać” itp., ale zawsze przez osoby, które są ZA MNĄ A ci z przodu jakoś tego nie słyszą. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby ktoś przede mną tak mi poradził.
Vestusia, to szalejesz z zakupami. Ja też ostatnio coraz częściej mam ochotę kupić już wreszcie wszystko, czego mi brakuje i mieć z głowy
Madziaska, a propos tego Oilatum to ja też o tym myślałam, żeby nie przyzwyczaić skóry i żeby nie była później podatna na uczulenia od zwykłych kosmetyków. W sumie postanowiłam kupić tą emulsję do kąpieli i krem Oilatum, ale jak zużyję jedno opakowanie to przejdę na "zwykłe" kosmetyki dla niemowląt. Myślę, że wtedy dzidziuś będzie miał łagodny start w świat zewnętrzny i nie uczuli mi się od razu, ale też nie zdąży się tak całkiem przyzwyczaić, żeby to było ze szkodą dla skóry. Chociaż jak wszystkie tak piszecie, że lepiej zostawić to na rezerwę w razie problemów, to nie wiem co zrobię
Luśka, no to niezła wiadomość z październikiem, że już się rozpakowują! Muszę podczytać No, dziewczyny, naprawdę musimy się powoli szykować Ciekawe która z nas pójdzie na pierwszy ogień
Ja się nie odzywałam od piątku, bo wynajęliśmy z mężem taką chatkę w Beskidzie Żywieckim i pojechaliśmy tam całą rodzinką - jego rodzice i znajomi rodziców, moja mama, brat i siostra z mężem i dziećmi. Strasznie było fajnie, w dodatku nawet wybrałam się z nimi na krótką wycieczkę! Zastrzegałam się wcześniej, że ja zostaję, ale mąż mnie przekonał, że w razie czego wróci ze mną no i tak się złożyło, że wylazłam razem z nimi Co prawda później całe popołudnie przespałam, ale co tam
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 8 miesiąc temu #190882 przez vestusia
Luska Kochana, wpędzasz mnie w kompleksy. Szalejesz na maksa z porządkami, ja to obijam się totalnie, a w domu robię tak, żeby się nie narobić za dużo Zwolnij troszkę tempo
Napisałam, że Ty ostatnia, żebyś się za wcześnie wypakować nie chciała
Madziaska, Luska, dzięki za info odnośnie kuriera. Jak będę zamawiała łóżeczko to dokładnie przeczytam info odnośnie sprzedawcy, reklamacji itd., żeby potem wiedzieć. Bo znając moje szczęście to różnie może być
Jakiś czas temu kupowałam lokówkosuszarkę. I pan w sklepie pyta czy odpakować, ja że nie trzeba, bo przecież ładnie pudełko zamknięte. Przyjechałam do domu, otwieram pudełko i co? I nie było tej najważniejszej "szczotki". Myślałam, że mnie coś rozerwie, a potem plułam sobie w twarz. No ale podjechałam od razu do sklepu i tam pan mi dał drugie pudełko z tą częścią. Dlatego wolę sprawdzić dokładnie co jest w pudle, bo ja mam takie właśnie zezowate szczęście. Co do wielu rzeczy he, he
Dorcia, koniecznie pochwal się kiecką, albo sobą w sukience Wiesz, że nie podarujemy Ci fotek w sukience
Anyanka, fajno, że torba prawie spakowana, powoli do przodu
Anakol - widzę, że milusio spędziłaś czas. Czasami warto się "zmęczyć" no i widać, że było warto. Fajno Taki czas spędzany z rodzinką to coś bardzo cennego, więc korzystaj
No i rzeczywiście, gdzie reszta brzucholków? Tylko i nie wmawiać, że nie ma jak zdjęcia zrobić
My dziś pojadłyśmy, posiedziałyśmy w ogródku, pozrywałyśmy różyczek, znowu pojadłyśmy he, he i leżę z moim bębenkiem do góry
U Was piękna pogoda, pewnie tak, jak i tu. I skoro Was tutaj tak mało, to pewnie i mój Piotrek z Funią gdzieś nad wodą są, bo nawet esa mi nie napisał
Idę dalej odpoczywać. Do napisania wieczorkiem albo jutro
Luska Kochana, wpędzasz mnie w kompleksy. Szalejesz na maksa z porządkami, ja to obijam się totalnie, a w domu robię tak, żeby się nie narobić za dużo Zwolnij troszkę tempo
Napisałam, że Ty ostatnia, żebyś się za wcześnie wypakować nie chciała
Madziaska, Luska, dzięki za info odnośnie kuriera. Jak będę zamawiała łóżeczko to dokładnie przeczytam info odnośnie sprzedawcy, reklamacji itd., żeby potem wiedzieć. Bo znając moje szczęście to różnie może być
Jakiś czas temu kupowałam lokówkosuszarkę. I pan w sklepie pyta czy odpakować, ja że nie trzeba, bo przecież ładnie pudełko zamknięte. Przyjechałam do domu, otwieram pudełko i co? I nie było tej najważniejszej "szczotki". Myślałam, że mnie coś rozerwie, a potem plułam sobie w twarz. No ale podjechałam od razu do sklepu i tam pan mi dał drugie pudełko z tą częścią. Dlatego wolę sprawdzić dokładnie co jest w pudle, bo ja mam takie właśnie zezowate szczęście. Co do wielu rzeczy he, he
Dorcia, koniecznie pochwal się kiecką, albo sobą w sukience Wiesz, że nie podarujemy Ci fotek w sukience
Anyanka, fajno, że torba prawie spakowana, powoli do przodu
Anakol - widzę, że milusio spędziłaś czas. Czasami warto się "zmęczyć" no i widać, że było warto. Fajno Taki czas spędzany z rodzinką to coś bardzo cennego, więc korzystaj
No i rzeczywiście, gdzie reszta brzucholków? Tylko i nie wmawiać, że nie ma jak zdjęcia zrobić
My dziś pojadłyśmy, posiedziałyśmy w ogródku, pozrywałyśmy różyczek, znowu pojadłyśmy he, he i leżę z moim bębenkiem do góry
U Was piękna pogoda, pewnie tak, jak i tu. I skoro Was tutaj tak mało, to pewnie i mój Piotrek z Funią gdzieś nad wodą są, bo nawet esa mi nie napisał
Idę dalej odpoczywać. Do napisania wieczorkiem albo jutro
Temat został zablokowany.
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 8 miesiąc temu #190888 przez aniaa_
Witajcie mamusie
Ale dzisiaj cudna pogoda aż szkoda, że to juz ostatnie dni takie piękne
Dorcia fajnie, że znalazłaś siebie sukienkę na wesele i tak jak pisze Vestusia nie podarujemy zdjęcia w kreacji i fajnie, że pogadałaś siebie z wrześniówką i Ciebie trochę uspokoiła, ja wierze, że będzie dobrze
Anyanka ale masz fajnie, że już sie spakowałaś ja jeszcze dlaeko daleko w proszku, w zasadzie to nawet nie mam troby do ktorej mogłabym sie spakować jakoś mnie nie śpieszy a rozmawiałam dzisiaj z moją mamą i pytałam sie jak sie urodziłam, czy wcześniej czy poźniej, to powiedzieła, że o terminia jak miałam wyznaczony na 13 listopada to tak sie urodziłam mimo, że dzień wcześniej nic na to nie wskazywało, że planuje wyjść na świat i wszytscy myśleli, że bede przenoszona
Anakol ale fajnie, że tak sobie z rodzinką posiedziałaś, to chyba najlepsze co może być spędzać wspólnie czas
Kima ŚLICZNY brzusio
Ale dzisiaj cudna pogoda aż szkoda, że to juz ostatnie dni takie piękne
Dorcia fajnie, że znalazłaś siebie sukienkę na wesele i tak jak pisze Vestusia nie podarujemy zdjęcia w kreacji i fajnie, że pogadałaś siebie z wrześniówką i Ciebie trochę uspokoiła, ja wierze, że będzie dobrze
Anyanka ale masz fajnie, że już sie spakowałaś ja jeszcze dlaeko daleko w proszku, w zasadzie to nawet nie mam troby do ktorej mogłabym sie spakować jakoś mnie nie śpieszy a rozmawiałam dzisiaj z moją mamą i pytałam sie jak sie urodziłam, czy wcześniej czy poźniej, to powiedzieła, że o terminia jak miałam wyznaczony na 13 listopada to tak sie urodziłam mimo, że dzień wcześniej nic na to nie wskazywało, że planuje wyjść na świat i wszytscy myśleli, że bede przenoszona
Anakol ale fajnie, że tak sobie z rodzinką posiedziałaś, to chyba najlepsze co może być spędzać wspólnie czas
Kima ŚLICZNY brzusio
Temat został zablokowany.
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 8 miesiąc temu #190892 przez kima
Hej Mamusie
My już w domku z mężusiem, on ogląda meczyk. A wczoraj oczywiście walkę Adamka z Kliczkiem aż sama oglądałam i się nie wyspałam przez to
Pogoda dzisiaj piękna, skwar jakich w lecie było mało. Podobno wrzesień ma być jeszcze ładny, a wogóle to słyszałam, że zima w tym roku późno będzie, więc mam nadzieję, że wypakujemy się przed tymi mrozami
Właśnie, jak to jest z tymi stabnikami? Może Luśka albo Batmanik pomoże, bo nie wiem czy mam zamawiać rozmiar taki jak teraz noszę? Czy taki jak przed ciążą? Bo teraz mam obwód większy o 5cm, żeby mi było wygodniej i miskę też większą, bo w stanikach przed ciążą miałam masakrycznie zgniecione cycuszki. Kurczę sama nie wiem...
My już w domku z mężusiem, on ogląda meczyk. A wczoraj oczywiście walkę Adamka z Kliczkiem aż sama oglądałam i się nie wyspałam przez to
Pogoda dzisiaj piękna, skwar jakich w lecie było mało. Podobno wrzesień ma być jeszcze ładny, a wogóle to słyszałam, że zima w tym roku późno będzie, więc mam nadzieję, że wypakujemy się przed tymi mrozami
Właśnie, jak to jest z tymi stabnikami? Może Luśka albo Batmanik pomoże, bo nie wiem czy mam zamawiać rozmiar taki jak teraz noszę? Czy taki jak przed ciążą? Bo teraz mam obwód większy o 5cm, żeby mi było wygodniej i miskę też większą, bo w stanikach przed ciążą miałam masakrycznie zgniecione cycuszki. Kurczę sama nie wiem...
Temat został zablokowany.
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
Moderatorzy: ilona