MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

vestusia napisał:

Kurka, dopiero teraz widzę, że na zdjęciu nie mam prawie dupska. Płaskie poślady ha, ha, ha

Vestusia, pewnie u nas wszystkich poślady wyglądają na płaskie przez kontrast z wypukłością z przodu

Ja mam wizytę u lekarza dopiero 2 tyg przed terminem listopadowym. Moja lekarka jest jakaś niepoważna że przez 2 miesiące nie jest mi wg niej potrzebna wizyta
A usg mam 30.09 o godz 13 tj i wszystkie pacjentki. Ojj będzie bitwa która pierwsza wejdzie do gabinetu ale będzie jatka

Czesc mamusie,

Ja po wizycie, jutro po 10 mam sie zgłosić do szpitala, bo mi sie szyjka skraca, lekarz powiedział, że mam nie panikować, że to profilaktycznie robi, porobią mi KTG, posiew i podadza najprawdopodobniej sterydy zeby pluca sie szybciej wykształciły wrazie cus, i zostane tam na pewno na weekend, w poniedzialek na 90% mnie wypuszcza. smutno mi sie zrobiło.
Nastepna wizyta 13 października 16.30.

A z malutkim wszytko dobrze wazy 1954 gr

O wow Vestusia, zaszalałaś Zakupiłabym od Ciebie z dwa opakowania, ale czy to coś pomoże przy tych 20stu? ;P

Madzia super, że wyniki ok. Oby juz tak zostało.

No a ja po wizycie. Usg mi nie robiła. Ale dostałam skierowanie do szpitala Mówiła, że normalnie przy takiej różnicy w brzuszku (2 tyg.) nie wysyła, ale mnie wyśle na obserwację ze względu na Alanka. Z jednej strony chciałam, bo w końcu porządnie mnie zbadają i może będę spokojniejsza. Mam nadzieję.

Badała mnie na samolocie. Wydawało jej sie, że mam rozwarcie ale jednak nie A na pewno mam szyjkę miekką.

Olu czy jak jutro zgłosze sie do szpitala to zrobią mi przy piatku jakieś badania? Jak to jest?

Aniuu Ty tez? Ojej
Ale przynajmniej wiesz, że z małym jest ok, to najważniejsze.

No to zobacz Dorcia jak nam sie trafiło, chyba robi a badania przy piątku, bo mi powiedział, że posiew mi zrobią a na wynik czeka sie 4 dni i mowił ze w pon na 90% mnie wypuszcza,

Mam nadzieję, że pobadają mnie trochę. Zrobią usg i ktg. Jestem ciekawa ile moja mała waży no i czy brzuszek urósł.

ojej dziewczyny trzymajcie sie w tych szpitalach i bedzie dobrze wkoncu bedziecie pod opieka 24godz na dobe- ja mam skrocona szyjke od miesiaca ale ten krazek naszczescie podtrzymuja ja jeszcze- ale cos mi sie zdaje ze koncem ppazdziernika polece bo lekarz trzyma sie terminu z ostatniej miesiaczki i stwierdzil ze tydz przed terminem sciagnie mi krazek a termin z Om mam na 21 pazdziernika a 14 wizyta....
trzymamy za Was łapki!!!
ach mialam dodac Kima chyba pisalas o wozku ze tylko spacerowka i fotelik?? no wiec moze to i dobre ale dziecko nie powinno byc za dlugo w foteliku wozone- a myslalas o takim wozku co jest spacerowka fotelik i zamiast gondoli nosidelko??? sa takie bodajze z firmy 4baby a napewno z graco

np cos takiego allegro.pl/graco-quattro-tour-deluxe-3w1...zja-i1823758036.html

a tu z 4baby allegro.pl/wozek-4baby-explorer-i1829737598.html

Właśnie pod tym względem że nas pobadają dokładnie to jestem spokojniejsza, tyle dobrego

Juz jestem kochane. Dorcia i Aniaa powinni wam zrobić badania przy piatku, na pewno Aniaa jeśli wszystko będzie ok to w poniedzialek wrócisz do domku Nie smuc się, pociesz się tym, że ja siedzę juz 3-ci tydzień i nawet się chyba przyzwyczaiłam. Tata sie smieje i mówi na mnie "starsza salowa"

Byli u mnie rodzice. Najpierw o 15 przyjechał tata a później doszła mama bo byla na pazurkach. Przyniosła mi 2 sałatki, 2 muffiny czekoladowe i sok z wyciskanych pomarańczy. Za to zjedli moja kolację bo ja już nie mogę patrzec na suchą krakowską

Zbyszek dzisiaj nie przyjedzie bo tesciówke połamało i musiał zastąpić ją w sklepie, a że Marek (mój ulubiony szwagier, który jest tam zatrudniony) był baaaaardzo zmeczony to o 17 poszedł do domu a Zbyszek został do końca, czyli do 19. Trudno...Powiedział, że w związku z tym jutro przywiezie mi coś dobrego do jedzenia

Hello Kochane

Dorcia i Aniaa_, ale się porobiło. Trzymajcie się dzielnie no i w zasadzie myślę, że pobyt i badania w szpitalu uspokoją Was i utwierdzą w tym, że wszystko jest w porządku. Trzymajcie się tam cieplutko i myślcie pozytywnie

Ja na wizytę też będę spakowana z torbą dla siebie i dzidziusia. Tak w razie czego, bo widać różnie może być. Tym bardziej, że jadę ponad 150kg i jakby coś było nie tak, to nie chciałabym gonić Piotrka do Oleśnicy i na szybko tłumaczyć co ma wziąć.

Teściówka przyszła, wizyta nawet ok. Była zdziwiona, że wszystko dla dzidziusia mamy, nawet łóżeczko. Ale mam nadzieję, że zgodzą się kupić jakiś fajny leżaczek, bo tego generalnie nie mam i na razie nie mam za bardzo na to pieniędzy. Może po wypłacie. No właśnie, dziś 22? No to chyba jutro albo najdalej w poniedziałek wypłata ha, ha, ha

Zjadłam sałatkę. Ja to nienormalna jestem. Kupiłam taką z gotowych, wybrałam smak, który mi zawsze smakował - jakiś taki grecki. Zjadłam i co? I kur** tam był też ser feta - może ze 3 kawałki, więc szału nie ma, ale ja to zjadłam. Nienormalna jestem i normalnie powinnam stuknąć się w łeb. Ja nie wiem, co się ostatnio ze mną dzieje. Najpierw zakupy, teraz zjadłam te 3 kawałki sera feta. No porażka.

Dorcia, wiem, te 2 opakowania to nic w porównaniu z tymi 20. Piotrkowi nawet nie mówiłam nic. A tę koleżankę to opierniczę i chyba każę jej to zabrać, skoro tak uważała, że będzie mi to niezbędne.

A no i popatrzę na przewijaki chyba jednak. Ja rozumiem, że można nakładać taki przewijak na łóżeczko. I on będzie wygodny (nie za wysoko??) Ja to wyobrażenia nie mam.

Jutro powinno przyjść łóżeczko, bo dzisiaj dostałam info, że towar został wysłany. A że kurierem, to pewnie będzie jutro. Kuźwa, a pościeli jeszcze nie ma, a robiłam przelew jako pierwszy w poniedziałek. Za łóżeczko we wtorek i jutro pewnie będzie. Jestem zła. No ale... już nie mogę się doczekać rozłożenia tego łóżeczka

Ola, dobrze, że zamiast męża szwagier nie przyjechał

Vestusia nie szalej po wypłacie O właśnie, teściówka mogłaby coś fundnąć

Ide, mężusiem się nacieszyć, bo zły, że ja przed kompem, a on dopiero wrócił z pracy.

allegro.pl/przewijak-klups-safari-70cm-u...any-i1810817866.html

Chyba jednak zamówię he, he, he Piotrek niech mnie cmoknie w prawego sutka jeśli mu coś nie pasuje Jak mogę nie zamówić tego przewijaka, jak on do kompletu do mojego łóżeczka

Łóżeczko powinno być jutro. Właśnie odczytałam maila, że za pośrednictwem ups przewidywana data doręczenia to właśnie jutro

Dorcia, ja właśnie już nie będę szalała, bo naprawdę nie mam już z czym. Raczej wszystko mam. Nawet sprawdzałam ze swoją listą - chyba jedynie nie mam jakiegoś kremu na brodawki, ale chyba nie jest on w tym momencie jakiś niezbędny.

Dorcia, zajmij się mężulkiem Hy, hy, hy

A, no i miałam zapytać. Kupowałyście takie jakby ceratki do przewijania? Ja nie wiem, o co mojej koleżance chodziło, ale mówiła, że ona coś takiego miała, zawsze jak przewijała gdzieś u kogoś dzidzię no to brała ze sobą i dodatkowo kładła pod prześcieradło, żeby dzidzia nie przemoczyła. Kupowała któraś z Was coś takiego? Albo Luska lub Batmanik??

No i pytanie nr 2 - czy do szpitala na wyprawkę szykujecie ciuszki w rozmiarze 56, czy w tym 62 też? Bo ja już nie wiem sama

Vestusia masz dzisiaj szalony dzień

Ja mam wszystko dla małej oprócz łóżeczka, ale z tym się wstrzymamy aż się urodzi Ale to i tak nie powstrzymuje mnie od zakupów. Co prawda staram sie nie kupować ale jest to silniejsze ode mnie Teraz ubranka będę kupować już większe, tak na rozmiar 68 i wyżej bo na 62 też mam sporo.

Ja bedę miała wyprawke na rozmiar 56 ale i tak pewnie będzie za duża Ceratek do przewijania nie kupowałam ale sie nad nimi zastanawiam....