MAMY LISTOPADOWE :-)

Ewelka dziękuję za pocieszenie. Ja śpiewam piosenki przedszkolne, włączam zabawki grające, rozmawiam i jakoś opornie Mu to idzie. Płacze, złości się, denerwuje, aż mi się Go żal robi i przestawiam Go na plecki.Pozdrawiam

Luna idź na wszelki wypadek do rehabilitanta, niech sprawdzi czy wszystko jest prawidłowo. Ja za długo czekałam, powinnam iść szybciej. Teraz muszę ją ćwiczyć. Albo chociaż do pediatry, lepiej iść o raz za dużo niż o raz za mało. Moja córa ma asymetrię, obracała głowę na jedną stronę, miała też problemy z leżeniem na brzuszku.

Witam. W następnym tygodniu mamy szczepienia, więc zapytam pediatry. 12 marca mamy kontrolną wizytę u ortopedy, więc też zapytam, co zrobić, jak prawidłowo układać małego kiedy leży na brzuszku i jakie ćwiczenia wykonywać.Mój synek na początku- kiedy przychodziła położna troszkę podnosił główkę, sama byłam w szoku- nie płakał. Obecnie płacze, a kiedy Go układam z powrotem na brzuszku , to się cieszy i jest zadowolony.Miłego dnia.

Dziewczyny kiedy Wy macie czas na te ćwiczenia????? ja też chcę coś porobić Jak Kacper śpi ( tzn wieczorem kładzie się o 20) to wtedy albo śpię albo muszę się uczyć wrrr czemu on nie chce więcej spać!!

No ale już się nie pręży... no mam nadzieje,że nie zapeszę za to krzyczy nadal i gryzie rękę. No i zęby prawdopodobnie. Wtedy mogło być wszystko na raz i dlatego tak krzyczał. Eh nie wiem



Luna jeżeli na plecach leży na jednej stronie to też nieprawidłowo. Musisz mu coś podłożyć żeby nie mógł na tą kłaść głowy na tą stronę co lubi. Mi tak kazano i powiem Ci,że po tyg widziałam rezultaty. Oczywiście najpierw był krzyk,że mu się to nie podoba. To samo było na brzuchu. Lubił odkręcać głowę na jedną stronę. Troszkę z nim "powalczyłam" i jest ok. A co do brzucha to może kładziesz go na miękkim?? Kiedyś nam tu chyba Yummy poleciła żeby kłaść dziecko na udach ( nogi zgięte pod kolanami mają mieć 90 stopni- tak na oko heheh ) Kładziesz go bokiem do siebie, tak żeby głowa wystawała za nogi i żeby jego nogi mogły swobodnie się poruszać z drugiej strony. W ten sposób dziecko nie "dziubie" o podłogę Mojemu to pomogło. A teraz kładę go na kocyku na podłogę i już nawet mu się podoba jak widzi zabawki .
Przepraszam,że tak chaotycznie.

Aaaa kurczę muszę się pochwalić. Bo nie wiem jak to zrobiłam, ale udało mi się zaliczyć egzaminy. Normalnie aż człowiekowi lepiej


Hmmm mam pytanko
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A no i że muszę sobie jakoś z tym moim synkiem radzić to sobie chustę zakupiliśmy. Fajna sprawa. No i szynko Kacper w niej zasypia. O tak to wygląda. Tylko proszę na mnie nie patrzeć bo ja taka niepomalowana nieuczesana i ogólnie niewyjściowa


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

kaska hehe tez mam takie ruchy jelit jakbym czula ruchy dziecka spoko
po Oliwii też mam takie ala nosidełko , ale za cholere nie wiem gdzie to wpierdzieliłam ostatnio szukałam na strychu w kartonach i doopa

a ja wczoraj miałam zatruty ząb. Łoooo matko co za ból, łyknelam kilka apapów i po 3 godzinach zaczeło przechodzić

echh i Majka wstała to se popisałam.........................

Witajcie. Kaska ja podkładam małemu ręczniki, żeby się nie odwracał zawsze w jedną stronę.I to pomaga.

Hej dziewuszki

Basia jeszcze nie dostałam. Już się trochę denerwuję bo zamówiłam tydzień temu a kuriera ni widu ni słychu Zastanawiam się czy tam nie przedzwonić. Dodatkowo zamówiłam kosmetyki Revlonu i też ich nie dostałam a adres na pewno dobry wpisałam

Kaska ja chcę sobie kupić nosidło zamiast chusty. Ale funduszu na razie brak Może poproszę na imieniny od rodziców zawsze pytają co sobie życzę na imieniny

Ufff Gorla ulzylo mi juz myslalam ze jestem jakas chora psychicznie no albo kurcze jakas wiatropylna...

Zuzu to moje to nosidelko typu chusta jest wiele pozychi noszenia dziecka. fajna sprawa polecam. W nosidelku chyba nie ma takiej mozliwosci co?

Luna i dobrze dobrze lodkladaj. ja podkladalam kocyk. jak spal to mu przelrecalam glowe w ta jego mniej lubiana strone tak sami walczylam z lezeniem na brzuchu. powodzenia ! pisz jak Ci idzie

Gorla zebaecz a nie znieczulasz tabletkami. brrr wspolczuje

Zuzu jak dojdzie to tez jestem ciekawa opinii. a revlonu to fajny jest podklad. Co zamawialas???

Cos rozumiecie z mojego posta? pisze z komorki i to dlatego.... nie nie jestem psychiczna
pozdrawiam :*

Ale nosidła nie trzeba wiązać Jestem wygodnicka
Z Revlonu zamówiłam podkład i cienie i lakier do paznokci. I co...? Jutro bd dzwonić po sklepach gdzie moje zakupy

Ja tez sie przymierzam do zakupu nosidelka albo chusty nie wiem co lepsze
Kaska ty to szczupla jestes ja moge spokojnie pocwiczyc, bo Pola grzecznie lezy sama na lozku Nakarmie ją i zabieram sie za cwiczenia. A ona lezy i patrzy co ja wyprawiam

Ewelka ja waze tyle ile worek ziemniakow cale 50kg ... ale brzuch wisi po ciazy co nie bardzo mi odpowiada...

Zuzu tego mojego sie nie wiaze. jest zapinane myslisz ze mi by sie chcialo wiazac wkladasz dzieciaka i idziesz. Jeszcze mam problem z wkladaniem ale dojde do wprawy ;p

No to prawie tyle co ja ja 49 juz ale ja to niska jestem wiec waga odpowiednia do wzrostu no jeszcze moze by zrzucic ze 2 kg

basiunia dzięki z info o pampersach zakupiłam

kaska no właśnie wczoraj chciałam go wyrwać, ale lekarka powiedziala , ze nie da rady ewentualnie leczenie kanałowe brrrrrrrrrrr zatruła mi go i za 2 tyg. mam sie zastanowic co chce czy leczyc czy wyrwac

Dziewczyny to ja tu chyba jestem największy zdechlaczek 45 kg obecnie

Ja tez czekam na paczkę ciuchy dla mnie paczka przyjdzie do mamy , zeby męża nie stresować, w końcu koniec miesiąca

Ale mnie dzisiaj mój M. wnerwił odwieczna gadka o szkole na wiosce, bo ja Oliwke zapisze do miasta tam gdzie chodzi do przedszkola. Tym bardziej że zamierzam isc do pracy jak tylko Majka pójdzie do przedszkola

zuzu no własnie ja też wole nosidło bo nie trza wiążać Oliwii w nm za dużo nie ponosiłam, bo taki sam ze mnie wtedy zdechlak był i jakos mi cięzka była hehe zwykle wkładam Majke do wózka i woze po domu jak cos robie