BezpiecznaCiaza112023

Macierzyństwa pierwszy tom ;)

10 lata 11 miesiąc temu #886778 przez aleksiaa88
Fajnie tak wygonić dzieci spać nam to jeszcze nie grozi to one decydują kiedy pójdą i musimy się do nich dostosować albo wstają kiedy chcą ah te małe bobki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886780 przez KaRoLkA
Dokladnie Aleksia bobki robią co chca ;/

Szosteczka ja też zazdroszcze tego ze sami idą spać a Pawełka usypiasz czy sam zasypia ???

Po godzinie usnela wzielam ja na rece dwa razy ale jak oczka przymykala to wio do łóżeczka za 1 razem odrazu oczy jak 5 złotówki i wstaje ale za drugim razem już usnela ufff jutro pójdzie szybciej :) tylko ja w głowie mam jakies glupie myslenie że jak już nie bede jej lulac to nie bedzie mnie potrzebowac :( bo teraz to tulila sie tylko jak ja usypialam na rekach :/ głupie myślenie ??? Czy też macie podobnie? ?

ciekawe jak tam Violcia i Hania po imprezach :)

Pożeram tosty z dżemem truskawkowym mmmm uwielbiam ;D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886782 przez Sophie25
Aleksia a moze ozdóbki piłki,misie albo cukierki wokoło to pasuje i do dziewczynki i do chłopca :)
np


Milady mi pisała ze kazała przeprosic za ostatnio bo głupio sie z tym czuje a ja poniosła i przechodziła załamanie, w dodatku ciezko było z Iwem i z nerkami o odkryto jakas mała wade serca :( Ale bedzie mogł normalnie z tym zyc. I zalalamke mała teraz juz wszystko jest u nich dobrze Marcin placi alimenty i widuje sie z dziecmi jak tylko do PL przyjezdza a ona jest w PL poukładała sobie zycie .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886783 przez Sophie25
KAROlka a ja gofry z dżemorem pyszne wyszły :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886790 przez cordis
ale wrzask był przy usypianiu łooo matko, ale 8 ząb prawie jest, może jutro wyjdzie ;-).

Karolka ja nie lulam, ale mój czasem zasypia na mnie jak biorę go do odbicia ( ja siedzę bo zaś mam awarię z plecami)siedzi na mnie okrakiem głowa w cyc i tak zasypia :)

Sophie ten torcik smakowicie wygląda mniammm :P:P
a mężu co zaś z krakaniem ma?

Rysa to wracasz później niż ja:P. Ja też mam wiele znajomych co pracują w sklepie i słowo "biedna" odnosiło się do tego, że je dość często zwalniają za nic praktycznie, urzędasy mają ten plus że nie tak prosto ich wykopać jak już są zatrudnieni, przynajmniej u mnie ;-).

szósteczka brawo dla Pawełka :) Ja Cię podziwiam że sama teraz ogarniasz tyle dzieciaków!

u mnie w domu zakaz słodkości wprowadziłam, mój łaził i szukał bo mu się chciało (mam schowane ciastka, ale to jakby ktoś wpadł ) wiecie co mi zeżarł ? Baranka lukrowanego do koszyka! Nawet mu nie powiedziałam, że kilka lat miał pewnie go przegoni :P:P
Podziękowania: szósteczka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #886807 przez srenka_918
Ja Pawełka nie lulam, ale też mamy "ciężkie" zasypianie, bo mały musi się we mnie wtulić, jest do mnie taki przylepa, że się boję co będzie jak się mała urodzi??? No więc dziś Paweł zasypia sam u siebie w łóżeczku a właściwie już od godziny w nim stoi i co chwila na mnie krzyczy, że mam go wziąć, ale to nie płacz, bo jak podejdę to uśmiech od ucha do ucha i wyciąga rączki ;) Ja próbowałam poprasować, ale mam kontakt w takim miejscu że prasuje tyłem do łóżeczka i mały mi nie dał... Teraz próbuje dosięgnąć laptopa między szczebelkami ;) Szczerze Wam powiem że teraz na tym nowym forum mam problem ze zdjęciami... Mimo że są zmniejszone to występuje błąd...
My mamy 3 ząbki i Pawełek jak się nudzi to trze zębami o zęby, strasznie mnie to drażni....
Cały dzień dziś nocnikowałam małego, trafiłam na 3 siuśki kilka posżło w pampka ale kupę zrobił dopiero jak ubrałam mu pampersa na noc ubrałam... tylko odeszłam zrobić mleko i czuję taki smród, że szok, bez wyciskania mu poszło, to chyba się ciągle wstrzymywał żeby w nocnik nie zrobić.... Zmęczyłam się strasznie przy tym pilnowaniu... Wiem że początki są trudne ale chyba mu odpuszczę, będę sadzać co jakiś czas, ale nie ciągle, po urodzeniu mam nadzieję na więcej sił to wtedy dam mu wycisk ;)

Co jeszcze... Odcięłam małego, bo miał pióra i się okazało że jest jeszcze prawie łysy... Miał tylko rzadkie włosy takie długie na 3cm... i one udawały włosy... Mam nadzieję że niedługo mu się zagęszczą...

Przez ten czas co pisałam post Pawełek zasnął sam ;) Kolejny mały sukces ;) Kilka razy musiałam go położyć i pogłaskać, ale wystarczyło mu przytulenie do poduszki a o to mi chodzi, by trochę się ode mnie "odkleił"

Wcześniej pisałyście o postępach w chodzeniu. Mojemu brakuje miesiąc co roczku i wstaje tylko przy czymś... Kroki stawia jak ręką dosięga przedmiotu do jakiego idzie (np z łózka do szafy) Przy każdej szafce wtsaje ale jak go za rączki prowadzę to układa nóżki do środka, stawia je na ukos, a jak sam próbuje chodzić to stawia normalnie więc daję mu wolną rękę niech się sam uczy nie ma co popędzać, choć po postępach jakie robił jak jeszcze nie raczkował wszyscy się dziwią że jeszcze nie chodzi...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886830 przez szósteczka
Ja Pawla wkładam do łóżka daje butle i on sam zasypia choć czesto pije butle na siedząco a potem przewala sie na bok i usypia przytulony do podusi a czasem pije na boku na leżąco i zasypia po wypiciu butli.
Srenka u nas tez długi i powoli łaził Pawełek przy meblach a teraz nagle taki skok rozwojowy nastąpił. I masz racje najlepiej jak dzieciaki same w swoim tempie sie uczą bez przyspieszania.
Dobrej nocki i mało pobudek.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #886831 przez szósteczka
Dorzuciłam jeszcze na poczte parę zdjęć z urodzin Pawełka, co prawda nie ma z tortem ale jakoś nikt nam nie zrobil. Za to jest fotka basenu. :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886839 przez Kasiasia
Hej kobitki

Staram się podczytywać ale już nie pamiętam do czego się mialam odnieść.
Jedna praca juz napisana teraz pisze drugą i po drodze jakieś głupie zaliczenia. zarywam prawie każdą noc.
Synuś jest niemożliwy tylko stęka.... a jak nie wystęka tego co chce to jest taki krzyk i płacze że tylko uciekać. Dziś chcielismy zwiedzić nowa galerię ale nic z tego Tomek darł się w niebogłosy wszystko chce do reki, w wozku nie w aucie to samojuz w pewnym momencie stwierdzilam ze trzeba do domu i koniec! chyba z nim nie bede wychodzić aż do 7 lat :-P
W daichmanie za wasza namowa chciałam kupic buty ale byly tylko 20 takie z zakrytymi palcami a to duzo za duze....
Sorry ale ledwo patrze juz na oczy.... ide myc sie i spać....
Jutro jak uda mi sie wyrwac z domu po truskawki to chyba zrobie te ciasto Marty..... bo mi tak w pamieci ten obraz został..... mniam

Kobietki wszystkiego naj....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #886840 przez Kasiasia
aaa \jeszcze chciałam o tym dniu dziecka
Ja uważam że dzień dziecka organizują rodzice bo to dzień ich dziecka :)
Moj synuś dostał tylko prezenciki od nas i mojej mamy.
A mój osobisty mąż ma 4 chrzesniaków ( z czego niektórzy po 2rodzeństwa) i nie wyobrazam sobie że co chwila miałby latac do nich z prezentami tzn urodziny, mikołaj, dzień dziecka świeta..... chyba byśmy tylko odkładali na te prezenty.
Wg mnie chrzestny to ktos kto w razie konieczności zajmie sie moim dzieckiem gdyby nas zabrakło... że Tomek kiedys z jakimś problemem bedzie mogł sie do nich zwrocic, albo może gdy my nie bedziemy mogli oni zainterweniuja gdy jemu sie bedzie działa krzywda, no i mam taką cichą nadzieję że może modlą sie za niego zeby wyrósł na dobrego człowieka.
Ale naćkałam
milej nocki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886844 przez Agusia83
Dxien dobry. Emi zrobila nam pobudke o 6 i oczy same mi sie zamykaja..Artus tez musial tym sposobem wstac.

Ja tez iwazam,ze dzien dziecka organizuja rodzice,to zaden obowiazek chrzestnych czy dziadkow.

Fajnie,ze Milady sie odezwal,moze wpadnie tu do nas?

Kakaszka Ty gdzie zniknelas? Halo,jak Elizka?

Ja przepraszam Pawelka i Filipka..sto lat dla Was chlopcy:-)

Ten tort z biszkoptami bardzo fajny..taki z truskaekami robilam Emi na roczek..ateraz zastanawiam sie nad michalkowym.

Ja pracuje w panstwowce i nie uwierzycie,ale jsk zaczynalam prace w szpitalu 9 lat temu to moja pensja wynosila 650 zl..super,nie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #886847 przez KaRoLkA
Dzien dobry my tez na nogach juz od po 6 :)
Pobudki byly 2 wiec nie najgorzej :)

Srenka moja tez zgrzyta zębami i wkurza mnie to okropnie :/

Kasia dobrze ze z pisaniem pracy już blizej niz dalej do konca :)

Agusia Tobie tez dzieci wyznaczaja godziny spania :) ba hak Emi po tej wizycie u okulisty ??? Wszystko dobrze ??? TY bylas z tym bolem głowy ??

ja nie wymagam prezentow od chrzestnych czy dziadkow ale zyczenia owszem bo to nic nie kosztuje a jest bardzo miłe a dziecko to nawet z lizaka sie ucieszy :)

A ja takiego torta robie , srodek :)
www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/trus...iatella/przepis.html

ja w swojej pierwszej pracy w pl bylam wykorzystywana bo dali mi umowe na 1/3 etatu a zapierniczalam normalnie po 8 godzin od pon do soboty i UWAGA za 2.50 zł na godzine :/ a to byl zaklad fryzjerski plus recepcja i solarium

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886855 przez aleksiaa88
Jestem
ah co to była za noc
mały chyba za późno najadł się wczoraj spagetti i cała noc się wiercił wzięłam go do siebie do 1 spał ze mną oczywiście co parę minut zmiana pozycji i jak go położyłam na długość łóżka to oczywiście musiał się odwrócić na szerokość i nogi na mnie wywalił.
Jak wstałam w nocy żeby go przenieść to mi w głowie wirowało i tak porządnie że ledwo doszłam lampkę włączyć jakbym była piana taka karuzela.
Trochę pospał i za jakiś czas znów wylądował u mnie w końcu nad ranem go wytransportowałam.

Karolka może mała nie chce spać i tak ją nosisz bo ona jeszcze nie chce. Spróbuj ją położyć później jak teraz nosisz ją meczysz się a ona nie chce spać a jest to godz 21 to poczekaj do 22 może akurat będziesz krócej nosić i wtedy szybciej zaśnie.

Jak bobek był mniejszy to chciałam go kłaść o 20 i co było fikał nogami rozkopywał się wkurzałam się, że nie chce spać i tak do dwóch godz się męczyłam z zasypianiem jego w końcu odpuściłam i okazało się, że on dopiero robi się śpiący koło 22 i teraz zbytnio go nie nosze tylko kilka minut a potem łóżko a jak nie chce spać to chwile popłacze powierci się zobaczy że nici z noszenia zacznie się pieluchą bawić i zasypia i wcale się z nim teraz długo nie męczę prawie wcale chyba że jest 23 i nie chce spać to co innego. Ale do 22 daje mu szaleć wtedy bardziej zmęczony i łatwiej zasypia. Teraz tak chodzi spać koło 21:30 i sam się przestawił nie zmuszałam go. po 21 trze oczy i tak marudzi więc z pół godz jeszcze go przetrzymuje bo i tak ścielenie przebieranie sprzątanie jego gratów z podłogi i akurat wychodzi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886856 przez aleksiaa88
Tak myślałam i myślałam i wymyśliłam , że na pewno tort będzie z ciemnego biszkoptu na wierzchu oblepie go czymś białym, a boki oblkeje kruszoną białą czekoladą żeby ładnie wyglądał na wierzchu te figurki zoo
chętnie bym zrobiła z malinami lub wiśniami tylko masę nie wiem jaką na pewno nie śmietana.
Jak widać placka sama sobie stworzę wymyślańca przeglądałam wczoraj strony i żaden mnie nie zainteresowała - sama nie wiedziałam co chce i czego szukam hahah

Choć myślałam coś z chałwą ale raczej nie będzie pasowała masa do wiśni bądź malin

Pierwszy dzień słońca od 4 dni dziś jeździk ląduje na polu.
Jak go wczoraj woziłam po domu to to odrywała mi ręce od kierownicy bo on sam hahahah tylko kierować nie umie ale trzymać to trzyma się dobrze więc dziś lecimy na asfaltówkę tak prosta to będziemy pędzić

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886857 przez szósteczka
Hej my tez wstaliśmy i sie szykujemy do szkoly, chlopaki zostaja ze mna w domku.
Odnośnie kupowania i oczekiwania na prezenty od innych to my tez na mikołajki czy dz, dziecka kupujemy tylko naszym a chrześniakom czy rodzeństwu to tylko symbolicznie a że bylo u nas na dz dziecka z okazji ur Pawelka trochę dzieci również z dalszej rodziny no to dostały symboliczny prezent za 2 zł :-) .
I tak samo my nie oczekujemy ze naszym dzieciom będą dawac prezenty zresztą podkreślałam to gościom gdy sie dopytywali co naszym maja kupić, ale goscie zrobili jak chcieli i uważali.
Mnie ta walnięta znowu wczoraj wnerwiła bo wysłałam wczoraj smsa z podziękowaniem za ich obecność na ur a ta mi odpisała ze szkoda ze tylko o rocznicy Pawełka pamiętamy a o innych to już nie a konkretnie chodziło jej o ich rocznicę ślubu niż kurcze raz ze bylam jak nie wiem zalatana żeby gośćmi sie pozajmować a dwa ze rocznica slubu to taka raczej wewnetrzna tylko małżonków i nie musze pamiętać i życzyć wszystkim z całej rodziny. No po prostu walnięta ta baba jest juz nawet nie zareagowałam na tego głupiego smsa. Tylko mnie wnerwiła.

Agusia no właśnie co u tego okulisty.
Milejdi niech wpada do nas.
Kasiu szybkiego pisania pracy i powodzenia na zaliczeniach.
Miłego dnia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl