BezpiecznaCiaza112023

Macierzyństwa pierwszy tom ;)

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #726269 przez Gochens
Witam z rana. ;)

U nas noc ładnie mały zjadł o 20 a następnie o 12:40 później o 4:00, 6;00 no i koło 8;00. Nad ranem zawsze ciągnie częściej. Teraz sobie gada w łóżku, tatuś obok.
Dziewczyny wy też macie problemy z obcinaniem paznokci!??? Kuźwa no nie mogę za cholerę, a ma już takie długie że masakra.:dry:

Idę zaraz na poranną kawkę może wpadnę Ikunia do Cię! :lol:

Agusia kawał chłopa już z Artka!
Violcia Alan też ma takie czerwone na zgieciach :angry:

Kurka muszę dziś 30 minut ćwiczeń zrobić bo wczoraj nie robiłam dziś 30 jutro 30 i będzie gitara ;-) :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726277 przez malutkamilka
a ja cwiczyc nie mam kiedy i bardzo zle mi z tym :( jak mala zasnie to zawsze jest cos do zrobienia a jak skoncze to sie budzi. jedynie zostaje mi spacer. dzis mam w planie zaraz udac sie na budowe zaniesc tacie ciasto do kawy i wyjsc po mame (z dzialki mam 5km w jedna strone) wrocic zaraz i zrobic obiad i znowu zaniesc tacie.

Wczoraj Wikusia przespala caly dzien tylko budzila sie na jedzonko i takim sposobem w ciagu doby przybrala 60g.

Dziewczyny cos jest w powietrzu z tymi facetami. z moim tez jakos nie moge sie dogadac mimo ze jest tyle km dalej... jak nam sie ukladalo to Ikunia miala pod gorke a teraz na odwrot. ikuniu bardzo sie ciesze twoim szczesciem. oby dalej tak ci sie ukladalo :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #726278 przez Ikunia1910
Gochens ja obcinam Zosi jak mam ja na cycu;)

Kawka wypita, obiadek juz podszykowany dzisiaj spagetti :lol:
No i upalny weekend przed nami muszę cos wymyslec zeby nie siedziec w domu...
B. Idzie na imieniny do znajomej więc musimy z Zocha czyms sie zajac.

Malutka w kazdym zwiazku sa lepsze i gorsze dni u mnie to w sumie dopiero poczatki a wiadomo ze na poczatku zawsze jest kolorowo. Jeszcze zdaze sie też nanarzekac ;)




[link=https://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726308 przez srenka_918
Witam się i ja ;) ja jeszcze nic do obiadu nie przyszykowałam... Mimo tego że synek co zje to śpi, ale że je tylko 3 min i zasypia to je co godz ;) tak od 7 rano, nie wiem co mu, w nocy spał dobrze, od 3 zrobił sobie przerwę w spaniu, leżał w łóżeczku i machał rączkami, nie wiem jak długo bo sobie poszłam spać ;) "wołał" mnie dopiero o 7 na karmienie ;)

Ja to Wam współczuję tych częstych problemów z facetami... Jak nie urok to sraczka... Ja na szczęście nie mam zbyt wielu powodów do narzekania, fakt ten mój mało pomaga przy dziecku ale ja się nie dziwie, najpierw praca a potem praca na gospodarstwie i w domu chce odpocząć, więc daję mu małego tylko czasem do pilnowania, jak ja naprawdę muszę coś ważnego zrobić i tylko jeśli jest świeżo najedzony i przebrany. Najczęściej jak wracam oboje śpią ;)
Już niedługo żniwa się skończą to będzie trochę luźniej. Zeszłego roku jeszcze trochę pomagałam, jeździłam traktorem i w ogóle, ale teraz maluszka pilnuję i to mi wystarczy ;)
W ogóle głupio tak mieszkać u moich rodziców a mieć swoją gospodarkę gdzie indziej, ale w remonty i budowy wolę się nie pchać z dzieckiem, planowaliśmy wszystko skończyć przed narodzinami Pawełka, ale jak nie wyszło to trudno...jestem dobrej myśli ;) Sylwester na pewno będzie na swoim ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726351 przez violcia00
Gochens a jak ida cwiczenia??ktore wykonujesz??bo rozumiem ze z Ewka cwiczysz??!!

Ja cwicze 5 razy w tygodniu po 30 min lacznie z bieganiem,bo ze 2 dni w tyg.poswiecam na bieganie,nawet to juz polubilam,choc lekko nie ....wlasnie zjedlismy obiad,troche odpoczne i ide pocwiczyc bo pozniej oj chce isc na plaze a wieczorem to nie bardzo bedzie mi sie chcialo :P .a Oskarek wlasnie zasnal,moj oglada mecz a ja chyba zaszyje sie w piwnicy bo nie chce im przeszkadzac :laugh:

Ikunia masz racje poczatki zwiazku sa piekne,ale pozniej juz sie zaczyna psuc(nie u wszystkich)juz jest taka rutyna i jedno przestaje zabiegac o drugie i stad te klotnie :angry: ,a co do slubu to kto wie i sprytna z Ciebie kobita jak potrafisz na cycu obcinac paznokcie ,ja bym nie dala rady :silly: :ohmy:

I musze chyba sprobowac z ta maka ziemniaczana na te zaczerwienienia bo przestaje i sie to podobac :angry:

Milego weekendu dziewczyny :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726356 przez aleksiaa88
Już długo noszę się z zamiarem żeby to napisać ale jak już wiem, że mogę to piszę.
Myślałam, że wszystkie jesteście mamuśki miastowe.

Zastanawiam się nad podaniem mleka krowiego małemu oczywiście nie teraz tylko tak jak będzie miał pół roku.
Myślę o tym gdyż ja wychowałam się na takim gdyż moja mamuśka niestety pokarmu nie miała i z racji tej dostawałam mleko już od miesiąca potem do flachy dodawała kaszę manną lub kukurydzianą i takim to sposobem jak położyła spać wieczorem to budziliśmy się już rano.
Jestem z tych czasów, gdzie matki mieszkające na wsiach dawały krowie mleko gdyż w sklepach chyba nie było wyboru z resztą brat też jechał na krowim a to będzie 3o lat temu już.

Póki co jem wyroby z mleka krowiego masło, śmietanę więc chyba mały nie będzie uczulony.
Krowy nie posiadam ale dostawcę mam.
Jak ja przeżyłam na takim mleku.

P.S. przed chwilą wstałam a to już 13 a mały śpi z rozłożonymi rączkami na boki na środku łóżka. :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726392 przez srenka_918
aleksia, pół roku, to już taki wiek, że można wprowadzać część stałych pokarmów, więc mleko nie powinno w niczym szkodzić, chyba że skaza białkowa by się ukazała.
W mojej rodzinie też wszyscy "wychowani na krowie" tylko ja taki odludek na kozie ;) Moja mama też nie miała pokarmu...
Niestety najstarszy brat (32lat) od kilku lat choruje na cukrzycę i diabetolog stwierdziła że to właśnie od zbyt wczesnego podawania mleka krowiego, dostawał praktycznie od wyjścia ze szpitala... Drugiemu bratu nic nie jest, choć też dostawał mleko krowie od 2 tyg życia ale rozcieńczone. Tylko że on często chorował jako dziecko (choć to może nie być z tym związane)
Ja byłam od 2miesiąca karmiona mlekiem kozim i żadna choroba mnie się nie imała, chyba że katar, ale to raczej efekt zimowych powrotów do domu na piechotę (2km od wioski mieszkamy)

Ja jak na razie mam pokarmu dość, więc nie kombinuję ;) ale jak będę wprowadzać kaszki itp to właśnie na mleku krowim lub kozim, bo przyznam się że mi kozie bardziej smakuje ;)

No i jakiś komfort jest w karmieniu krowim bo dłużej się trawi i dziecko dłużej jest najedzone

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726394 przez violcia00
To ja tez sie dolaczam do Was dziewczyny,ja tez bylam wychowywana na mleku krowim,nie dawno sie o tym dowiedzialam bo jakos wczesniej nie pytalam mamy i tez mi nic nigdy nie bylo,choroby mnie sie nie imaja :laugh: i tez jestem "wiesniara" :lol: choc od 4 lat juz mieszkam w miescie ale zawsze chetnie odwiedzam rodzicow,lubie to miejsce,cisza,spokoj :blink: Aleksia moja mama dokladnie tak samo robila jak to opisalas.

Ja jeszcze 6 miesiecy zamierzam karmic piersia,jak Bog da,pozniej juz calkowicie przechodze na mm,w lutytm wracam do pracy wiec nawet jakbym chciala to nie bede miiala mozliwosci dawac cycA.

Bylam teraz chwile polezec na tarasie,ale sie nie da tak jest goraco ze roztopic sie mozna,a za chwile musze jeszcze na zakupy jechac,a malutki nadal spi :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726399 przez rysa
Chyba wszystkie jesteśmy na krowim chowane bo kiedyś chyba nie było za bardzo w proszku. Mi p.doktor na ostatniej wizycie powiedziała że jak mały nie ma uczulenia na Bebilon tzn że na krowie też nie ma.

Mój Filip też kiedyś robił kupe po każdym jedzeniu a teraz tylko raz dziennie i to taką rzadką.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #726404 przez srenka_918
Mój synek robi kupę co drugie karmienie chyba że jest noc to też nie robi, dopiero od 7 rano po kąpaniu się wyciska i robi śmieszne minki przy tym, wcześniej w trakcie każdego karmienia robił

Violcia to widocznie tylko ja się przeprowadzam ze wsi do mniejszej wsi ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726408 przez Ikunia1910
A ja jakbym tylko miala takie możliwości to bym sie na stale przeprowadziła nad moje jeziorko :blush:

Mleko świerze jest bardzo tłuste. No i napewno nie jest tak samo zdrowe jak 30 lat temu. Teraz to nawet ta trawa która skubia zwierzęta jest skazona :angry:

No a kupy nie mamy 6. Dzien... Próbowałam juz wszystkiego, no ale skoro baczki sa i niunia nie placze jakos specjalnie to zakladam ze rzeczywiscie tak ma być :S




[link=https://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726411 przez kakaszka
witam dziewczyny.

wczoraj mialam mily wieczor z moim partnerem, duzo przytulanka itd, a rano slodki poranek, bo w koncu on ma wolne. malutka wczoraj prawie caly dzien nie spala, takze w nocy, rano i teraz odsypia. w nocy sie wyspalam jak nigdy, rano byl spacerek, a pozniej znowu zasnelam z eliza, bo moj poszedl na ryby. teraz sie wlasnie obudzilam i jestem strasznie zadziumiona.

co do krowiego mleka to sie nie znam, bo ja na cycku wychowana.

ikunia a z ta kupka twoja mysle tak samo, jak mala ladnie spi nie placze bez powodu nie prezy sie to jest ok.

a jeszcze dzis na spacerek zalozylam miniowke, w ktora nie miescilam sie nawet przed ciza, wiec jestem z siebie dumna, bo napewno 20 kg mniej :) zeby jeszcze tego durnego flaka nie bylo, no i jeszcze opuchlizna po operacji nie zeszla. jeszcze 5 miesiecy i mozna robic brzuszki :)

dzis u kolegi urodzil sie syn i podejrzewam, ze bez pepkowego sie nie obejdzie. kolejny narzeczony dla elizy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #726439 przez Gochens
Violcia ja mam takie ćwiczenia na telefonie bo jestem w play i ona tam robi jakąś akcje że 14 dni za darmo i ja z tego póki co korzystam, pewnie po tych dniach zacznę z youtuba... biegać biegalam na bieżni teraz znów na nią wskocze bo u teściów nie było jak.

Kakaszka ja to proszę o Twoje foto bo też nie wiem jak wygladasz a na avatarze mało widoczne :lol: no i gratuluję spadku wagi ją na swoją wejdę jutro ciekawe jak po tygodniu czy coś zeszło czy nic. :unsure:

Byliśmy dziś na ślubie koleżanki i muszę powiedzieć że Alan bardzo grzecznie oglądał ceremonię w sumie w urzędzie więc długo nie trwała... za to teraz marudny bardzo.... :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726452 przez Gochens
No to tatuś wykąpał synka a teraz mamusia usypia synusia na cycu. Później spanko w swym łożeczku a ja w końcu rozwale się na swoim łóżku :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #726475 przez kakaszka
gochens najlepsza dieta dwa tygodnia na samej kroplowce, nawet bez wody i waga sama ucieka :D
wedle zyczenia :)
a tu moja pyza kochana :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl