- Posty: 1978
- Otrzymane podziękowania: 2
kolka jelitowa u noworodkow
13 lata 2 miesiąc temu #68055 przez Martynka__89
Moja Kropeczka:(9.02.2015
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 2 miesiąc temu #68192 przez martela89
Martynka__89 napisał:
Ja robiłam wszystko żeby ulżyć mojemu dziecku ale przy tym płakałam razem z nią
Martela ja też bym nie mogła patrzeć jak Mateusz płacze (jeśli chodzi o bólowy płacz) na pewno bym próbowała zrobić wszystko aby ukoić dolegliwość. Bratowa mojego męża jak jej córka miała kolki to zamykała się w sypialni i zatykała uszy czym popadnie nie mogąc już znieść płaczy nie potrafiła nic poradzić (to było 16 lat temu).
Ja robiłam wszystko żeby ulżyć mojemu dziecku ale przy tym płakałam razem z nią
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 2 miesiąc temu #68208 przez Martynka__89
Moja Kropeczka:(9.02.2015
Odkąd jestem mamą przestałam patrzeć na świat "przez różowe okulary" chociaż życie nigdy mnie nie rozpieszczało. Stałam się bardzo wrażliwa. Jak Mateusz płakał w szpitalu to płakałam razem z nim ale trzeba być silną dla naszych dzieci. Ja w szpitalu dużo musiałam znosić kłucia, kłucia i jeszcze raz kłucia. Pamiętam jak wieczorem wzięli małego bo lek nie chciał już przejść przez wenflon była 22 g. Cisza na korytarzu tylko było słychać wrzaski Mateusza nigdy tego nie zapomnę dobrze że Mateusz nie będzie niczego pamiętał. gdy mi go przynieśli wtulił się we mnie ciężko go było uspokoić. Albo jak nas przyjmowali do szpitala, wzięli małego na badania. Jak go przynieśli nie wytrzymałam płakałam przytulając go miał w swojej malusieńkiej dłoni wenflon a na połowie głowy opatrunek to było dla mnie za wiele, jednak myliłam się jak nas posłali na RTG to już zupełnie tego nie wytrzymałam wyprosili mnie z sali, mąż musiał zostać. Kto nie był z dzieckiem na RTG, ten nie zrozumie o czym piszę. W szpitalu się wycierpiałam mam nadzieje że już nigdy nie trafimy w takie miejsce, już ja na to nie pozwolę.
dobrze że Mateusz nie będzie niczego pamiętał. gdy mi go przynieśli wtulił się we mnie ciężko go było uspokoić. Albo jak nas przyjmowali do szpitala, wzięli małego na badania. Jak go przynieśli nie wytrzymałam płakałam przytulając go miał w swojej malusieńkiej dłoni wenflon a na połowie głowy opatrunek to było dla mnie za wiele, jednak myliłam się jak nas posłali na RTG to już zupełnie tego nie wytrzymałam wyprosili mnie z sali, mąż musiał zostać. Kto nie był z dzieckiem na RTG, ten nie zrozumie o czym piszę. W szpitalu się wycierpiałam mam nadzieje że już nigdy nie trafimy w takie miejsce, już ja na to nie pozwolę. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 1 miesiąc temu #76690 przez ifka
[/url]
skonczyłyśmy właśnie buteleczke kropelek sab simplex - w sumie to cięzko powiedziec czy cos dały - może odrobinę.....wydaje się,że Lenka mniej sie pręży, ale ona ogólnie dużo sie przeciąga wygina itd..... 
.Wieczorne krzyki niestety nie ustapiły, ale to chyba bardziej wina tego, że maleńka zrobiła sobie z cycusia smoka i próbujemy ją tego oduczyc .....chociaz wczoraj na wrzaski nawet cycyus nie pomagał.... .Cóż pozyjemy zobaczymy - najgorsze tylko,że płacze - biedna .
.Wieczorne krzyki niestety nie ustapiły, ale to chyba bardziej wina tego, że maleńka zrobiła sobie z cycusia smoka i próbujemy ją tego oduczyc .....chociaz wczoraj na wrzaski nawet cycyus nie pomagał.... .Cóż pozyjemy zobaczymy - najgorsze tylko,że płacze - biedna . Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 1 miesiąc temu #76715 przez martela89
Jeżeli to kolka to nawet cycuś nie pomoże
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 7 miesiąc temu #185467 przez ifka
[/url]
u nas suszarka pomagała tylko chwilkę, Lenka ogólnie uspokajała sie przy suszarce i odkurzaczu 
, a teraz dla odmiany obu tych przedmiotów się boi 
. A jeśli chodzi o kolki, to po stosowaniu róznych środków nie zauważałam większej poprawy, jedynie niewielką ulgę i tylko dodam,że równie skuteczny jak ten niemiecki środek jest nasz polski "Bobotic" skład niemalże identyczny, ma odrobine mniej simeticonu, ale to nie ma wpływu na działanie.Tez kombinowaliśmy ze sprowadzaniem SAB SIMPLEX, ale później odkryłam Bobotic i ...polecamy .
, a teraz dla odmiany obu tych przedmiotów się boi . A jeśli chodzi o kolki, to po stosowaniu róznych środków nie zauważałam większej poprawy, jedynie niewielką ulgę i tylko dodam,że równie skuteczny jak ten niemiecki środek jest nasz polski "Bobotic" skład niemalże identyczny, ma odrobine mniej simeticonu, ale to nie ma wpływu na działanie.Tez kombinowaliśmy ze sprowadzaniem SAB SIMPLEX, ale później odkryłam Bobotic i ...polecamy . Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu #209501 przez aanaa
Szukalam tego tematu i powiem szczerze ze nie widzialam dlatego pisze.
Pewnie nie jedna z was miala taki problem z maluszkiem.. Co robilyscie w takich chwilach? Bo mojej to duzo nie chce pomoc.. Masuje brzuszek, klade na brzuszku nawet na mnie czesto lezy, od wczoraj pila herbatke koperkowa to watpie ze cos pomogla.. Nawet uginanie nozek do brzuszka nie pomaga. A nie chce za bardzo lekow na taki maly brzuszek, ma dopiero 9 dni a tak mi jej szkoda.. Ja obolala ona takze. Diete tez zmienialam i nic. Wydaje mi sie ze to wina tego ze jest bardzo zachlanna. Tylko jak jej jeszcze moge pomoc?
Pewnie nie jedna z was miala taki problem z maluszkiem.. Co robilyscie w takich chwilach? Bo mojej to duzo nie chce pomoc.. Masuje brzuszek, klade na brzuszku nawet na mnie czesto lezy, od wczoraj pila herbatke koperkowa to watpie ze cos pomogla.. Nawet uginanie nozek do brzuszka nie pomaga. A nie chce za bardzo lekow na taki maly brzuszek, ma dopiero 9 dni
a tak mi jej szkoda.. Ja obolala ona takze. Diete tez zmienialam i nic. Wydaje mi sie ze to wina tego ze jest bardzo zachlanna. Tylko jak jej jeszcze moge pomoc? Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu #209563 przez aanaa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu #209662 przez natmur11
# 
#
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu #209842 przez aanaa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu #209858 przez ifka
[/url]
u nas herbatka koperkowa potęgowała ból brzuszka 
podawaliśmy Lenie od 3 tyg. "sab simplex" a pozniej Polski odowiedik "bobotic".Szczerze mówiąc to widziałam po nich niewielką ulgę,ale zawsze coś.Chya z czasem jak układ pokarmowy dojrzał to samo przeszło.Jak już była troszkę starsza i cierpiała na zaparcia i wzdęcia to dociskanie nóżek do brzuszka pomagało.Suszarka u nas działała,ale nie jako pomoc na brzuszek-bo u nas się nie sprawdziła zupełnie, tylko zwyczajnie Lenka się uspakajała przy jej szumie 
.A teraz się jej boi 
.Każde dziecko jest inne.Ja też sie nasłuchałam o tylu sposobach i trzeba po prostu sprawdzić. Ale jesli chodzi o kolki to chyba trzeba po prostu przez to przejść.Ja wiem, mamie serce pęka jak dziecko się męczy ,ale tak jak pisałam u nas np. nie bardzo wszystko pomagało, poprawa była ale niewielka - prawie ciągłe noszenie.Pozdrawiamy i szybkiej poprawy 
.
podawaliśmy Lenie od 3 tyg. "sab simplex" a pozniej Polski odowiedik "bobotic".Szczerze mówiąc to widziałam po nich niewielką ulgę,ale zawsze coś.Chya z czasem jak układ pokarmowy dojrzał to samo przeszło.Jak już była troszkę starsza i cierpiała na zaparcia i wzdęcia to dociskanie nóżek do brzuszka pomagało.Suszarka u nas działała,ale nie jako pomoc na brzuszek-bo u nas się nie sprawdziła zupełnie, tylko zwyczajnie Lenka się uspakajała przy jej szumie .A teraz się jej boi .Każde dziecko jest inne.Ja też sie nasłuchałam o tylu sposobach i trzeba po prostu sprawdzić. Ale jesli chodzi o kolki to chyba trzeba po prostu przez to przejść.Ja wiem, mamie serce pęka jak dziecko się męczy ,ale tak jak pisałam u nas np. nie bardzo wszystko pomagało, poprawa była ale niewielka - prawie ciągłe noszenie.Pozdrawiamy i szybkiej poprawy . Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
