- Posty: 1194
- Otrzymane podziękowania: 114
- /
- /
- /
- /
- Testy owulacyjne - stosujecie?
Testy owulacyjne - stosujecie?
- zancik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nadzieja jest nieodłącznym elementem życia....
U mnie biało za oknem Wczoraj nie napisałam bo pózno wróciłam mamusię jeszcze odwiedziłam przy okazji
Więc tak wszystko jest ok dzidzia ma 73,1 serduszko bije 163/min.Zarysy kosci czaszki,kręgosłupa i kończyn prawidłowe.Przezierność karku 1.4 mm.NB-nieobecne.Dzieć wczoraj miał dzień lenia nie chciał się ładnie przekręcić tylko buziaka ciągle pokazywał Według USG wczoraj był 13 tydzień i 3 dni. Na infekcje dostałam urosept.Oj cudowny był wczoraj widok i serduszko tak pięknie biło następna wizyta 19.02
FOTECZKA DLA CIOTECZEK
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natkka
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 756
- Otrzymane podziękowania: 68
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Pinezka
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 650
- Otrzymane podziękowania: 111
U mnie dzis zimno, ale slonecznie, wiec po dzisiejszych zajeciach ze szkoly rodzenia zrobie sobie spacerek. Dzis zrobie tez pranie ciuszkow i zaczne przygotowywac rzeczy dla mnie i dla Juniora do szpitala. Malz juz zaczyna byc troche nerwowy , ciagle mnie pyta, kiedy torba do szpitala bedzie gotowa, a telefony ode mnie odbiera, jakby sie spodziewal uslyszec, ze mi wody wlasnie odchodza Ja za to jakos spokojna jestem i poki co porodu sie nie obawiam. Zobaczymy, ile ten spokoj potrwa
Chcialam sie podpytac tych z was, ktore juz zostaly mamami - zdecydowalybyscie sie na porod z mezem? Mam na mysli przede wszystkim ostatnia faze, z atrakcjami w postaci krwi, krocza rozciagnietego do granic mozliwosci itp Malz mowi, ze decyzja nalezy do mnie, ze on bylby gotowy, ale ja sie nieco waham. Z jednej strony obecnosc partnera to ogromne wsparcie i chcialabym, zeby byl obecny w pierwszych chwilach zycia naszego malucha, ale obawiam sie, zeby nie zobaczyl za duzo, nawet nie stojac w pierwszej linii akcji, i potem nie patrzyl na mnie przez pryzmat widokow z porodowki Tutaj polozne sa bardzo skore do pokazywania mezom wychodzacej glowki itp
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ada2424
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- kochane maleństwo :*
- Posty: 2520
- Otrzymane podziękowania: 108
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mesy
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5151
- Otrzymane podziękowania: 198
Pinezka powiem tak...mój byl przy porodzie i mu chyba 2 msc trułam , ze ma mi tam nie zaglądać bo wydupcze z porodówki ...szczerze....przyszła ostatnia faza porodu to miałam w dupie czy widzi czy nie hehe wiec Bier malza bo to ogromne wsparcie , a jak nie będziesz chciała żeby ci tam zaglądał to mu po prostu powiedz
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aklim88
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 411
- Otrzymane podziękowania: 60
Pinezka - weź męża ze sobą, tak jak dziewczyny pisały - umowa,że nie zagląda tam gdzie nie trzeba i oboje będziecie się czuć komfortowo - a gwarantuję Ci,że nie będziesz żałować. Jest to ogromne wsparcie i psychiczne i zawsze może pobiec zawołać położną, poprosić o znieczulenie, przynieść Ci szklankę wody czy pomóc przybrać inną pozycję, cokolwiek. Poza tym jest to też dla faceta ważny moment i będzie chciał wziąć swoje dziecko jak najszybciej na ręce, bo również poczuje instynkt super chwila, mam nadzieję,że przy drugim porodzie będziemy też mieli możliwość bycia razem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ada2424
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- kochane maleństwo :*
- Posty: 2520
- Otrzymane podziękowania: 108
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moofka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258
Pinezka mój mąż tak sie angażował na szkole rodzenia że w końcu nie wyobrażalam sobie żeby mu nie dać sprawdzić się w praktyce masował mi plecy, przypominał o oddychaniu i inne takie, no i było na kogo się wydrzeć albo komu miażdżyć dłonie był ze mną cały czas, przy partych trzymał za rękę, widział to i owo ale nic to nie zmieniło między nami a jego wzruszenie na widok Zośki bezcenne potem jeszcze nie raz wspominał że jest ze mnie dumny że byłam taka dzielna podczas porodu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asiaa
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 951
- Otrzymane podziękowania: 143
Mesy marchewkowy potwór wymiata
Moofka spoko kiedyś się pochwalę fotką jak już będzie gotowe, ale to kieeeeedyś
Chudzinka masz rację
Zancik super że wszystko dobrze, fotka fajna
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
ja dzisiaj późno bo mąż na południe do pracy
to pół dnia się cieszyliśmy razem w trójkę
dzisiaj sobie testa zapodam aaaa co na samą myśl podjarana chodzę hahhaha
joanna dzięki za opinię o rowerku ! chyba się na niego zdecydujemy
ulka heheh dzielne starsze siostry masz
zancik śliczna dzidzia
pinezka ja bardzo chciałam męża tyle się o tym nagadałam i w ogóle. Był w I fazie porodu. Potem jak zaczęły się mega mocne skurcze to nie wytrzymałam i go wyrzuciłam za drzwi ... zrozumiał mnie i czekał dzielnie pod drzwiami... słyszał jak krzyczę. Hormony zrobiły swoje. Jakoś czułam że przy nim się rozkleję i nie dam rady. Zawołali go od razu jak mały wyszedł na świat. Widział łożysko jak przelatuje przez porodówkę haha przecinał pępowinę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agnilla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najważniejsza :*
- Posty: 4445
- Otrzymane podziękowania: 56
Muszę tu do Was częściej zagladac. Mesy pola mi ciągle pakuje ręce do miseczki, albo ciągnie za lyzeczke, chyba będę ja przywiazywac do karmienia
Gowniarz mały na rehabilitacji ładnie ćwiczy a w domu warczy na mnie
Chudzinka to zle samopoczucie to takie przygotowanie do pierwszego trymestru
Ps.ja małża nie miałam przy porodzie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
julka zamiana za małego czorta który na dupie usiedzieć nie umie i się buntuje?
zatestowałam sobie i blada bladzina obok testowej ale frajdaaaa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aklim88
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 411
- Otrzymane podziękowania: 60
A teraz mi się przypomniał numer z telefonem w pralce no nieźle. Ja jak byłam w ciąży, to siadając na toaletę utopiłam w niej tel, ale jakimś cudem po wysuszeniu na grzejniku zaczął działać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.