Testy owulacyjne - stosujecie?

dzień dobry wszystkim ! Nocka taka sobie u nas, zakupy u nas długie wczoraj były i Maks poszedł spać o 22... po wypiciu 90ml mleka padł.. potem pobudka o 00:40 i dojadł, a potem o 5 na smoczek, a potem marudę przeciągnęłam do 7

Ada no widzisz, ważne że teraz jest wszystko ok przyjdzie czas że zapomnisz o bólu

magmus nie wiem jak u mnie cenowo ale co się da to na skierowanie brałam zawsze

zancik podobno dwa dni tylko ma być ponad 30, oby się nie mylili bo ja też zwariuję w takim cieple z Maksem

milunia wiesz co ja się wystrzegałam wszystkiego na czym pisało że się nie zaleca kobietom w ciąży albo że nie mają badań na ten temat zawsze gina na wizycie spytać możesz Bo mój gin np jak go pytałam o coś że np pisze że nie wolno w ciąży to mówił że wolą tak napisać niż potem jakby się jakiś przypadek dziwny trafił mieć problemy

pinezka a Ty masz tę @ czy co?

nefri ja też upały z wielkim brzuchem przeżyłam, oo matko ciężko było tyle powiem

nat może jakieś krople do oczu by były dobre? nawilżające czy coś. Może ma suche i go pieką , bolą i trze. Trzymaj się !

aklim no faktycznie w PL nie mierzą brzucha mi tylko na samej porodówce miednice mierzyli, a tak to nic. ooo te zatyczki to super rzecz w takim razie

joanna nic się nie martw, czekaj na rozwój zdarzeń

Aklim - nie bylam w Lloret de Mar, wiec nie pomoge, ale jesli hotel oddalony jest od glownej miejscowosci, to jest nadzieja na spokoj Wtyczki sa jak w PL i ta sama strefa czasowa co w PL. Jak ci mierzyli ten brzuch? Wszerz czy wzdluz? Moja polozna tez mi wysokosc dna macicy mierzyla.

Aggi - nie mam @, bo na minipigulce nie robi sie przerw. Juz nie schizuje, tylko czekam, kiedy testy dotra i zrobie jednego dla swietego spokoju.

Joanna - to czekamy z toba do przyszlego tyg

A u mnie w dziale masakra. Pamietacie jak wspominalam, ze od mojego porodu dwie osoby odeszly? No wiec druga z nich wciaz nie zostala nikim zastapiona, trzy laski sa na urlopie, kolejna od tygodnia na zwolnieniu lekarskim z powodu depresji, a wczoraj moja szefowa zabrano do szpitala z atakiem nerwowym
Na polu bitwy zostala laska, ktora pracuje u nas od marca + praktykantka. Az chce sie kurna wracac do takiego piekla. A szefostwo, zamiast zadbac o ilosc rak do pracy, mowi, ze trzeba sie zajac poprawa procesow, i pewnie znowu jakas gwiazda za grube pieniadze zostanie do tego zatrudniona....

Pinezka - to rzeczywiscie niefajnie w pracy. A juz wróciłaś? Czy za jakiś czas dopiero? Brzuch mi mierzyli wzdłuż. Na leżąco. Od kości łonowej i zakładali pod górkę, która jest dziecko pod piersiami. Trudno to wytłumaczyć i lepiej samemu sobie nie mierzyć zeby nie schizowac, bo położna wie jak przyłożyć ta miarę.

Joanna - wyslij sie paczka jak juz wskoczysz do tej walizki, to Cie zabiorę

Aggi - a moze jakbyś przestała w nocy dawać, to czego dusza zapragnie, to byłby spokój i przespane noce. Na Ale to był sposób i sie udało. Oczywiscie bez walki sie nie obyło. Z tydzien była afera, ale efekt na zawsze

pinezka no i elegancko nie masz co się stresowac:-) kiedy masz wracać do pracy??

aklim my mleko dajemy tylko jak wieczorem faktycznie mało wypije - tak jak wczoraj padł przy 90 to wiedziałam że będzie wstawanie. A tak to on ładnie noce przesypial, teraz w te ciepłe dni jest masakra.. jeszcze zęby do tego.. jeśli wiem że porcję całą zjadł wieczorem to w nocy wystarcza smoczek lub przełożenie z brzucha na plecy. No ale to i tak wstać trzeba

Aggi - planuje wrocic na poczatku stycznia, moze w miedzyczasie sie ten bajzel unormuje choc troche....

pinezka aaa to jeszcze masz choć trochę czasu by się tym wszystkim nie martwić

Widzę, że lato wszystkich zastało heheh i wszyscy wypoczywają....
No chyba, że upał Was tak wymęczył, że tu taka cisza

U mnie @ się bardziej rozkręciła... więc podejrzewam, że to co było w zeszłym tygodniu było tylko jakimś plamieniem.... tylko znowu z czego to plamienie. Nigdy nic mi się takiego nie przytrafiało....

Dzień dobry ! Wyspałam się



magmus a może jakieś hormony są nie teges?? I dlatego plamiłaś??

Cześć Dziewczyny, znowu wam nie odpisze tak jak chciałam bo mnie mdliło jak czytałam coś na komputerze:( dzisiaj odrobinę lepiej, ale mdłości nie popuszczają. U mnie od rana dzisiaj burzowo i chłodniej się zrobiło.

WItam Was

Miałam dzisiaj ambitne plany.. tzn opalanie na RODOS hehehe ... ale pogoda płata mi figle mam nadzieje, że się wypogodzi

Aggi - no własnie się okaże w poniedziałek czy wszystko ok..... bo w czwartek byłam na badaniach krwi.
I teraz się tak zastanawiam bo w poniedziałek i środę jestem zapisana na USG.... i w środę dodatkowo na wizytę..... czy nie pójść tylko w środę na usg i wizytę..... bo w tym wypadku monitoring nie jest mi potrzebny skoro to będzie 5 i 7 dzień cyklu..... a miałam być w 13, 15 i 18.....

natka prześlij mi trochę burzy i deszczu i ochłodzenia!!!
magmus co to za rodos? kurcze to tylko u mnie taki upał? Masakra wytrzymać się nie da no nie wiem ja bym pewnie dzwoniła do gina obgadac sprawę

Ja mam sprzątania co nie miara a tak mi się nie chce.. maks ma drzemkę. Póki co wlaczylam pralkę tylko.. no nic spadam bo samo się nie zrobi, a szkoda

RODOS - Rodzinne Ogródki Działkowe Ogrodzone Siatką

No nie mówcie, że tego nie znacie heheheh

zawitałam... Władek śpi już 3 h także zaraz się pewnie wybudzi...

Co do oczek, okazało się wczoraj, że ma zapalenie twardówki .. został źle zdiagnozowany, wczoraj Pani Doktor stw. że gdyby dobrze miał dobrany lek to 3 dni i po kłopocie, a tak bujamy się z tym już 2 tygodnie... ostatnio mega straciła zaufanie do lekarzy :/, takie zlewanie pacjentów! w głowie mi się to nie mieści normalnie.. niby pracują z powołania! ja się pytam jakiego? do pieniędzy?! grrr...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


pinezka jak Twoja @?

joanna a Twoja?

nattka mega współczuję mdłości... ja tak miałam do 38 tygodnia ciąży, mało pocieszające.. ale mam nadzieję, że u CB szybko miną... mi ulgę przynosiły wymioty na prawdę... no, ale musisz jeszcze troszkę się pomęczyć... pamiętaj, że ten okres i późniejszy to najpiękniejsze chwile w Twoim życiu <3

aggi co do pobudek Maksa pewnie to dlatego, że jest gorąco... mi sie ostatnio ciężko śpi... masakra... co chwilę się budzę i mam zwidy, że już trzeba wstać do pracy XD...

Dni miłosiernie mi mijają ostatnio... nie mam czasu usiąść i pomyśleć... strasznie zabijające jest to tempo... w koło tyle do zrobienie.. Wład zrobił się Mamusi synuś i ciągle przy nodze mi chodzi... ale jest taki pociecha mały, najukochańszy...

żancik kurka na kiedy masz termin> to już za chwilkę... WOOOOOOW

No i zagubiłam się w postach, nie wiem, co której odpisać...

Powiedzcie mi jeszcze raz siemie lnianę na co jest dobre? może jakoś naturalnie zacznę się wspomagać ...

A tu obiecane jeszcze wakacyjne zdjęcia...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.