BezpiecznaCiaza112023

ciaza i porod w Hiszpanii

12 lata 8 miesiąc temu #415077 przez gatita
Tatus - ooo, to ja po sasiedzku - z Przymorza :laugh: ale moje ostatnie lata w Polsce mieszkalam w Sopocie :) reuteri biogaia - zapisuje sobie do mojej listy do kupienia ¨w razie czego¨, chociaz mam ogromna nadzieje, ze nie bede musiala nigdy stosowac, ale lepiej sie zabezpieczyc za wczasu :blink:

Kamilka trzymam kciuki za wyniki Carolinki zeby wszystko bylo dobrze i nie trzeba bylo jej faszerowac zadnymi antybiotykami ! Buziaki dla Was :kiss:

Ja dzis czuje sie troszke lepiej i opuchlizna jakby zmalala.. mam nadzieje, ze to tylko skutek tych upalow, a nie nic gorszego. Za tydzien i tak mam wizyte u lekarza, to sie zapytam i w razie czego poprosze o kolejne badanie moczu...

Az sie wierzyc nie chce, ze kolejny tydzien zlecial i znow mamy piatek :laugh:
Zycze wszystkim udanego weekendu i do spisania w poniedzialek :lol: :lol: :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #415087 przez Agathe888
Hej gatita, chyba rzeczywiscie biogaia to dobry zakup. Moja kolezanka ktora ma 7mc coreczke bardzo mi to polecala. Mowila ze od poczatku dawali Hanii 2 krople dziennie i bardzo pomoglo kolek nie bylo.

Milego Weekendu, no wlasnie juz piatek!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #415182 przez anuskka
dziendoberek wszystkim. U nas wreszcie chlodniej :lol: :lol:

Kamila trzymam za wyniki :woohoo:


Gatita tak zrob-mecz lekarza, niech szuka przyczyny


Tatus i jak wizyta u lekarza?

I kolejny tydzien zlecial.wiec milego weekendu dla wszystkich- a tym co wyjezdzaja bawcie sie dobrze.
Ciekawe jak tam Cata, Kruszyna ,Annaemi Emisha...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #415238 przez kamila7-26
Ja tutaj zwariuje :( wyniki mialy byc w srode ale do dzisiaj ich nie ma dzwonil lekarz ze ciagle czeka na nie wrrrrrrrrrrrrrr masakra jakas!! powiedzial ze skoro Carolcia czuje sie ok to poczekamy do poniedzialku (nie ma innego wyjscia skoro nie ma wynikow) mowie wam lepiej do mnie teraz nie podchodzic!!!
Anuskka masz racje dziewczyny juz od dawna nie daja znakow szkoda chociaz musze sie przyznac ze mnie trroszke wkrecilo to forum jak tylko chwilka wolna to wpadam ale jest mi to potrzebne moge sie wam wygadac :) (mam nadzieje ze nie zanudzam Was)
Gatita mi tez puchly nogi pracowalam 10 godzin na stojaco wiec mi juz w 4 miesiacu puchly ale dla swojego spokoju powiedz o tym lekarzowi!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #415274 przez tatus73
Dobry wieczor Mamy.Wczoraj Marcel zaliczyl pierwszy obiadek smakowalo mu bardzo domagal sie wiecej.Dzis rano mielismy konsultacje na pol roku synka.Koncowa opinia byla taka ze jest zdrow jak ryba.Ale teraz po kolei Ma mniej wiecej 73 cetymetry i 10 kilo wagi.Co do jedzenia zalecila 4 razy mleko - obiadek - jogurt i owoce.Ma zakaz kaszek bo jak powiedziala jest za gruby.Po wizycie jeszcze mial szepienia obowiazkowe.Byl dzielny a ja bardzo dumny.Pozdrawiam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #415288 przez cata
witajcie!!!! Na wstepie przepraszam za moja nieobecnosc!!!!

ANIA83 GRATULACJE,piekny synus,przegapilam ten momentna forum :(

Witam nowych forumowiczow,bardzo milo ze nas przybywa,wszyscy sa tu mile widziani.
Jestem mile zaskoczona naszym forumowym rodzynkiem :) serdecznie witamy.

Teraz bede sie tlumaczyc moja nieobecnoscia. wiec jak same wiecie dziecko pochlania mnustwo czasu,ale nie to bylo powodem. bylam zajeta wyrabianiem paszportow dla nie i synka wiec podroz z malestwem do madrytu czyli 6godz.samochodem malenstwo dzielnie to znioslo,za jednym zamachem odebralismy rodzenstwo z lotniska powrot do domku czyli 3 dni w rozjazdach,po powrocie kolejne sprawy urzedowe i po tygodniu kolejny wyjazd do madrytu i po paszporty i wylot do polski. Teraz jestem z malenstwem w polsce :) Pozdrowienia z Warszawy ! :laugh:
Nadrabiam zaleglosci na forum i czytam wasze posty ale jestem w polowie wiec obiecuje ze nadrobie i bede na czasie.

buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #415316 przez kamila7-26
Tatus no to super ze wszystko dobrze ucaluj Marcelka od Carolci :) i ode mnie rowniez :) a z wiekszej masy ciala wyrosnie :) i dawaj jakies zjdjecie przystojniaka!!
Cata w koncu dalas znak no i masz wybaczone :P no to uwazaj na siebie i troche zwolni tempo!! a co u Alexa?? rosnie slodziak maly?? ucaluj go mocno!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #415317 przez anneem6
Hej Dziewczynki po długiej przerwie,



Na bieżąco śledzę Wasze losy - czyta się jak dobrą książkę z tyloma bohaterkami nieraz się wzruszyłam np. jak Ania opisywała swój poród, a nie raz szkoda mi strasznie było Waszych pociech te ostanie problemy z kolkami ;( z takiej lektury jakoś łatwiej samemu przez to przejść, fajnie, że jesteście ;))

Mi już mija pierwszy trymestr - 12 tg plus 5 dni i dużo lepiej się czuje, początek był jak bym gorączkę miała i była przytłumiona. Moja dzidzia rośnie i ma się dobrze dziś widziałam na USG jak macha nóżkami i rączkami aż łzy mi pociekły, że tam naprawdę ktoś jest i żyje sobie ;)) I tak się cieszę, że tak szybko się udało nam z mężusiem, bo ja ztych niecierpliwych i teraz już czekamy jak na spacerki w 3kę będziemy chodzić...

Cata czyli 2 razy trzeba jechać z wnioskiem i po odbiór oboje rodzice plus niemowlę?? meczące strasznie już nie mówię ile czasu trzeba stracić jak ktoś z drugiego końca ES, Sporo płaciłaś za synka paszport?
Mam sentyment do Wawy ostanie 8 lat życia tam spędziłam, w jakiej dzielnicy przebywasz?

Miłego weekendu dla mam i tatusiów i buziaki dla maluszków !!!

P.S. musiałam utworzyć nowe konto, miałam problem zalogowaniem się i odzyskaniem hasła czy utworzeniem nowego. Po wielokrotnych mailach do administracji bez odpowiedzi założyłam nowe konto, może nie zniknie tak szybko jak tamto... i widzę że Wy o mnie tez pamiętacie...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #415322 przez kamila7-26
witaj anneem :) ja tez plakalam na usg cudne uczucie widziec malenstwo jak sie porusza i czuc jak rosnie wszystko przed Toba :) jak zacznie kopac to napewno znowu sie wzruszysz! A wiesz czy to chlopiec czy dziewczynka?? Co do paszportu to ja w ten sam dzien odebralam zaplacilam 30 euro wiecej ale po pol godziny mialam paszport lepsze rozwiazanie niz jechac znowu do madrytu a mam ponad 200km wydaje mi sie ze placilam okolo 70 euro jeju juz nie pamietam dokladnie za duzo na glowie hehe!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #415391 przez Ania_83
Gumis dzieki za rady! No wlasnie on czasami po cycu zasnie odrazu, ale ostatnio coraz czesciej prezy sie, zlosci i tak placze! Wczoraj kupilismy Colikind, jakies granulki homepoatyczne wlasnie na kolki. Jak nie pomoze to sprobuje z ta herbatka Colimil. Brzuszek tez mu masujemy. Tak nie chcielismy mu smoka dawac, ale to jedyny sposob zeby go uspokoic zeby mu wlasnie brzuszek rozmasowac, pieluszke zmienic itd. U mnie te poczatki nie sa takie kolorowe. Juz dwa tygodnie minely a ja dzisiaj stwierdzilam, ze jestem chyba zla matka:/ Maz wchodzi do pokoju a tu ja i dziecko beczymy razem. mam nadzieje, ze to tylko taki przejsciowy kryzys. Mam wrazenie, ze maly caly czas placze i ciezko mi go uspokoic (a maz go wezmie i jest cisza). Czasami po cycu odrazu zasnie a czasami prezy sie i tak placze, ze serce sie kraja. Dzisiaj od 14 do teraz praktycznie nie spal takim porzadnym snem, tylko raz na 1,5 h sie zdrzemnal i taki marudny byl. POdobno to te kolki, ale on w nocy nad ranem tez taki byl, nie mogl zasnac i tak plakal (a kolki podobno sa zawsze o tej samej porze). NIby to te gazy i ze brzuszek go boli. Ale on budzi sie juz z placzem/krzykiem to ja go szybko przewijam (on wtedy caly czas placze bo glodny), przystawiam do cyca i jak jest dobry dzien to zasnie (no wlasnie, jak zasnie przy cycu to odbijacie? Bo jak go do pionu wezme to po spaniu;/ a jak nie to biedny nie moze zasnac, placze i placze.
Ale sie Wam wyzalilam, ale dzisiaj mam serio dola.

No i chyba Was dopiero nadrobie jak dojdziemy do ladu i troche sie nam uspokoi z brzuszkiem, bo od wczoraj nie moglam nawet wejsc na neta.



<img style="visibility:hidden;width:0px;height:0px;" border=0 width=0 height=0 src=" c.gigcount.com/wildfire/IMP/CXNID=200000...S5jb2*mZz*xJm89MjU3O

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #415436 przez kamila7-26
Ania ja nie odbijalam jak Carolcia zasnela i robie tak do dzisiaj jezeli nie spi to wezme na rece ale jak spi to niech sobie spi jedynie podkladalam recznik zwiniety w rulon pod plecki zeby spala na boczk w razie jakby jej sie odbilo!! Wspolczuje naprawde ale nie mozesz winic siebie jestes dobra matka a dni gorsze sie zdazaja i jak masz ochote to placz nie trzymaj tego w sobie!! i zawsze mozesz sie tutaj wyzalic!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu - 12 lata 8 miesiąc temu #415448 przez gumis24
Ania83 ah bidulko!sama przez to wszystko przechodzilam...wiesz czasem jak maly w koncu na chwile zasnal to ja zamykalam sie w lazience i plakalam Nie ze nad malym czy soba tylko z wykonczenia i faktu ze nie tak to sobie wyobrazalam...trwalo to dlugo do tego ten nie najlepszy porod i tak do dzis przez ten poczatek maciezynstwa nawraca mi depresja z ktora dzieki pomocy meza sobie jakos radze...wiesz naprawde ubolewam ze nie ma pomocy i wsparcia ze strony pediatrow bo jesli sie ma 1 dziecko i nie wiadomo wogole jak sie do tego zabrac a tu takie koszmarne kolki czy wogole problemy to mozna sie zalamac...a jeszcze kolezania mnie dobila bo troszke jej opowiadalam bo chcialam sie wyzalic a ona mi mowi "maciezynstwo powinno cieszyc a widze ze u ciebie tego nie ma"no naprawde mi przyjaciolka dokopala...bo przeciez kocha sie tego szkraba ale to nie takie proste ale jesli ktos nie mial takiego problemu to nawet sobie nie wyobraza..
Co do smoczka to ponoc pomaga tak wyczytalam na necie a na pewno uspokaja...znajoma ma blizniaki teraz 4 letnie i mowi ze jeden mial smoka a drugi nie chcial i zaczal ssac palec...smoczek wyladowal w koszu jak maluszki mialy 2 lata a palec u tego drugiego dalej zostal i nie moga go oduczyc do dzis...zabki krzywe mu rosna i wogole..takze nie taki diabel straszny chyba...?
Wiesz nam ten colmil przepisala ta wredna pediatra w szpiatlu jak w koncu pojechalismy z malym o czym pisalam wczesniej.l.a mnie sie nasuwa jedno pytanie...czemu cholera tak pozno?! Czy nasz pediatra nie mogl o tym wspomniec?zupelnie inaczej wtedy wygladaloby to wszystko czy naprawde te 6 dlugich tygodni musialo byc takim koszmarem..?
Nam Ryan tez budzil sie w nocy ale wtedy to pierdziochy go meczyly i dlatego sie budzil ale bylo dokladnie tak jak u Ciebie...czasem jak zasypial na mnie to sie nie ruszalam doslownie przez kilka godzin zeby o bron boze nie obudzic bo znow bylyby ryk...kolki mial najczesciej popoludniu choc roznie to bywalo...i pozniej to juz bylo tak ze on tak malo spal ze byl wykonczony i z tego powodu tez plakal... Wiec takie bledne kolo...
Najwazniejsze zeby osoba ktora o ma byla spokojna choc wiem jakie to trudne bo taki maluszek momentalnie to wyczuwa...u nas pomagalo jak mialam malego przytulonego do mojej klatki piersiowej pionowo i go bujalam caly czasi...po karmieniu piersia ponoc nie musi odbijac?ja karmie butla do poczatku i maly zawsze mi odbial choc szczerze mowiac jesli chodzi o kolki nie robilo to zadnej roznicy bo i tak je mial...teraz zdarza mu sie ze nie odbije chocby niewiem co i jest ok.zalezy ile wypije mleka jesli wiecej to odbija odrazu a jesli mniej to bez szans chocbym na glowie stanela...
A co Wam mowi pediatra? Czyzby tez ze to normalne i minie samo?
Probuj kochana wszystkich tych srodkow i cos w koncu zadziala....uwierz mi na slowo bedzie w koncu lepiej....jesli moge w czyms pomoc to chetnie.sciskam cieplutko Was i maluszka :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #415502 przez Ania_83
Dzieki dziewczyny za wsparcie i rady. My dzisiaj od 4 na nogach, dopiero teraz zasnal (chyba wykonczony) przy dzwiekach suszarki (polecam;). Gumis ja tez sobie inaczej te poczatki wyobrazalam i chyba dlatego jest mi tak ciezko, do tego burza hormonow po porodzie i fakt, ze jestesmy tutaj sami. Hehe, tez dzisiaj zasnal na mnie i nie ruszalam sie od 5 do 6:30 ale jak tylko odlozylam go do lozeczka to znowu sie zaczelo.
Nam pediatra powiedziala, ze mozemy masowac brzuszek i podawac mu Colimil albo Colikind. I ze to samo musi przejsc.
U nas przewaznie te ataki sa nad ranem, ale w ciagu dnia tez mam wrazenie ze tak sie meczy.
ide cos zjesc bo padam. Gdybym nie mogla juz dzisiaj zajrzec to zycze Wam super weekendu:)



<img style="visibility:hidden;width:0px;height:0px;" border=0 width=0 height=0 src=" c.gigcount.com/wildfire/IMP/CXNID=200000...S5jb2*mZz*xJm89MjU3O

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #415506 przez gumis24
Ania83 bedzie lepiej dajcie kilka dni na ten srodek ktory macie teraz a jak nic sie nie zmieni probujcie czegos innego... Zgadzam sie fakt braku rodziny powoduje ze jest jeszcze trudniej...
Kamila to dobrze ze z Carolcia lepiej i buziaki od cioci i Ryanka z okazji 3 miesiecy... :kiss: Na temat lekarzy nie bede sie wypowiadac... zgroza!
Cata sliczne zdjecie!
I witam naszego "rodzynka" fajnie ze jest tez jakis tatus:)
A ja wlasnie przyzywczajam synka spowrotem do jego lozeczka....koszmar...i tak wedruje z jego pokoju do salonu i za kilka minut znowu..bidulek nawet nie placze tylko tak sobie ubolewa ;) Ale lepiej teraz na nowo go nauczyc niz pozniej..przez te kolki spal nam w wozku a raczej w foteliku bo w gondoli tez nie chcial a ja stwierdzilam ze byle spi...a teraz nigdzie indziej spac nie chce i pozycja na plasko to dla niego jakis absurd :cheer: ale wlasnie zasnal...hurrrra
My w poniedz jedziemy do UK na tydzien a po powrocie maly ma pediatre i szczepienie na pneumokoki czy ktoras z Was tez szczepila dziecko?juz ja wykupilismy w aptece kosztowala niecale 80 euro ale lepiej zeby byl zaszczepiony i bezpieczny..
Milego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #415538 przez kamila7-26
Witam w sobotni poranek :) Gumis ja szczepilam na pneumokoki i rotawirusy to dodatkowe szczepionki ja placilam za dwie 140 euro teraz kolejna dawka we wrzesniu!!Ania biedaczko ty tez sie poloz korzystaj jak maly spi!! Buziaki zmykam na sniadanie!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl