ciaza i porod w Hiszpanii

Anuskka super, ze tatula juz wcina pierogi ))). Baaardzo sie ciesze. Milenka wymiata hahahahahahahahah

Cata, super, dzieki za przepisy. Z tym koprem to faktycznie grubsza sprawa, ale moze poszpieguje i cos sie znajdzie??? Wlasnie chcialam byc supergosposia i zrobic szarlotke z przepisu Ani, no i co??? .... przypalilam jablka cholercia , ja to jestem zdolniacha w kuchni. No nic, wszystko gotowe (ciasto do pieczenia "odpoczywa"), dzis kupie nowe jablka i najwyzej jutro sie rano przygotuje. Ania_83 jakbys miala ochote, to zapraszam jutro do nas na kawke i szarlote... jest szansa, ze jak mama przypilnuje, to nie przypale juz jablek hihi.

Na szczescie kalafiorowa wyszla super. Tak to jest, jak sie robi 100 rzeczy naraz, a ze musze co chwile odpoczywac, to szansa awarii wieksza.

Mama juz wsiada do samolotu w Paryzu, bo leci z przesiadka i o 9 bedzie .

Dzieki Anuskka, wycaluje ja od Was. Juz Wam mowilam, ze jestescie super??? Hihihi, po co slodycze, tak tu u nas slodko .

A tak poza tym, to ja chyba w moim zyciu "nieciazowym" to powinnam miec okres teraz, bo od rana warcze. Wprawdzie jestem sama w domu i nie mam na kogo, ale wszystko mnie wyprowadza z rownowagi. Do tego moj eFek ma szczescie i nieszczescie, ze jest jeszcze w pracy. W sumie to juz sama nie wiem, czy to mnie wlasnie doprowadzilo ostatecznie do szalu, czy i tak bym sie sama do niego doprowadzila. Dzis juz jednak przegina, bo ja tu siama w domu caly tydzien, a ten niby przed porodem chce wszystko zostawic ok, no ale to nie oznacza, ze musi tak i tyle siedziec cholera po godzinach. Dwa dni to jeszcze zrozumiem, ale dzis juz trzeci dzien z rzedu, nie mam do kogo rylofonka otworzyc i mu sie dostanie. Choc ma szczescie, ze tesciowa go obroni wrrrrrr. Ide, zjem czekolade, to moze mi przejdzie hihihihi. No ale tak czy siak, to po porodzie mu nie odpuszcze, mimo ze bede miala mamuske. Ona ma pomagac, a nie nas wyreczac.

Hej kochane, nie mam czasu nawet poczytac o czym piszecie. mam w pracy urwanie glowy. wychodze z domu o 7 i wracam o 19:( przekazuje swoje obowiazki nowej osobie. tak bedzie jeszcze przez tydzien. potem moge pracowac z domu:) tak wiec warto sie przemeczyc bo im wiecej ja teraz naucze tym mniej bedzie potrzebowala mojej pomocy pozniej i bede miala wiecej luzu. trzymajcie za mnie kciuki.

Chcialam tylko napisac do anuskki ze mam nadzieje ze z Tata wszystko dobrze? widzialam tez kawalek filmiku i az pokazalam Raulowi Milenke i psa!!!!! Pies mial zycie jak w Madrycie ale chyba juz nie ma odkad mala Milenka sie nim interesuje? ale widac ze dobrze wychowany bo taktownie sie usuwa ze sceny zeby nikogo nie narazic:)

Ania i mam nadzieje ze maly ma sie lepiej, bo zdarzylam przeczytac ze zabierasz go na badania. Straszne te problemy z brzuchem!

No i dziewczyny, my juz mamy mebelki Barcelona, zlozylismy wczoraj. lozeczko w 15min a fotel bujany w 20 i sa PIEKNE!!! nie oczekiwalam ze beda az tak cudne!!! nie umiem nawet opisac jak bardzo mi sie podobaja i jak sie ciesze ze je kupilam:)dzisiaj caly dom pachnie drewnem:) najchetniej zamieszkalabym w pokoju Zosi:) popsul nam sie aparat i nie mam jak zrobic zdjec ale jak tylko kupimy albo pozyczymy wrzuce zdjecie.

Acha, Mamusie czy wy wszystkie macie lozeczka w sypialnii?? mezowie nie chrapia? bo moj Raul to tak czasem chrapie ze spie ze stoperami w uszach. Zosia nie zasnie przy nim..!!! jak my to zalatwimy?

buziaki!!

Lenita w dwupaku??

oj doczytalam teraz ze z Tata wszystko ok - ciesze sie anuskka.
Lenita nadal w dwupaku:) oj i tez zla tak jak ja:) nie wiem czemu ale mam taki humor ostatnio ze az mi wstyd! A moj eRek (uwielbiam to) dostal nowa blackberry i teraz mu maile tam przychodza i wraca z pracy i sie wpatruje w ten telefon. mam mu ochote glowe ukrecic!!! mam nadzieje ze to minie niedlugo, bo jak nie...
no i oczywiscie jak ja pracuje w domu to eRek tez przychodzi z pracy i tez czasem jest wielce zdziwiony ze nie ma obiadu albo nie wszystko posprzatane. A wczoraj jadl kolacje w salonie i do dzisiaj stal talerz i nie posprzatalam pochodzil troche i zaniosl do kuchni. ma szczescie.

Witam u nas deszczowo a nawet grzmi, malutka zasnela wiec sie melduje chociaz sprzatac musze!! Agathe my mamy lozeczkow w sypialni moj maz chrapie ale to malej nie przeszkadza bardziej mi Carolcia jak juz zasnie to nic ja nie rusza dopiero pusty brzuszek!! koniecznie musisz zrobic zdjecie mebelkow!!
Lenita i jak przyjazd mamusi zazdroszcze ucaluj ja serdecznie od nas i jak dostalo sie mezowi??
Anuskka jak tata?? Milenka jest cudna jeju juz taka duza panna szok
Wszystkie ucalujcie swoje pociechy i poglaskajcie brzuszki zmykam do roboty u nas sie wlasnie ciemno zrobilo masakra co sie dzieje za oknem wiatr deszcze wrrrrrrrr

hej

Lenita dobre z tym "nieciazowym okresem" hehe. j a chyba w takim razie przechodze polaczenie tych wszystkich @ ktore mnie ominely przez te poltora roku,bo mam takiego wk***a na wszystko ze masakra.Nie wiem jak dlugo jeszcze ze mna wytrzymaja w domu.

Jak tam mama?


Agathepewnie ,ze chcemy zobaczyc sypialnie Zosinka

Kamila tata dobrze. w domku,czuje sie fajnie. po jego humorku i relacji wnioskuje,ze sam zabieg nie przyniosl mu jakiejs traumy-teraz tylko czekamy na wyniki badan tego co mu tam wycieli. No w kazdym razie mamy nadzieje ,ze bedzie dobrze.

U nas na zmiane chmury i slonce. Ale ogolnie cieplo wiec zabralam panne i psa na spacer. milenka zasnela od razu jak poczula swieze powietrze,wiec nie mialam serca wracac do domu,az biedny pies oglosil strajk(zmeczony leniuch). no i teraz Niunia dosypia druga godzine w lozeczku,a ja mam moment dla siebie( dzieki o Inteligencjo ty moja ,ze kazalas mi wczoraj ugotowac fasolke na dwa dni )jakbym mogla to sama pocalowalabym sie z radosci.

Oho koniec spania.

Hej wam kochane mamuski,

Pogoda byle jaka, pada juz kolejny dzien, wiec sie za sprzatnie wzielam. Chalupa juz odkurzona, jeszcze tylko podlogi pomyc i bede czysto.
Kamila u mnie dzisiaj w nocy byla burza ze hej. Normalnie spac nie moglismy od tych grzmotow i piorunow.
Juz od rana czekam na kuriera co ma odebrac spiworek do maxi cosi, bo ten co mi wyslali nie ma otworow na pasy. Widocznie jakis feler z fabryki dostali i wlasnie mi go wyslali. Ale ma przyjechac kurier go odebrac i wysla mi kolejny, ktory powinien byc dobry. Zobaczymy... narazie kuriera niet...
Anuskka z Milenki fajny juz rozbojnik, slodkie sa te jej caluski
Ania_83 dla Majki wezmiemy to samo ubezpieczenie co ma moj Nacho – AXA. Mielismy zamiar sie wszyscy ubezpieczyc z AXA ale ja narazie mam Asisie i nie moge teraz zrezygnowac tzn. moge, ale te ubezpieczalnie maja takie glupie zasady i gdybym zrezygnowala teraz to mialabym ubezpieczenie tylko do konca tego roku. A ja mam termin porodu na 18go i jesli mi sie cos przedluzy to moge i urodzic dopiero w styczniu i wtedy zostane bez ubeczeczenia na porod, bo stare by wygaslo a nowe jeszcze by nie obejmowalo porodu. Wiec jeszcze przez kolejny rok zostane z Asisa a Nacho z mala beda w AXA. Troche droga ta AXA szczegolnie dla dzieci ale co tam, chyba nas stac.
Lenita to mowisz ze sie z tymi papierami slubnymi bujasz sie juz od maja. To niezle. Ja zaczne wszystko zalatwiac dopiero jak sie Maja urodzi, pewnie jakos w styczniu. Z tym ze z malutka nie bede leciala do PL to ten glupi certyfikat ze jestem zdolna do zamazpojscia, wiec musze go sobie sciagnac przez konsulat. Tak wiec czeka mnie podroz do Madrytu i wizyta u konsula. W styczniu do nich zadzwonie i umowie sie na wizyte. Nastawiam sie na to ze bedzie sie to wleklo ale trudno, ja stresa nie mam. Wesele sie zrobi w sierpniu czy bedziemy mieli ten slub czy nie. Te wesele to i tak robimy glownie dla famili Nacho i mi ono ze tak powiem wisi. Ja chcialam miec jakis skronmy slub z udzialem tylko rodzcow i rodzenstwa, ale Nacho sie uparl ze on chce z cala swoja rodzina i przyjaciolmi.
Jeszcze musze tylko ktorego dnia podjechac do naszego registro civil i zapytac sie jakie papiery oni tutaj wymagaja bo jak sie naczytalam w necie co region to inne obyczje. Czasem chca jeszcze certificado de edictos i de inscripcion consular. Swoja droga dokumenty te w Pl nie istnieja. Wiec jesli beda chcieli tez te papiery, to konsulat bedzie musial mi wydac jakies pisma, ze w PL nie ma czegos takiego. Jak sobie mysle zalatwianiu tych formalnosci to od razu mi sie wszystkiego odechciewa.
Jak tam mama ? podrow ja od nas!!!
Agathe jak tyko bedziesz mogla to pstryknij fotke tym mebelkom. Bardzo jestem ciekawa jak wygladaja.

A to ja i moj nowy look, hehe
troche niewyrazne to zdjecie bo sama sobie fotografem bylam


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kasiah Kasiulka -sliczniusia z ciebie futura mama. I mlodziutka. a brzusio masz malutki i bardzo zgrabniusi. wyglaskaj Maieczke o nas....

O rany, ale z Was laski!!!!! To chyba tylko ja pod koniec ciazy wygladalam jak wieloryb w 128 miesiacu ciazy.... Slicznie Kasia

Taka mloda to ja juz nie jestem, juz 32 na liczniku
Fakt ze mi sie tez wydaje ze brzuch jest taki akurat, nie za maly i nie za duzy, ale przede mna jeszcze 6 tygodni wiec pewnie jeszcze urosnie, ech

Hej kasia slicznie wygladasz. ja jestem 4 tyg za Toba i chyba tez mam taki brzuch! no ale 2kg slodyczy dziennie robia swoje
kamila czyli to tylko nasze stare uszy takie wrazliwe? Malym dzieciom chrapanie nie przeszkadza? no i dobrze.

kasia mowilas ze zamowilas wanienke ostatnio. a gdzie? ja z Polski dostalam przewijak taki na lozeczko ale nie wiem czy to byl dobry pomysl. zakrywa moje piekne lozeczko:)kosztowal 50zl wiec nie ma problemu - moge kupic co innego i wlasnie pomyslalam o tych wanienkach i przewijakach na stojakach. czy Ty takie cos kupilas? czy zwykla wanienke?
Mamusie a Wy jak i gdzie kapiecie i przewijacie?

buziaki!

Co ma zrobić mężczyzna, aby zrozumieć ciężarną kobietę? Instrukcja - krok po kroku:

1-3 miesiąc

1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma na każdą nogę.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię? Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.

3-6 miesiąc

1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Gdy się ubierasz - nie odwiązuj go, nawet, gdy próbujesz wciągnąć buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to, JAK? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś stale.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, PO CO? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!

6-9 miesiąc

1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy wypijaj szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?

No, dobra, żartowaliśmy, wiemy, że jest to niemożliwe do wykonania. Po prostu odwiedź po raz dwudziesty znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę... już on wie, gdzie. Teraz oddychaj głęboko i mocno przyj. Udało się uwolnić od pomarańczy? Wyśmienicie! Możesz już pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.

Hej Dziewczyny,

Raport: dalej razem, a raczej ON we MNIe hihihi.

Dziekuje slicznie za buziaki i usciski dla mamuski. Usciskana, wycalowana i w ogole juz chyba nawet zaaklimatyzowana.

Kasiah, super wygladasz. Bardzo mi sie podoba.

Anuskka, sie usmialam z opisu ciazy. Przydaloby sie naszym panom takie szkolenie, oj przydalo.

Agathe, ja tez chce zobaczyc mebelki )). Koniecznie zrob fote, jak tylko sie da .

Lece, bo mamy gosci. To lece to baaaardzo symboliczne , bo tak naprawde to sie tocze i to dosc ociezale .

Buziolki i milego weekendu

hej.melduje,ze ja dzis szaleje w kuchni:wyzwanie -tort urodzinowy dla mojego juz pietnastoletniego synusia.
No i przy okazji Daniello nasz slodziutki Colombiano tysiac buziaczkow na nowy miesiac zycia.dobra spadam wyladowac sie kulinarnie hehe.buziazki i milego weekendu wszystkim.

Hej hej
Witam sie i ja.
Anuskka super, ale sie usmialam, takie szkolenie dla mezczyzn powinno byc obowiazkowe...

Ja walsnie korzystam z slicznej slonecznej i cieplej pogody i piore, piore, piore. Przez te deszcze w domu tez wilgoc bylo czuc, bo przeciez nie mamy ogrzewania i nic mi nie chcialo schnac, wiec dzisiaj wykorzystuje promienie sloneczne i susze na ogorodzie.

To dzisiaj mija kolejny miesiac Daniego ? w takim razie prosze o wycalowanie naszego forumowego colombiano...

Agathe co do wanienki to ja kupilam taka normalna + stojak do niej, aby na poczatku bulo nam wygodnie kapac mala, jak bedzie juz wieksza to wanienke bedziemy wkladac do naszej duzej wanny. Ta co ja kupilam jest firmy Neo Nato i nazywa sie baby bagnio. Ale podobne wanienki ze stojakami mozna kupic np. w Prenatalu i nie sa jakies bardzo drogie.
Moja wyglada tak

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


a co do przewijaka to tez kupilam w PL taki co mozna nalozyc na lozeczko ablo na komode czy inny mebel Ja bede go uzywala na komodzie.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


troche wystaje z przodu, i nie za wygodnie wyciaga sie rzeczy z pierwszej szufady, wiec chyba odsune troche komode od sciany a przewijak przysune bardziej do sciany i nie bedzie tak wystawal.