ciaza i porod w Hiszpanii

Hej Gumis no wlasnie pogoda taka piekna,zeszkoda czasu na siedzenie w domu-a nie wiem czemu siadl mi internet w telefonie.

No coz te kilogramy w ciazy daja w kosc-jedyne pocieszenie ,ze podczas porodu pozbywasz sie wiekszosci.Mnie juz brakuje tych kopniaczkow ( ale za to w zamian zaczynam otrzymywac cudny polusmiech,juz nie mowiac o innych fantastycznych przezyciach zwiazanych z posiadaniem dzidzia A tak w ogole to wrzucilabys zdjecie brzusia .I nie tylko ty...

Do konsulatu jestem umowiona na 11 kwietnia. to wyglada tak,ze musza byc oboje rodzice -lub to ktore nie moze byc obecne spisuje u notariusza upowaznienie dla drugiego. z papierow potrzebny jest akt urodzenia dziecka, dowody lub paszporty rodzicow,odpis aktu malzenstwa,dwa zdjecia dziecka -najlepiej z otwartymi oczami.oplata jest o ile dobrze pamietam 17 euro i jest to paszport tymczasowy-wazny 1 rok. co dalej-chodzi mi o pesel itd- bedziemy sie dowiadywac na miejscu.

teraz wroce jeszcze do tematu pieluszek.przestalam uzywac dodotow,bo oprocz tego,ze Milenka szybko miala wilgotna pupke,to jeszcze zrobily jej sie krosteczki. najpierw odtawilam chusteczki-a kiedy to nie pomoglo wrocilismy do huggiesow(szukaj ich w alcampo ,mysle,ze w calym kraju maja mniej wiecej ten sam asortyment)i krosteczki znikly.

pozdrawiam i korzystajcie ze sloneczka ile mozecie.a tobie Gumis zazdroszcze bliskosci morza...

anuskka no to rzeczywiscie mnie przekonalas nie bede kupowac nawet tych dodotow...a chusteczki mam juz z johnson baby....
a na pewno duzo lepiej miec juz maluszka ze soba...widziec jak sie rozwija kazdego dnia,rosnie,zaczyna sie usmiechac..ahh...
co do morza to rzeczywiscie mam bardzo blisko ale od czasu jak mamy basen to bywamy tam moze ze 3 razy latem i tyle...ah jak szybko czlowiek przyzwyczaja sie do wygody..
ja niewiem jak to bedzie u nas bo chce malego zarerjestrowac w Pl ale paszport chcemy brytyjski a pewnie trzeba wybrac...

Anuskka a Twoj maz byl z Toba przy porodzie?bo ja nie moge sie zdecydowac...moze lepiej zeby byl ze mna do samego porodu ale reszte sobie darujemy..sama niewiem...nie chcialabym aby to jakos negatywnie wplynelo na nasze pozycie...moze obecnnosc samego presonelu mi wystarczy?

ZDROWYCH, POGODNYCH ŚWIĄT
  $$s            s$$
 $::$$          $$::$
$:::$ $        $ $:::$
$:::$  $      $ $::::$
$::::$  $    $ $::::::$
$::::§$  $   $ $§::::$
 $:::§$  $  $ $§:::$
  $::§$  $  $ §§$"
   $:::::::$§$$:::§
    $::::::::::::::::$
   $:::::::::::::::::::$
   $:::§$ ::::::::; $§:$
  $$::§§$ ;;;;;;; $§§::$
  $::§§$";;;;;;;;;;"$§::$s$$ss
  $   ;;;;;;;;;;;;;;   $::::$$$s
  $   ;;;;;;;;;;;;;;  $:::::::::$$s
 $::$   "$$$$$"   $  ::::::::::$s
$§:::$    >$$<  $    ::::;;;;;;;$.
$:::   $   Y   $    ::$;;;;;;;;;$$
$::.    "$$$$$"    .s$;;;;;;;;;;$ §
$§::.            s$;;;;;;;;;;;;;$ $
 $§:.         :::$;;;;;;;;;;;;;;$$
  $§::..:$$:.....:$::$;;;;;;;;;;;;;$"
   $:::::::$:::::::$::$;;;;;;;;;;;;;;$
    $:::::$:::::::$::::$;;;;;;;;;;;;;$
    $:::$$::::::$ ::$$$;;;;;;;;;;;$$
(¯_\ /_¯)$::::::$  $$;;;;;;;;;;;;;§$
(_¯/ \¯_)$ $§$*^•-.._.._.-•^*^•-.._
 .-•^*^•-..._.-•^*^•-...

Gumis odezwe sie po swietach,i wtedy odpowiem ci ,bo chwilowo nie mam czasu poskrobac sie po d**ie.buziaki

hej.
no wiec Gumis i tak ci zazdroszcze bliskosci morza-bo do mnie basen nie przemawia.Juz sie zastanawiam czy uda nam sie wyskoczyc w tym roku- bo czesto rozmijamy sie z terminami wakacji.

Co do porodu rodzinnego to tym razem poprosilam meza zeby byl ze mna.Nie byl zachwycony i zastrzegl sobie ze nie patrzy,ani nie przecina pepowiny.Ale na miejscu okazalo sie ze nie mogl nie widziec jak jego dziecko przychodzi na swiat.Byl bardzo wzruszony i przejety i niczego nie zaluje. Poza tym przekonal sie ,ze porod to jednak ciezka praca-i mimo,ze niby to wiedzial byl w szoku widzac jak naprawde to wyglada.Miedzy nami nic to nie zmienilo-choc tez sie tego troche balam.Polozne mialam fajne,ale one cie nie przytula kiedy bedziesz tego potrzebowac.w czasie kiedy oczekujesz na pelne rozwarcie tez nie sa z toba caly czas.Nie wiem-musisz sama podjac decyzje-tzn.musicie oboje podrawiamy

anuskka ja dalej nie moge sie zdecydowac...postanowililismy ze poprostu w trakcie zobaczymy jak oboje bedziemy sie czuc..a co masz na mysli ze "nie mogl nie widziec?"ja do konca nie moge sobie wyobrazic jak ten porod bedzie wygladal wiec niewiem czy chce obecnosci meza czy nie...a z drugiej strony to takie "magiczne" i nie chce go tego pozbawiac...
ja dzis mam szczepionke na tezec i kolejna na wypadek konflikt grupy krwi miedzy mna a maluszkiem jako ze mam RH-

Hej . na pewno znajdziecie najlepsze rozwiazanie- co do porodu. Nawet jesli twoj maz jednak nie wzialby w nim udzialu nic sie nie stanie- musicie oboje byc pewni decyzji ktora podejmiecie. na szczescie jeszcze troche czasu zostalo

Co do "nie mogl nie widziec" to chodzilo o to ,ze w sali gdzie czeka sie na pelne rozwarcie jego krzeslo bylo tak ustawione ,ze kiedy przychodzila polozna mnie zbadac wszystko mial jak na dloni- Anusia w calej okazalosci rodzacej kobiety . A pozniej na porodowce bylo lustro w ktorym widzielismy dokladnie jak Milenka opuszcza swoje pierwsze mieszkanko. wiadomo -mogl nie patrzec-ale jednak ciekawosc zwyciezyla.

wczoraj zlozylismy papiery o paszport. Za dwa tygodnie odbior. Teraz mamy rok na zgloszenie Milenki w polskim USC i otrzymanie peselu.A dzis idziemy do pediatry na ñontrole i szczepienia-ciekawe kto bedzie bardziej plakac-ona ,czy ja

anuskka dzieki jakos damy rade...poprostu lepiej wiedziec na co byc przygotowana..
a jak sie miewa Milenka kruszynka?pewnie znow sporo urosla?no pewnie Ty bedziesz bardziej plakac ,zreszta trudno sie dziwic..
pozostale dziewczyny a co u Was???podobno juz trojan zostal zlikwidowany...takze odezwijcie sie...

No nawet nie bylo tak lzawo . Milence zale szybko przeszly- wiec ja tez sie pozbieralam ladnie mi dziewczynka urosla 3cm przez misiac-a 8 od urodzeniano i wagowo tez super 740 g przez miesiac.i tylko dzieki chwilowo wielkim cycom mamusi..

W ogole to ostatno duzo sie usmiecha i gada po swojemu-zwlaszcza po przebudzeniu,albo kiedy ma gola dupke

A u Ciebie co tam nowego no i u pozostalych dziewczyn-halo odezwijcie sie...

Anuskka no,no widze ma malutka rosnie jak na drozdzach to super
ja czuje sie dobrze maly tez chyba ok bo bardzo duzo sie rusza ,kreci...jedyne co mnie troche martwi to jest juz bardzo nisko czuje jego ruchy w polowie wzgorka lonowego,niewiem czy to normalne i jakos tak czasem czuje jakby mial zaraz wypasc...za tydz mam w koncu wizyte u poloznej wiec sie uspokoje ale to pewnie znow ja dramatyzuje.. i nie moge sie doczekac usg bo ostatnie mialam na poczatku lutego wiec pewnie sporo sie zmienilo... a poza tym mam juz wszystko dla maluszka kupione jednak kupialm pampersy...tutaj nie ma tego sklepu o ktorym mowilas wiec dalej nie znalazlam huggisow...szok jesli chodzi o ceny we francji dalismy za 57 pampersow jedynek ponad 8 euro a tutaj kosztuje tyle samo te zlej slawy dodoty tylko ze za 27 sztuk...niewiem ile sobie tego zapasu zrobic...

a zobacz jeszcze w hipercorze. dzis bylam i widzialam,ze maja huggiesy. wprawdzie 1 euro drozsze,ale za podwojna paczke ok. 150 pieluch 20 euro to naprawde niewiele.

rzeczywiscie bardzo dobra cena!u mnie problem bywa z tymi sklepami bo mieszkam w malej nadmorskiej miejscowosci i raczej sa tu takie male lokalne supermarkety z produktami dla turystow,jesli wiesz co mam na mysli..nawet polskie piwo zywiec mozna dostac a huggieskow nigdzie dostac nie moge... oczywiscie tylko tych malych bo wieksze sa...

anuskka wybacz mi to jakze infantylne pytanie... kupuje pizamki do szpitala i wlasnie niewiem na co sie zdecydowac...na tej liscie pisze ze mam miec ze soba 2 sztuki...oczywiscie nie moge nic znalezc typowo dla ciezarnych a zreszta nie chce kupowac czegos tylko na 1 raz ale pozniej z tego korzystac...przyznam ze nie znosze koszul nocnych choc to pewnie bardziej praktyczna opcja..?.czy naprawde 2 czesciowa pizamka sie nie sprawdzi?i jak to jest po przybuciu do szpitala ubiera sie wlasnie pizamke (koszule nocna) czy moze oni daja jakas z tych szpitalnych (tak mialam kiedys w prywatnej klinice..)a nasze z przywiezione z domu przydaja sie po porodzie??bede wdzieczna za odpowiedz...

Witam serdecznie przyszłe mamy jestem w 34 tygodniu termin mam na 27 maja już się nie mogę doczekać jest to moje pierwsze dziecko i strasznie się stresuje ale mam nadzieję że będzie wszystko dobrze!!Kończę kompletować wyprawkę mam pytanie czy wiecie moze czy można tutaj kupić rożek bo nie mogę znaleźć i jeżeli znacie nazwę po hiszpańsku!!Mieszkam w Albacete a w hiszpanii jestem 5 lat!! Pozdrawiam Was gorąco!!

Czesc kamila witam na forum... rozek dla dziecka nazywa sie arrullo (para bebe) pewnie mozna je dostac w sklepie z rzeczami dla dzieci a jesli nie masz takiej mozliwosci to po wpisaniu w google.es jest bardzo duzo do wyboru w sklepach online...
a znasz plec malenstwa?fajnie Ci juz nie dlugo Ci zostalo ja musze jeszcze nieml miesiac dluzej czekac..