ciaza i porod w Hiszpanii

Hola z zimnej andaluzji ,toz to straszne ze w Polsce maja cieplej od nas

Anuskka swietna jestes mama Ania tata Bodzio no nie moge wstaw wideo jak masz jak Milenus to mowi bo musi byc powalajace. buziak dla niej za to
Jak twoja alergia?przeszlo juz czy poszlas do lekarza?

Agathe witaj w domu. to ci eRek zrobil prezent nie ma co ,a ja czytajac myslalam ze tym prezentem bedzie obiad
Zosinek juz rozmawia jeju jak szybko ten czas leci nasza mala Zosia rosnie w oczach. A ze niby po co ty masz az do Danii jechac ? tylko pogadac czy ma tam szef dla ciebie robote? a i jak Zosia zachowala sie w podrozy powrotnej?


Gatita jak sie czuje nasz maly przystojniak?

ciesze sie ze z praca wyszlo po twojej mysli

super uslyszec jak takie malenstwo mowi mama to czekamy na wideo z tego wydarzenia.

Annaem to juz nie dlugo rocznica super ,a moze wybierzecie sie we trojke do restauracji w koncu to takze twoje swieto nie mozesz stac w pierwsza rocznice przy garach ciekawy jaki prezent zrobi wam Andres. ja zawsze zamawiam maly bukiet dla mamy i powiem ci ze nie jest taki maly przynajmniej tak mi mowia
Alex juz oficjalnie chodzi a nawet ucieka od nas a od piatku tanczy wstawilam mu do pokoju mini wierze i wlaczylam muze zaczelam tanczyc a on paczyl sie na mnie z powaga az w koncu zaczal podrygiwac i tak sie zaczelo teraz jak slyszy muzyke to nogi ida w ruch i glowa tez zabawnie to wyglada wczoraj pokazywal sasiadowi swoje umiejetnosci to sasiad az plakal ze smiechu.

Larita co u was,wrociliscie juz???

czesc chlopaki!!
wrocilysmy na stare smieci.. alez dziwnie sie czuje, tzn dzis juz nie,ale wczoraj weszlam do domu, to mialam wrazenie,jakby mnie z rok nie bylo i cale mieszkanie takie jakies dziwne... my ze wszystkim sie nie zabralismy, wczesniej podalismy paczki, wiec wczoraj to wsyztsko do wieczora wykladalam i ukladalam
ale do rzeczy...
lecialo sie super, Lara grzeczna bardzo, bagaze i wozek caly, uff
pozniej pare dni z zycia wyjete ( czyli u tesciowej ) no ale wreszcie przyjechalismy do mnie jupi!!! oczywiscie w moim "panienskim" pokoju, spalam jak zabita, Lara tez przesypiala cale noce. Dzien chrzcin: od rana nerwy, wiadomo, ubieralam sie na koncu, mala tez,zeby pielucha byla jak najdluzej sucha fryzjerka spiepszyla mi wlosy, mialam grzywe bujan jak u lwa, wiec na szybko upinalam spinkami,plus fale tez mialy byc inne,ale dobra, mniejsza z tym, Lara i tak swiecila najjasniej!! byla sliczna, kochana!! az mi sie lezka zakrecila,ze takie kochane dziecko mamy , przy polewaniu woda chciala ksiedzu zabrac ten pojemniczek,ale jakos wywalczyl zamoczenie glowki, no i jest jeden chrzescijanin wiecej samo przyjecie tez udane. tylko tesciowa nie wypuszczala malej z rak!! nie to ,ze narzekalam na samotnosc,ale inni tez chcieli sie nacieszyc mala, ale dobra,caly czas mialam swiadomosc,ze jutro juz wyjezdza.. nastal wieczor, czas sie zbierac.. bylo naprawde fajnie.. moglbaym tak co tydzien
uzbieralo sie troche kasuczi, wiec zalozylismy malej lokate, niech ma, bedzie sie dokladac w miare mozliwosci..
pozniej juz blogi pobyt u rodzicow do konca.. nic nie robilam!! nic!! wszytsko robili za mnie hehe cudowne wakacje
mala to cyganskie dziecko, do kazdego pojdzie, nikogo sie nie boi, do kazdego sie usmiecha, nawet do tesciowej
zdjecia dodam pozniej, bo nie chce mi sie nie zmniejszac teraz. staralm sie Was czytac na biezaco,ale nie jestem w stanie odp..
dodam tylko,ze Maya i mama przepiekne!! Serafinka pierwszy raz w zyciu widze i mam nadzieje,ze nie ostatni no i Alex, juz zaczyna chodzic.. matko, dopiero widzialam zdjecie jak na siedzaco siega po cos z polki z przewijaka... cata gratulacje, masz pieknego syna!! no i wyczyny naszej Milenki!! to jest gosciowa, jakby moj tato powiedzial
odezwe sie pozniej, ide do malej, bo uwaga uwaga.....CHODZI!!! tzn nie stabilnie,ale chodzi, kurcze, jak to smiesznie wyglada, a dumna jestem jak paw!! bylam u pediatry prywatnie na roczny bilans i wszytsko dobrze, wazy 9,100,nie za duzo nie za malo, teraz czekaja nas szczepienia tutaj za pare dni.. dobra uciekam bede pozniej, pozdrawiam Was wszytskie!!
dziekujemy za zyczenia dla malej i dla mnie, co sie upomnialam hehe

hej laski.

Cata noooo to gratuluje chodzacemu i tanczacemu Alexowi. Szybko zaczal!!!!jak masz filmik to pokaz!

Agathe witamy ,witamy:)a twoj szef to przekrol! Do Danii ...to chyba z Zosia i eNkiem:).
A eNek haha,tez myslalam ze pichcil pysznosci na wasz przyjazd. Oj chlopy!!!!

Annaem haha uspokoilas moje sumienie,bo mi wyrzucalo,ze zamiast dbac o ekologie to pampersow uzywam:)

Gatita
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A Jamalkowi najpierw to duze Sto lat,milion buziakow i niech wraca do zdrowia.
Kurcze dopiero pisalas ze sie urodzil,a tu juz 7miesiecy!!!No i jaki kochany,juz mowi mama... Wrzucisz filmik?plosiem....

Uczulenie poszlo precz-hurra. Moze to smieszne,ale napedzilo mi troche stracha,bo ja nie przechodzilam nigdy ospy wietrznej. Mialam z nia stycznosc wiele razy,ale nigdy sie nie zarazilam.Pewnie jestem na nia odporna,ale ta wysypka dala mi do myslenia.
Milenka znow daje czadu. Nauczyla sie wspinac sama na lawe i zejsc z niej.no masakra!spuscisz ja a chwile z oczu,a ta juz na stole i jeszcze scieszona wola:mama popać...albo wyciaga w kuchni garnki,wrzuca do nich co popadnie(ostatnio dorwala orzechy wloskie)ja sie jej pytam no i co ty robisz?a ona spokojnie:niam!
No wziac tylko zacalowac,zjesc nie wiem....normalnie wypadaloby miec zawsze wlaczona kamere...


Gatita,bo zapomnialabym-mam nadzieje,ze nie zapomnisz o nas w Polsce i dasz znac jak wam leci.

Larita hop,hop!!!! Oooo widze ze cie wywolalam. Ciesze sie,ze pobyt fajny. A T sie nie przejmuj-wazniejsze ze ma fajnego syna hehe.
Lara sloneczko tez chodzi?! No to gratki od ciotki i kulezanki,teraz to dopiero bedzie zabawa!!!no to czekam na zdjecia.

Agathe to kiedy sie znow wybierasz w nasze okolice?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Larita witamy w Hiszpanii

To na początek gratulacje dla Lary czyli nasze brzdace sa na tym samym etapie super. Świetnie ze podróż udana i chrzciny i wogle cały pobyt w Polsce ( o pani T zapominamy wymazujemy ten moment z pamięci) czekam na zdjęcia z chrzcin. A zalatwilas sprawy urzędowe?

Anuskka cieszę się ze przegonilas alergie i nie dziwię się że miałaś stracha ze to ospa skoro nigdy na nią nie chorowalas. A Milenka jest slodka juz nawet gotuje widzisz juz o jedna rzecz do zrobienia masz mniej a z wchodzeniem na stol to ci współczuję mi Alex wchodzi na łóżko a schodzi glowa do dołu za każdym razem jak zapomnę zamknąć drzwi do sypialni to biegne z sercem na ramieniu sprawdzić czy przypadkiem nie wszedł , na sam widok łóżka biegnie z rękami do góry .

Idę się ubierać mam spotkanie z koleżanka przyjechała tu na jeden dzień z Madrytu. Buziaki.

Larita dopiero zobaczyłam zdjęcia nakazdym Lara wygląda pięknie i ty również rozumiem ze te pierwsze jest ze chrzcin i ładnie wyglądasz fryzurka też na miejscu .

No hej
Ja tez sie witam w ten zimny dzien. Dziewczyny myslalam ze my w Hiszpani mieszkamy, w cieplym klimacie...
Agathe nie daj sie szefowi.
Jak tam wozek po kolejnym locie?
Garita gratki z jamlkowego mama, cudownie cos takiego uslyszec. Super ze w pracy poszlo tak jak chcialas
Cata chcialabym zobaczyc tanczacego Alexa
Larita witaj !!! gratulacje dla Lary, juz chodzi... super, to teraz mam bedzie musiala za nia biegac
Lara jest przesliczna, nie moge sie na nia napatrzec, mamusia tez fajnie wyglada z nowym lookiem

Hola chicas
dopiero teraz udalo mi sie wejsc na forum wczesniej wchodzilam i po 2 min blokowala mi sie ta strona.

Jakie sliczne pociechy mamusie macie nie moge sie az napatrzec.

kasiah chetnie bym sie z Toba spotkala tylko nie wiem kiedy bo na razie jestem troche zalatana probuje dokonczyc ten bezsensowny kierunek ktory wybralam i jeszcze przylatuje mama pozniej brat no a w ogole yo jeszcze nie wiem czy bede mieszkac w Maladze i w ogole w Hiszpanii, niestety

anuskka wspolczuje z tym uczuleniem dobrze ze juz przeszlo, kiedys w szkole mialam kolego ktory co wiosne oprocz tego ze kichal i lzawily jemu oczy to byl caly czerwony na twarzy, wygladal jak indianin szczerze mowiac i przez to dzieciaki sie z niego nasmiewaly.

A co do moego spaceru na plaze na ktora mam kilometr to nie byl zbyt madry pomysl bo mnie przewialo i teraz nie moge w ogole skrecac szyja. Dobre jest tylko to ze Serafinkowi sie nic nie stalo, bo go cieplo ubralam a siebie jak na 30 stopni Z wiekiem ubywa mi rozumu zamiast przybywac biedny synek ze ma tak glupia mamuske.

Moglby ktos podac mi linka tam gdzie sa zapisane urodziny wszystkich dzieciakow z forum? I chyba jeszcze bylo zapisane kto gdzie mieszka bo wszystko mi sie kreci chyba od nadmiaru nauki

Kruszyna tu masz link www.zapytajpolozna.pl/56-porod-za-granic...rby-w-hiszpanii.html
Zdrowiej szybko może amolem nasmaruj szyje i owiń szalikiem to powinnaś szybciej odzyskać władze w szyi.
powodzenia na sesjach.

Kasiah ja również myślałam że w Hiszpanii mieszkamy w goracej Hiszpanii

Dzien Doberek
ale zimno! no poprostu brak mi slow. co to za pogoda??!

Larita slicznie wygladacie na zdjeciu ze chrzcin. no i w ogole wszystkie zdjecia Lary sa bardzo ladne (chociaz na zywo wyglada jeszcze fajniej ) kolor wlosow baaaardzo twarzowy. tez ostatnio myslalam o brazie ale jednak blond wygrywa. btw bylam w pl u fryzjera i cos mu nie wyszlo zamiast blondu jajecznica teraz myje szamponem do blond wlosow zeby kolor troche zgasl

kruszyna kuruj sie. z ta szyja to zawsze nieprzyjemne ale mija po kilku dniach, dobrze ze Serafinek zdrowy.

cata a szef mial przyjechac jak skoncze macierzynski zeby mnie ponownie wdrozyc, etc. tez ma male dziecko i nie chce mu sie pewnie jezdzic no ale juz mu napisalam wczoraj ze ja matka karmiaca nie moge na tyle dni zostawic dziecka.
dziewczyny w ogole marze o wlasnym biznesie i trzymajcie kciuki bo bedac w pl zaczelam dzialac i jak narazie (ku mojemu zaskoczeniu) baaardzo pozytywnie wiec moze z tego cos wyjdzie!!

anuskka no wlasnie wklej cos nowego z Milenka filmik jakis moze.

kasiah jak z silownia? napisz ze chodzisz potrzebuje motywacji. a w PL CODZIENNIE jadlam ciasto - sernik, makowiec, karpatka, etc i co? i wchodze na wage po powrocie przestraszona a tam 1kg mniej!!!!!! uwielbiam taka diete

Dziewczyny dziekuje za mile slowa naprawde na maxa sie ciesze! przez ten tydzien w zlobku uswiadomilam sobie, ze nie jestem zupelnie gotowa na taka rozlake... jeszcze za wczesnie! tym bardziej wielki szacun dla naszych pracujacych Mam Toski i Kamili - podziwiam Was dziewczyny i jestem z Wami calym serduszkiem :*

Anuskka no jasne, ze bede zagladac bedac w Polsce i pisac na biezaco co tam u nas nowego.. a wyjezdzamy w lipcu, wiec jeszcze troche czasu!

Annaem normalnie nie moge, rozsmieszylas mnie tekstem o T i kwiatach na dzien mamy hahaha a z tymi pieluchami, to i tak WOW, ze 3 miesiace dawalas rade! Jakby malo roboty bylo przy niemowlaku, to jeszcze pieluchy prac! Masz zdrowie, dziewczyno

Larita obydwie jestescie piekne dziewczyny! Super Ci w nowej fryzurce! a Lara to istny aniolek! fajnie, ze jestescie z powrotem

Cata ja tez chce zobaczyc tanczacego Alexa!! jejku jaki on juz duzy - przystojniak Ci rosnie! sama bym wstawila filmik z Jamim ale nie wiem jak bo chyba za duzy plik.

Agathe no to super pomysl z wlasnym biznesem! trzymam mocno kciuki a pogoda zalamka co? myslalam, ze moze wezmiemy Zosie i Jamalka na spacerek, a tu taka zimnica brrr wiadomo cos kiedy sie w koncu zrobi lato??

Kruszyna wracaj do zdrowia i powodzenia z nauka

a ja chyba wracam do spania hehe Jami tak sobie blogo usnal po sniadanku, ze az mu pozazdroscilam milego dnia dzieeczynki i Tatusiu (gdziekolwiek jestes )

No hej
Wiecie co, u mnie pada Zalamka normalnie. Chcialam isc pospacerowac z Majcia ale nie da rady.
Kruszyna to faktycznie narazie zajeta jestes, ale jak bedziesz miala czas i ochote to pisz. Ja jestem dostepna. No i kuruj sie kochana.

Agathe trzymam kciuki!!! Zdradzisz nam co to za biznes? Czy moze nie chcesz zapeszac?
A co do silowni to staram sie chodzic kilka razy w tygodniu. Wczoraj bylam ale dzisiaj nie wiem czy sie wybiore bo pogoda mnie dobija i chociaz silke mam naprzeciwko domu to jakis nie chce mi sie wychodzic. Najchetniej to bym przespala ten dzien.

Anneem ze tez chcialo ci sie w te pieluchy bawic. Mi wogole taki pomysl do glowy by nie wpadl. Ja to jednak wygodnicka jestem hehe. Pampersy, gotowe sloiczki - normalnie wyrodna matka ze mnie

dziendoberek

nie chce was dolowac ,ale u mnie pogoda sie poprawila i dzis mamy piekna sloneczna pogode wiec zapraszam do mnie tylko po drodze kupcie kawke bo ja ciagle zapominam

Agathe no wlasnie co to za biznes? Ja trzymam kciukasy za powodzenie. Ja tez chce taka diete moja waga chyba sie zepsula bo ciagle pokazuje mi te sama wage a ja przeciez jezdze na rowerze aj i wspolczuje z wlosami tez tak mialam ostatnio w polsce i stwierdzilam ze polskim fryzjerom ciezko jest naprawic cos co zniszczyli hiszpanscy trzebaby bylo kilka razy klasc farbe moja tutejsza wizyta to tez nie wypal prosilam by nie byly zolte i co? sa zolte teraz robie sobie plokanke po kazdym myciu.

Kasiah nie gadaj glupot ze jestes wyrodna mama bo to nie prawda ja powiem szczerze ze mnie do gotowania motywuje moj eBek ze to taniej etc.

Gatita odpoczywaj odpoczywaj kolorowych snow tutaj zeby wstawic filmik trzeba przez you toube chyba ja juz sie tam zarejestrowalam i jakos na tym stanelo bo ciagle brakuje mi czasu na wszystko

milego dnia chicas

Narazie nie chce zapeszac ale jesli wypali to dowiecie sie pierwsze:)

Dzisiaj rano Zosia sie bawila na macie eduk i zasnela. jejku jak slodko to wygladalo

chcialam kupic Zosi te puzzle ktore sie uklada na podlodze ale czytalam ze sa jakies toksyczne i ich zakaza w EU. co innego moge kupic? kojec?

rozmawialam dzisiaj z szefem i chce zebym wrocila na 100% bo jest duzo pracy

oj placze Zosinek musze isc

kruszyna mam nadzieje,ze po nocy juz szyja nie boli no i najwazniejsze,ze Serafinek zdrowy

agathe musialam juz cos zrobic z wlosami, bo wczesniej pasemka musialam rozjasniaczem robic i mialam juz suche bardzo i zatesknilam za blaskiem scielam tez jeszcze troche , choc korcilo jeszcze wiecej,ale moze next time
powodzenia w otwarciu biznesu no i kurcze, niech nikt nie mowi,ze nie istnieja diety cud!! bo jesc ciastka i chudnac to cud,tez tak chce!!! i fajnie,ze pobyt w Polsce sie udal, a jak Zosia nasza teraz piekna wyglada?? moze jakies foto masz

kasiah ja tez daje obiadki ze sloiczkow, smoczek, butla, wszelkie ulatwienia mile widziane w naszym domu hehe juz nie wspomne o pampersach , ktore ponoc rozladaja sie 200lat!! ale chyba przemilczymy...
a tak do tych sloiczkow.. to bylam w Pl u pediatry , z ciekawosci, ile wazy itd , wypytalam o jedzenie, powiedzial mi,ze jesli mam pewne zrodlo oczywiscie,zebym gotowala, bo zywnosc jest cholernie nie zdrowa w dziesiejszych czasach i az strach!! i ze sloiczkow na pewno lepiej kontrolowane.. nie unikniemy i tak, bo nie mam nigdzie blisko sklepu z eko zywnoscia, wiec chcac nie chcac bedzie jadla to sklepowe, ale u nas tak fifty fifty, czasem je to co my, czasem sloiczkowe, sloiczki zawsze mamy w szafce, na czarna godzine i wtedy jak mamie nie chce sie gotowac, lub z tata mamy ochote na pizze

gatita wyspalas sie juz'?

cata u nas tez dzis pogodniej, wiec a noz widelec zacznie sie lato!! ja tez musze chyba zabrac sie za jakis rower czy cus
no i Alex jest mega zdolny, zaczyna chodzic, a jest 2 mce mlodszy od Lary, jakos tak nie? no i jeszcze raz, jest super przystojniacha!!!

anuskka anneem jak tam u WAS??

Moja mloda druga noc spi u siebie w pokoju, fakt, dzis obudzila sie i nie chciala zasnac, dopiero w naszym lozku jej sie udalo ale nie jest zle, pokoj wreszcie wyglada jakos, jeszcze male poprawki i bedzie super, dopoki mala nie zacznie sama rzadzic a w sypialni nagle zorbilo sie bardzo pusto bez lozeczka...ale jest za sciana i zagladam w nocy po pare razy

agathe dopiero zobaczylam ,ze napisalas przed chwila, tez slyszalam o tych puzzlach, ale wszedzie sa, wszyscy uzywaja i jeszcze nie slyszalam,zeby jakies dziecko od nich umarlo wiem,ze z atestem i bez tych swinstw sa te ze SkipHop, kojec tez zawsze jest wyjsciem , my mamy i sluzy do tej pory i wlasnie wczoraj Lara sama w nim po obiedzie zasnela bidulka