Witam wszystkie przyszłe mamusie :)

Srenka nie wiem od czego to zalezy u dziewczyn, nie mam pojecia. raz jedza bez problemu samomleko a innym razem swirowanie iogolna masakra.

annulu a jak Twoj dogaduje sie z Twoimi rodzicami ? jak tesciowki nie lubisz to zabyle co bedziecie sie klocic. Jedno jest pewne, czy bedziesz mieszkala zTwoimi rodzicami czy z jego to zawsze ktos bedzie sie wtracal i sluzyl "dobra" rada. Jak nie Ty to Twoj bedzie wkurzony. Ja jestem zdania ze kazdy powinien mieszkac sam, ale jak sie nie da to wez pod uwage gdzie bedziecie mieli wiecej miejsca dla siebie, czy jest to wybor miedzy domem a mieszkaniem w bloku, gdzie bedzie wygodniej trzymac wozek, kapac, chodzic na spacery. Jak masz zakladac ze z dzieckiem bedzie dzialo sie cos zlego to od razu zamieszkajcie pod szpitalem. Twoje argumenty wyraznie wskazuja ze tesciowej nie lubisz :)moja tesciowa tez chciala wybierac imie i ciuszki i wszystko. Nazwalam tak jak mi sie podobalo a jezeli chodzi o ciuszki to co chciala to kupowala a ja bylam zadowolona bo pieniadze zostaly w kieszeni. Jak bedziesz u niej mieszkac to bedzie to takze Twoj dom wiec znajomi pewnie beda mogli Cie odwiedzac. Moze sprobuj sie z nia jakos dogadac?

Srenka nie wiem od czego to zalezy u dziewczyn, nie mam pojecia. raz jedza bez problemu samomleko a innym razem swirowanie iogolna masakra.

annulu a jak Twoj dogaduje sie z Twoimi rodzicami ? jak tesciowki nie lubisz to zabyle co bedziecie sie klocic. Jedno jest pewne, czy bedziesz mieszkala zTwoimi rodzicami czy z jego to zawsze ktos bedzie sie wtracal i sluzyl "dobra" rada. Jak nie Ty to Twoj bedzie wkurzony. Ja jestem zdania ze kazdy powinien mieszkac sam, ale jak sie nie da to wez pod uwage gdzie bedziecie mieli wiecej miejsca dla siebie, czy jest to wybor miedzy domem a mieszkaniem w bloku, gdzie bedzie wygodniej trzymac wozek, kapac, chodzic na spacery. Jak masz zakladac ze z dzieckiem bedzie dzialo sie cos zlego to od razu zamieszkajcie pod szpitalem. Twoje argumenty wyraznie wskazuja ze tesciowej nie lubisz :)moja tesciowa tez chciala wybierac imie i ciuszki i wszystko. Nazwalam tak jak mi sie podobalo a jezeli chodzi o ciuszki to co chciala to kupowala a ja bylam zadowolona bo pieniadze zostaly w kieszeni. Jak bedziesz u niej mieszkac to bedzie to takze Twoj dom wiec znajomi pewnie beda mogli Cie odwiedzac. Moze sprobuj sie z nia jakos dogadac?

Jestem podobnego zdania co Pasal, mieszkam z moimi rodzicami i mimo, że są pomocni (czasem zdarzają się gorsze dni, choć ostatnio częściej) mimo, że zawsze dobrze się dogadywaliśmy teraz się kłócimy często... Teraz głównie o jedzenie małego... Bo on wybrzydza, a mama twierdzi, że skoro nie chce mleka to mam go samymi ziemniakami karmić bo tylko to je więc tylko to chce...

Pod tym względem wolę tęściową, bo stoi po mojej stronie...

Chce kupować ciuszki to niech kupuje! Powinnaś się cieszyć! Czy wiesz ile kasy Tobie zostanie? To nie jest kwestia paru groszy!

Chce wybierać imie? Niech wybierze I tak decydujące zdanie ma ten kto melduje w USC A przecież ona tam nie pójdzie

A skoro we wszystko się wtrąca to znaczy że zależy jej na maluszku i będzie CI pomagać, często bez proszenia... A jak Ci coś wypomina np że mało jesz to właśnie z troski o maleństwo. No i kto jak kto ale kobieta co rodziła zrozumie że na początku ma się mniej sił na wszystko...

Spróbuj spojrzeć na Teściówkę z innej strony, jak na nie mogącą się doczekać wnuczęcia babcię! Dogadacie się jakoś, jestem tego pewna, no chyba że jedno z Was będzie specjalnie psuć atmosferę...

Z drugiej strony, jeżeli zdecydujesz się mieszkać z Twoimi rodzicami to Tatuś pójdzie za Tobą, jeśli Cię kocha...

No i popatrz na sytuację z praktycznej strony, jak radzi Pasal... Jeżeli chodzi o dojazd do szpitala, to nie możesz zakładać najgorszego! No i jak ja bym chciała patrzeć w ten sposób, to musielibyśmy umrzeć Mieszkamy w maleńkiej wsi, gdzie zimą nie zawsze odśnieżają drogi i nawet ciągnikiem nie da się wyjechać jak porządnie zawieje a do najbliższego szpitala 30km...

Tak gdzie mieszkasz jest Twój dom... Możesz zapraszać kogo chcesz!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Wiem, że oszczędność na ciuszkach itd. Ale sęk w tym, że jego mama chce ubierać na różowo... A ja nie wyobrażam sobie synka w różowym....
A co do mieszkania blisko to może się źle wyraziłam. Po prostu chodzę jeszcze do szkoły i lekarza mam obok swojego domu i po prostu ciężko dojechać stamtąd do mojej szkoły itp....

Wiecie co ? Po prostu chyba porozmawiam z moim tak od serca... na spokojnie. Powiem co myślę, czego się boję itd.

Trzymajcie kciuki !

PAsal ja juz od tyg na 2 hipp. Mój je mleko z wielka łaska na kolacje i sniadanie,po południu wypija kasze z kartonika,nie radziłabym dawania mleka krowiego..czeso alergizuje i jesli któres z was jest alergikiem to moze skończyc sie to skaza albo sraczka..takie jest moje zdanie,u nas oboje jestemsy alergikami i nie testuje nic nowego na małym co mnie i mojego faceta uczula.
MAsakra..to juz poł roku za Nami od narodzin małego a ja mam wrazenie ze to dopiero miesiąc dwa...ciągle czuje ze tkwie w miejscu...stałam sie taka kwoką domową ze sozk:/

poziomka - ja wiem, że krowie trzeba jak najpóźniej podawać, ale poirytował mnie fakt, że tamtem wpierdziela zwykłe mleko i zadowolony a moje takie kino. Czuję sie tak samo, jakbym stała w miejscu.. każdy mówi: JUŻ? 6 miesięcy o boze jak szybko. Dla mnie to było 6 miesięcy męczarni, czuję się jakby były w domu od zawsze. Mam nadzieje, że z wiekiem im te humorki przejdą :/


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No witajcie kochane Nie zaginęłam tylko miałam mnóstwo rzeczy na głowie i mały problemik. Ale jest już ok

W południe jechałam dziś do Silesi żeby zrobić jakiś zakup dla maluszka no i chciałam się na to załapać ale niestety nie wyszło bo miejsc nie było www.silesiacitycenter.com.pl/bezp%C5%82a...-w-salonie-smyk.html

A to moje zakupy dla mojego kochanego synusia
w785.wrzuta.pl/obraz/0KQYZ6BqH9L/dscn0731
w785.wrzuta.pl/obraz/2tAgXbUZweJ/dscn0732
w785.wrzuta.pl/obraz/9RkSG1tDtUd/dscn0730
w785.wrzuta.pl/obraz/2eNFd8ZM2Rr/8396775...iepla-czapeczka-srem

Jestem przeszczęśliwa Adam sobie kupił czapkę i buty zimowe. Spędziliśmy super popołudnie

Jeszcze czekam bo wczoraj zamówiliśmy łóżeczko oraz kołderkę+podusię

Do tego zamówiliśmy pizze z 9 składników

Jestem mama dwójki szkrabów i wiem, że ciężko znaleźć dobre gatunkowo ubranka,żeby nie kosztowały zbyt wiele a zarazem po pierwszym praniu nie wyglądały jak ściera do podłogi Zapraszam do mojego butiku dziecięcego. Duży wybór ubranek dla dzieci. Niskie ceny. www.makapaka.com.pl

Kochane mam !
TO ZACZYNAMY MIKOŁAJOWE ZLOTY POLSKIE

www.motocyklizm.pl/aktualnosc...2013-kalendarz

Powiem tylko że Nasi mikołaje na motorach zbierają pieniążki na chore dzieci,domy dziecka itp

Pochwalę się Wam Wzięłam udział w konkursie i wygrałam www.zapytajpolozna.pl/72-konkursy/793958...zki-wielorazowe.html

Ledwo widzę na oczy... Mały zasnął o 22, do 1 spał ładnie a potem budził się co pół godz... Pobudka na stałe miała być o 6, nie chciał po mleczku już zasnąć, ale z braku sił do opieki położyłam się na łóżko a Paweł musiał leżeć między mną a mężem i na chwilę też się zdrzemnął, pozwolił nam pospać do 8... Potem nie chciał spać na drzemkę... Normalnie pierwszą drzemkę ma 3godz po porannej pobudce, czyli od 8 licząc powinien spać o 11, a zasnął 15 min temu... Ciągle tylko płacz i płacz... w końcu tak się zmęczył że zasnął, nawet nie zdążył mleczka wypić do końca tak go ścięło miłej niedzielki

Gratuluję nagrody A zdjęcie super

uu srenka gratuluję! to zdjęcie jest faktycznie super

Hej dziewczyny tak jak wam pisałam zaczełam ćwiczyc z chodakowska bez wymówek...nie mam diety bo brak mi czasu by cudowac w kuchni,jem do 16 max 17 potem tylko woda mineralna lub woda z cytryna i miodem..waga stoi w miejscu moje masakryczne 76 jak zaczarowane..4kg wiecej niz przed ciąza ale cm w pasie mniej o..5 niby głupie 5 cm a brzucho lepiej wygląda,dzisiaj pyknełam fote..i..powiem wam ze jestem zadowolona..
Zobaczcie same..choc duzego brzucha nie miałam został z niego flaczek a teraz wyląda w miare w miare:)

musze do lipca wejsc w biała sukienke..nie mówiac o wyjsciu na plaze które mi sie marzy:/