Witam wszystkie przyszłe mamusie :)

Witaj Luca Gratuluję synka Mam nadzieję, że szybko CI minie ten czas oczekiwania i będziesz mogła trzymać małego w objęciach Pozdrawiam cieplutko ;*

Hej.
Dzisiaj zauwazylam siare. Te zoltawa wydzieline z piersi... Nie za szybko ? :>

jestem w 24 tygodniu ciązy i oczekujemy synusia

Witaj Ineska Gratuluję synusia

Annlu ja też miałam bardzo szybko mleko w cysiach, jak w nocy przygniotłam je przypadkowo to małam całą koszulkę mokrą od połowy ciąży a jak już urodziłam to przez pierwsze 2 dni miałam za mało mleczka...

Poziomka jesteś tu jeszcze? Ile Filip je? i jak często? No katastrofa, moje dziewczyny znowu chcą jesć co 3 godziny :/

Pasal Pawełek też je częściej i w mniejszych ilościach... Zdarza się że je co godzinę... A to pół banana, po godz zje 80ml mleka, potem po 2 godz kaszkę 60ml... i tak w kółko... Nie chce się normalnie najeść żeby dłużej wytrzymać... Mi się wydaje że ma jakiś skok rozwojowy, może Twoje też to mają? No i też swoje robią nawyki rodziców... Ja co chwilę coś podjadam jedyny normalny posiłek jem obiad i wtedy 4 godz nie jem, ale inaczej podjadam co pół godz coś i mały mnie widzi jak ja ciągle coś jem i też chce...

Myślę, że dzieci są za małe zeby brać z nas przykład co i kiedy jeść. Już mi ładnie jadły co 5 godzin a tu kicha.. 170ml co 3 godziny :/

pasal, ale 5 godz przerwy w posiłku to wg mnie za długo... Ja tyle nie wytrzymam chyba że jak śpię... I to nie jest tak że są za małe i nie widzą... Jeśli spędzają czas cały czas z nami to widzą co robimy i że co chwilę coś wkładamy do buzi...

A dajesz małym coś oprócz mleka?
Pawełek jak dostanie kaszkę z ciasteczkami z hippa, albo z biszkopcikami rozmoczonymi to 4 godz wytrzyma, albo po obiadku zapitym mleczkiem. Ale dłużej niż 4 godz to tylko w nocy wytrzymuje i też rzadko...

Pasal Srenka dobrze gada wedlug mojej pediatry to co 3h. Ale ja daje nawet czasami co dwie. No to wynika z tego ze jak zje np banana to 3nie wytrzyma.

Pasal jak wyglada plan Twojego dnia jedzeniowego? Co im dajesz i o ktorej?

Moj do tej pory wytrzymuje od 19 do 4 bez jedzenia. Pozniej musi dostac kasze. Czasami budzi sie o 2 w nocy...

A i te nawyki to tez sie zgadzam z Srenka. Ja tez niestety ciagle cos podjadam. 6m dziecko to juz takie madre sie robi

właśnie chodzi o to, że w między czasie jedzą owoce, biszkopty, serki, piją soki. Tyle, że jak dziewczyny miały 5 miesiecy to też tak jadły, a zaraz będą miały 7

Pasal jestem jestem tu..miałam mełego 2 tyg znów chorego..no weszło mu w te zatoki i wyleźć nie może...słuchaj mój je 180ml..nigdy jeszcze nie zjadl wiecej..czasami zostawi 20ml maks.daje mu co 4 ..5h bo szybciej nie zje. Ma istna furie wtedy..a gdy go przegłodze momerda smokiem i zaciąga ładnie. U mnie wygląda to tak ze mały budzi sie koło 6..je kaszke karton,potem 10mleko,12 sloik 190ml zupy/obiadku potem o 16 kasze/mleko zalezy w między czasie je owoc/danonka i dopiero po kąpieli koło 21 je kolejna porcje mleka,rzadko budzi sie w nocy..a jesli juz to tylko sie napije i kima dalej do 6...zauwaz ze na kazdym z opakowan pisze ze porcja mleka 6-7mies wynosi 2-3 razy..ja daje jednak więcej bo wiem ze go ssie. oczywiscie miedzy tymi 4 h odsepami dostanie wafla ryzowego z hipp piętke od chleba..kukurydzianego czipsa. Mysle ze 4-5 h to nie duzo..przeciez kiedys brzuszek musi tez trawic i odpoczywac...także Srenka tak jak czytam Twoje wszytskie posty to..ok jestes Pani dobra rada wręcz mogłabym nazwac Cie wikipedia ale nie porównuj kazdego dziecka do jednego schematu,bo KAŻDE dziecko jest inne...dziewczynki pasal sa wczesniakami tak więc mogą miec wieksze zapotrzebowanie bo maja szybsza faze wzrosu niz nasze urodzone o czasie...nie ma co porównywac dziecka 10kg jak moja a dzieci pasal po 6 kg..tak samo z połogiem..kazdy jest inny..mój trwał tydzień i basta..krawienie jak na okres dupy nie urywało czułam sie świetnie juz po niecąłych 2 tyg miałam macice skurczona tak ze nawet nie było widac ze rodziłam a niby po cesarce cięzej bla bla bla...więc po co leciec schematami czy ktos powinien niepowinien musi nie musi...
Także pasal..jesli chcą amku..dawaj..ale przepajaj by nie miały zatwardzen bo cyzm wiecej modyfikowanego tym kupa twardsza,po sylwku moze sie spikniem?

Oj poziomka, przecież ja zawszę piszę że u mnie jest tak lub inaczej i nie mówię że tak być musi... Przynajmniej tak mi się wydaje, ale jak odbieracie to inaczej, to przepraszam...

No i jeśli chodzi o dziewczynki pasal, to właśnie przecież to miałam na myśli że mają większe zapotrzebowanie i je broniłam...

A jeśli nie chcecie mnie tu na forum to napiszcie wprost

U mnie już się unormowało z karmieniem. Jedzą mniej więcej co 4 - 5 godzin. Z zachowaniem po prostu tragedia.. non stop ryk. Nie wiem ile to jeszcze może potrwać :/ w nocy budzą się co 3 godziny, ale je przetrzymuje, bo ile razy zrobie mleko to wypijają po 20 ml.

poziomka co on się taki chorowity zrobił? a uspokoił się trochę?

Heej

Nurtuje mnie jedno.... Słyszałam, że zdarzają się przypadki pomyłek w stwierdzaniu płci na USG....
Mi lekarz na USG w 23 tygodniu stwierdził, że będzie SYN i znalazł penisa.... A dzisiaj dostałam prezent na wigilii klasowej " Album naszego synka " i tak się zastanawiałam " śmiesznie bedzie jak jednak urodzi się dziewczynka " ...
Jak myślicie?

jak sie cofniesz w tym wątku w czasy kiedy my bylyśmy w ciąży to zobaczysz jaką poziomka miała niespodziankę jej syn na usg był dziewczynką.. miała wyprawkę, wózek wszystko różowe a tu pod koniec niespodzianka