BezpiecznaCiaza112023

Mamusia WRZESIEŃ2010

12 lata 5 miesiąc temu #237569 przez Martuska
Batmanik Trzymam dzisiaj za Ciebie mocne kciuki żebyś szybko urodziła dziś i nie myślała o tej szpitalnej męczarni!!!!

Marysiu zdrówka dla Bartka !!;* Z moim Małym ja nie mam problemu bo on nigdy tak naprawdę nie zachorował bywał jakiś tam lekki katarek, czy ta gorączka trzydniowa ale poza tym nic mu nie było taki terminator chorobowy;)

Raczek , gdzie się podziewasz?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #237591 przez Batmanik
Dzieki dziewczyny za wsparcie...
jednak zgodzili sie zebym do jutra byla w domu ale jutro z rana do szpitala- zrobia test( nie wiem jak on sie nazywa ale ten co wychodzi po ilu dniach mniej wiecej urodzisz)
ktg nic nie wykazalo- rozwarcie na 2- a przy badaniu myslam ze mi oczy wyjda:)
ale jestem szczesliwa ze dzien dluzej w domciu:)))))

ps...

Batmanik, zuch dziewczyna z Ciebie, super że o wszystkim na zaś pomyślałaś, Igorek zostanie w dobrych rękach i z domowym jedzonkiem, i Ty nie będziesz miała zmartwienia jak sobie poradzą chłopaki

Marysiu nie wiem czy pisalam ale jeszcze wieczorem stwierdzilam ze im obiad zrobie na dzis i gotowalam do 23ciej:))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #237615 przez Batmanik

A z Bartkiem to zobaczymy co z jego kaszlem, bo jutro jedziemy do pediatry, bo wcale nie jest jakoś super lepiej Nie wiem, może lek nie miał czasu odpowiednio zadziałać, zobaczymy jak minie ta noc, bo poprzednia była okropna, nosiłam małego na rękach, nosek miał zapchany, i nie dał go za Chiny Ludowe oczyścić! Pozwoliłam mu się wypłakać, bo dopiero w ten sposób dosłownie się skichał i wydzielina spłynęła na zewnątrz...oj były z tym przeboje

z tym czyszczeniem noska to tez mamy urwanie glowy- bo Igor drze sie przy tym jakbym go ze skory obdzierala
a na kaszel daje mu syrop pulmeo - okropny w smaku ale skuteczny-
ale tak jak piszesz mogl jeszcze syropek nie zaczac dzialac Igor tez przestal kaszlec po paru dniach- i dostawal pulneo i biseptol( antybiotyk) i przeszedl kaszel po paru dniach
ale idz na wszelkii wypadek do pediatry - bedziesz spokojniejsza...
a my ZYCZYMY ZDROWKA I czekamy na wiesci...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #237697 przez Marysia27
Hej Batmaniku, to masz jeszcze jeden dzień wolności od szpitalnego łóżka ;) Ale jak stare przysłowie mówi, co się odwlecze, to nie uciecze :silly: :woohoo:

Zrobiłaś wczoraj obiad na dziś, a dziś pewnie zrobisz na jutro :lol: ? i co te Twoje niuńki takie oporne z narodzinami, najpierw Igorek teraz Maleńka taka oporna :P Choć pewnie niejedna kobieta chciałaby móc tak ładnie donosić dzieciaki :)
A my byliśmy u pediatry- wszystko dobrze, dokórka pochwaliła mnie za leczenie małego, faktycznie syropek musiał mieć czas aby zadziałał, noc była o wiele lepsza, kataru brak, kaszel od czasu do czasu, dziś mam odstawić już syrop, za to dawać małemu wapno i tantum werde na ząbkowanie, bo lekarka policzyła, że na raz idzie mu 5 albo 6 ząbków, bo całe dziąsła opuchnięte, i tylko guzki z ząbkami widać :)Tak się martwiłam, a oskrzela czyste, jakaś wirusówka się przyplątała, zwykłe przeziębienie, ale lekarka mówi, że paradoksalnie jest dobrze kiedy dzieci łapią takie infekcje, bo organizm nabiera odporności :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #237711 przez Martuska
Super Batmanik że jeszcze jeden dzień w domku;) A co do tych testów to ciekawa sprawa bo w życiu o nich nie słyszałam.

Marysiu widzisz mama z Ciebie na medal!! To dobrze, że tak to się skończyło bo Bartuś się uodporni na to świństwo i nie będzie tak często chorował.

Ja dziś w pracy mam się dowiedzieć o ten cały etat trochę się boję ale co ma być to będzie;))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #237728 przez Batmanik
no Marysiu to super ze juz lepiej!!!! :lol: :lol: :lol: :lol:
no to ladnie z tymi zabkami tyle na raz :( u nas ida i ida 3 i 4:( z kazdej str:(
mam nadzieje ze zostanie cos z obiadu na jutro- choc albo tact glodni sa albo im smakuje bo tez mialam nadzieje ze zostanie cos z wczrajszego obiadu a tu d...blada hehe:)
pamietam jak Raczek napisala ze duzo robie sloikow heh a ja juz dwie skrzynki pustych sloikow wywiozlam :huh: i zastanawiam sie po ile teraz papryka czy aby z 20 sloikow nie dorobic hihi
Martuska czekamy na wiesci w spr pracy....

? i co te Twoje niuńki takie oporne z narodzinami, najpierw Igorek teraz Maleńka taka oporna Choć pewnie niejedna kobieta chciałaby móc tak ładnie donosić dzieciaki

taki widocznie moj urok - co nie narzekam( bo juz miesisac bez krazka i lekow a ja w dwupaku ) - ale cieszylabym sie bardziej gdybym ten czas oczekiwania mogla spedzic w domu i jednak mam nadzieje ze moze jutro po tescie puszcza mnie do domciu albo zamiast wywolywania zgodza sie na cc:(
choc bylabym najszzczesliwsza gdyby mnie zlapalo w domu - mam jakies 20 godz na to hehe wszystko sie moze zdazyc:))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #237766 przez Martuska
No Batmanik 20 godzin to dużo moze Ci się uda;) 3mam kciuki!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #237821 przez Marysia27
W 20 godzin, to można napad na bank zorganizować, a co dopiero uwinąć się z porodem ;)
U mnie słoiki tez idą jak woda, szczególnie kiszone ogórki, bo to wcina cała rodzina, z reszt a zawsze znajdą się ręce chętne przytulić moje przetwory :blink: przez wyjazd do Wrocka nie mogłam zrobić papryki w tym roku, ale w przyszłym to nadrobię, bo uwielbiam marynowaną paprykę i do obiady i na kanapki :woohoo:
Martuska, melduj wieczorem o powodzeniu rozmowy z szefem/szefową :)Pamiętaj, kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #238091 przez Martuska
Marysiu niestety jeszcze dziś nic nie wiem, za parę dni będę coś więcej wiedziała;) Ale pojawiła aię inna nadzieja...

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #238148 przez Marysia27
O rzesz w cholerę! to było by genialne, praca w budżetówce - tak to rozumiem z pracownikiem cywilnym- przynajmniej jak dla mnie to wygrana na loterii :laugh: Cokolwiek nie dowiesz się z obecnej pracy, trzymam już teraz kciuki z powodzeniem w biurze :woohoo:
Mały już spi, ja śmigam po necie, zjadam krokiety- nie liczę ile ich wciągnęłam, bo to skandaliczne ilości bo kocham wszystko co jest z kapustą i grzybami, szkoda tylko że nie mam barszczu czerwonego, było by idealne dopełnienie tej wyżerki :lol: Za to zrobiłam sobie napar z nasion anyżu z miodem i jarzębiną, i nie powiem, ma piękny zapach, ciekawy smak, i ogrom pożytku dla ochrony przed choróbskami. A to dla mnie jest bardzo ważne, w ogóle lubię naturalne środki, i nie licząc leków przeciwbólowych, korzystam z farmaceutyków tylko w ostateczności.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #238393 przez Martuska
Ja też Marysiu czekam na te wiesci z utesknieniem ale jeszcze troche czasu minie az sie dowiem... Poza tym zapomnialam dodac ze to praca na pol etatu wiec mala lipka no ale zobaczymy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #238403 przez Marysia27
Ehhhh, zawsze będzie coś, bo jak nie urok, to sr*czka :dry: Ja dziś mam kiepski humor, bo mój mąż chodzi przygnębiony, widzę że martwi się pracą i pieniędzmi, a ja nic z tym nie mogę zrobić, dopóki sama nie znajdę pracy :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #238559 przez Martuska
Marysiu ale jedyne co możesz zrobić źle to przygnębiać się tak... W takiej sytuacji nigdy nei znajdziesz pracy Kochana;(;* Ja wiem po sobie jak chodziłam na rozmowy w sprawie pracy z mottem że muszę ją dostać bo za co będziemy żyć i miałam nóż na gardle to nie dostałam pracy. A do swojej obecnej pracy poszłam z nastawieniem pewnie będzie jak zawsze czyli nic z tego nie będzie- i ją dostałam. I wtedy zauważyłam że jak ktoś coś baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo chce i jest przyparty do muru to nie dostanie pracy taki los;/ A takie laski co to dzieci nie mają luzik bluzik chcą sobie na ciuszki zarobić to raz dwa pracę dostaną. Realia polskie. I jeszcze się potępia matki bo niby niedyspozycyjne szkoda słów;/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #238568 przez Marysia27
Trudno się z Tobą nie zgodzić, choć smutne są to wnioski odnośnie szukania pracy przez mamy :( już zdążyłam się poryczeć dziś, bo ile można w sobie to tłamsić, Bartek biega puszczony w samopas po chacie, nic mi się nie chce, dobrze, że jest pies, to Bartek ma za kim polatać :blush: Właśnie znalazłam na necie ofertę pracy dla nauczycieli- pisanie szkoleń on-line, wysłałam zapytanie, zobaczymy co mi napiszą, bo praca w domu przy małym dziecku jest fajna, a nawet 300-400 zł miesięcznie, to byłoby tyle ile pracować za minimalną krajową na pełen etat i niani zapłacić. A poza tym, jakiś kontakt z ukochanym zawodem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #238678 przez Martuska
To super Marysiu mam nadziję że coż z tego będzie!!!!
Ciekawe co tam u naszego Batmanika :unsure: :unsure: :unsure: :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl