BezpiecznaCiaza112023

Mamusia WRZESIEŃ2010

12 lata 5 miesiąc temu #235626 przez Batmanik
slodziak z Mateuszka!!!! :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #235710 przez Marysia27
Cudny chłopaczek- chyba jak wszystkie jesienne dzieciaki :lol: i fajne ząbki jak małe perełki na zdjęciu widać :lol: a to drugie zdjęcie trzeba było wrzucić na konkurs jesienny na forum, bo coś mi się zdaje, że go tam nie widziałam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #236038 przez Martuska
Tak Martynka dziewczyny mają rację masz przystojniachę w rodzinie i fajnie by było zobaczyć go w jesiennym konkursie.
A co do cc każda kobieta przechodzi ją inaczej, ja napisałam jak było u mojej koleżanki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #236041 przez Marysia27
hej Martuska, idę z mężem mym oglądać "jak poznałem waszą matkę" i idę spać i trzeźwieć, bo z przyjaciółką obaliłyśmy pół litra dzony łokerea :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #236668 przez Marysia27
No kochane moje, przez chwilę była tu kolejka jak po papier za komuny, a teraz znów jestem sama na wrześniówkach :( za to zajrzałam na listopadówki, i widziałam Twój śliczny brzucho Batmaniku, u nas też trzeba było się pochwalić, bo naprawdę jest czym :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #236846 przez Martuska
U nas źle dzieje się z Krzyśkiem ... BYć może że się rozstaniemy. Ostatnio był na wieczorze kawalerskim zaraz po popołudniówce do 3 nad ranem wogóle mnie nie poinformował że gdziekolwiek idzie po pracy i miał wyłączony telefon. Na drugi dzień się pokłóciliśmy a potem pojechał do swojego kolegi WOjtka z pracy i też wrócił naprocentowany. A ten W. to dziwny typ żona go zdradziła biorą rozwód i się rozpił no i oczywiście bierze za sobą Krzyśka...;/ Dzwoni do niego o 4 nad ranem namawia na jakieś bójki . Niech się coś jeszcze stanie to chyba debila zabiję. Po drugie K. zmienił hasło na nk znakiem tego że nie chce żebym widziała co i z kim pisze.. Możliwe że szuka sobie kolejnej laski więc coś czuję że nasz koniec jest bliski

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #236847 przez Martuska
Aha miałam jeszcze napisać że jak wiecie mam smutny kiepski nastrój więc jakbym nie pisała przez jakiś czas to mi wybaczcie;* :((

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #236872 przez Marysia27
Martuska, bardzo mi przykro, że Twój partner zachowuje się w ten sposób :( Dla mnie niewyobrażalne jest, aby facet uprawiał samowolkę, kombinował coś ze zmianą haseł, nie informował gdzie i na jak długo się wybiera :ohmy: Strasznie to szczeniackie, jak dzieciak w gimnazjum. Tym bardziej przykro, bo macie wspólnego synka, a On chyba o tym zapomina. Przemyśl dobrze kobietko, jeśli On tak będzie robił, to chyba szkoda twojego życia i czasu na nerwy. A jeśli Ci na nim zależy, weź go w obroty, rozmawiajcie, kompromis na pewno się znajdzie.Bądź dzielna, wszystko się ułoży!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #236948 przez Batmanik
Martuska- strasznie Ci wspolczuje!!! i nie wiem co powiedziec...ale glowa do gory bedzie dobrze...
a ja nie pisze bo tu cisza nastala- i nie mam natchnienia - tylko ta presja porodu i moj czas sie skonczyl:( i juz o 8mej sie szykuje w poniedzialek:( z nadzieja ze mnie nie przyjma ;)
pisalam na listopadowkach ze dzwonila do mnie kadrowa w spr talonow na swieta i w summie czuje sie nie milo potraktowana bo on nie wie jak nas potraktowac czy 2 os czy 3 osoby poniewaz z moim nnie mamy slubu ani wspolnego miejsca zameldowania- choc mieszkamy razem:( no i komisja socjallna ma podjac decyzje:(z jednej str to rozumiem bo w takim wypadku moglabym dopisac kazdego do dochodu mojego a z drugiej to tak nie fair jest...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #236955 przez Martuska
Marysiu, Batmaniku dzięki za wsparcie!!
Porozmawialiśmy sobie poważnie o naszym życiu i K. stwierdził że nie będzie utrzymywał kontaktów z tym Wojtkiem i będzie mnie informował o wszystkich wyjściach. A nie przyznał się dlatego bo się mnie bał taka hetera jestem haha. Więc narazie ok. Przez tą sytuację dowiedziałam się jednak że nie mogę na moich rodziców liczyć, na tatę jeszcze jeszcze ale matkę mam do d.... Więc nawet jakbym się zdecydowała rozstać z K. to przyszłoby mi iść pod most. Taka szara prawda:(( Teraz czekam tylko na decyzję od mojego kierownika czy pójdę na ten cały etat czy nie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #237049 przez Marysia27
Batmanik, a Ty jeszcze tutaj ;) co dzień jak zaglądam na forum, to patrzę, czy zostawiłaś swoje ślady, bo też czekam aż się rozsypiesz ;) :woohoo: Zadaj cios komisji, niech się zastanawiają czy na 3 osoby czy 4 jak już mała z wami będzie ;)
A ja mam bardzo dobry humor, choć mój ślubny ma dziś zakończenie sezonu, i ciąga się z kumplami po pubach, ale ostatnio to ja zabalowałam, a on się wszystkim zajął, to czas na rewanż ;)
Za to Bartkowi musiałam kupić Lipomal na kaszel i przeziębienie, bo dziś miał już zupełnie szkliste oczka, z noska leci- czyli jakaś wirusówka- i kaszelek, niby nic wielkiego a męczy Bartka. Odpukać, póki co przez 2,5 godziny snu mały kaszlnął króciutko 2 razy i nie przebudził się, więc to spora ulga, bo ostatnia noc była pełna płacząco- kaszlącej atrakcji :dry: W razie gdyby nie było wielkiej poprawy, w poniedziałek, najpóźniej we wtorek jedziemy do pediatry, bo nie ma sensu długo zwlekać, żeby małego bardziej nie załatwić.
Martuska, jeden kłopot z głowy, to przychodzi kolejny :angry: Na szczęście nie musisz się zastanawiać dokąd pójść, a założę się, że K. pewnie sam poszukałby innego lokum, nawet tymczasowo, a Ciebie z Mikim by nie wyrzucił, przynajmniej ja sobie tego nie wyobrażam :ohmy:
Ja właśnie ugotowałam rosół na wzmocnienie małemu, mięso poporcjowałam i zamroziłam, ewentualna śmierć głodowa nam nie grozi ;)
Spokojnej nocki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #237066 przez Martuska
Marysiu ale to jest moje mieszkanie nie jego;) Tylko że za 560 zł nie mogłabym i nie byłabym w stanie go utrzymać więc pozostałoby mi pójście pod most ;/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #237125 przez Marysia27
Ach, nie wiedziałam... :cheer:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #237260 przez Batmanik
hehe Marysiu - i ja dzis nadal z Wami:( z czego sie z jednej str ciesze a z drugiej nie za bardzo:)
no dokladnie powinni sie zastanowic czy nie na 4 osoby podzielic...
Zyczymy Bartkowi Duzo zdrowka!!!
ja tez moim gotowalam zupy i mrozilam zeby moj nie tracil na to czasu tylko byl ze mna hehe w szpitalu:) dzis tez jeszcze mam troche roboty - rozloze baladachim - naszykuje ciuchy dla Igora bo tylko ja sie moge odnalesc w szafie( tak poukladalam hehe) dobra lece wlosy plukac bo farbuke wkoncu trzeba jakos wygladac hehe:)
milej niedzieli!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #237485 przez Marysia27
Batmanik, zuch dziewczyna z Ciebie, super że o wszystkim na zaś pomyślałaś, Igorek zostanie w dobrych rękach i z domowym jedzonkiem, i Ty nie będziesz miała zmartwienia jak sobie poradzą chłopaki :)
I bardzo dobrze, że kładziesz farbę, nawet na porodówce trzeba czuć się dobrze i kobieco , mimo paru godzin leżenia rozkrokiem ;)
A z Bartkiem to zobaczymy co z jego kaszlem, bo jutro jedziemy do pediatry, bo wcale nie jest jakoś super lepiej :dry: Nie wiem, może lek nie miał czasu odpowiednio zadziałać, zobaczymy jak minie ta noc, bo poprzednia była okropna, nosiłam małego na rękach, nosek miał zapchany, i nie dał go za Chiny Ludowe oczyścić! Pozwoliłam mu się wypłakać, bo dopiero w ten sposób dosłownie się skichał i wydzielina spłynęła na zewnątrz...oj były z tym przeboje :dry:
Spokojnej nocki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl