Mamusie Luty 2014 !

liluch jest ok. ja dzisiaj też nie umiałam jeść ale to oznacza że dzidzi daje o sobie znać.kasiek kochana a ty dzisiaj chyba urodzinki masz co? wszystkiego naj naj naj

mirka

Dziekuje bardzo ale nie, nie dzisiaj 12,06 tak jest pokrecone chyba tutaj... bo najpierw jest rok potem miesiac a na koncu dzien a bynajmniej mi sie tak wydaje... a wiec urodziny kochana mam w mikolajki A co do tego co powiem po porodzie... hmm ponoc jest tak ze jak tylo przystawia Ci malenstwo do serca to sie zapomina o wszystkim... a wiec mam nadzieje ze tak wlasnie bedzie

kasiek21 napisał:

eh dziewczyny ja was podziwiam. Dziecko ciaza i jeszcze w dodatku praca. a ja?? czuje sie paskudnie, zgaga, mdlosci, zmeczenie,, ludzie mnie wkurzaja, a wiec w pracy wysiedziec nie moge a tu do 22 tak daleko nogi mi puchna, niedawno prawie zwymiotowalam na klienta, po prostu tragedia o sloncu ktore nareszcie zachodzi juz nie wspomne, parzy mnie niczym zywy ogien

oj Kasiek z praca to mam naprawde ciezko juz nie wyrabiam normalnie tak mnie dzis naciągało (sory za wyrazenie )

Kasiek masz 21 lat??

sylwíetka

aj nic nie mow o pracy ja po 8 godzinach po prostu padam. kostki mam tak spuchniete ze szkoda gadac, a jeszcze uzerac sie z debilnymi ludzmi tuz w ogole, wlasnie wracam do domu. tak mam 21 lat.

kasiek21 napisał:

sylwíetka

aj nic nie mow o pracy ja po 8 godzinach po prostu padam. kostki mam tak spuchniete ze szkoda gadac, a jeszcze uzerac sie z debilnymi ludzmi tuz w ogole, wlasnie wracam do domu. tak mam 21 lat.

ja tez 21 i tak jak Ty cdziennie musze uzerac sie z tymi ludziskami ktorych mam juz powyzej uszów

sylwietka

heh doskonale cie rozumiem, ja sie zastanawiam czy nie wyiac urlopu a potem na zwolnienie lekarskie ale w sumie ciekawe kto przejmie moje kierownicze stanowisko skoro pracuje z tak malo ogarnietymi ludzmi ze az szkoda gadac, zgina beze mnie.

a tak przy okazji moge wiedziec skad jestes? :-D

ze Śląska a Ty?

heh mieszkalam troche w sosnowcu usz dawne czasy, a dobre, bardzo dobre :-D a ja od ponad roku w warszawie.

aska musisz mu wyjasnic ze brat czy siostrzyczka to nic strasznego... a te kilka miesiecy przeleci w mig...

kasiek no coz takie widocznie sa rozne polityki bo ja nie czekalam wcale....

mincz niestety starsze rodzenstwo przezywa przybycie nowego czlonka rodziny ale musisz nastawiac ja pozytywnie...

dziewczyny hormony to wam jeszcze beda buzowac zobaczycie...

kasiek az strasznie sluchac takich opowiesci...

a to w lutum ci złoże a co do danie dzidzi to tak zapominasz o wszystkim. a to ja tu taka starucha ja już 26 a i też ze śląska a ty sylwietka skąd dokładnie?

ooo ciotki jakie Wy młode.. tylko pozazdrościć

Mirka chciałbym Twoje 26 lat

Ok, wczoraj byłam u lekarza.. wszystko dobrze, to najważniejsze! Serduszko malutkie biło, oj termin porodu 4 luty! czyli teoretycznie może być i styczeń jeszcze
Karta ciąży założona

Dzisiaj jak zawsze miałam problem co jesc, masakra. Głodna,a wszystko odrzuca uratowały mnie nektarynki

Alina własnie będziemy stopniowo go przyzwyczajać Mikołajka

Zajrzę do Was później, buziole

aska27 a to się ciocia mirka cieszy znając życie będziesz stycznióweczką ja mam na 12 stycznia ale przez cesarkę. a ja kanapeczki z sałatą ogórkiem pomidorkiem i szczypiorkiem mmmmmmmmmmmmmmmmmniam, to pierwszy dokument dzidzi już jest

Hejka, znów piękny dzień, mam nadzieję, że żadnego spadku formy nie będzie Póki co się trzymam, trochę mnie muli, ale nie jest źle

aśka, super! Zazdroszczę nieziemsko, ale cieszę się, że wszystko ok i karta już jest

Mirka, 26? I stara? Meeeen... Mi stuknęła 30, przeżyłam lekki kryzys z tego powodu (serio, jadąc tramwajem patrzyłam na ludzi i zastanawiałam się, czy sa zadowolenia z życia, czy nie żałują... makabra ) Także te 26 jest spoko, dwójka z przodu to prawdziwa młodość Niby 30 to jeszcze nie jest źle, ale już ciulowo wygląda ;P

Dziewczyny, spanie to nasze wielkie prawo na tym etapie. Te, które mają pierwsze dziecko sa i tak uprzywilejowane Ja po pracy zamiast się położyć bawię się jeszcze z pełną energii 4 latką (bawię... hmmm raczek biernie biorę udział, ale zawsze). Także spijcie ile możecie

Miłego dnia!!

mirka26 napisał:

aska27 a to się ciocia mirka cieszy znając życie będziesz stycznióweczką ja mam na 12 stycznia ale przez cesarkę. a ja kanapeczki z sałatą ogórkiem pomidorkiem i szczypiorkiem mmmmmmmmmmmmmmmmmniam, to pierwszy dokument dzidzi już jest

jest jest.. i pełno zdjęć z USG najmilej jednak było posłuchać bicia serduszka
Może i właśnie o styczeń zahaczymy

Wiesz z tym jedzeniem to mam mega problem, coś bym chciała,ale nie wiem co
Z Mikołajkiem jak byłam w ciązy to nie jadłam mięsa, białego chleba, na początku ziemniaków i czekolady i tyle, reszta była ok. A teraz ... Bąbelek w brzuszku coś mi wybrzydza hehehe

Mincz to ja Ci na ucho powiem,ze też mam 30,ale ciiiii i dokładnie takie same odczucia!