Marcówki 2014

Ja dzisiaj znow caly dzien z przyjaciolka spedzilam, ale jutro juz wyjezdza wiec zas bede sama jak palec siedziec, dobrze ze maz szkolenia konczy, przynajmniej w domu bedzie kolo 17 a nie po 22 eh...
W ogole nie pisalam wam, ze moj maluszek dzisiaj w nocy mnie skopal 20 tydzien a to malenstwo takie silne

Claudii, super ze z maluszkiem wszystko dobrze, a jak piekie rosnie

Darmag, teraz Ci maluszek nie daje odpocząć po obiadku, bo chce się pewnie wyszaleć, żeby mamusia odpoczywała jak on będzie już grzecznie spał sobie na tym świecie
Ile ja bym dała ,żeby móc tak nie wypoczywać i nawet boleśnie odczuwać ruchy mojej malutkiej...

Moni, nie jesteś sama ,jest nas dwie

Kurcze nie mogę z Wami popisać bo mnie co chwilę wywala . Próbowałam wstawić zdjęcie ale weszła sama kropka. Zniechęca mnie to.

Kojka mnie tez wyrzuca co jakis czas, chyba z serwerem maja jakis problem, a sprawa bakteri nie martw sie tak bardzo u mnie tez wyniki moczu kiepskie zobacze co mi jutro powie na wizycie, ten furagin powinien Ci pomoc badz dobrej mysli:)
Ej dziewczyny zaczelam robic ta liste potrzebnych rzeczy i ona faktycznie nie ma konca:p tyle tej drobnicy jest ze bez listy byloby ciezko wszystko zapamietac:)
Od wybierania wozka glowa mi az napuchla:p za duzo tego wszystkiego i teraz juz tak zglupialam ze nawet to ze pracowalam z tymi wozkami nic mi nie dalo:)
Milego wieczoru mamusie:)

Pala, a co nowego w temacie wózków u Ciebie?

Kojka, nie denerwuj się Mi tez dziś się nie chciało forum włączyć.

Boli mnie brzuch po lewej stronie. Właściwie to taki kłujący ból. Co to może być

Ja czesto jak sie poloze na maly odpoczynek lub w nocy budzi mnie cos takiego jakby brzuch chcialo mi rozerwac, ja juz pomyslalam ze on sie moze tak rozciaga i tak to odczowam, jestem w stanie wyczuc w ktorym miejscu jest bo jest tak bardzo twarde a zaraz obok miekkie,,,ale niech kopie, kopie ile sil w nogach

Pala, ja jeszcze listy nie robilam, ale musialabym przysiasc i ja zrobic i co najwyżej wykreślac powoli a duzotego potrzeba bo oprocz ubranek to nic nie mam, a nawet nie wszystkie jeszcze ubranka ktore mam zaplanowane zeby zakupic.

Ide troche ogarnac pare rzeczy bo Kacperek jedzie jutro na wycieczke i trzeba go podszykowac, kapiel, kolacja i czasem ta lista tez sie nie konczy a sama do 20ej chcialabym sie oganac i juz w lozku lezec.

Porto kilka postow wczesniej pisalam ze zaczelam sie jeszcze nad xlanderem zastanawiac bo miialam okazje poprowadzic go z mala pasazerka:) i zmienilam o nim zdanie, dodatkowo chce zobaczyc jeszcze espiro enzo evo:) oslabiaja mnie te wozki:p
Co do brzuszka to moze sie rozciaga albo malenstwo cos uciska:)

Darmag ja juz pomyslalam ze w tym tygodniu moge juz zaczac jakos sie tym interesowac bo tak jak piszesz nic nie mam prawie:) i tak jeszcze dlugo mi zejdzie zanim to wszystko ogarne a powoli moge zaczac znosic cos do domu:) Myslalam tak od 25 tygodnia cos kupowac wiec to juz niedlugo:)

A xlanderze, to pamiętam, że Ci wpadł w oko i w ręce ale wiesz mogłabyś powiedzieć nad czym się wahasz, że nie możesz się zdecydować

A brzucho mnie nie pobolewa na rozciąganie, no chyba, że tam się przemieszcza wszystko i dlatego boli

Porto wlasnie niby wszystkie sa podobne, maja wszystkie pompowane kola, skretne przednie, mozliwosc wpinania fotelikow maxi cosi, musze nimi po sklepie pobrykac:) cenowo rozrzut jest od 1300 do 2000 juz full opcja jedynie ten xmove wagowo odstaje ma ok 15 kg ale na to kolezanka mi sprzedala patent bo ona mieszka w bloku bez windy i najpierw wnosi gondole a potem stelaz tez nie glupi pomysl, no i jeszcze gwarancja 3 lata. Eh juz sie miotam jak nie wiem wszystko w praniu wyjdzie jak po sklepie sobie pojezdze:) zdam relacje:)
Aha zastanawiam sie nad
Espiro Vector pro
Espiro Enzo Evo
X lander Xmove
I moj dotychczasowy faworyt Tutek grander black
Wszystkie wchodza w gre tylko na czarnym stelazu bo szary wyglada jak plastikowy taki tandetny

Pogadam jeszcze z kolezanka z dzialu zawsze to ktos obiektywny a nie sprzedawca ktory chce cos wcisnac:)

Xlander fajny wózek. Koleżanka ma i bardzo zadowolona.

Ja mam już lozeczko po starszym, pościel też mam. Wózek kupiłam fotelik też.
Ubrana mam po małym i koleżanka mi trochę przywiozła.
Wanienke i podgrzewacz w sumie też mam.
Zostaje mi do kupienia przewijak, pieluchy tetrowe i flanelowe
I pewnie jakieś drobiazgi. Reszta wyjdzie w praniu.

X-lander to byl moj pierwszy faworyt, bo tez go ma moja kolezanka, tez go prowadzilam, ale wydaje mi sie ze gondolda jest bardzo mala, pod tym wzgledem kolezanka narzekala, ze 4 miesiace dziecko, a jak jest duze, wlozysz kocyk by przykryc i dziecko skrepowane, to jest jej opinia bo prowadzilo sie super i ja to potwierdzam, troche tylko spacerowki mi sie nie podobaja, no i ta cena... kolo 2 tys w promocji i ponad.

Pala, ja też tak mam w planach robić. Najpierw wnoszenie gondolki, a dopiero później stelaża. Może nawet bym zostawiała stelaż złożony w wózkowni. Ja to dalej choruję na Navingtona, wersja stelaża to galeon lub corvet. Zobaczymy.

Widze, ze znowu temat wozkow sie pojawil my z mezem chcemy kupic w tym ms lozeczko, a w grudniu wozek, mase jest tych wydatkow.

A mnie dzisiaj tak suszy, jakbym byla na strasznym kacu wiec pije wode

X-lander to był też mój pierwszy typ, strasznie mi się wizualnie podoba, cudna kolorystyka. Taka pierdoła, jak właśnie kolory, a w większości wózków mnie zraża. Wiele jest po prostu paskudnych.

Ja się wyleczyłam z X-landera ze względu na brak amortyzacji i właśnie małą gondolę. Ciągle szukam odpowiedniego wózka. Ale zauważyłam, że większość z tych, które wpadły mi w oko ma małą gondolkę.

Ostatnio przerabiałąm wózki Bebetto Nico Plus. Wydają mi się całkiem ok. Z tego co wiem to Polska firma, ich zaletą jest też cena - niewiele ponad 1000zł, bez fotelika.

Ale pewnie pojawią się też inne typy. Jeszcze jest trochę czasu, ja na razie nie kupuję wózka, bo nie mam gdzie trzymać.

Ja miałam kilka typów wózków. Część odpadła ze względów finansowych. Reszta miała małą gondole albo mi się nie podobały.
Marzył mi się inny a kupiłam jeszcze inny. Mam nadzieję że będę zadowolona.