Marcówki 2014

Najwazniejsze, ze z dzidziusiem jest wszystko ok a ze wstydnis a co sie bedzie ujawnial tak od razu
Dosc sporo moich kolezanek mialo nisko polozone lozysko, wiadomo l4 i smialy sie ze nogi do gory wiec bedzie dobrze, teraz masz czas na duzo odpoczynku

Ja na l4 wyladowala, juz w 6 tyg z powodu plamien, pozniej mi lekarka przedluzyla l4 z powodu ciaglych wymiotow....moze przez te wymioty mam te glukoze, kurcze ja nie wiem jak ja to zrobie bo niestety rano mnie mecza wymioty dopoki czegos nie zjem

Troche sie zmartwilam bo mamy teraz kolokacje z szkolach i troche mi glupio ze od razu od poczatku roku pojde na l4 ... Lekarka powiedziala ze moze to wlasnie zagrazac planieniami, wczesniejszym odlkejaniem sie i porodem przedwczesnym..ma nadzieje ze do przyszlego miesiaca zmieni polozenie i wtedy bede mogla wrocic do pracy. Dla malucha wszytsko ale troche sie martwie ze w pracy to zle odbiora.

Loca, ta glukoze to generalnie wiem ze sie robi. Ja mialam w zeszlym roku - nie jest az taka tragiczna, troche soku z cytryny i da sie wypic. W tym nie mialam bo mialam cukier w dobrych granicach i lekarka stwierdzila ze zrobimy w 2 trymestrze.

Porto, w srode juz poogladasz maluszka i tez c juz wszytsko powiedza. Maz ze mna byl na usg i caly czas sie usmiechal. Kochanski ten nasz maluch ale po mamusi spioch. Musial mnie poobracac i popopychc zeby zechcial sie ruszyc. A uczucie super. Zobaczysz, wrocisz do domu jak na skrzydlach.

U. Nas straszne upaly...uff...w lecie bylo chlodno a teraz nagle sie zrobilo safari. Zwariowac idzie.

Buziaki na mily weekend

Domi wszystko będzie dobrze Nie martw się, bo maluszek też to czuje

Daj trochę ciepła do nas, bo już się chłodno robi

Loca dasz radę z tą glukozą. Ja na samą myśl mam ciarki. Nigdy czegoś takiego nie robiłam, ale nie brzmi to dobrze
No ale my wszystko zrobimy dla naszych brzuszków

Porto to jak szklanka wody z kg cukru hehe... ale da sie przezyc.

Na szczescie konczy sie ten dzien, mam nadzieje ze jutro choc troche slonca pokaze sie znad chmur. Chyba pojde zaraz pod prysznic, herbatka i do lozka.

Dzien dobry marcoweczki.

Jak tam nastroj na dzisiejszy dzien?

U mnie jak zwykle za oknem szaro-buro i deszczowo.

Ja jeszcze dzis musze isc na slub do kolezanki do kosciola, a pogoda nie nastraja i to ze w szafie wszytsko za male i nie ma co zalozyc na taka okolicznosc, ehhh.

Milego dnia dziewczynki, piszcie co u was?

Hej mamusie

Chyba wszędzie dziś pochmurno i pogoda nie za fajna. Tylko siedzieć w domu pod kocem.

Ja wczoraj podjęłam decyzje, że od następnego miesiąca idę na zwolnienie :/ nie za bardzo chcę ale pracuję w trudnych warunkach (trudna młodzież). Przez ostatnie dwa dni tak dali mi popalić, że z nerwów cały brzuch i głowa mnie bolała. Nie wiem, chyba młodzież przechodzi jakieś przesilenie jesienno-zimowe czy coś albo jakaś chandra ich dopada bo są nie do zniesienia!!! Wczoraj musiałam sobie odreagować i wzięłam gorącą kąpiel (wiem, że za bardzo nie jest wskazana ale trudno) mąż do wanny przyniósł mi kakao w kieliszku ;P, tabliczkę czekolady i ptasie mleczko. Wszystko wyjadłam ale od razu lepiej się poczułam.

darmag ja mam wesele za miesiąc i ten sam dylemat w co ja się zmieszczę! Muszę pomyśleć nad jakąś kreacją ale w ogóle nie mam ochoty na nie iść.

A co do glukozy to moja koleżanka ostatnio piła i tak ją sen zmorzył, że musiała do domu jechać się położyć bo by nie wysiedziała w szpitalu

U mnie za jakiś miesiąc z kawałkiem USG. Już nie mogę się doczekać
A jak Wasze brzuszki? Pewnie już ciążę trudno ukryć? Jak zdrówko?

Faza ja tylko ide do kosciola, na wesele nie, na szczescie,,,
Moj brzuszek juz okazale widac, ciekawe co bedzie pozniej, heh...moze w pewnym czasie sie troszke zatrzyma?

Faza ja tez bralam l4, bo pracuje z mlodzieza z gimnazjum wiec w tym stanie powiedzialam ze nie bede sie denerwowac, bo trzeba miec duzo energii ktorej ja nie mam od poczatku ciazy. Tym bardziej ze dyrektor sam proponowal ze nie mam sie krepowac tylko skorzystac a od wrzesnia 2014 wrocic.

Musze w domu ogarnac jakos nie moge sie zebrac.

Cześć.
Chciałabym dołączyć do Waszego grona Marcowych Mamusiek.

kojka-waw oooo jak fajnie, że do Nas dołączyłaś!!! Witamy serdecznie!!!

Jak tam Twoje samopoczucie w trakcie ciąży? Jak tam się czujesz? Wszystko dobrze u Ciebie? Na kiedy masz termin?

Termin mam na 17.03.
Niestety humor taki sobie.
Leze plackiem w domu. Cztery razy plamilam. Dwa razy żywą krwią. W 5/6tygodniu pobyt w szpitalu (akurat byliśmy na pierwszych wakacjach od 3 lat). Biorę duphaston i nospe. I generalnie mnie trafia w domu.

Cześć.
Chciałabym dołączyć do Waszego grona Marcowych Mamusiek.

Termin mam na 17.03.
Niestety humor taki sobie.
Leze plackiem w domu. Cztery razy plamilam. Dwa razy żywą krwią. W 5/6tygodniu pobyt w szpitalu (akurat byliśmy na pierwszych wakacjach idę 3 lat). Biorę duphaston i nospe. I generalnie mnie trafia w domu.

Aktualna tabelka z nową kolejna marcową mamcią

Dziwne kilka razy widzę swój jeden post.
Piszę z telefonu i nie wiem czy tylko u mnie tak widać
Czy u Was też.

kojka faktycznie parę razy wkleiłaś swój post. Wiadomości doszły i są widoczne na forum

Oj to miałaś przeżycia i pewnie wielkiego stracha przez te plamienia. Mam nadzieję, że z każdym tygodniem będzie coraz lepiej i krwawienia już się nie powtórzą.

majeczka bardzo dziękujemy za uaktualnianie naszej marcowej tabelki