- Posty: 26
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Sierpniówki 2014
Sierpniówki 2014
- amja86
- Wylogowany
- gaworzenie
My po szczepieniu. Tomek waży 8500, przez 3 tygodnie przytył tylko niby 100g ale poprzednie ważenie było w pampersie, poza tym jest w 50 centylu więc chyba wszystko w porządku. Tylko jedno kłucie a zaczął płakać już przy rozbieraniu, chyba ma dzisiaj gorszy dzień. Poza tym straszny złośnik się z niego zrobił. Wszystko chce wymusić krzykiem i płaczem. Ale postanowiłam być twarda i to przetrzymywać. Nie chciałabym żeby np za rok kładł się na podłodze w sklepie jak nie będę chciała mu czegoś kupić. A widzę że tak może być. Więc on krzyczy a ja siedzę przy nim i mu tłumaczę że to nieładnie się tak złościć trochę pokrzyczy, przestaje i zaraz się uśmiecha więc może za jakiś czas przejdą mu te złości. Tylko do tego czasu chyba sąsiedzi mnie wygonią
A poza tym dzisiaj zauważyłam postęp w jedzeniu, bo na obiad dostał groszek z ziemniakiem i cielęcinką. Nie powiem że ze smakiem bo tak naprawdę to chyba tylko mleko mu smakuje ale przynajmniej się nie złościł i nie płakał. Tylko musiałam go ciągle rozbawiać.
Asienka fajnie że miałaś taki wypad. Zawsze to jakieś oderwanie od codzienności. Ja też chciałam kupić już nocnik ale mąż mnie wyśmiał że to jeszcze za wcześnie... i nie kupiłam
Aggi Tomek jak nie chciał jeść to też go raz wzięłam przed telewizor i włączyłam akurat leciały "Pingwiny z Madagaskaru". Ale jego to nie interesowało tylko ja się wciągnęłam, lubię tą bajkę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
amja Maks też krzyczy jak np nie wezmę go z leżaczka na ręce. Choć staram się go uczyć tak by umiał się sam sobą zająć. W końcu Tomek dostanie apetytu zobaczysz Ciebie mąż wyśmiał z nocnikiem a mój kupił haha
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataliaa87
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 766
- Otrzymane podziękowania: 6
nie mam ostatnio w ogóle czasu odpalić laptopa. Mały obraził się na drzemki i mało co śpi. A do tego nie chce się bawić sam tylko ciągle z mamą Jak tylko wychodzę do kuchni (3 metry od niego), to już jest pisk Więc spędzam całe dnie na macie (czy w innych miejscach) i wymyślam zabawy
No, a tak poza tym, to wczoraj była jakaś tragedia.. Nawet jak Ł. wrócił z pracy, to nic to nie dało i nawet jemu wył, tak jak mi wcześniej. Wydaje mi się, e dojrzałam dzisiaj wyłaniającą się lewą, dolną dwójkę. Ale nie mam 100%owej pewności, bo moje dziecko ma jakiś szczękościsk i jak tylko chce tam zajrzeć, to mnie gryzie. A siłę to on ma
No i nie wiem co jeszcze. Przez tę pogode weny nawet na pisanie nie mam. Jutro chyba jedziemy na weekend do mojej mamy. Chyba zaliczymy też urodziny brata Ł. i teściów oczywiście. Ale jak widzę, co się dzieje za oknem, to odechciewa mi się jechać.. W domu to ja mogę siedziec we Wro, a tam chciałam jechać posiedzieć z kawką przed domem i pospacerować po polnych i leśnych drogach :/ A tak, to jedynie po kałużach będzie można skakać..
Asia ja właśnie też motywacji do ćwiczeń nie miałam.. A może bardziej czasu, bo jak mały zasypiał, to nie mogłam skakać żeby go nie obudzić.. A nie mam wielkiego domu, żeby mogła się schować gdzies indziej. A teraz jak mam karnet, to wiem, że muszę chodzić żeby kasy nie stracić. A poza tym bardzo mi się chce
Dziewczyny szybko szalejecie z tymi nocnikami Ja myślałam, ze to gdzieś koło drugiego roku dziecko uczy się siadać..
Lecę.. Miłego popołudnia i weekendu!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
przyszły mi paczki z ciuszkami, na olx szukałam na 80 ciuszków bo mam braki i to poważne
a wiosna przyjdzie i Max goły będzie latał Znalazłam też spacerówkę parasolkę dość ładną
od Pani która jej użyła kilka razy, szykuję się na nią firma 4baby myślę że OK a tanio chce. Potrzebujemy
koniecznie małego wózka do samochodu mojej mamy jak z nią gdzieś jeżdżę i na wypady do sklepu.
Maks ma drzemkę teraz, ulga dla uszu Czekam aż S wróci... jeszcze tylko 2h....
natalia U mnie to samo wrzaski i krzyki i marudzenie ughh... S kupił nocnik bo promocja była hahaha Ale póki co schowany jest jak Maks będzie chodził i kontrolował siku tzn będzie mówił że chce to go będziemy uczyć na nocniku.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
no i mój syn kończy dziś 8 miesięcy jeju, ja nie wiem, kiedy ten czas minął no i zrobił sie z niego straszny złośnik:P i wszystko chce wymuszać płaczem i wrzaskiem
dziś w nocy znów się przebudzał i jakby popłakiwał , jęczał, nie mogłam zasnąć więc wstawałam go uspokoić... ale od dziś przechodzimy z Ł do drugiego pokoju... bo Kacper musi się nauczyć, ze jak sie przebudzi , to musi i sam zasnąć... zresztą im wcześniej będzie się uczył spać sam w swoim pokoju, tym lepiej wczoraj w DDTvn był facet, który właśnie mówił , ze jak jego syn był mały i on z nim spał , to bardzo szybko nauczył sie przesypiać całą noc, bo faceci nie są tak bardzo uczuleni na jęki dziecka i po prostu nie budził sie do dziecka i syn szybko nauczył się, ze jak sie budzi, to i sam musi zasnąć coś w tym jest, bo ja zawsze sie budze, a Ł często nawet nie wiedział, ze Kacper sie przebudzał tak więc spróbuje jakoś go oduczyć tego nocnego budzenia i lulania ...
Aggi kupiłam dady 4+ i faktycznie są bardzo chłonne po całej nocy był mega nabity, ale nie przesiąkł
makaron dawałam z lubelli ten ciemny pełnoziarnisty...ja już od jakiegoś czasu codziennie daje Kacprowi troche chlebka z masełkiem, a od paru dni dodatkowo dostaje na to drobiową wędlinke - gotowany kurczak i bardzo mu smakuje
co do nocnika, to póki co staram się chociaż raz dziennie posadzić go na niego, aby sie oswajał, a tak daje mu też do zabawy- wrzuca do niego zabawki i wyjmuje chce aby sie z nim oswajał ogólnie znajoma tez tak kupiła nicnik córce, jak zaczęłą siadać i w tym momencie ma ponad rok i już ładnie kupki do niego robi nawet sama wyjmuje nocnik, jak chce z niego korzystac dlatego ja bym nie czekała , aż dziecko zacznie chodzić, tylko oswajała z nocniczkiem wcześniej już teraz biore Kacperka i mówie mu , ze tutaj robi sie siku i kupke no i tak logicznie.. jak dziecko ma Ci zawołać siku, jak robi do pampersa, a nie wie, ze jest coś takiego jak nocniczek tak myśle
aaa i my też już jakiś czas temu zaopatrzyliśmy sie na all w rzeczy 80 używane w super stanie, a cena o niebo niższa
Amja to taka waga idealna Kacper 10 kg, ale teraz też już tak nie przybiera oj, Kacper to też straszny złośnik;/ ja nie wiem, jak ja sobie z nim poradze
u mnie z jedzeniem nie ma problemu.. Kacper je chętnie szczególnie , jak mu gotuje, słoiczki już mu nie smakują
no , my z Ł kupiliśmy, bo tak, jak pisałam Aggi, znajoma mi poradziła, aby dziecko oswajać z nocniczkiem już , jak zacznie siedzieć... i tak tez robimy
no i niestety Kacper też telewizorowy choć , jak go biorę do kuchni do krzesełka, to jest lepiej bo nie ma tv i musi jest bez oglądania
Natalia Kacper całe szczęście sam sie zabwi, z tym, że on przemieszcza sie po całym pokoju i muszę zaglądać do niego co chwile wczoraj nogami odpychał takiego dużego kwiatka w doniczce
Kacper też nie daje sobie zajrzeć do buzi;/ a umycie ząbków równa sie z cudem ;/ jak na razie daje mu szczoteczke do zabawy rano i wieczorem, aby sie oswajał i sam wkłada ją do buzi
KOchana, dwulatki, to już powinny same korzystać z nicniczka bez pampka siostrzeniec Ł , jak miał 2 lata, to do przedszkola poszedł i już wołał siku
miłego weekendu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Wybaczcie ale nie będę nadrabiać. Znów mam jakiś spadek formy, miotam się między szukaniem pracy i jej nie szukaniem. Jednego dnia chcę, drugiego po kiepskiej nocy ogarniają mnie ogromne wątpliwości. Są dni kiedy Nati ładnie je obiad, owoc, chrupka, kaszę, a są takie że tylko cyc i nic więcej. Chcę już żeby było ciepło, żebym mogła z dziewczynami więcej czasu na dworze spędzać, to będzie dla mnie wielka ulga.
Mąż się po nocce zrehabilitował i zabrał dziewczyny na pół godziny także mam wolną chatę na moment jejejeje.
Postaram się częściej zaglądać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
nadrabiać mi się nie chce, źle się ostatnio czuje.
Brzuch i głowa mnie bolą ciśnienie jest mega niskie chyba bo czuje się okropnie.
Drugi ząbek wyszedł i chyba góra się szykuje.
niestety Nadia bardzo boleśnie ząbkuje
mam spadek formy i jakiegoś dola od trzech dni.
Chyba to te przesilenie wiosenne :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Ej gdzies po sasiedzku mam jakies male dziecko ktore wieczorami sie drze. Jak dobrze wiedziec ze to nie tylko moje tak XD
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
W niedzielę za to odpoczywaliśmy w domu
asienka spóźnione 'miesiączkowe' życzenia dla Kacperka dlatego własnie ja może i wyrodna matka jestem ale Maks od początku w osobnym pokoju w swoim łóżeczku. Za słaba jestem by potem się użerać że dziecko u siebie spać nie chce. A jakoś myśli że z nami i że będziemy się nawzajem budzić to w ogóle nie dopuszczałam. My też jedziemy na tych 4+. Kupiliśmy też na próbę czwórki ale te nowe za 31,99. Zobaczymy jakie są Ja tak samo szukam używanych bo niektóre są niemal nowe (dla przykładu znalazłam body niby używane ale jak mi je babka przysłała to one normalnie opakowaniem jeszcze pachniały no nówki sztuki) jest o wiele taniej a można śliczne rzeczy znaleźć. Tymbardziej jak się nie ma od kogo dostać, a ja nie mam.
Ann przytulam za kiepskie noce i jedzenie, ale dacie radę, trzymam kciuki by się unormowało u Was
Inna no ciśnienie rzeczywiście chyba beznadziejne bo mnie od 4 dni głowa mocno boli Trzymaj się !
Z nowości Maksiu zaczął siedzieć jak się go posadzi. Co prawda zaliczył czołówkę z panelami ale potem już było lepiej
No i mamy zaklepaną spacerówkę o której ostatnio pisałam 100zł to nie dużo co? Z tego połowę moja mama wyłożyła
Maks ma drzemkę , idę ciut poogarniać.
Miłego dnia !
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
po wczorajszym dniu mam ochotę tańczyć kankana na stole hihi
tylko abym nie zapeszyła
ale co tam nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
byłam wczoraj w sprawie pracy na rozmowie, no żeby nie było ja nie szukałam nawet, koleżanka która tam spotkałam dzień wcześniej mnie poleciła i mnie zaprosili na rozmowę mają dać znać co i jak
a po rozmowie byłam na zakupach dla siebie ubranka kupowałam jeszcze dziś idę bo wczoraj mało czasu było i późno itd
a jeszcze spotkałam druga znajoma i tak sobie pogadalyamy od serca i dostałam tyle komplementów że normalnie się rozplywalam hehe.
i gadałam też z mężem tak tak to ostatnio przez niego mam takiego dołka bo niestety ale zastanawiam się czy dalej jest sens te ostatnie miesiące kłótni teraz rozłąka dobija mnie to no i mu w końcu wczoraj napisałam co myślę o tym no i o pracy . nie chce bym pracowała, niby to nasze wspólne pieniądze ale on je ma a mi ciężko upominać sie o każda zł, no i musze wyjść do ludzi bo dusze sie w domu ... kocham swoją córkę nad życie ale będę i ja i ona szczesliwsza gdy będę wracać z pracy a ona będzie cieszyć się na mój widok
no i kolejny raz usłyszałam że jak wróci to ma być lepiej zobaczymy jak będzie
no nic Nadia nakarmiona i przebrana można iść dalej spać
aaaa Aggi stowka za spacerówke to nie dużo ;D
ja bd miała dwa i pół raza droższa ale nowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
Inna kankana na stole powiadasz Musiało się coś super przytrafić rozumiem Cię że głupio brać pieniądze od faceta który na nie pracuje, niby wspólne a jednak... też tak mam ! Mój pracuje i mi aż głupio wydawać czasem na jakieś nadprogramowe rzeczy.. Kiedy A wraca?? a jaką spacerówkę będziesz miała? Ja szukałam jak najtańszej nawet nie nowej bo to tylko kilka razy w miesiącu bd używać jak z mamą gdzieś pojadę albo na zakupy szybkie samochodem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
mie lubie czekać ale to lepiej będzie już cieplej i przyjemniej na spacerówki
Wiesz ja chce nowa bo ja wszędzie codziennie się telepie z wózkiem z obecnym mam problem w sklepach strasznie no i ogóle ciężki jak diabeł jest
No z tym kankanem to właśnie ta niespodziewana praca mnie tak pobudzila
Nadii nocka 20:30-7:55 na mleko płakała o 3 ale z zamknietymi oczami zjadla i poszla spać hah
U nas tez słonko u nas też
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakadu
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 243
- Otrzymane podziękowania: 3
ale te nasze skarby porosły i widzę, że wszyscy mamy problem z małymi złośnikami
u nas leci powolutku, tfu tfu bez chorób na razie tylko jakieś niewielkie przeziębienia, pogoda we wrocławiu piekna wiec sprzyja spacerom
pozdrawiam Was wszystkie serdedcznie
ps. ciekawe która z Was będzie najszybciej mamusią drugiego bobaska, bo u mnie to chyba finito
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
myślałam, ze wczoraj wpadne na chwilkę... ale jakoś czas mi tak szyko zleciał, ze nie miałąm kiedy... Kacper coraz szybciej przemieszcza się po pokoju... wczoraj nawet "zaszedł" do przedpokoju i musiałam troszkę pokój zabezpieczyć... usunąć niebezpieczne przedmioty
od soboty śpi sam w pokoju... i budzi się raz w nocy- koło 2-3, ale woda i smoczek pozwalają z powrotem zasnąć, no a potem już o 6 pobudka i mleko
no i zmienil nam się tryb dnia... teraz koło 6- mleko, 10- kaszka, 14- obiad, 17- podwieczorek (owoc lub jogurt lub kanapka lub wszystkiego po trochu:P ) 20- mleko z odrobiną kaszki... ogólnie jak mój głodomorek zobaczy, ze ja jem kanapke to on aż się trzęsie i otwiera buzię, wiec czy jadł już swój posiłek czy nie , to i tak troche chlebka musi dostać
Ann nie ukrywam, ze sama jestem w szoku, jak mój syn szybko "dorasta" coraz chetniej z nim gdzieś wychodzimy, bo wiem, ze opróćz mleka zje też coś 'normalnego" i nie ma z tym problemu a kanapki, to super sprawa, bo to zje u każdego bez zbędnego przygotowywania się
jak dzisiaj samopoczucie?
u nas pogoda od paru dni piękna, choć wietrzna, to i dzień jest lepszy
Inna a u Ciebie jak dzisiaj ? ostatnio też źle sie czułam.. ale z przyjsciem słonecznych dni jest lepiej... może i u Ciebie się poprawi?
ooo, widzę , zę energia i radosć się u Ciebie pojawiły cieszę sie na nowe świeze i radosne nowiny od Ciebie w końcu
Aggi u nas to samo, haha, ja w weekend swojego dziecka nie poznałam przyjechali teściowie z ciocią i wujkiem od Ł , a on bez problemu u wszystkich na rękach, śmiał sie cieszył, aż do wieczora, ani raz nie krzyczał, nie wrzeszczał, nie płakał, nie domagał się przeróżnych rzeczy.. normalnie grzeczny, jak Aniołek:) aż sie pytali, co my od niego chcemy, jak on taki grzeczny w niedziele byliśmy na zakupach i to samo... cały czas śmiał sie z wózka, a drogę do i z przespał
co do spania, to żałuje, że nie zrobiliśmy, jak Wy... że dziecko od początku osobno ... a powiem Ci
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
super, ze Maksiu już siedzi Kacper też juz coraz lepiej i dłuzej no a za spacerówkę, to chyba malutko... my póki co fotelik będziemy musieli kupic ale taka spacerówka to fajna sprawa.. bo póki co musimy stelaż wozić i spacerówke do tego ;/
Kacper często się zakrztusza też ssie smoczka, a potem wypluwa
a teraz spi i trzyma sobie go w rączce
co do kasy, to Ł też zarabie, ale i ja dostaje macierzyńskie, i są to nasze wspólne pieniądze... zawsze tak było... tylko zawsze razem pracowalismy... nie wiem, jak będę do tego podchodzić, jak faktycznie ja nie będę dostawać żadnej kaski...
Kakadu witaj dawno Cię nie było u nas tez piękna pogoda
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
Próbowałam na noc dać kaszkę zamiast mleka niestety kolo godz 4 Nadia ma pusty brzuszek aż słychać jak burczy
Mieszkanie te co Wam opowiadałam nie wyszło :/ z pracy wczoraj też nie dzwonili, może dziś (?)
Asienka no no to Kacper duży chłopak już.
Nadia póki co kawałków nie chce jeść, o kanapki się boje by sie zakrztusila
wybredna ta ciocia Ł hihi ale naprawdę są czasami ludzie nie zadowoleni z niczego. cóż ja żyje z taka "wiecznie" niezadowolona osoba na codzień i wiem że to nie jest łatwa sprawa :/
Wczoraj Nadia śpiewała sobie u babci w pokoju a mama do niej czy sie dobrze czuje, żeby dala jej tv oglądać lub że głowa ja boli jak to usłyszałam myślałam że mnie cos strzeli
Niestety ja łatwego dzieciństwa nie miałam, a mama po śmierci taty zrobiła się jeszcze gorsza
Oo zachciało mi się spać Jutro dokończe znaczy rano dobranoc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.