- Posty: 746
- Otrzymane podziękowania: 77
- /
- /
- /
- /
- Mamusie pazdziernik 2014
Mamusie pazdziernik 2014
- pauletta
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kinga2424
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Teraz trzy serca biją we mnie...
- Posty: 881
- Otrzymane podziękowania: 50
aneczka25 Mój lekarz uważa, że palcami dokładnie nie sprawdzi się długości szyjki. Od kiedy zaczęła mi się skracać, to robi mi USG dopochwowo. A tam widać czarno na białym. Ile i co...
agniesia1604 Aguś ja walczyłam przez jeden czas ze smoczkiem, ale się poddałam. Jak dziewczynki będą miały smoczki, to znając Paulinkę będzie im je zabierać. A ostatnio ma taką fazę, że smok, to jest całe jej życie.
A co do odpieluchowania... U mnie niestety masakra. Paulinka miała dwa nocniki ciągle koło siebie. Przyzwyczaiła się do nich. Nawet na nich siadała. Ale jak tylko zdejmowałam jej pampersa, to zaczynały się wrzaski, ryki, lament na całego. Przez lato znów próbowałam. Biegała w samych majteczkach, ale nie umiałam jej tego przemówić, ani nauczyć. Więc również od miesiąca nie próbowałam. Postanowiłam, że jak tylko się pozbieram po porodzi, będę bardziej sprawna, to ciąg dalszy nastąpi. Myślę, że koło października, listopada będę znów próbować.
Rzeczywiście Aneta była na swoim profilu. Chciałam do pewności to sprawdzić. Ja ostatniego sms-a wysłałam 28.08, a 29.08 była wizyta na profilu. Hmmm...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kinga2424
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Teraz trzy serca biją we mnie...
- Posty: 881
- Otrzymane podziękowania: 50
Chodzę jeszcze 3w1. Choć czasami mam takie parcie na pęcherz, że czuje tak jakby ze mnie miało zaraz wszystko wypłynąć. Najgorzej jest jak nie umiem sobie z Paulinką poradzić i muszę ją brać na ręce. Przez tą pogodę Bidulka dziś nie umiała mi zasnąć. Tak mi jej było szkoda. Płakała i ciągle chciała się przytulać. Ja nawet sobie tego nie wyobrażam co będzie jak będę w szpitalu. Mój mąż nie ma do niej az tak dużo cierpliwości. Teściowa ma w razie W wkroczyć do akcji. Jakby już nerwowo wysiadał.
Dziś moja OFICJALNIE bratowa wprowadza się do mojego rodzinnego domu. Hmmm.... Oby tylko wszyscy byli ze sobą szczęśliwi. Wczoraj jej tata wieczorem na poprawinach powiedział: "Wesele było wspaniałe, jedzenie pyszne, ale najważniejsze, że była Kinga". Mama mi to dziś rano powiedziała. Wiecie jak mi się miło na sercu zrobiło. Ale z niego to jest taki agent. Jak na "do widzenia", albo "dzień dobry" próbuje go cmoknąć w policzek, to ucieka kaj pieprz rośnie

Była wczoraj zabawa w miesiące. I każdy miał podchodzić z jak najdziwniejszym kieliszkiem. Mąż wziął Paulinkę i poszli z różową foremką do piasku w kształcie hipcia. Mój brat nalał tam Paulince wody, a ona z KLASĄ z niej wypiła. Myślałam, że spadnę z krzesła.
Och, a pogoda dziś taka smutna. Idę na chwilkę się do Malutkiej położyć

Miłego dnia:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania86
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 420
- Otrzymane podziękowania: 71

Kinga, cieszę się że wesele się udało i wszystko z Wami w porządku po nim. Widać rodzince bardzo zależało na Twojej obecności.
Malvi, i jak po obchodzie? podjęli jakieś decyzje?
Byliśmy wczoraj u tej kuzynki i powiem Wam że boje się jak sobie poradzimy z takim maleństwem. Ubieranie, karmienie, kąpanie ja nie mam żadnego praktycznie doświadczenia....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pauletta
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 746
- Otrzymane podziękowania: 77
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- munkki
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 621
- Otrzymane podziękowania: 126

Ania miałam takie same obawy jak byłam u znajomych którzy mieli takie maleństwo... Damy rade:) oni też musieli się jakoś przecież.tego nauczyć

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- malvi
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- 12.09.2014 - Szczęście :*
- Posty: 990
- Otrzymane podziękowania: 149
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pauletta
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 746
- Otrzymane podziękowania: 77
Jeszcze musze sie obronic w tym mc

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- munkki
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 621
- Otrzymane podziękowania: 126
Jagodzianka mialasmiałaś tak kiedyś? Kurcze nie możemy się jednak ruszać z.domu bez.niczego małego w.torebce... Zawaliłam na maksa... Stas fika wiec.staram się nie panikować i odpoczywam...
Pauletta kiedy obrona? Z.czego:)?
Malvi jak wyniki?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ada2424
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- kochane maleństwo :*
- Posty: 2520
- Otrzymane podziękowania: 108

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jagodzianka44
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Pod Moim sercem bije inne serce!;*
- Posty: 791
- Otrzymane podziękowania: 66
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jagodzianka44
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Pod Moim sercem bije inne serce!;*
- Posty: 791
- Otrzymane podziękowania: 66
Ada2424 napisał: Cześć Dziewczyny
jestem marcówka 2015 ponoć tu uzyskam od Was odpowiedź... męczy mnie strasznie zgaga co moge na nią wziąć? Ranigast można?
mi lekarz pozwolił Renni


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- munkki
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 621
- Otrzymane podziękowania: 126
Jagodzianka, no pepsi na pewno pomaga, musi być coś co szybko podnosi... Mam nerwach na ta cukrzycę. mam nadzieje ze po ciąży nam przejdzie i wszystko wróci do normy:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agniesia1604
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 52
Mi zostało najwięcej z Was bo aż 8 tygodni ...ale wiecie co ... chciałabym się juz spakować ... i mam problem ... bo jeśli spakuję Torbę to nie mam gdzie jej schować a znając Stasia to będzie non stop grzebał w torbie.... i teraz co tu wymyśleć...
myśle i myśle i nie wiem... nie mam miejsca na torbę ....WRRRRR może uda mi się położyć ją na szafę...ale okurzy sie strasznie...ech

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agniesia1604
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 52
mleko pomaga na chwilę ale potem moze zgaga przyjść ze zdwojoną siłą... ( ech...)
Polecam MIGDAŁY - ale nie całą paczkę ale max 10 szt!

Polecam też GAVISCON i RENNIE:) ...a najlepiej to te migdały na początek... jeśli uodpornisz się na migdały to potem pozostają Ci leki...

wiem co przeżywasz ja w pierwszej ciązy od 16 tygodnia zmagałam się ze zgagą praktycznie codziennie do końca ciąży i brałam gaviscon po 4 tabletki dziennie...
Staś zdrowy i ma już rok:)...wiec moge polecic ale po tych migdałach (niestety ... z nimi trzeba uważać bo można nieco przytyć obżerając się nimi:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.