BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Czerwcowe 2015

8 lata 10 miesiąc temu #986122 przez AgusiaKRK
Senari, super wieści! Wyślij zdjęcie i trochę szczegółów jak będziesz miała chwilkę i siłę :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu - 8 lata 10 miesiąc temu #986149 przez betka81
Hej!!!
Ale.nadrabiania mam...przy małej mało czasu na wszystko!!!!

Izek gratulacje bo jeszcze nie miałam okazji!!!!
Przeżyć współczuję, chyba bym pozabijała za takie coś!!!
Dawidek pewnie drobniusi bo troszkę lżejszy i 1 cm dłuższy od mojej Zojeczki :woohoo:

agniesia współczuję tego czekania i oby się coś ruszyło przed 18.06...trzymam kciuki!!! A że duży bo długo w brzuszku siedzi u mamusi...

Mili dziękuję bardzo. My również przesyłamy buziaki dla Ernesta :kiss: :kiss: :kiss:
Co do karmienia, powiem tak bo mam porównanie...laktatorem nie ściągniesz tyle ile wyssie dziecko. Bo obecnie jak przystawię laktator to ledwo co leci a Zojka jak ciągnie to aż jej się z buzi wylewa. Ona ssie bardziej efektywnie...
Jeśli chcesz karmić piersią to przystawiaj go jak najczęściej w końcu załapie...ale jak się nie uda to spokojnie nie ma presji!!! Dzieci na mm też się świetnie rozwijają, decyzja należy do Ciebie, kochana!!! Mimo wszystko trzymam kciuki! !!
A kolek współczuję, biedny Erni....
Mili na pudełku do mm powinnaś mieć rozpiskę, że 6-7 karmień na dobę czyli przy mm jedna dłuższa 6 godzinna przerwa nocna!
Milu no przestań gadać głupoty!!!! Jaka wyrodna matka!!!! Moja tak w szpitalu wisiała na cycu po 2h i nic nie leciało ale uczyła się wtedy ssać, może warto ale ja mówię nic na siłę bo ja dopiero przy 3 dziecku uczę się cierpliwości do karmienia piersią i mm to wcale nie łatwizna!!!!

Ossa tak to jest z tymi lekarzami hehe...oby mała wyszła pod koniec tego tygodnia

domi Kubuś taki pyzaty ale 4000g robi swoje!!!! Śliczny :kiss:
Po CC mleczko pojawi się troszkę pewnie później ale jak szuka to dobrze!

Lizzy popieram w 100%!!!!

domi moją w szpitalu dokarmiali mm bo u mnie też szału nie było po porodzie a tak to wisiała na cycu i spała sobie z nim...

Senari ogromne gratulacje mamusiu!!! Sara witaj na Świecie!!!!

A u nas z laktacją coraz lepiej, mała ładnie ssie....tylko, że jej karmienie zajmuje i 2h bo ssiei po 10 min zasypia, później budzi sięza 30 min i od nowa cyc...ulewa albo czkawka i znowu cyc i tak mija 1,5-2h...ale.co tam teraz jestem dla niej. Już nawet nie dokarmiam dziś mm!

Dziewczynki nie przejmujcie się bo nie zawsze jest tak jak by się chciało...ważne aby szczęśliwe dziecko = szczęśliwa matka!!!!

Za nierozpakowane trzymam kciuki

Zmykam bo mała się budzi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #986188 przez atilla
Hejka
senari gratuluję z calego serduszka.
Ja sie melduje ze szpitala. Ciśnienie cały czas bardzo wysokie mimo potężnej ilości leku. Ale najgorsze jest ze mały nie najlepiej to znosi. We wtorek przez 4 h ktg mial tętno na poziomie 170-180. Wczorak bylo ok i mięli mnie wypuścić do domu jednak dzisiaj rano małemu tętno zanikało na 2-3 minut albo nie miało odchyleń czyli też nie dobrze. Tak wiec badania przeplywow, kilka razy ktg i niby z maluchem jest wszystko ok tylko tak reaguje na skurcze. Skurcze na regularne co 10 min jednak nie powodują one ani skracania szyjki ani tym bardziej rozwarcia. Lekarze mówią że jeżeli nic sie nie zmieni to będą wywoływać poród w ciagu kilku dni lub jeżeli nie daj boże powtórzy się sytuacja z rana to cc w trybie natychmiastowym. Jedno jest pewne do domu jie wróce póki nie urodzę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #986189 przez atilla
Tak strasznie się boję o synka :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #986191 przez Ossa
Witam mamusie :)

Atilla trzymam kciuki za Was. Dobrze, że stale monitorują stan dziecka, na pewno lekarze nie dopuszczą żeby stała mu się krzywda.
Senari super wiadomość, gratuluję :cheer:
Martyna na pewno będzie dobrze :) już niedługo będziesz tulić swoją królewnę.

Ja też uważam, że nie ma co się stresować karmieniem. Ja akurat nie miałam z tym jakichś większych problemów, ale wiele moich znajomych mimo szczerych chęci i usilnych starań musiało zrezygnować z dalszych prób przystawiania do piersi bo nic dobrego z tego nie wychodziło. Nie zgadzam się też ze stwierdzeniem, że karmienie mm jest wygodniejsze bo przecież wiecej z tym zachodu niż z przystawienia malucha do piersi.

Ja dzisiaj na wizycie dowiedziałam się, że mała w pełni gotowa do wyjścia, mocno ciśnie w dół i rozwarcie jest na 1,5 cm. Gin powiedział, że mogę urodzić dziś lub za tydzień. Szkoda, że to takie mało konkretne ;)

Dobrej nocy :)

im

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #986193 przez Azja
Senari gratuluję :)

Atilla dobrze ze jesteś pod opieką w razie co zrobią szybko cc :)

Betka a jak starsze siostry? Pomagają przy Zoi. ?

Ja dziś widziałam koleżankę co ms termin 3 dni po mnie. Jejku jaka biedna ma spuchniete nogi. I w ogóle juz jej ciężko. Ja to przy niej smigalam. Jednak chyba taka kondycję mam od biegania przy Jasku :P

Dziś mnie dopadały delikatne bóle jak na miesiączkę. Wiec liczę na to ze powoli i u mnie zacznie się coś dziać :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #986198 przez Senari
Dzien przed porodem mialam bardzo mocne skurcze tak co 12minut. Po polnocy zaczely sie u mnie skurcze co 3 min. Pojechalismy do szpitala. Tam uslyszalam, ze ich zdaniem moje skurcze nie sa na tyle mocne jak mowie i zebym wracala do domu (mialam 2 cm rozwarcia) i ze jak moje skurcze beda 3 razy silniejsze to zebym wrocila :angry: Dali mi jakis zastrzyk, ktory mial niby uspokoic moje ,,skurcze przepowiadajace". Wrocilam do domu, a tutaj skurcze zupelnie nie przechodzily. Caly czas byly co 3 minuty. Nie pomagala wanna, oklady. O godzinie 6 powiedzialam, ze jedziemy do innego szpitala bo inaczej zaraz urodze. W tym drugim szpitalu od razu wzieli mnie na blok porodowy. Po przyjeciu do szpitala mialam juz 2,5 cm rozwarcia, regularne skurcze co 3 minuty. Powiedzieli mi, ze jestem mega wytrzymala, ze tak dlugo wytrzymalam w domu :pinch: Po dwoch godzinach od prsyjazdu do szpitala podali mi zneczulenie (2 faza porodu). O godzinie 11 mialam juz 8,5 cm rozwarcia. Sara urodzila sie o 13;25 i wazyla 3,840 kg :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu - 8 lata 10 miesiąc temu #986201 przez Senari
A teraz z mniej przyjemnych rzeczy :dry: .....Sara ma niski poziom tlenu we krwi... z tego wzgledu podlaczona do aparatury monitorujacej i siedzi w takim otwartym inkubatorze w innej sali. Po dokladnych badaniach okazalo sie, ze to infekcja :dry: Jak myslicie czym jest spowodowana?? Moja lekarka miala racje i juz od tygodnia saczyly mi sie wody.... W tamtym szpitalu w ktorym pierwotnie chcialam rodzic bylam 2 razy z tym problemem w tym raz przywiezli mnie karetka od mojej lekarki prowadzacej :ohmy: :unsure: Gdyby wtedy podali mi antybiotyk to wszystko byloby ok :whistle: :whistle: teraz Sara dostaje antybiotyki i w najlepszym razie zostalo mi jeszcze 5 dni w szpitalu :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #986227 przez nadinchen
Atilla to trzymam kciuki żeby wszystko było ok.
Senari widzisz warto czasami zmienić zdanie i jechać do innego szpitala. Jak widać wszystko zależy od lekarza. Na pewno będzie wszystko ok.
U mnie ciągle cisza. Jeszcze mnie wszyscy naokoło denerwują bo zaczynają się pytania: Masz skurcze, jak się czujesz itp. Gdyby nie to, to pewnie by mi się te dni mniej dłużyły a tak tylko mnie nakręcają a ja jeszcze jestem taką osobą niecierpliwą i nie mogę się już sama doczekać kiedy ją przytule. Męża męczę żeby chodził ze mną na długie spacery bo liczę ze to coś pomoże. Jeszcze moja Mama do mnie wydzwania bo ma przyjechać do Polski 20-tego i co chwilę mi się pyta i gada że ma nadzieję że ujrzy Gabi. Tylko co ja mogę na to wszystko poradzić. Ona sama zadecyduje kiedy zechce wyjść. Jak na razie to rozpycha się tak mocno jak jeszcze nie czułam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #986248 przez domi11033
Atilla trzymam za was kciuki , lekarze napewno dopilnują żeby synkowi nic sie nie stało. W najgorszym przypadku zrobią ci cc. Ważne ze jesteś pod obserwacja, dobrze będzie. Trzymam kciuki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #986249 przez domi11033
Senari twoja córcia tez spora dziewczynka, gratulacje. Wrzucajcie fotki. Pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #986262 przez Ossa
Witam się w ten piękny dzień.
Po wczorajszym badaniu nasiliły mi się bóle w kroczu, podczas chodzenia i siedzenia są szczególne dokuczliwe. Gdy rano jechałam samochodem musiałam sie zatrzymać bo nie byłam w stanie prowadzić :blink: przed porodem już się nie odważe wsiąść za kierownicę. Na razie leżę i jest trochę lepiej. Skurczy regularnych nie mam, wody też nie odeszły więc na poród chyba jeszcze się nie zapowiada, a ten ból tak mnie ogranicza, że chciałabym żeby moja córcia już wyszła...

im

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #986304 przez Aga1984
Witajcie kochane.wcxoraj o 17.30 przyszła na swiat Sara 3620 i 56cm.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #986306 przez Aga1984
Więcej szczegolow pozniej jak narazie bol przeokropne naciecie krocza w dwoch miejscach i teraz obkurczania po dużej dawcę oksytocyny ale damy rade.Druga moja bolączka to ze pokarmu mało brodawki całe obolałe od wczoraj i zapuchnięte a corcia wciąż na cycavh na zmianę a ze sie nie najada bo pokarm sie nie chce tak szybko produkowac to płacze.Ale jest przesłodka i wszystko przetrzymamy .Tezymam kciuki mamusie szybkich rozwiązań actym co juz urodziły gratki i powodzenia.Musze sie troche ogarnąć odwrócenia forum,podczytuje ale brak czasu na pisanie.buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #986311 przez Lizzy
Gratulacje!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl