Sierpniówki 2015

Kasiorek nie powiem Ci czy przepis jakiś sprawdzony bo też pierwszy raz robiłam i okropnie się namęczyłam z tą masą plastyczną :/ korzystałam głównie z tego przepisu kotlet.tv/lukier-plastyczny-do-tortow/ potem już robiłam mniej więcej na oko Powiem Ci tylko żebyś zaczeła to robić na pewno nie na ostatnią chwilę tylko na spokojnie bo dużo czasu się schodzi prz tym dziadostwie... Jak masz talent to mogłabyś zrobić lukier królewski i namalować pędzlem Tomka tylko tort obłożyć tą masą plastyczna Lukier królewski robi się z dwóch białek i ok 800 gr cukru pudru i to miksujesz powoli dodając cukier do ubitych białek a potem tylko farbujesz
Jeżeli kiedyś się jeszcze skuszę na zrobienie tej masy to będę próbowała robić z pianek marshmallows kotlet.tv/masa-marshmallows-do-dekoracji-tortow/ jak będziesz farbować masę to najlepiej już jak dodajesz glukozę z żelatyną

Nat piękny brzuszek i taki zgrabniutki no to teraz czeka was dużo spraw z nowym mieszkankiem ale wkońcu będziecie na swoim

Witam się środowo.

Mam dzisiaj wizytę u mojego gina wieczorkiem. Mam nadzieję, że tym razem będzie wszystko okey. Odebrałam w poniedziałek wyniki z krwi i moczu i trochę mi się pogorszyły i mam parę pozycji lekko poniżej normy - no zobaczymy co na to powie... W ogóle to mam coraz większe piersi, masakra, one ciągle rosną! kolejny stanik za mały... ;/ Kupiłam sobie wczoraj w markecie taki zwykły bawełniany. W dodatku w nocy leżę na boku i ciągle jakieś wycieki z cyca ;P chyba zacznę spać w staniku... No dobra pomarudziłam Wystarczy
Mam do Was pytanie.. Jak planujecie kąpiele dzieciątka na początku ? Tzn kupujecie jakiś stojak na wanienkę, czy ustawiacie na stole, krzesłach? Będziecie kąpać w łazience czy w sypialni?

Ja wczoraj chciałam zacząć pranie rzeczy dla dziecka, ale sąsiedzi zasmrodzili całą okolicę. Miałam w domu otwarte okno i wszędzie śmierdziało ;/ Palą jakimś świństwem, a potem cżłowiek musi to wdychać. Strasznie mnie to wkurza. Czasami potrafią palić w piecu latem przy 30stC na dworze - nawet nie można wyjśc na ogród, bo tak śmierdzi. Zwracaliśmy już im uwagę kilka razy, ale to takie niereformowalne dziadki ;/ grr.

Meridka to czekamy dziś na wieści po wizycie, oby było wszystko ok wiesz, ja mam stojak pod wanienkę i jak dla mnie to super rozwiązanie, bo masz ją wyżej niż na stole i nie musisz się tak schylać. A sąsiedzi, że palą przy takich temperaturach, cóż pewnie mają za dużo śmieci

Kasiorek to Ty już prawie zwarta i gotowa na przyjście Tymka zdaje się, że jeszcze tylko prasowanko i już wszystko masz z głowy hulajnoga to świetny pomysł, moja Oliwia już od roku śmiga, normalnie ludzie na wsi się dziwili, że taki maleństwo tak śmiga, tylko ona ma taką na 3 kółkach. Daliśy za nią koło 30 zł, a wysłużyła jej się już baaaardzo

Nat ajć najgorsze jest jak wszyscy dookoła tak skrzydła podcinają, u nas też tak było i dalej mieszkamy z teściami ale Wy się nie dajcie, lepiej płacić już za swoje niż za wynajem. Brzusio już masz zgrabniutki malutki, pewnie mała bardzo się w nim wiertoli łoo, że od dwóch plasterków tak się pochorowałaś no cóż czasem tak jest....

Lusek fajnie jak wózek wykończony ekoskórą, ładnie się będzie utrzymywał, ja nie lubią jak na rączkach są te gąbeczki, bo ani tego wyczyścić i często też się drą. wiesz co szafy z lustrem trochę bym się bała jej wstawić bo jak będą się bawić z Zośką to mogą fruwać zabawki i żeby nie potrzaskały. Nastawiam się na tą www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90111391/ bo fajnie pasowałaby do jej łóżka, a kiedyś bym jeszcze dokupiła biały regał na zabawki i wszytsko by fajnie współgrało

Oliwia ostatnio bardzo się już niecierpliwi i codziennie się pyta kiedy ta Zosia w końcu wyjdzie z tego brzuszka

Meridka my będziemy pewnie kąpać na stole w pokoju z Kubą też tak robiliśmy i było ok powodzenia na wizycie ja mam jutro rano

Czajusiatko zastanawiałam się nad zakupem takiej hulajnogi dla Kubusia ale jak byliśmy na majówce to tam były takie i średnio był zainteresowany... ewentualnie sobie stawał i chciał żeby go wozić to stwierdziłam, że jeszcze poczekamy

Witam się tylko na chwilkę, chciałam zdać tylko relacje po wizycie, może wieczorkiem odpisze coś więcej.
Usg nie miałam, tylko badanie na foteliku
Szyjka jak to lekarz określił "powinna wytrzymać" czyli muszę się bardzo oszczędzać. Bo jak zawsze on nie chce za bardzo straszyć! Cukier trochę spadł, chociaż dieta cukrzycowa ma dalej być (co gorsze ja nie bardzo się do niej stosuję, bo nie cierpię makaronów, kaszy itp, ograniczam słodkie i owoce jedynie, a i nic nie słodzę do picia). Do tego doszło mi wysokie ciśnienie czym się bardzo niepokoję, co dzień muszę mierzyć, jeśli dalej się będzie utrzymywać przepisze leki (ale jak na razie co dzień to wyższe ). Na dodatek mój lekarz idzie na urlop na miesiąc i kolejna wizyta z usg dopiero 6.07. (jak ja to przetrzymam!). Jeśli jutro będę miała dalej takie wysokie ciśnienie to podjadę do innego lekarza po leki (do którego mówił żebym się zgłaszała pod jego nieobecność). W sumie to nie czuję się jakoś inaczej chociaż jest mi gorąco (ale myślałam cały czas ze to przez te upały), łzawią mi się też oczy i takie dziwne uczucie w uszach.

Hejko Kobitki witam się pod wieczór gdyż dzisiaj czytałam was trochę ale brakło mi czasu na odpisanie
Działałam w amoku chyba , rano napisałam co z tym forum i czy mogą zablokować tego spamera, potem poleciałam po zakupy trochę zeszło a później pranie rzeczy małej, szukanie skarpetki w pralce nie wiem gdzie jest wcięło-pralka zżarła no nic trudno muszę poszukać skarpetek ehhh
Podczytałam was w między czasie.
Złapał mnie dziś kurna jakieś skurcz przepowiadający i od razu zabrałam się za pakowanie torby
Przyszłą pierwsza koszula do karmienia nawet powiem wam że fajna ale dobrze że S wzięłam bo i tak jest dość dość hihi

kasiorek0310 fajnie że już wszystko masz dla siebie i małego
NO ja też ma takie podkłady Bardzo ładny serwis obiadowy bardzo mi się podoba teraz takie są modne , motyw na nich też fajny
Fajnie że szykujecie urodzinki a to koniecznie zrób fotkę samorobnego ciortu

nat19 super brzusio ładnie wyglądasz masz superanckie trampki chyba tez na ten rok muszę sobie kupić bo poprzednie zajeździłam hehe
Jeśli chodzi o mieszkanko dacie radę uwierz w swoje możliwości i głowa do góry będzie dobrze ... Dużo spraw do załatwienia ale kurka zawsze to będzie wasze i będziesz u siebie rządzić a nie płacić komuś tylko spłacać coś swojego ja tak uważam

Meridika ja nie kupuję stojaka a kapać będę w sypialni
Nie chce się zagracić hehe
A uważaj co jesz bo teraz zatrucie nie będzie najlepsze dla Ciebie i dzidzi Dbaj o siebie
Uuuuu to lipa z tymi starymi sąsiadami no tacy są najgorsi ehhh weź im też coś podrzuć pod drzwi albo oblej drzwi jakimś smrodkiem
Wieści z wizyty zdaj jak wrócisz ?????

czajusiątko szafa super no w sumie masz rację Oliwka jeszcze jest za mała, a jak zaczną laski rządzić to mogą pobić co nie co i krzywdę sobie zrobić
no pewnie że tak masz rację ,skompletować małej mebelki super i wszystko w jednym kolorze i stylu
Hahaha Oliwka jest Boska w tych swoich działaniach no a jak nie może się doczekać

natinka NO oszczędzaj się
Nie dobrze że masz wysokie ciśnienie dlatego ci piszczy w uszach właśnie od ciśnienia no i ten cukier cholerny nie daj się i dbaj o siebie i maluszka Bądź dobrej myśli. Jak coś to pewnie że idź do innego lekarza
ale kurde gość idzie sobie na miesiąc wolnego a prowadzi kobity w ciąży dziwne moja to np w miesiącu szła na raty na urlop raz na tydzień i potem była w pracy i znowu na tydzień ehhhh 3mja się ciepło

Zmykam do juterka

Witam sie i ja pierwsza partia prasowania za mną jutro ciuszki i będzie koniec wreszcie a ta to dopadł mnie katar i kichanie paskudztwo jedne oby szybko sobie poszło serwis przyszedł duzo ładniejszy niz a foto a za taka kaskę wart kupna a stan ideał wiec superowo, będzie na chrzciny w czym ludziom podać jedzenie i przyszła mi jeszcze sukienka za śmieszna kaskę ale jest cieniutka zwiewna i fajnie bo po ciazy tez będzie mi służyła sami kurierzy jeszcze jutro paczki i koniec z zakupowym szaleństwem

tysiiiak Dzięki za link jakoś pewniej kupować od kogoś kto juz kupił, no z masa cukrowa będzie pierwsze podejście wiec az sie boje chyba zacznę go robic dzień przed, a czy ten lukier królewski nie jest czasem taki strasznie słodki bo tego bym chciała uniknąć zobaczymy na czym stanie wiesz az taki zdolności plastycznych nie mam niestety choc w swojej karierez tort z pepa juz miałam nie taki ladny jak twoj ale synkowi sie podobał

nat19 To fajnie krok do przodu umowa podpisana teraz tylko czekać na oddanie powiem tak remont mieszkania i małe dziecko nie łatwe do pogodzenia ale przy wsparciu na pewno sie uda pod warunkiem ze oboje będziecie patrzeć w tym samym kierunku i wspierać sie a nie kłócić

meridka co za sąsiedzi żeby przy ciepłej pogodzie palic w piecu jakimś świństwem to bym postraszyła skoro upomnienia nie działają ze jak jeszcze raz tak zasmrodzą powietrze dzwonisz po staż miejsca wtedy mandacik bedzie spory bo za palenie śmieciami w piecu tzn plastik i te inne zapachowe podlegają mandatowi i to nie malemu z tego co slysząłam u nas na szczęście tego nie ma choc na uboższej dzielnicy sie to spotyka ze pal czym popadnie

czajusiątko Prawie jeszcze tylko ciuszki pozostało mi wyprasować i schować i torbę do szpitala spakować my właśnie taka 3 kołowa ale ze ma dwa z tyłu bo te co z przodu maja po dwa kola sa to sie kreca balansując ciałem a ja chcialam tak zeby kierownica skręcał i taka juz na dłużej bo aluminiowa a daliśmy 50 z przesylka wiec będzie zadowolony próbowaliśmy i mu sie spodobało hulajnoga fajna rzecz szkoda ze sie juz wysłużyła Oli to chyba te nasze szkraby tak maja moj tez ale wie ze w sierpniu czasem jak mowie ze boli to od razu Nikoś gada do brzucha zeby sie tak Tymek nie wypinał bo to mamę boli i jest cisza w brzuchu

natinka Fajnie jak po wizycie ok tylko szkoda ze maluszka nie podglądaliście szkoda ze z tym ciśnieniem tak wychodzi ze rośnie oby jednak nie było potrzeby wdrażać leki oj dobrze ze masz w zanadrzu innego doktorka co ci polecił jak go nie ma

lusek Niop przyszedł dzisiaj i jest ładniejszy jak na foto wiec superowo jesteśmy zadowoleni tym bardziej ze daliśmy tylko 250 z przesyłka wiec kaska malutka a mamy juz z głowy a chcieliśmy taki delikatny nie kwiatowy ani wydziwiany a nie bylo tego co sie nam podobał od poczatku wiec zdecydowaliśmy sie na to fajnie jak koszule przyszły i zadowolona z zakupu i pasują a to najważniejsze, fotke na pewno zrobię ale to dopiero an koniec miesiąca ma urodziny a juz do nich odlicza

A tak spacerki małe bo małe ale robimy bo mi synek nie usiedzi w domu dobrze ze jak mu powiem ze sie źle czuje i idziemy do domu to bez awantur tylko grzecznie sie zbiera i idziemy, spokojnej nocy i juterka pewno znowu zajrzę wieczorkiem od rana biorę sie za kolejna partie prasowania mama nadzieje ze ostatnia

Hejko porannie

Wczoraj przyszłą do mnie koszula do karmienia jeszcze czekam na druga zobaczymy czy dojdzie Dzisiaj nic mi się normalnie nie chce . Wczoraj mnie jakieś chyba skurcze złapały i cholera zaczęłam segregować rzeczy do szpitala hehe papiery dzisiaj przygotuję

kasiorek0310 ooooo super że ruszyłaś z praniem zawsze to kilka do przodu no nie hehe
Fajnie że serwis obiadowy przyszedł i jest jeszcze ładniejszy niż na fotce pewnie będzie w czym gościom podać
Ooooo fajnie że kieckę kupiłaś - to jakaś mała fotka kiecki no i cena mówisz że super to interes życia zrobiłaś hehe
A kiedy ma urodziny jak na koniec miesiąca???? Bo ja też mam haha może w moje hihi i jest rakiem - a raki to fajni ludzie hihi
Fajnie że się słucha pewnie że nie usiedzi też chce się wyszaleć na dwórku

Witam się czwartkowo
Kasiorek0310 a wiesz że ja też robiłam dżemy truskawkowe? w sumie to pierwszy raz, według babcinego przepisu jaki znalazłam na necie, bez konserwantów, do tego zamroziłam 5 woreczków, bo mamy sporo swoich truskawek, szkoda żeby się zmarnowały. O i urodzinki się szykują! pochwal się torcikiem, bo i mnie czekają w październiku, zawsze tort zamawiałam, ale jak wam super wychodzą to może i ja się skuszę, i tez zadebiutuję chociaż jeszcze daleko do jesieni, no zobaczymy. A serwis śliczny, a jeszcze jak na żywo cudniejszy to nic tylko się cieszyć
agnieszkazst no u mnie to wyjazd niestety ale nieaktualny, ze względu i na ten cukier teraz ciśnienie i tak naprawdę nie wiem ile się utrzymuje już. Dzisiaj podjadę do szpitala, niech skontrolują. Ale wy korzystajcie jak możecie, bawcie się dobrze i trzymam kciuki za udaną pogodę
nat19 No to umowa podpisana, więc prawie już na swoim. Nie przejmuj się, zawsze się człowiek denerwuje jak jakies zmiany nowe w życiu są, ale spokojnie dacie radę A brzuszek masz śliczny, zgrabniutkie jak prawdziwe damy
Meridka Uciążliwi sąsiedzi - skąd ja to znam, tylko u nas bardziej jest problemem, a właściwie był groźny pies, którego na szczescie się gdzies pozbyli, oj długaa historia, nie będę was zanudzać. Na szzcęscie teraz jest ok.
Tysiiak Ja też poradzę ci żeby się wstrzymac z zakupem tej hulajnogi, za rok będzie jak znalazł, a dziecko i tak do wszystkiego musi po prostu dojrzec. Co to za frajda pchac małego, to on musi sam czerpać radość z jazdy
Lusek no widzisz doktorek znika sobie na miesiąc i mało co się przejmuje pacjentkami, z jednej strony też go chce zrozumieć ale z punktu naszego widzenia to wprowadza taki niepokój, zwłaszcza jak nie do konca jest wszystko ok. No dzisiaj podjadę po szpitala do Poradni K na fundusz niech skontrolują, bo w sumie to nie wiem ile ja juz z tym ciśnieniem chodzę. Ale to po obiadku...

Hej laseczki ja juz po wizycie i jestem troche w szoku bo doktorek oszacowal wage malca na 3100!! Mowi ze zawsze jest margines bledu a moze mu sie cos dziabnelo ale sie smial ze smoka urodze. To nie jest smieszne:p pobral mi tego paciorkowca i teraz musze go zawiezc ehhh nie bylo to przyjemne ;p wyznaczyl mi wizyte na za 2 tyg ale nie ma miejsc wtedy wiec mam za tydzien przyjsc z wynikami moczu i morfo i ten paciorkowiec juz bedzie. Kurde mam nadzieje ze nie dotrwam do terminu bo nie wypchne dziecka ;p

Melduję się po wizycie.

Nasz doktorek po tej ostatniej wpadce z czteronaczyniową pępowiną widać czuł się głupio i tłumaczył nam się, że myślał o mnie przez ten cały czas Konsultował to z kolegami lekarzami i szukał w książkach ale nikt nie słyszał o takiej anomalii- przynajmniej mnie zapamiętał Ostatecznie śmialiśmy się z tego wszystkiego, bo cóż innego pozostało

Mam lekką niedokrwistość i przepisał mi jakieś tabletki z żelazem i kwasem foliowym 3xdziennie. Jak się naczytałam o skutkach ubocznych przyjmowania tego czegoś - to trochę mi się odechciewa... no ale mus to mus. Prawdopodobnie będę to musiała brać już do końca ciąży. USG nie miałam (chyba bał się że znowu coś tam zobaczy i wolał nie ryzykować ). Jeżeli chodzi o szyjkę - to powiedział, że jest OKEY. Drobna taka, ale powinna wytrzymać Śmiałam się, że w takim razie mogę się narazie nie spieszyć z praniem i prasowaniem - a on na to, że najlepszym sposobem na przyspieszenie porodu są prace domowe - więc mam się oszczędzać i nie przesadzać ze sprzątaniem. (myślałam ostatnio o umyciu okna ale w takim razie sobie daruje) Na następnej wizycie za 2 tygodnie tak jak tysiak będę miała robione to GBS.

Wiecie jak to łóżeczko stoi w tej naszej sypialni już to tak dziwnie mi czuje, że to już tak blisko! Z jednej strony mnie to przeraża... ale z drugiej... chciałabym już móc wycałować i wyściskać Kornelka ;P Co ma być to będzie!

Natinka - jak dzisiaj z ciśnieniem u Ciebie? Ile masz ? Ja na wczorajszej wizycie miałam lekko wysokie - tzn 140. Eh przerąbane z tymi lekarzami - no ale niestety też są tylko ludźmi i kiedyś urlop muszą mieć. Mój na szczęście na wakacje jedzie dopiero we wrześniu więc myślę, że zdążę się rozpakować do tego czasu
Lusek- skurcz przepowiadający mówisz ? Uważaj na siebie w takim razie.. Ja właśnie się zastanawiam nad tym stojakiem - ale w sumie pamiętam że moja mama kąpała siostrę na dwóch krzesłach i też było EH Mój mąż w ogóle się dziwił czemu po prostu do wanny tej wanienki nie damy i po co w ogóle trzymać bobasa skoro można go położyć do wody. Ekhem także noo niech się w ogóle sam umyje i poczesze i przewinie
kasiorek - Bardzo ładny ten serwis kurcze, nam też brakuje ciągle naczyń, ale wszystkiego na raz nie kupie... Z chrzcinami się zastanawiam czy katering wziąść czy do restauracji zaprosić rodzinkę najbliższą, bo nie wiem czy dam radę się ogarnąć przy dziecku. A na kiedy planujesz chrzciny? Wrzuć fotkę w sukience i tort też możesz wrzucić Mój mąż ma w sierpniu 30-te urodziny - fajnie by było coś takiego stworzyć, ale wątpię, żebym miała czas i chęci po porodzie na takie cuda ;D Może kiedyś Nasi sąsiedzi mają znajomych w straży miejskiej, już to przerabialiśmy i nic. Uroki życia na śląsku.
Tysiak - 3100 to nie jest jeszcze tak źle A Kubuś jaką miał masę urodzeniową ? W sumie z drugim dzieckiem to zwykle się rodzi przed terminowo i lżej jakoś. Także jak dobije do 3700 to już możesz rodzić ;P

Meridka Kubuś urodził się dwa dni przed terminem z wagą 3450 więc zostało mi niby 1.5 msca a tu juz taka waga ?!
Też biorę żelazo ale samo i jedną tabletkę dziennie

Natinka najważniejsze żebyś Ty i maluszek byli zdrowi a on to tak troszkę nie poważnie uważam skoro opiekuje się pacjentkami ciężarnymi to powinien zdawać sobie sprawę co i jak. No i oddając pacjentkę w razie W do innego , no kurna , nie ładnie z jego strony. No gdyby miał np . jakieś ważne sprawy typu wiesz operacja rehabilitacji czy coś a nie kurna wakacje sobie robi.
No nic 3majcie się ciepło i nie dawajcie a tak idź do poradni i zobacz co i jak żeby być pod kontrolą
Smacznego

meridika uważaj na siebie i nie myj okien mycie okien nie ucieknie
Mój M też mi każe się oszczędzać, ale wiesz jak to jest nie można dać zapuścić tak mieszkanka hehe:)
A w ogóle twój mąż tak samo jak ja hihi z tym myciem .... mi dziewczyny uświadomiły że wanienka musi być hehe bo też chciałam kąpać w naszej wannie W sumie nic nie przeszkadzało w tym nawet męża namówiłam haha a Tu masz Ci los dobrze że jestem na tym forum bo moje dziecko to w ogóle nie wiem czy by miało połowę rzeczy tych co już ma hihi . No i wiele gadżetów nie potrzebnych to na pewno by miało

pochwalę się koszulą :



Smacznego obiadku ja też zmykam szamać.

Tysiiak nie martw się to będzie Duży Kacperos -zwany Kacperos Wielki hihi

Czesc. Dawno mnie tu nie było... Raczej nie nadrobię. Nie chcecie się przenieść na facebooka? Mogę się tym zająć Lepiej się tam pisze, grupa zamknięta by była
meridka ja stawiałam na podłodze wanienkę. bałam się wysoko myć, że się wyśliznie synek.