Sierpniówki 2015

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witajcie
A troche się niepokoiłam tym ciśnieniem, byłam jeszcze na wizycie dziisaj u mojego lekarza, bo jest ostatni dzień. Trochę mnie wkurzył, bo w sumie wypisał tylko receptę (bo jednak muszę brać na nadciśnienie), zajęło mu to dosłownie 3 min, a kazał mi się rejestrować i płacic normalnie za wizyte 90zł , jakby już tego gratis nie mógł zrobić! Ale przynajmniej bede troche spokojniejsza ze w razie "w" mam jakies leki. Zła jestem na niego!
Lusek Mam takie same koszulki jak ty! super są, dostałam od siostry 4, są nowe bo ona nie mogła karmic, bo mały odrzucił cyca, a dla mnie jak ulał. Jeszcze mam swoje 2, to koszul mam az za dość
Tysiiak No rośnie chłop jak na drożdżach! ty przynajmniej wiesz ile waży a ja to nie wiem nic co u mojego dzieciątka, bo nawet mojemu doktorkowi nie chciało się zrobic usg, bo czuje sie juz jak na wakacjach (żałuje ze nie opłaciłam z góry usg, wtedy nie miałby wyjscia) Ostatnie miałam w szpitalu, a to pod koniec kwietnia było! Powiedział ze jak wróci to zrobi 6 lipca. No obym dotrwała
Meridka dzisiaj miałam 142/90 i nie spada, tak jest co dzień od pon, mówi ze to za duzo, że to juz nadcisnienie, a jak sie naczytałam o tym nadcisnieniu to wogóle przerazona dzis byłam strasznie! bardzo niebezpieczne dla maluszka, zresztą dla mamy też
Agnieszkazst dziękuję za zaproszenie na fejsika, oczywiście się dołączę

Witam sie wieczorowo rano miałam batalie z żelazkiem od 8 do prawie 14 i jeszcze mi zostało 1/3 całego a miejsca w szafce brak no nic jakoś sie uporamy a w dalszym ciągu czekamy na kredens jeszcze 2 -4 tygodni mam nadzieje ze będzie trochę wcześnie co byśmy go zdarzyli poskładać jeszcze przed porodem, poza tym spacerki i korzystamy z pogody choc zaczynaj mi stopy puchnąc jak stoję za długo a jest taki upal poza tym dzisiaj mały wpadl mi pod kosiarkę i wygląda jak człowiek bo juz miał za długie te włosy wiec pewno i ten duży sie upomni zeby go tez jutro obiaciac

Lusek Ja juz na finiszu z praniem i prasowaniem zaraz będę jeszcze trochę drobiazgów mam do wyprasowania ale te upały nie ułatwiają tego mimo ze poranki mam przy żelazku ale pocieszam sie ze już niewiele i koniec niop jak ja wyprasuje to fotke zrobię dzisiaj wyprałam właśnie ja synek ma 28 czerwca urodzinki wiec sam koniec miesiąca ale już sie doczekać nie może az będzie tort i cukierki do przedszkola niop słucha słucha bo wie ze mi ciężko tak gonić dobrze ze duzo rzeczy rozumie wiesz ale jak sie wyszaleje to pada na noc ze go rano nie można dobudzić do przedszkola, ja mama podobna koszule tylko bordowa z miśkami i tez po bokach odpinana i wszystkie za duze ale za to luzne w brzuchu a nie takie opięte jak nie wiem zawsze ze wygodne

natinka O widzisz co za zbieg okoliczności o nie pomyślałam o zamrożeniu całych owoców jak jzu to tylko mrożę borówkę amerykańska ale to teściowa mi zbiera i mrozi a potem przekazuje paczke ale juz wiem ze za ok 2 tyg będą czereśnie a maja bardzo smaczne wiec mam nadziej ze zdarzę choc trochę posmakować ja bede robiła 3 raz tort w zeszłym roku zamawiałam bo chciał z myszka miki wiec mi koleżanka zrobiła taki fajny ale cena straszna niop a wiesz chrzciny moj sobie wymyślił w domu bo nie znamy lokalu ani w pobliżu nie ma żadnego co by było miejsce dla dzieic do zabawy wiec sie zanudza a tak w pokoju obok beda mieli pełno zabawek żeby sie wyszaleć tylko chya zrobimy catering bo nie wyobrazam sobie siedzenia przy garach

tysiiiak O kurcze to ładna waga nawet jak sie pomylił choć to czasem sie zdarza to na koniec będzie miał ponad 4 kg Kacper ale fakt bo brzuch ma duzy wiec i sie na pewno pomieści zobaczysz na kolejne wizycie czy będzie duza różnica z tym co teraz miałaś wiesz mi na porodówce wyliczyli ze maluch ma ok 3500 a wyszło 4600 z wodami a jak go oczyścili miał 4400 wiec potrafią sie mylić i w ta druga stronę

meridka Dobrze ze sie przejął i zapamiętał i szukał potem konsultować ale dobrze ze tak sie to skończyło ze teraz można sie z tego pośmiać to lepiej nie czytac o skutkach ubocznych a poza tym doktorek wie co przepisuje i komu wiec główka spokojna ważne zeby pomogło o to teraz widze ze wizyty co 2 tyg macie juz i kolejne badania oj powoli do was dochodzi ze to za chwile sie zmieni ze przyjdzie nowy członek rodziny u nas na razie nie stoi puki co jak kredensu nie am bedzie stał u małego w pokoju wiesz my mamy co rusz inny talerz z innego kompletu wiec az sie prosiło zeby kupić cos aby mieć na tyle osób a ze sie udalo za taka mala kaske z neta ściągnąć i doszlo w całości wiec czemu by nie i temu tez kupowaliśmy bo wiesz chrzciny moj sobie wymyślił w domu bo nie znamy lokalu ani w pobliżu nie ma żadnego co by było miejsce dla dzieic do zabawy wiec sie zanudza a tak w pokoju obok beda mieli pełno zabawek żeby sie wyszaleć tylko chya zrobimy catering bo nie wyobrazam sobie siedzenia przy garach chcemy na okolice października na spokojnie jak juz dojdziemy ze wszystkim do ładu wiec na razie taki jest plan ale zobaczymy bo wiadomo jest ruchome o kurcze ale masz młodego małża mojemu sie juz 30 przekręciła dawno śmieje sie ze on bedzie staruszek a ja wiecznie młoda o kurcze to nie fajnie jak maja znajomości to ani nie do ruszenia sa a co do miejsca wanienki to przy 1 synku stawialiśmy na małym stoliku zeby bylo wyżej a teraz nie wiem albo dwa krzesła albo na dużym stole żeby było wyżej a nie za nisko bo zajedziemy swoje kręgosłupy a tego chyba nie chcemy a doświadczeń ze stojakiem nie mam wiec nie pomoge

Natinka napisałam na priv

Witam się z rana ....fajnie ciepło jest na dwórku hihi

Natinka oooo jak fajnie że masz takie koszule one są fajne i widzę że dość popularne
Będziemy próbować hehe TY to w ogóle masz kolekcję hehe aż 4 albo tylko 4 hihi


kasiorek0310 Fajnie korzystaj z pogody i spacerków , ja też tak spokojnie bo już jak się długo chodzi to brzusio twardnieje
Mówisz że puchną Ci nogi ja chodzę w sandałach, bo zawsze nawet jak nie byłam w ciąży to mam takie stopy że parzyły mi się w całych butach i już czasami jak były takie upały od maja chodziłam w sandałach
No to fajnie że skosiłaś włoski synkowi hehe ja też męża obcięłam hehe bo już mu się nie podobało-włosy odrosły hehe lubi na krótko i koniec
Łoooooo matko aż tyle czasu prasowałaś to podziwiam kurka to żeś poprała ostro no mi zostały do prasowania pieluchy i ręczniki,no i kilka rzeczy i będzie finisz
NO moja koszula też jest większa i nie opięta, ale lepiej się śpi w tym hehe tzn w większym.
Aaaa to fajnie że ma 28 czerwca no ja mam 27 czerwca hehe ale tak czy siak jest rakiem a tak jak mówiłam to są fajni ludzie hehe
Powodzenia w robieniu torta

Uciekam coś podziałać

Wpadłam tylko zameldować ze wyprawka gotowa wszystko poprasowane i czeka sobie na Tymka a tak to upał niemiłosierny topimy się na szczęście w domu chłodniej trochę za chwile obiadki lezymy dalej a na pole dopiero po 17 wyjdziemy inaczej człowiek się toztopi

Miłego dnia ten większy tez obciety jak zobaczył małego wiec mam spokój na jakiś czas

Hej Dziewczyny!
Melduję się że jestem ale na kompletnym nieogarze... Długii weekend spędziłam w szpitalu. Mała jak się okazało niefortunnie się ulożyła i ak mi uciskała podbrzusze że myślałam że coś się dzieje i zostawili mnie na obserwacji.. na szczęście wszystko okej, ta szyjka tylko taka sobie i mam dużo odpoczywać. Jest głowką do dołu i tydzień temu w czwartek ważyła 1370 także w normie. Jak się trochę ogarnę to Was podczytam i postaram się poodpisywać...
Buziaki:)

Lusek hahaha jeszcze się okaże że na porodówce wszystkie mamuśki będą paradować w tych koszulach, jak bliźniaczki przynajmniej będziemy na topie
magiczna jak dobrze że wszystko ok i skończyło się tylko na strachu! dbajcie o siebie, u mnie też szyjka taka sobie - "powinna wytrzymać" jak to okreslił lekarz, więc podejrzewam że w lipcu już będziemy we czwórkę
kasiorek0310 ty to jestes kobietka zorganizowana! wszystko juz porobione, super ja mam niby poprane, połowa wyprasowana już w komodzie pachnie dzidziusiem ale reszta jeszcze czeka na prasowanko!

Ja dziś ledwo funkcjonuję, po tych tabletkach spadło mi na szczeście to ciśnienie, ale czuję się jak "zmięta stówka" spać mi się chce, już zdążyłam się zdrzemnąć 3h a poprawy zero. Jak mi upały nigdy nie przeszkadzały,tak dzisiejszy dzień jest nie do wytrzymania, a na jutro 31st. zapowiadają, to dopiero będzie palma

Witam ja na szczęście już sie uporałam ze wszystkim teraz tylko czekać pozostaje mały nadal nogami do wyjścia bo daje znać nimi poza tym coraz bardziej prze na dól a skurcze coraz częściej dokuczają jeszcze zostało mi torbę spakować zeby był całkiem spokojna poza tym te upały nieszczęsne ale wychodzimy dopiero po 17 ]wiec nie ma az tak źle.

Lusek Niop mi tez twardnieje ale ja ide tylko na plac zabaw jakieś 10 minut moim tempem teraz a potem siedzę sobie na ławeczce a mały goni i sie bawi wiec ten plus wiec za wiele sie nie nachodzę ja tez juz tylko w sandałach albo w klapach chodzę bo mnie stopy od spodu pieka jak chodzę w pełnych butach niop od razu lepiej bo ma chłodniej w głowę wiec same plusy duzy tez jak przyszedł wczoraj po pracy od razu hasło zeby go obciąć bo mu grzeje w pracy i leci z niego wiec tez juz jest na króciutko nio na raty musiałam to podzielić ale dzisiaj juz szybko poszło bo tylko troche mi zostało wiec ulga jak mam to juz za soba tym bardziej ze takie upały sie zaczynają a co do synka to fakt wesoły i zakręcony czasem jest wiec oby mu tak zostało z charakterem Nie dziękuje zobaczymy co z tego wyjdzie. To tez masz tylko troche prasowania i koniec gotowe wszystko na przyjecie księżniczki

Magiczna Dobrze ze wszystko ok i zakończyło sie dobrze a waga fajna ma malutka lepiej chuchać na zimne niz potem żałować spokojnie tearz przez weekend bedzie cisza pewno tym bardziej ze pogoda cudna sie zapowiada

natinka Wiesz to chyba bardziej ze strachu wszystko szykowałam bo nie wyobrażam sobie jakby to miał małż ogarnąć jak oni pralkę nastawi fakt ale prasować nie umie wiec i tak by musiała to zrobić a tak mam gotowe i tyle w 1 ciąży tez miałam szybko gotowe przez strach na upały i stanie przy żelazku. Niestety tak działają te tabletki na ciśnienie ze chodzi sie jak śnięty i ledwo kontaktuje ale ważne ze pomagają to juz tez ci niewiele zostalo i bedziesz miec finish
Tyssiak Nie tak to inna praca ważne ze macierzyńskie sie bedzie należał a może potem trafi sie coś dużo lepszego ja mam umowę do listopada ale nie licze ze mi ja przedłuża mimo ze teraz daja tym co ze mną przechodzili na stale juz czas pokaże nie ta to inna praca żałować nie będę to na pewno

A u nas planów na weekend brak malz oczywiście cały w pracy eh...ale sam chce isc wiec mu bronic nie będę poza tym i tak jest upal wiec nigdzie byśmy sie dalej nie ruszyli a tak dodatkowa kaska wpadnie, Poza tym czuje małego bardzo nisko jak mnie kopie nogami wiec aż strach


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Miłego weekendu

to ja myślałam że będę ostatnia z kompletowaniem i prasowaniem ciuszków a też dziś skończyłam o 10 rano miałam the end wszystkie ciuszki Esterki pachnące, świeżutkie i wyprasowane w komodach sobie czekają cieszę się jak nie wiem co Ale mnie to z kolei cisnął termin urlopu, bo już niedługo odpoczywanko i pełen relaks nad mym ukochanym polskim morzem dobrej nocki Kochane

Hejko Kobitki w niedzielne popołudnie
Mężuś poszedł do kościółka to mam chwilkę

No trochę działałam w piątek działania pranie prasowanie,zakupy.
W sobotę to z całą rodzinka na kaszuby na obiadek ,nad jeziorko i tak jakoś cały dzień przeleciał.Pod wieczór ogródek hamak leżak z rodzicami i mężem taki mały odpoczynek- piwko -oni normalne ja 0,00% eheh truskawki i ogólnie odpoczynek he dzisiaj mam zamiar gdzieś mężusia też wyciągnąć a no i kwiatki mam jeszcze do wsadzenia takie doniczkowe ale na taras , balkon jak znalazł
Dziewczyny mamy imię dla córki mąż wymyślił : Malwina Zuzanna

Magiczna dbaj o siebie i dużo odpoczywaj kurcze to nieźle że wylądowałaś w szpitalu ale najważniejsze że wszystko w porządku z wami że tak powiem fałszywy alarm

natinka no hahaha ale będzie tak bliźniaczki , oby tylko się mocno nie pociły hihi ale to 100% bawełna więc nie powinna ale fajne są to fakt A no na TOPIE to będziemy -modnie hihi
Dbaj o siebie dobrze że ciśnienie spadło no możesz być senna to fakt ale lepiej to niż takie wysokie ciśnienie trzymam kciukasy żeby było dobrze

kasiorek0310 Fajnie że masz już koniec he ze wszystkim ja w sumie też mam koniec tylko jeszcze gdzieś odkopałam kocyk i teraz nie wiem czy wyprać w pralce czy ręcznie jak myślisz? Bo to delikatny kocyk i nie wiem
Pięknie wglądasz brzusio słodziak i superowy Ciąża ci służy
Tzn Pięknie wyglądacie hehe

agnieszkazst fajnie że też skończyłaś prasowanie i pranie i już na spokojnie możesz ruszać na urlopik hehe zapraszamy nad morze jest pięknie ciepło ehhh superowo na prawdę

Lecę robić obiadek

Hejko Kobitki z rańca

No i weekend przeleciał ehhhh szkoda ale nic jakoś to będzie
Pod wieczór udało mi się męża wyciągnąć na jakieś zakupy, oczywiście obkupił się hehe ale nic ja zaczynam szaleć z zakupami pod koniec sierpnia
Jak minął wam weekend??? Widzę że cisza na forum jest wszystkie pewnie plażowiczki albo domowniczki hehe bo upały są straszne

Witam sie i ja po weekendzie
u nas minął w domu jednak było duzo chłodniej w domku niz na dworze a wieczorkami spacerek, lody i koniec nic tylko leżałam plackiem za to dzisiaj ide juz normalnie oddychać na szczęście po deszczowo burzowej nocy wielka ulga. A tak przyszła dzisiaj hulajnoga dla małego wszystko fajnie tylko miała byc niebieska nie szara mimo ze im posłałam wiadomość przy formularzu a i tak jej nie czytają szlag człowieka trafia no nic małż ja obejrzy i zobaczymy co robimy czy zwrot czy jednak ja zostawimy.

Lusek To fajny weekend miałaś i ten wypad na Kaszuby extra jesli chodzi o kocyk jakis we wzorki delikatny mimo wszystko wyprała bym go ręcznie ze strachu ze ten wzór po wypraniu w pralce zniknie i kocyk straci fason oj juz nie służy bo czuje sie jak słoń wieki i chodzę jak kaczka a boł kroczka straszny. a maly czasem tak sie wypina ze to okropnie boli musi mieć bardzo ciasno juz az czasem mam wrażenie ze skora pęknie. o to będziesz sie bawić w ogrodniczkę jak sadzenie sie szykuje Oj jakbym mojego małża widzialna jak kupuje to pakiet od razu a nie sztuke i koniec a tez juz zapowiedziałam ze jak wrócę do formy to ja ide na zakupowe szaleństwo

miłego dnia

heloł!!

klikam do Was już z naszego mieszkanka przeprowadziliśmy się w zeszłym tygodniu, pierwsza noc ze środy na czwartek, nie pamiętam co mi się śniło ;(
trochę poogarnialiśmy i wreszcie mam czas żeby napisać

kasiorek super, że wyprawka już naszykowana, ja za swoją wreszcie się wezmę, muszę dokładnie pospisywać czego potrzebuję i iść kupić, w końcu muszę znaleźć na to czas, bo naprawdę nie zdążę
super, że narobiłaś zapasów truskawkowych na zimę, moja mama też się już bierze za robienie dżemu, taki domowy najsmaczniejszy
śliczny ten serwis obiadowy
o mi też stopy puchną, szczególnie jak się dużo nachodzę albo nastoję poza tym kręgosłup mnie boli, najgorzej przy zmywaniu, mąż zrobił prowizoryczną szafkę pod zlew (bo na meble do kuchni czekamy) i jest za niska więc strasznie się męczę przy zmywaniu, muszę nie raz odejść i usiąść, bo tak mnie kłuje
jak się ładnie prezentujecie!
o kurcze szkoda, że sprzedawca nie doczytał Twojej sugestii w sprawie koloru! bezczelny! tylko teraz czy opłaca się odsyłać? nie do zniesienia jest ten szary kolor?

Lusek współczuje nerwów przez faceta od tv, paranoja, tyle siedział i nic nie zdziałał? masakra
super, że taka zadowolona jesteś z zakupu wózka aż się miło czyta jak tak się zachwycasz nim
super, że zdecydowaliście się na imię, Malwinka - ładnie!

agnieszka kurcze, najważniejsze, że Malutka wyszła z tego cała i zdrowa
no widzisz, wychodzi nadal na to, ze to ja jestem ostatnia ze wszystkim, chyba się normalnie załamię ;(

nat gratulacje! strasznie się cieszę, że się zdecydowaliście! zobaczysz wszystko się ułoży! dacie radę i z dzieciątkiem i z mieszkaniem, ja też mam nadal stresa ale staram się pozytywnie myśleć
ładnie rośniecie! widać, że Malutka robi sobie miejsce

meridka moje piersi też wciąż rosną, szykuję się do zakupu większych staników i chyba zakupię już takie do karmienia, tylko czekam na jakieś promocje w esotiqu
współczuję zasmradzających okolicę sąsiadów, fuj... egoiści
ja się zastanawiam na tym stojakiem na wanienkę
ło matko, jak łóżeczko już masz ustawione to ja się teraz masakrycznie zestresowałam, na pewno nie zdążę, kurcze chyba jestem na samym końcu z przygotowaniami z Was wszystkich

czajusiątko a czy ten Twój stojak na wanienkę to można złożyć i schować? czy ta wanienka cały czas musi na nim stać? taki składany to by mi przypasował, bo wyjmowałabym go tylko gdy potrzebuje a tak byłby schowany i nie zajmował miejsca

natinka ehh, szkoda, że jednak musisz brać te tabletki na ciśnienie, ale to tak regularnie czy doraźnie?

tysiiiak ale waga dzidziusia! oby wyniki były dobre! trzymam kciuki!

Magiczna o kurcze aż wylądowałaś w szpitalu, ale dobrze, że się nie rozwinęła sytuacja! 3

ja dzisiaj od rana chyba doświadczam pierwszych skurczy przepowiadających, sama nie wiem ale ściska mnie w podbrzuszu i kłuje i jeszcze malutka naciska na pęcherz...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

poza tym mam straszny humor, jestem przerażona po przeczytaniu Waszych postów, wygląda na to, że jestem najmniej przygotowana z Was wszystkich, aż się boję

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

dobrze, że wizyta już a tydzień w środę i wreszcie się dowiem jak tam malutka, bo strasznie się kręci, napina brzuch i naciska na pęcherz, że mam wrażenie, że zaraz wyskoczy, liczę, że lekarz mnie uspokoi
przedtem muszę jeszcze zrobić badania krwi, moczu i HBS
już Was nie zanudzam marudzeniem, idę zrobić obiad, bo mąż śpi po nocce, potem dalej będziemy działać z remontem...
teraz już mam nadzieję będę na bieżąco
miłego dnia!

jestem w drugiej ciąży w 20 tygodniu termin mam na 5 listopada mam już synka który ma 3 latka teraz mam zagadkę w brzuszku myślę że córcia ...
zobaczcie moj post może wy coś się wypowiecie
www.zapytajpolozna.pl/forum/z-%C5%BCycia...4-pom%C3%B3%C5%BCcie