BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2015

8 lata 10 miesiąc temu #987687 przez kasiorek0310
Magiczna to tak jak u nas pogoda paskudna co do aukcji to jak sie nie myle ma 7 dni na przelanie kasy zawsze możesz mu posłać maila jak sie czas bedzie kończył ze czekasz jeszcze tyle i tyle a potem wystawiasz na nowo przedmiot i wychodzisz o zwrot prowizji do allegro oby sie udało sprzedać lampę i miłych odwiedzin mamy chyba dawno u was nie była co?

Niop on ma u gory szuflady a reszta to półki na szczęście zdarzyliśmy bo ten system juz wycofali z obiegu i nei am w normalnej sprzedaży a synek hulajnogi nie widział zobaczy za tydzień w urodziny ale ciekawa jestem jego reakcji

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #987689 przez Magiczna
kasiorek No z moją Mamuśką niestety tak jest,że niby mieszkamy w tym samym mieście a nie widzimy się zbyt często. Mega dużo pracuje na etacie do tego prowadzi własną firmę , w weekendy prowadzi jakieś szkolenia i tak o . Pewnie dlatego tak się cieszę jak mogę ją zobaczyć :) Tak zrobię z tym gościem, zobaczymy jak to będzie. Wybrał sposób zapłaty przelew tradycyjny czyli może chyba troszke dłużej iść. No nic ,zobaczymy. Daj koniecznie znać czy podobała się Synkowi hulajnoga :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu - 8 lata 10 miesiąc temu #987705 przez kasiorek0310
Lusek nie ak.to juz jest a tu pakuj torbę choć i tak jesteś krok dalej bo masz już wygiagnieta a moja dalej w szafie leży a też miałam spakować Niop fajny kredens a go do czereśni to ja uczę małego jeść różnych rzeczy a mąż też swoje smakołyki mu przemyca żeby był wszystko jedzacy a nie Tadek nie jadek wiec Kosztuje wszystkiego co się mu da wiec tyle dobrze.
No bardzo dużo atrakcji jest dla dzieci a nie tylko dla dorosłych samo piwo muzyka i śpiew a ze Rodzin jest wiele to maja taka grupę wynajęta z animacjami dla dzieci wiec Superowo a co do hulajnogi mam nadzieje ze będzie ok sam chciał zielona

Magiczna to masz zagoniona mamę na maxa moja tez ma niedaleko ale od czasu jak nam na sile chciała niedziele zorganizować z grillem ma forma i nawet się nie odzywa ani nie dzwoni wiec mamy spokój w takim razie miłego spotkania z mama i oby wam się udało częściej spotykać a co do przelewu to nawet do 3 dni idzie tradycyjny wiec musisz poczekać izobaczysz

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu - 8 lata 10 miesiąc temu #987776 przez meridka
Witajcie Kochane,
W końcu udało mi się usiąść i na spokojnie coś naskrobać... Dzisiaj pierwsze pranie za mną! :) UF! białe rzeczy poszły w ruch. :D Póki co wszystkie ubranka w stanie jak sprzed prania - czyli nie jest źle ;) Po weekendzie puszczę pralkę z kolorowymi ciuszkami, potem pościele, pieluchy etc. Muszę jeszcze kupić flanelowe, bo jakoś mi się nie podobały, muszę gdzieś poszukać. Pewnie kupię ze 3 szt. na początek. W właśnie z czym pierzecie PIELUCHY TETROWE? Mam tylko 10 szt. i tak szkoda trochę puszczać pralkę tylko z tymi pieluchami :P ale nie wiem czy się inne ciuszki np nie będą mechacić przez to, że piorę je z tetrą... yhmm...
Ach te moje dylematy :D

Eh mam masakrę w nocy w ogóle nie mogę się ułożyć wygodnie.. albo czuję, że gniotę Kornela, bo mi tam kopie jak leżę na lewym boku, jakby wołał "EJ MAMO! HELOOOŁ! JESTEM TU! PRZYGNIATASZ MNIEEE!" a jak się przewrócę na drugi bok - to albo czuję się niedotleniona, albo mnie coś rwie pod żebrami - dziwne uczucie ;/ jak się w końcu jakoś ułożę i zasnę na chwilę - to muszę wstać siku :P i taka to robota!
A dzisiaj jak tak leżałam to nagle mnie taki ból w boku chwycił jakby jakaś kolka - parę sekund to trwało... ale trochę się wystraszyłam.... czy to mógł być skurcz przepowiadający ?!
Niby człowiek się oszczędza... staram się nie przemęczać... ale coś tam ogarnąć w domu zawsze trzeba (codzienne kontrole czystości teściowej nie pozwalają mi na odrobinę swobody pod tym względem...). Muszę się sprężyć z tym praniem i prasowaniem teraz jeszcze w czerwcu... bo chwilę dłużej postoję i się męczę strasznie ;/ czuje się jak jakaś niedołężna :P Już nie wspomne o tym jak mi coś upadnie na podłogę i mam się po to schylić ;P OLABOGA! no ale w końcu to stan BŁOGOSŁAWIONY ;) Nie ma co narzekać :)
Kupiłam ostatnio parę ubranek 56 :D czapeczki i skarpetki :) jak wyprasuję to wrzucę ;) bo póki co się suszą.

kasiorek - bardzo dobrze, że urozmaicacie jedzenie Małemu. Słyszałam, że podobno jak w ciąży się też wszystko je po trochu (a nie wybrzydza) to to też już powoli hartuje dziecko i w przyszłosci nie będzie tak wybrzydzać, ale nie wiem na ile w tym prawdy, a na ile kolejny przesąd naszych babć ;) Fajnie, że firma organizuje Wam takie imprezy rodzinne. U nas niestety nie ma czegoś takiego. Zarówno ja jak i mój mąż pracujemy w małych przedsiębiorstwach, gdzie nie można na coś takiego liczyć. A szkoda...
Hehe podziwiam, że wytrzymujesz, żeby nie pokazać synkowi tej hulajnogi :D ale będzie miał niespodziankę! :) Super!
A kurier dotarł :) także mam już materacyk, kocyk, pościel do łóżeczka - muszę tylko to jeszcze uprać wszystko. Pierzecie też pokrowiec z materaca przed pierwszym użyciem? Czy poprostu zostawiacie żeby się "przewietrzył". w sumie bezpośrednio dziecko będzie miało kontakt z prześcieradłem i pościelą - więc to będę prać na 100%, tylko się zastanawiam co z tym pokrowcem robić :P czy też przeprać, czy olać... (w załączniku wrzucam moje zdobycze ;) )
Fajna ta komoda, będziesz miała dużo miejsca dla nowego lokatora ;) Lubię takie jasne meble :)
Lusek - ja z grubsza mam spakowaną torbę z najważniejszymi rzeczami dla siebie tak w razie WU :P Bardzo podoba mi się imię Malwina :) Przydałabyś mi się do zaaranżowania balkonu :P ja jakoś nie mam weny do sadzenia kwiatków takich na dwór ;P wyższy level :D - w przyszłym roku coś pomyślę ;)
Magiczna - no to 3mam kciuki żebyś upchnęła komuś tą lampę ;) faktycznie kaska się przyda, a tym bardziej jeśli lampa już nie jest potrzebna.
Super wózek :) to będziecie się wozić i lansować - fajne kolorki;D:D
Natinka - jacie ;/ Biedny Fabianek, no i biedna Ty! Niby odporność mamy zwiększoną w ciąży, ale faktycznie lepiej, żebyś się nie zaraziła ;/
8kasia8- Podziwiam Cię, że dajesz radę z tym wszystkim. Tyle na głowie ;/ Ale widać, że jesteś bardzo dobrze zorganizowana, więc będzie dobrze ;) Ja przez ostatnie dwa dni musiałam wstać o 8:00 i też wieczorem padam na twarz ;P a niby w miarę LUDZKA pora. Ale chociaż czasem położę się w ciągu dnia to jakoś nie mogę zasnąć.

ROXY! - napisz co u Waszej TRÓJKI ? Mam nadzieję, że wszystko OKEY....
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #987780 przez natinka
U nas dziś już dużo lepiej, Fabi zaczął coś jeść, jak na razie z wymiotami spokój, ale osłabiony jest bardzo ciągle leży praktycznie. Wieczorem widzę, że trochę ożył, to myślę, że teraz będzie tylko lepiej.
Magiczna oj zdrówko się przyda bardzo, dziękujemy ;) u nas też z pogodą do bani, leje cały dzień! A spotkanko z mamusią zawsze cieszy, ja też z moją nie mogę się zawsze nagadać, zawsze mi jej brakuje, nawet jak często się widzimy. Co do allegro to chyba tak do 3 dni, natomiast ja mam konto payu i pieniążki mam od razu.
Lusek no widzisz jak nie urok to s... :P ja też ostatnio mam jakieś koszmary, śnił mi się poród, mąż nie zdążył dojechać, nagle wpada w ostatnim momencie a ja do niego mówię Jaruś zobacz nasz synek, jaki ładny, a położna ale on nie żyje. Jak się przebudziłam, to cała mokra byłam! Nawet nikomu nie opowiadałam, bo to dla mnie okropne jest, to chyba na tle nerwowym, gdzieś podświadomie już się myśli o porodzie, a w sumie nie wiadoma wielka i śnią się jakieś pierdołki.
kasiorek ten kredensik bardzo ładny, w moim guście ;) a hulajnoga to mądry zakup, u nas jest bardziej wykorzystywana niż rower! Będzie szaleństwo ;)
Jutro mój Jaru wyjeżdża na Słowację na maraton, my zostajemy i pilnujemy gniazdka ;) będę tęsknić jak nie wiem! wraca w niedzielę, ale dlamnie to tak dłuuugo :( Za to od poniedziałku idzie na urlop i będzie szalał z pędzlami w domu,szykuje się malowanie wielkie! Jeszcze w tygodniu jedziemy do ikei, po stół i sofkę, jak uda się dobrać jakiś regał to też weźmiemy. A dziś Fabianek pytał mnie jak się urodzi braciszek to kogo będę bardziej kochać, to mu mówię że będę kochać ich najmocniej na świecie i tak samo, a on chciałbym się przytulić do ciebie tylko pani doktor nie pozwoliła, to mi się az łezka zakręciła i wycałowałam go strasznie mocno :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #987838 przez kasiorek0310
Witam sobotnio pewno będzie cisza jak zawsze u nas leniwa sobota pogoda trochę lepsza najważniejsze że nie pada i oby sie tak utrzymało maż w pracy a popołudniu jedziemy na festyn niestety autem bo inaczej sie nie dokulam

meridka Ja tetrę prałam razem z pościelą i prześcieradłami to ja zas niby spie ale co chwile sie budzę przy obrocie z boku na bok a najchętniej i najlepiej spi mi sie na plecach a to nie jest wskazane niestety a przy każdej zmianie pozycji brzuch mi ciągnie na dana stronę cóz dobrze ze to juz końcówka wiec niewiele nam zostało do powrotu na normalne spanie nie wiem byc może mały cie gdzieś w cos uciskał ze bolało bo raczej jak skurcz to caly brzuch sie robi twardy jak skala i podbrzusze boli wiesz ja mam tyle dobrze ze synek mi podnosi jak jest ze mną w domu bo teraz podniesienie w ziemi to nie lada wyczyn, w ciazy tez z nim jadłam rożnie ale teraz w tej jakoś smaków na nic nie mam jem bo muszę niestety może cos w tym jest bo ja nigdy wołowiny nie jadlam w ciąży a mały tez jej nie zje spróbuje i na tym koniec nie smakuje mu wiesz u nas ponad 1tys pracowników jest i to maja kilka zakładów w Polsce wiec fajnie raz do roku taka impreza tym bardziej ze na wielu takich byłam ale oni najfajniejsze maja rzeczy dla dzieci szkoda ze u was nie ma czegoś takiego zawsze to jakaś odskocznia wiesz tak na nia czeka i wszystkim mówi ze by chciał hulajnogę ze radość bedzie nieźla a tyle wytrzymam w koncu to ma byc prezent nie pokrowca nie piore bo bede miała na nim jeszcze ochraniacz i prześcieradło tylko wyciągnę odpowiednio wcześniej ten materac z worka i będzie sie wietrzyła nowe zdobycze slodkie i fajne wzorki takie uniwersalne :)

natinka Dobrze jak Fabian juz lepiej i powoli zaczyna jeść dzięki taki mamy caly zestaw w pokoju jasny z dodatkami szarego wiec pasuje, mama nadzieje bo rowerek mamy ten biegowy i super sobie na nim radzi to jednak zostajecie w domu może i dobrze Fabian sie podleczy a wy zatęsknicie za małżem fajnie ze ma taka pasje i biega oj boi sie ze zejdzie Fabian na dalszy plan ale nie nasze serducho powiększy sie i będzie miejsce dla wszystkich

miłego weekendu mimo pogody nie ciekawej

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu - 8 lata 10 miesiąc temu #987883 przez Lusek
Hejko Kobitki popołudniowo :)

Dzisiaj trochę spraw do ogarnięcia było jeszcze jak pisałam to mi się usunęło i już nie podchodziłam 2 raz ehhh :). Ale wszystko załatwione i tylko czekam aż przyjdzie do mnie laptopik :) :)

Magiczna to TY masz z mamą tak jak ja ze swoją non stop pracuje, jak nie pracuje to wykłady prowadzi szkolenia itp ehhh ale cóż zrobić , pracować trzeba :) w tym państwie żeby coś mieć :)

kasiorek0310 Kredes to na prawdę rewelacja :) jak kiedyś będę coś zmieniać to po proszę cię o namiary na to albo prześlij mi je teraz to sobie zapiszę będą trwalsze hehe :)
Co do torby to miałam przygotowane na zewnątrz a do spakowania do torby to zwlekało ale już chyba mam wszystko tylo jeszcze te dokumenty przygotuję w razie W. :)
A co do małego i czereśni to super że je wszystko dajecie mu próbować :) ;) ja też mam taki zamiar jak się moje urodzi ale no nie od razu tylko tak od 6 miesiąca słyszałam że już można kombinować- to prawda ?
Tak jak mówisz żeby nie było taki Tadek niejadek :)
a w ciąży to też jem co mogę w sumie wszystko prawie -no surowe mięso i sery pleśniowe to nie . Zresztą mięsa to nie lubię specjalnie ale sery to pychotka ale się da wytrzymać dla dobra malucha :) a no i po nich mega zgaga jest :P :unsure:

meridika to super że ruszyłaś z praniem :woohoo: :cheer: :silly:
tylko zapinaj napy bo mi w jednym ubranku tak wymęczyło je że normalnie jest tak lekko wydarte ale jak coś to będzie to gorszę ewentualnie na sen :P
ja pieluszki tetrowe wyprałam z ręcznikami i nic się nie stało :) B)
A w jakiej temp pierzesz, bo ostatnio oglądałam reportaż i fachowcy się wypowiadali ze możne być 60 stopni , bo niektóre mamy piorą w 90 stopniach i mówili że to uszkadza tkaniny na ubrankach- a jak się wyprasuje te ubranka co się pierze w 60 to jest spoko zabija się pozostałości bakterii jeśli o to chodzi mamą :) ;)
Hahahahaha :woohoo: :laugh: z tym kopaniem mam tak samo hehe :) jak przygniatam Malwinę w jakieś tam pozycji to kopie albo się mega wyciąga żeby mnie bolało hihi :P myślałam że ja sobie to tak wmówiłam że tak robi ale widzę że i twoje dziecko też tak samo hehe :) :P
Spoko nie ma sprawy ogrodowe rzeczy to ja uwielbiam ahhhh kwiatki drzewka, krzewy :) ;)
Jeśli chodzi o torbę -to nigdy nic nie wiadomo kiedy dzidziol zechce wyjść :P ;)
Superowa pościel i kocyk :) :silly:

natinka
Fajnie że mały powoli wraca do zdrowia :)
A co do snów łooooo matko Ty to dopiero miałaś sny jejku :blink: :dry: :huh:
Łooo to mężuś na maraton - a jaki to jest ??? jakieś biegi czy jak ?
Malowanie i mały remont przed wami , to nieźle ale powodzenia i wytrwałości :)
A co do Fabianka ojojojojojjjj jaki słodziak kurde :blush: ;) super i skąd takie pytania no nie kogo będziesz bardziej kochać. :blink: Pewnie że obu tak samo, i nie można odrzucać tego starszego dziecka tak mówiły Położne na szkole rodzenia :) a i niech Ci pomaga przy maleństwie :)
Mnie też by coś takiego rozczuliło :) Fajnego masz synka :)

Jeszcze CIĘ nie znam a już CIĘ KOCHAM...



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #987969 przez Lusek
Hejko witam się niedzielnie :)
Pogoda dzisiaj taka w kratkę słonko świeci pada deszcz nawet grad :P ;) ale działam :)
Cisza jest na forum widać że wszystkie zarobione są hihi :) B)
Wiecie co od jakiegoś tygodnia bolą mnie dłonie w sumie stawy dłoni najbardziej to prawa ;) mama moja mówi że mogą to być reumatyczne bóle, albo dzidziol uciska gdzieś ? Miałyście coś takiego ???? Albo coś wam takiego dokucza :angry: :huh: :dry: :S
Ból da się przeżyć ale jest to nie przyjemne. Czytałam coś o tym że też hormonalnie też mi mama mówiła że może być jak nie reumatyczne to hormonalnie to. :S
Ale działam może troszkę mniej aktywnie ale działam.

Chciałam was zapytać odnośnie (trochę takie intymne ale cóż po to jesteśmy) czy wy do porodu robicie lewatywę ? Jak właściwie z tym jest bo u nas niby trzeba kupić taki zestaw i wtedy w szpitalu zrobią hymmm :dry: :S ale nie wiem - podobno sobie to chwalą kobitki :) Co wy na to ???

Miłej niedzieli :) B)
Pozdrawiam z Malwiną :)

Jeszcze CIĘ nie znam a już CIĘ KOCHAM...



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu - 8 lata 10 miesiąc temu #988049 przez kasiorek0310
Witam po weekendzie pewno i tak będzie tutaj cisza u nas weekend udany impreza rodzinna sie udała jak najbardziej synek zadowolony było eplno tych dmuchanych rzeczy dla dzieci ze nie chciał schodzić z nich ale tyle dzieci było ze niestety tury robili pojedliśmy pobawił sie myśmy pogadali ze znajomymi z pracy wiec fajnie przeleciało pogoda wytrzymała do 21 a potem sie rozpadało wiec sie zebraliśmy do domu myk do autka i bylismy szybciutko w domu a w niedziele zapowiadało sie że będziemy siedzieć w domu ale po obiedzie zrobila sie pogoda wiec pojechaliśmy do figloparku synek nic nie wiedział wiec miał niespodziankę wyszalał sie zadowolony bardzo potem pojechaliśmy do teściowej na kawę zobaczyć jak tam czereśnie i sa ok jutro małż zajedzie rano i zbierze co by do słoików i do jedzenia było a tam spotkaliśmy małża chrzestna wiec przynajmniej i ja sobie pogadałam bo z nia o wszystkim można zaskoczona ze w ciąży jestem bo nikt jej nie powiedzial zauroczona naszym synkiem ze taki bystry i na wszystko ładnie odpowiadał jak sie cos pytała pokazał jej swoje skarby z plecaka wiec zadowolony ze nie chciał jechać ale ona juz tez szla do domu wiec dal sie namówić. A teściowa jak teściowa do tej pory nie kupiła mu tam ani kredek ani bloku zeby miał co robić tam przykre bo tak to sie nim wychwala jaki to on nie jest i jaka z niej cudna babcia a takie prostej rzeczy nie zrobi tym bardziej ze synke sam jej mówił żeby mu tam kupiła bo nie ma co robić gdyby nie plecak i zabawki to by się tam nudził biedaczek mój. Ale zostać nie chciał na szczecie poza tym z takim podejściem teściowej nie zostawiłabym dziecka gdzie tylko odwiedziny kogos sa pretekstem zeby zawsze alko wyciągać i pic bez umiaru przerażające to jest. Na szczęście u niej kończy sie na gadaniu a z realizacja juz nigdy nie dochodzi do skutku.

Lusek niestety tego modelu co my mamy juz nie ma wycofali a my w ostatniej chwili kupiliśmy ale mamy z tej firmy solidne a sporo tańsze od innych markowych www.bogfran.pl/ maja sklepy w calej polsce a na prawdę my z tych mebli jesteśmy zadowoleni wiec z czystym sumieniem moge ich polecic suepr jak torba spakowana kolejny krok do przodu tak od 6 miesiąca można poszerzać diete malucha co jest na cycu bo jak na mm to chyba od 4lub 5 mysmy zaczynali dawac rózne rzeczy tylko polecam zaczac od warzyw a nie słodkich owoców łatwiej potem z wprowadzeniem warzyw bo znam przypadki ze zaczeły od owoców i koniec warzyw juz nie chciały maluchy próbować o kurcze szkoda ze cie tak zgaga dopada ja tam nie pamiętam co to zgaga od długiego czasu juz nie mam i oby juz jej nie bylo.
Niestety z dłońmi nie pomogę ale to chyba raczej hormonalne bedzie wiesz organizm przechodzi rewolucje po porodzie to samo zanim dojdzie do ladu ze wszystkim i na stan sprzed ciazy zajmuje trochę czasu wiec zrozumiałe ze trochę będzie zmian i bóli aq co do lewatywy miałam przy 2 porodzie do końca nie wiedziałam co to ale mysle ze ok warto wtedy jest sie spokojnym ze przy parciu nie będzie wpadki wystarczy ze mocz sie oddaje niekontrolowanie przy parciu a po porodzie nie martwisz sie o wypróżnianie przez kilka dni a to zbawienne jest bo przy sn krocze boli jeszcze jak jest nacięte to ciężko przeć a przy cc tez ok bo nie ma ryzyka ze cos pęknie albo co wiec jestem jak najbardziej za wiadomo troche nie komfortowe ale dobrze dla nas sama zobaczysz przy porodzie jak to wyjdzie moze bedzie potrzeba a może nie. A i u nas robią jak juz w szpitalu sama w domu nie robiłam.

Małż ma teraz troche wolnego wiec znowu muszę do wykorzystać okna doprowadzić do porządku i z torba może wreszcie zrobię a w piątek wizyta zobaczymy co gin powie i ostatnie badania mam nadzieje ze mały sie obrócił

miłego popołudnia
A to my :-D

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu - 8 lata 10 miesiąc temu #988058 przez Magiczna
Hej po weekendzie :))

meridka Ale cudny ten kocyk :woohoo: :woohoo: piękny normalnie! Pościel zresztą też prześliczna :) Współczuję kontroli czystości teściowej i podziwiam Cię normalnie za cierpliwość... Też właśnie jestem ciekawa co u roxi i jej dziewczynek bo coś się nie odzywa właśnie :( Czekam na fotki ciuszków :) Ja pieluszki tetrowe prałam właśnie z ręcznikami i kocykami i jest okej:)
natinka Jak poszło mężowi?:) ooo, synek się martwi ,że zejdzie na drugi plan, ale Ty mądra Mamusia jesteś i na pewno będziesz umiała sprawić żeby czuły się oba Maluchy dobrze:)
Lusek Ja myślę,żeby zdecydowac się na lewatywę, bo wolę to niż żeby jakaś nispodzianka się wydarzyła w czasie porodu :blush:
kasiorek Super,że pogoda Wam dopisała i Synek mógł się pobawić :) Co do teściowej to chyba nie wiele zdziałasz, dobrze ,że synek miał przy sobie swoje zabawki to chociaż się nie nudził:) Super wyglądacie ! Matko Ty już weszłaś w 34 tydz :O ja pierdziu ale to leci :O

U nas weekend na spokojnie :) W sobotę posprzątaliśmy całe mieszkanko na błysk łącznie z myciem wszystkich podłóg, upiekłam ciasto które już w niedziele znikło jak mój brat do nas wpadł:P Potem leniuchowaliśmy:) W niedziele poszliśmy na mały spacer do parku i pokarmić kaczki a potem do mojej Mamuni na obiad :) No i tak zleciał weekend. Dzisiaj J mi rano powiedział,że jest przeziębiony, także lipa. Zaaplikuję mu aspiryne i herbatkę i niestety musi wyprowadzić się z sypialni na ten czas żeby mnie nie zarazić :P
No i chyba tyle :) Miłego poniedziałku, mam nadzieję ,że u Was trochę lepsza pogoda niż u mnie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu - 8 lata 10 miesiąc temu #988077 przez meridka
Hejko Dziewczyny!

Melduję się po weekendzie, który spędziłam cały u rodziców, bo mój mąż remontował tam pokój mojej siostry, więc mega zleciało. Dawno nie byłam tyle poza domem! :P ale fajnie bo trochę sobie pogadałam z rodzinką ;) ogólnie było wesoło.
Dzisiaj zabrałam się za pierwsze prasowanie ciuszków kornelkowych. Powiem Wam, że nie idzie mi to tak jakbym chciała ;P Mam w sumie tylko białe ciuszki do wyprasowania, ale średnio co 3-4 sztuki muszę sobie zrobić przerwę bo mnie coś kłuje pod prawą piersią. Chciałabym do końca czerwca ogarnąć się z praniem i prasowaniem, bo coś czuję, że w lipcu może być jeszcze gorzej. (teraz rozumiem dlaczego tak wcześnie się za to zabrałyście ;) )
Jutro planuję wypad do ikei po lampę i upragniony fotel do salonu (pretekst jest bo potrzebuję go przecież do karmienia ;P więc koniecznie trzeba kupić ;) )






Lusek- z tą lewatywą, żyłam w nieświadomości. Myślałam, że wszystkim to robią ? I że nie trzeba nic kupować do tego... Ja się na pewno zdecyduję, ale muszę zgłębić temat :P
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #988078 przez Magiczna
meridka Ale cudne!! Szczególnie podoba mi się to body z żyrafą :D :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #988140 przez 8kasia8
heloł!!

natinka i jak Fabiego zdrówko? Ty się nie zaraziłaś?
a co będziecie malować?

kasiorek ja tez wolę to forum niż fb ;)
super, że ta druga hulajnoga taka fajna! będzie mały zadowolony :)
ale ładnie wyglądacie! zgrabniutko :)
trzymam już kciuki za piątkową wizytę, oby mały się przekręcił :)

Magiczna ale masz zalataną mamusię! dobrze, że jednak znajdujecie dla siebie czas :)
i jak mąż Cię nie zaraził?

Lusek super, że spakowałaś wreszcie tę torbę ;)

meridka super, że ruszyłaś z praniem :)
mam to samo wrażenie z "gnieceniem" małej, też jak się położę to ta wtedy się najbardziej wierci jakby próbowała przekazać mi, że ją przygniatam ;)
o ale na szczęście na siku nie wstaje, może dlatego, że krótko śpię, za to w dzień jak mała się konkretnie rozciąga to latałabym co chwilę, bo gniecie mi pęcherz ;)
ale słodziutkie ubranka :)

ja dziś byłam rano na pobraniu krwi, nie śpię od 6 jak zwykle, tylko, że dziś od razu wstałam i się szykowałam do laboratorium, tak to zwykle poleżę do 7 co najmniej, więc jestem już zmęczona, a mąż ma drugie zmiany więc jeszcze czekam na niego
w środę wizyta, już nie mogę się doczekać, jestem ciekawa jaka mała jest duża, tak się niemiłosiernie rozciąga, mąż aż filmiki nakręca aparatem, bo się napatrzeć nie może, widać łokieć albo kolanko jak sunie pod skórą, to takie fajne :)
wrzucam zdjęcie mojej piłeczki z dziś :)
dobrej nocki!
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #988165 przez tysiiiak
Hejka :) Moje dziecko zajęte bajkami i śniadankiem to może uda mi się coś dłuższego napisac zanim wsiądzie mi na kolana :P
Wczoraj znów łapały mnie skurcze wieczorem a i noc miałam kiepską bo obudziłam się chyba o 2 z bólem głowy :/ poszłam siusiu, wziełam paracetamol i jakoś potem zasnełam. Obudziłam się cała obolała bo spałam chyba na jednym boku cały czas.
Dziś dzień ojca :) musimy iść z Kubusiem kupic coś tatusiowi i mojemu i Kuby :P na szczęście mam mniej więcej pomysł co kupić tylko trzeba to znaleźć :P

Kasiorek fajny mieliście weekend :) pełen wrażeń i atrakcji głównie dla synka :) ekstra ! Podejścia teściowej współczuję :( Najłatwiej jest się chwalić na około a tak to nic pozytywnego nie pokazuje wnukowi ehhh przykre to. Mebelki macie naprawdę śliczne :) Jakbym miała kupować to coś w ten deseń :)

Meridka Kornelek będzie otoczony samymi pięknymi rzeczami ;D kocyk i pościel - boskie!! i te ciuszki no cudo :* potem aż chce się przebierać takiego maluszka :) To dobry pomysł żeby już zacząć z prasowaniem :) ja już mam to za sobą i bardzo się ciesze bo w obecnym stanie byłoby bardzo ciężko. Działaj, działaj :)
Hehe jak za bardzo się położę na brzuchu to Kacperek też mnie tam nieźle okopuje :P tzn on już chyba nie kopie a jedynie próbuje wyjść nóżką na świat przez brzuch :P

Natinka jak dobrze, że nie zaraziłaś się od synka i że jemu już lepiej!

Kasia cudny brzuszek :* :) zgrabiutka jesteś :)

O nie moje dziecko już zbiera auta i będzie się pakować do mnie na kolana :P
Kacperek na szczęście aż taki duży nie będzie jak to wyszło w 33tc. Byłam potem na wizycie w 34 tc i doktorek oszacował wagę na 2700-3kg i tak dużo ale już lepiej... pisałam Wam?!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu #988203 przez kasiorek0310
Cześć laseczki ja mam juz dość im bliżej urodzin synka tym wszystko mnie wkurza małż był teraz w cukierni ostatnia babka mówiła co innego a teraz była inna i tez co innego gadała masakra jakby jeszcze miały te same wymiary i wszystko a tu każda co innego i suma sumarum mieli robić okrągłe a tu sie okazuje ze tylko w kwadracie i prostokącie a miały już przygotowane żeby tylko wydrukować i koniec nic czeka nas dalsze szukanie wybieranie zeby synkowi pasował obrazek bo chce zeby miał taki jaki mu sie marzy a nie byle jaki i tort będzie w prostokącie wiec muszę poszukać co i jak zrobic zeby było ok z czasem na tort tez lipa małż jak nie bedzie spal po nocy to w pracy i chyba sie zabiorę za tort juz w piątek żeby tylko w sobotę mase zrobić przełożyć przystroić i będzie ok. teraz mam chwile małż pojechał po czereśnie wiec popołudniu będzie co robić . Synek ostatni tydzień chodzi do przedszkola wiec bedzie wesoło od poniedziałku. A skurcze sa i chyba juz tak bedzie do końca.

Magiczna Oj tak leci leci ten czas a jeszcze niedawno byly początki pierwsze ruchy a tu już za chwile będzie koniec szkoda tylko ze to juz ostatnia ciąża bo będzie mi brakowało tego kopania od środka i tego wszystkiego niestety teściowa chyba niereformowalna jest myśli ze kasa da sie wszystko załatwić a tu nie tedy droga on bardziej woli mięć uwagę kogoś zeby sie z nim pobawić a nie tak jest nauczony ze tam zabiera bo tam nie ma nic kompletnie a ja tam nic kupować nie bede skoro wnuk prosi a babcia ma to gdzieś temu ta taki kontakt z nia mizerny z pretensje do mnie ze malo tam jeździmy a jezdzimy tak czesto jak ona do nas czyli raz na 2-3 miesiace. To wam tez się weekend udał i odwiedziny brata i obiad u mamy superowo mimo ze pogoda nie ciekawa o to zdrówka dla J oby cie nie zarazil moj tez chodzi kicha i smarka ale trzyma sie z daleka

meridka To fajnie jak milutko spędziłaś weekend u rodziców odpoczęłaś jak nie wiem oj tak działaj działaj z tym prasowaniem ja sobie nie wyobrażam teraz stac i prasować to wszystko tym bardziej ze teraz coraz gorzej sie czujemy oby u ciebie poszło to w miarę sprawnie i jak udało sie z ta lampa i fotel a jaki fotel wybrałaś ciekawa jestem jak wygląda podobaja mi sie te ciuszki a najbardziej ten 1 zestaw z koszulka i śpiochami superowo słodkie takie ciuszki sa

8kasia8 Jakoś tutaj mi wygodnie pisać niz na face wiec trudno niop nie moge sie doczekać az zobaczy ta hulajnoge tez mam taka nadzieje ze sie obrócił a ty koniecznie daj znac jak tam po twojej wizycie bo chyba masz jutro fajnie ja małż taki zaaferowany tym rozciąganiem wiesz dla nich facetów to jeszcze bardziej abstrakcyjne my czujemy to od środka a oni zero wy tez sobie fajnie wyglądacie i masz taki zgrabniutki brzuszek śliczności.

tysiiiak Masakra z tymi skurczami u ciebie nie oszczędzają cie ani trochę oby jednak zelżały to miłego poszukiwania prezentu dla tatusiów oby skończyły sie powodzeniem synek zadowolony a to mnie cieszy najbardziej a co do teściowej taka juz zostanie trudno ale wiesz pretensje zawsze sa do mnie ze to przeze mnie maly jest taki oschły do niej ze mało tam jeździmy a jeździmy tak samo często jak ona do nas wiec raz na 2-3 miesiace ale wiesz jak sie nie poświecą mu uwagi nie pobawi z nim czy porozmawia to sie nie ma co dziwić niestety taka jest ale nawet jak jej sie cos powie to i tak ma to gdzieś bo wie lepiej temu bronie jej fotek i innych podobnych rzeczy bo potem sie tylko wychwala nim jakby nie wiadomo jaka cudowna babcia byla a dla mnie to fałszywe i obłudne, a co do mebli to sa fajne proste i bardzo pojemne a to dla mnie był priorytet pewno kiedyś dorobicie sie własnego m i wystroju taki jak wam sie marzy :) Dobrze jak doktorek sie jednak pomylił i Kacpros nie zapowiada sie taki duży jak mówił gin

Milego dnia zmyakm szykować sobie obiad u nas pogoda nie rozpieszcza pada z przerwami a słońca zero oby jutro byla pogoda bo musze jeszcze jedno pranie wstawić :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl