MAMUSIE STYCZEŃ 2016

baby niech siedzi jak najdłużej, moze zrobi mamie niespodzianke i wytrzma do stycznia Ale nawet jak nie to ważne aby wszystko było w porzadku .
Dopiero jak zaszłam w ciąze zdałam sobie sprawe z tego, że te 9 miesiecy wcale nie sa takie piekne albo ja nie umiem sie cieszyc ja ciagle o cos sie obawiam, ciągle cos ... dziewczyny juz moglby być styczeń !

Miluniaa- nie pamiętam która z dziewczyn pisała, ale zaznaczyła coś ważnego- tez nie mogła doczekać się porodu, bo bała się cały czas o Maleństwo, a zdała sobie sprawę po narodzinach, że dopiero wtedy ma się więcej zmartwień .

Ja też cały czas boję się o Januszka. A to moje choróbsko, a to długo spał, a to za bardzo się wierci i oby nie zakręcił się w pępowinę itp. ... A co dopiero jak się urodzi

Cześć dziewczyny

Cały czas czytam, ale chyba jakiś kryzys przechodzę, bo na pisanie siły nie mam Ciężka jakaś się czuję Często mi duszno, tchu złapać nie mogę. W nocy kulam się z boku na bok. No to ponarzekałam


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ewelina, dobrze, że przeziębienie minęło Oby do końca ciąży już nic się nie przyplątało.

Miluniaa
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


My jednak kupiliśmy wózek O taki:






Miałam identyczną spacerówke dla Hani i byłam bardzo zadowolona

Jakby któraś była zainteresowana
allegro.pl/ew306-b-p-c-kurtka-ciazowa-z-...-34-i5754308582.html

agamo trzymam kciuki musi być dobrze... a prywatnie nie mozesz isc skonsultować tego ?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Madziaska ładny wózeczek

Milunia super, że z glukozą dobrze

Ja dziewczyny wczoraj miałam kryzys albo jakiś wirus albo zatrucie pokarmowe... cały dzień od 4rano wymiotowalam co wypiłam to wymioty.. bylam u rodzinnego,ten odesłał do gin, gin wolne miała to na IP mnie wysłali i okazało się, że moja gin jest w szpitalu i mnie przyjeła. Mic za bardzo na wymioty przepisać nie mogła, chciała mnie na 2dni w szpitalu zostawić na kroplówkach ale nie chciałam, więc miałam się zgłosić dziś jak by się nie poprawiło. Do wieczora wymiotowałam i kupiłam smecte,niby jest na biegunke ale idealnie chroni przewod pokarmowy i cała noc przespana dzis jest oki,jem właśnie pierwszy posiłek ryż, mała szaleje bo wczoraj tylko 4biszkopty zjadłam... dobrze, że przeszło

Basiula pewnie pamietasz ale ja też wymiotowałam rozmawialam na wizycie o tym z ginem i mowił, że czasem tak jest, że wracają objawy z 1 trymestru Całe szczescie u mnie była jednodniowa przygoda i jest ok Także się nie denerwuj jak już przeszlo to jet ok

madziaska- ja tez ostatnio nie umiem tchu złapać. Wczoraj rozmawiając z mężem przez tel. opowiadam mu, że ciężko mi się oddycha itp. , a on mówi, że słychać to . Wiecznie spać mi się chce, budzę się śpiąca itd. , a to pewnie właśnie od ciężkiego oddechu.

Wózeczek super! Kolor też taki macie?

PS. kurtka super, szkoda, że 34

Basiula ciężki dzień miałaś, oby juz się nie powtórzył

Miluniaa dobrze, że z tym cukrem ok

Madziaska pociesze cie, że lepiej już nie będzie ale jeszcze trochę ponad 2 mies i będzie maluch na zewnątrz, przestanie uciskać, kopac itp za to nie będzie dawał spać :-D hahaha z deszczu pod rynne :-P dopiero będzie wesoło :-D
Ps fajny wozeczek

Milunia u mnie to ewidentnie wirus, zimne dreszcze chodź grzejniki na ful, brak sił na cokolwiek i co wypiłam bo wogole nie jadłam to wymiotowałam, dziś jeszcze słabo się czuję ale nie ma wymiotów do tego wczoraj moja szwagierke jelitówka wzieła, a mojego dziś złapalo goraczka i teścia tez :/ masakra co w tym powietrzu teraz lata

Cześć dziewczyny

Miluniaa,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Basiula, oby jelitówka już nie wróciła. Dobrze, że męczyła Cię tylko jeden dzień. Niestety takie dziadostwo teraz co raz częściej występuje, zwłaszcza w szkołach i przedszkolach. U mnie w pracy średnio raz w miesiącu dzieciaki to łąpią. Dlatego zaszczepiłam Hanię na rota i jak na razie załapała w przedszkolu raz, ale wymiotowała tylko dwa razy w nocy i tyle. Drugą córcię też zaszczepimy.

Ewelina, tak, wóżek mamy tego samego koloru. Może sprawdź wymiary, a nóż kurtka będzie dobra. Te duszności miałam już latem, ale wtedy od upałów. Teraz pewnie mała na przeponę naciska

Baby, oj wiem, że lepiej nie będzie. Tak jak piszesz, jeszcze dwa miesiące No mam nadzieję, że tak źle nie będzie. Hania była dzieckiem aniołem. W nocy dwa razy karmienie. W dzień ciągle spała, czasami się nudziłam Do tego prawie w ogóle nie płakała. W nocy nigdy, stękała sobie jak była głodna

Dziewczyny, czy Wy też teraz tak szybko na wadze przybieracie??? U mnie w ciągu 3 tyg. +2,5 kg Już prawie 8 kg na plusie A tu jeszcze dwa miesiące

Basiula oby jelitowka nie wróciła. Ja tez to przechodzilam jakies 2 miesiace temu i myślałam, że nie dam rady bo u mnie wszyscy w domu wtedy załapali.

A co do cukru to mogł wynik wyjść troche błedny, tym bardziej, że przy pomiarze glukometrem wszystko wychodzi ok.

A ,mnie w koncu przestały bolec te plecy. Ale się nameczylam, ponad tydzień. Ale juz na szczeście ok. Wiec dziewczyny uważajcie. Nie siadajcie w "głupich" pozycjach, bo sie załatwicie tak jak ja... a ja tylko chciałam żeby dziecko widziało jak robie sałatke i zeby se nie nudziło. Usiadłam na ziemi, siedziałam skrzywiona godzine a potem tydzień leżenia bez ruchu :/

Czy Wy tez ostatnio macie takiego lenia? Nic mi sie nie chce. Obiad robie z przymusu, synek oglada wiecej bajek bo ja poprostu nie mam siły i bym tylko lezała. Szybko sie mecze, ciągle chce mi sie spac (szczegolnie ok 9 rano) i stad chyba jestem taka leniwa.

Mnie przybył 1kg w 3tyg. Gdzieś wyczytałam, że jak przybywa 1kg tygodniowo to żeby skonsultować z lekarzem, ale też nie ma co panikować, poobserwuj, czy ci się woda nie zatrzymuje w organizmie, bo może być od tego

Madziaska ja podobnie miałam z córką z synem za to gorzej, znacznie gorzej, nie dało się go w dzień odłożyć, bo ciągle płakał, dopiero chusta mi życie uratowała
W nocy tragedii nie było ale budził się dość często na pociumkanie, a smoczka nie tolerowal i nie zjadał z butelki, wiec tylko ja i cyc na tapecie :-P ale jakoś dałam radę a pomocą męża

Takie coś na wesoło, najdziwniejsze fotki ciążowe
babyonline.pl/najdziwniejsze-zdjecia-cia...eria,3041,r3p01.html

agamo, super, że plecami już ok Ja chcialabym więcej porobić w domu, ale staram się jak najwięcej leżeć zeby mi si to łożysko podniosło. Hani tez często bajki włączam

baby, jakoś bardzo sie ta waga nie przejmuje. Przed ciążą miałam niedowage, więc jak coś zostanie, to się nie obrazę. Narazie tyje identycznie jak w pierwszej ciąży. I nawet w tych samych trzech tyg z Hania przytyłam 3 kg Zobaczymy co będzie dalej

Madziaska dlatego myślę, że niema co panikować tylko ewentualnie poobserwowac, to co czytałam to bardziej jako ciekawostka, ja też powinnam latać do lekarza, bo za mało przytyłam :-P. Wiec luzik

baby_55 napisał: Madziaska dlatego myślę, że niema co panikować tylko ewentualnie poobserwowac, to co czytałam to bardziej jako ciekawostka, ja też powinnam latać do lekarza, bo za mało przytyłam :-P. Wiec luzik

Wg kalkulatorów powinnam przytyć od 13 do 18 kg, więc jeszcze trochę mi zostalo A Ty ile masz na plusie ?