Mamy kwietniowe 2016

Pumcia termin porodu 25.04

Wietrzyca ja tam byłam chrzczona komunia święta bierzmowanie no i ślub sentyment...oj żebyś wiedziała że świat jest mały hehe

Ooo jakie tu znajomości się zawierają! Super wietrzyca i natiK

Dzięki dziewczyny, pokój powoli ukończonych w sensie malowanie, ale jest problem mały.. Bo farba nie chce pokryć miejsca, gdzie Wład rysował wcześniej kreda! I wuja musi zmyć rozpuszczalnikiem i jedna ściane znowu pomalować :/

pumcia zmień proszę imię jednak na Helenka Maria zdecydowane

mamusia no brzuszek pokaźny, ale u mnie już też heh a co do ciśnienia u mnie standard to tak 130-140 czasem na 110 qle z Wladem tez takie miałam, częściej jest bliżej 130..

Czekam na wyniki morfo i moczu musze zadzwonić później do szwagierki czy coś juz wiadomo..


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

natiK gratuluję synka ciesze się, że wszystko dobrze!

Kurcze przez te moje stresy mała się dużo mniej zrobiła aktywna eh.. Stres stres stres eh

hej dziewczyny jak tam mija wam dzien?
ja wczoraj bylam na kontroli i jest ok,na nastepnej wizycie bede miala usg,no i lekarz wczoraj mial dory humor bo zartowal mowil ze u mnie jeszcze brzucha ie widac i wgl,zapytalam czy to cos zlego itp osmial sie powiedzial ze jest wszystko wporzadku i ze dziecko nie jest jeszcze az takie duze jak pod koncem bo ostatnio wazylo 200gram,ale powiedzial zebym sie nic nie martwila bo wszystko dobrze bedzie:0

ja ostatnio czulam pulsowanie 3 dni temu a wczoraj i przed i dzis narazie cisza,,

Lena, bardzo fajnie, że wizyta udana i wszystko ok super

Mnie dalej Bąbel dotyka jak siedzę, bo jak leżę - to sam z siebie nie ;P Ale zauważyliśmy, że jak mąż szuka stetoskopem tego bicia serca (nadal nieskutecznie, dzieć się nie chce dać złapać ), to Bąbel mu oddaje, i wyraźnie to czuję także mam ubaw z tego.

natB, a próbowaliście to zagruntować? może to by trochę pomogło. Tym rozpuszczalnikiem to musi straszliwie śmierdzieć
Zrobisz nam zdjęcia, jak skończycie?
I co się stało, że zmieniłaś na Helenkę? Helenka też bardzo ładnie

Co do żłobka, małe mam doświadczenie, ale nie boisz się, że Wład zakoduje sobie, że dzięki płaczowi wzięłaś go ze żłoba i tak będzie wymuszał inne rzeczy?

wietrzyca no to najwazniejsze ze wszystko dobrze,tylko lekarz mnie zaskogo nie widac az tak tylko delikatnie..czyl z tym brzuchem,i ja sie jakos martwie no :/ bo niewiem czemu tak jest ze

Pumcia można by było ta listę ułożyć według daty porodu, wtedy będzie wiadomo która jest w kolejce

natB Powiem Ci z własnego doświadczenia i wiedzy ( jestem po studiach pedagogiki i miałam praktyki w przedszkolu ) poza tym mam ciocię w przedszkolu (właśnie w tym w którym miałam praktyki i do którego chodzi mój synek) że lepiej żebyś przetrwała ten jego bunt i go jednak dalej posyłała, na pewno po jakimś czasie mu przejdzie, a tak jak go teraz zabierzesz i np za rok czy dwa będziesz chciała go znowu posłać to sytuacja będzie się powtarzać ale wtedy już np nie będziesz mogła go do domu zabrać i będzie kłopot. U nas na praktykach właśnie była taka sytuacja. Jeden chłopiec strasznie płakał jak go tata zostawiał, po tygodniu stwierdził że rezygnuje z przedszkola chociaż każdy mu tłumaczył, że zrobi błąd i większa krzywdę dla tego dziecka takim czymś. Ale nie chciał słuchać i zabrał dziecko. Tyle że po tygodniu jednak musiał znowu go przyprowadzić bo nie miał go z kim zostawiać i stwierdził że jednak trzeba do przedszkola. Znowu mały się buntował, nawet bardziej niż za pierwszym razem ale z naszą pomocą udało się i po jakimś czasie się przyzwyczaił i teraz już drugi rok chodzi i jest zadowolony.

lena20 nie masz co sie martwić małym brzuchem skoro lekarz mówi, że jest wszystko ok. Ja też mam mały brzuch, a w pierwszej ciąży w tym czasie miałam jeszcze mniejszy.

wietrzyca widzisz mały się bawi z tatą u nas własnie jest na odwrót, jak mąż rękę przykłada to malutka przestaje kopać

heatherka no mi sie tylko delikatnie zaokraglil i tyle,ale mam nadzieje i mysle ze wszystko dobrze bedzie,bo skoro lekarz powiedzial ze to normalne to taj jest

lena na pewno jest wszystko ok, wielkość brzucha o niczym tak na prawdę nie świadczy

Tylko wiecie u nas mały chodzi do żłobka juz prawie 4 miesiące, wcześniej chodził do niani prawie rok.. Nigdy nie miałam z nim problemów, nawet jak jest do mnie czy do D. Przywiązany to szedł, trochę czasem nie wiem pomarudzil nawet nie, a teraz doszły zmiany w jego zachowaniu
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
gdzie był 2 tygodnie w domu i było ok, a teraz znowu ma taki,, lek,, że tupta w miejscu, chodzi w kółko, bardzo niespokojnie się zachowuje..

wietrzyca co do wymuszenia, już wiele razy mieliśmy sytuacje na zasadzie coś miał zrobić i płakał i uparł się ze nie, ja w takich sytuacjach w ogóle nie reaguje, bo to nie ma sensu.. I tym sposobem wie ze on nic nie wymusi, a tu jest ewidentnie płacz rozpaczy dosłownie, taki smutek go ogarnia i to nijak się ma do bunt.. Jest smutny, apatyczny i to jest związane z tęsknota...

Co do wypisaNią go to i tak decyzja zapadła

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Chce, żeby miał czas poznać siostrę i zzyc się z nią, bo i tak od września czeka nas przedszkole .. No i wiadomo, że finansowe względy tez przeważają bo być o te 600 zł ponad do przodu każdego miesiąca to duży plus, a pieniądze na ulicy nie leżą .. Chciałam go wypisać z końcem stycznia, ale okropnie ostatnio to wszystko przechodzi.. Czeka nad za dużo zmian w życiu, a on jest dość wrażliwy i nie chce, żeby się źle z tym czuł.. A ja osobiście kocham być z synkiem w domu i zajmować się z nim dzieci mamy pod dostatkiem w naszym otoczeniu i w żadnym stopniu nie będzie,, biedniejszy,, jak nie będzie chodził do żłobka...

heather no właśnie ja mówię o żłobku, a nie o przedszkolu, a jednak różnicą między 3 latkiem, a 2 latkiem jest ogromna.. Na prawdę, sama zresztą masz synka to masz porównanie

wietrzyca podobno ze ścianą się udało wuja kupił farbę tikurille i pokryła, nawet jak trochę widać to chcemy mu zrobić kawałek ta farba tablicowa i zrobić ramkę listewkami żeby była tablica do rysowania pewnie, że pstrykne fote

A Helenka, bo zrobienie mężowi bardziej się podoba.. A do Stefani nie mógł się przekonać

heatherka no ja mysle i mam nadzieje ze wszystko wporzadku jest lekarz tez mowil zebym sie nie martwila,no ale to juz okolo 22 tydzien a brzuch mi tylko troche podskoczyl od poczatku ciazy i nic wiecej ,pewn ie to normalne skoro lekarz tez tak mowil i si usmiechal ;p

natB Akurat do tego przedszkola do najmłodszej grupy chodzą tez 2,5 latki więc to prawie jak żłobek, ale kurde gdzie 35 km dowozić o.O I 600 zł plus paliwo do tego, masakra :O Ale dziwne te jego lęki są, może coś w tym żłobku się stało, że tak reaguje ? Wiesz to wasza decyzja więc zrobicie jak uważanie, skoro od września idzie do przedszkola tutaj bliżej co mieszkacie to nie jest tak źle.

natB dziękuje! czekamy na zdjęcia ściany!!!

lena20 jak lekarz mówi ze jest dobrze to tak jest! postaraj sie nie denerwować bo na pewno wszystko się ułoży!!!

heathera u nas jest podobnie hehe jak mąż przykłada reke to nic nie czuje a jak inny to robia to nie ma problemy czuja hehe jak on to mowi: ma szacunek do tatusia i dlatego nie chce kopac hihih

Pytanko...jaki rozmiar ciuszków na wyprawkę kupujecie? bo ja sie wacham miedzy 56-62 cm który lepszy hmm??

heather no niestety w powiecie nie mamy żadnego żłobka, to jest najbliżej, q po drodze do naszej pracy wyruszamy rano po 6.. Katorga na prawdę

natiK kup trochę takich i takich, ale z przewagą na 62, mi to nie przeszkadzało, że Wład nosił za duże ciuszki qle np moja szwagierka ubierala syna tylko w Rzeczy, które były mu dobre broń bosh za duże! pamiętaj, że rozmiar rozmiarowi nie równy heh