Mamusie Lipiec 2016

U mnie widocznie to w genach Bo Kubuś 4200g miał to i siostra chce Mu dorównać

No u nas tez przeciez mlody prawie 4,5kg..;// ale ogolnie zauwazylam ze sporo dzieci sie rodzi pod 4kg.
A co do wagi malucha,no waga waga ale czy plucka i inne narzady byly by teraz przygotowane do samodzielnego funkcjonowania poza lonem mamy?

Ja już po zakupach.... kupiłam przy okazji siatkę na drzwi balkonowe.... ciekawe jak się sprawdzi. Może ma któraś??

Drugie ciasto siedzi w piekarniku, ide zaraz robić krem do pierwszego i będę miała z głowy... pozostanie tylko czekać na wizytę

Co do "dużych" dzieci. Słyszałam nie jedno zdanie, ze to od witamin, albo od tego, że mamy od początku są na L4 i się mało ruszają ale to już dl amnie totalna bujda hehehe.

Ostatnio znajoma urodziła synka z wagą 4 kg, 4 lata wcześniej rodziła córkę z wagą tez powyżej 4 kg. A ona malutka, chudziutka..... Z tym, że ona jak się urodziła to też ważyła ponad 4 kg... czyli geny

Ja od początku ciąży nie byłam i nadal nie jestem mamą leżącą. Od końca kwietnia dopiero mam l4 (a nawiasem mówiąc pomimo l4 sobie dorabiam cały czas), do tego ogarnąć dom, synka, ciągle w biegu, ciągle coś, nawet na rowerze jeszcze w tamtym miesiącu jeździłam wiec na brak ruchu nie narzekam :)Witaminki owszem łykam, glukoza zawsze w normie, test obciążenia glukozą super, także nie ma reguły. Sama też jestem z budowy drobna, lekarka mówi że są mamy które mają predyspozycje do dużych dzieci i jeśli nie jest to uwarunkowane własnie przez cukrzyce ciążową czy inne zaburzenia to należy się cieszyć że dzieciątko jest zdrowe Czy ma 2500g czy 4000g przy porodzie

Justyna - oczywiście uważam tak jak i Ty
To teraz sprawdzimy jaką wagę ma dziecko mamy cukrzycowej - czyli moje hehe Poza tym ja jestem sama SPOREJ budowy

Tak jak mówisz... nie ma reguły. Najważniejsze że zdrowe!

Justyna to faktycznie spora panna, moja we wtorek ważyła 850g mniej od Twojej, a widzę po suwaczku, że ten sam tydzień ciąży mamy co do dnia

Apropo czy witaminy mają wpływ na wagę urodzeniową malucha hmmm. Z Maksem brałam tonę witamin i urodził się 2970g i kiepsko przybierał na wadze w brzuchu pomimo przyjmowania acardu i clexane. Natomiast z Basią biorę obecnie tylko kwasy DHA i żadnych witamin dla kobiet w ciąży a pomimo tego, że nie biorę acardu i clexane przybiera idealnie i wszystko zgodnie z tyg. ciąży Maks w skończonym 32 tyg ciąży ważył 1600g, Basia natomiast w skończonym 33tc 2150g. Z Maksem na tym etapie miałam już 14kg do przodu, a z Basią mam 7kg. I bądź tu mądry

Sevi poprostu to nie regula jak widac po kazdej z nas;)) wazne by zdrowo rosly )

Magmus za pol godz ma wizyte,ciekawe jakie wiesci nam przyniesie;))

Jeju jak ja sie kijowo dzis czuje..od kilku dni zgaga niemilosierna nawet w dzien meczy okropnie ze az niedobrze sie robi,malo tego mala uciska zoladek bo momentami zbiera mi sie na wymioty... Ogolnie jak snieta ryba jestem dzis..brak checi totalnych nawet na glupie mycie naczyn a gdzie tu mowic o reszcie..mam nadzieje ze jak P wroci z pracy to nie odmowi przyniesienia od mamy komody,wanny lozeczko skreci..zobaczymy..ja po 22 mam zamiar poprasowac rzeczy dla Zuzi o ile komode mi przyniesie.a po 22,dlatego ze mamy taryfe nocna i prad wtedy tanszy a tych ciuchow jest multum i przy tym bym juz widziala ktore zabrac do szpitala

Sevi ja w pierwszej ciąży na tym etapie co teraz jestem ważyłam 10 kg więcej niż w obecnej ciąży Także teraz jestem 10 na plusie z czego 3 kg to mała Gwiazda (w pierwszej ciąży 23 kg przywaliłam więc 10 kg kompletnie na mnie wrażenia nie robi a wręcz przeciwnie cieszę się,że "tylko" tyle)

Magmus i gdzie zes polazla??? Na lofry??? Zamiast nam sie tu chwalic? Wstepnie pokoj wyglada to tak

...nie wiem czemu zdjec nie moge dodac bo niby niedozwolone

Hej hej

Jestem!

Po 22 dopiero byliśmy w domu i padam!!! Mam już dość dzisiaj... zmęczona jestem.

Wizyta ze stresem! Siedzę już w gabinecie, wszystko fajnie.... ma byc moja kolej no to idę do WC.... Zawsze przy stresie chce mi się siusiu ehehe, Wszystko fajnie, nagle patrze a na papierze krew! A jak wychodziłam z domu pół godziny wcześniej to nic a nic nie było.... myślałam, ze zejdę tam na zawał.... Już miałam wizje, ze wyśle mnie do szpitala. Ale cieszyłam się że akurat jestem na wizycie. Weszłam już do gabinetu, lekarz pyta się mnie jak się czuje i w ogóle i mówię mu o tym wszystkim. Zbadał mnie ale mówi, ze to nic "z głębi". Że musi to być gdzieś tu na powierzchni bo nawet nic nie widać. Jakieś otarcie po prostu.... że wszystko jest ok i mam się nie martwić.

Zrobił później USG - mam potwierdzenie trzeciego lekarza, ze to chłopak powiedział, że Stefan rośnie ehheeh. Waga - 1850 - tak samo powiedział mi tydzień temu inny lekarz. Nie martwię się, że nie urósł, bo wiem, ze to inny lekarz i inny sprzęt.
Powiedział, że ma bardzo ładną wagę, i że jest w tym wieku w jakim powinien być. Czyli 33t.

Także widzicie, nie ma reguły.... Dziecko mamy cukrzycowej nie zawsze musi być duże. Chyba, ze jeszcze nadrobi hehe.

To tyle z wizyty. Strachu co nie miara ale na szczęście jest wszystko ok Powiedział też, ze nie widzi powodów do zmartwień co do wcześniejszego porodu.... Mam przyjść mniej więcej za miesiąc, jak będę miała już wszystkie wyniki - wtedy wypisze mis kierowanie tam do siebie

Nie umiem uwierzyć, ze to prawie już....

Przepraszam, ze tak tylko o sobie ale zaraz tu usne...

Ps. Magda - super pokoik ten przewijak mi się strasznie podoba ja mam taki zwykły na łóżeczko, bo nie miałabym gdzie takiego zmieścić

Hej laski.bardzo mnie tu malo.my nadal w dwupaku;(czekam jak na szpilkach.bole coraz czestsze,ciezko sie ruszac, robic cokolwiek.niunia sie do nas nie spieszy.a moglaby juz.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hahaha ale Cornik dalas do myslenia;)) moj P juz obstawial miniony wtorek- nie udalo sie,wczoraj mowi 20 tego,choc mowi ze moze na imieniny 29? z ciekawosci sprawdze czy byla pelnia 6 lat temu jak rodzilam.

Co do pokoiku ,wiem ze mogloby byc lepiej,ale pieniadze z nieba nie chca spadac,wazne ze jest czysciutko i odswiezone.

Cornick gratuluje udanej wizyty,super maluszki rosna. Widze Ty spokojniejsza

Magmus po doopie dostaniesz..sie lazilo do pozna ) faktycznie nie regula moze sa wieksze cukrzycowe dzieciatka,dla Ciebie lepiej jak mniejsze,moze nie bedziesz miala takich przygod jak ja...

Sevila jak tam maly,daje Ci popalic czasami jakimis niecodziennymi numerami ?)

Cornik ciuszki zostawilam na dzis;)) padlam jak betka wczoraj,snia mi sie koszmary dziwne i w ogole...jak poprasuje pochwale sie sterta;))

SprawdIlam,ja rodzilam dwa dni po nowiu;)))

Cornick ja nawet nie wiem co to ten aniball ) i zazdroszcze przepisanych lekow na puchniecie,mi nic nie dal a czasami stopy mam tak spuchniete ze zgiac palcow nie moge;//

Aaaa i niestety zagaga jak meczyla tak meczy,mleko migdaly,nie pomagaja:/