- Posty: 1452
- Otrzymane podziękowania: 67
- /
- /
- /
- /
- Mamusie LUTY 2017
Mamusie LUTY 2017
- honka_18
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-

Olcia ja pracuje w domu więc nie mam tyłów


Mulian już miałam Ciebie wywoływać

Odpoczywaj jak najwięcej,


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mavi31
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 383
- Otrzymane podziękowania: 4
Ja tez mislam dużo planów sprzątania przedewszytkim ubrania i młodego zabawki ale jakoś hmmm nie mogę się zebrać albo ciągle gdzieś muszę iść
Wczoraj smutny dzień miałam byliśmy na pogrzebie naszego przyjaciela tata
Bardzo dużo refleksji.......
A dziś nawet sporo mam energii posprzatalam prawie cały dom i jade szukać podłogi i drzwi oby się udalo
Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Megi
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 385
- Otrzymane podziękowania: 16

Wczoraj fryzjer i wreszcie wyglądam, jak człowiek.
A dziś muszę zrobić opaskę na występy jutrzejsze córki z przedszkola, do tego dentysta z córką i góra prania, jakie mnie czeka

Aktywny weekend przede mną, więc wieczorami będę się odzywać

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mena
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 272
- Otrzymane podziękowania: 8

Mulian korzystaj z urlopu

Inezka wspaniałe wiadomości
Megi co z włosami robiłaś?
A mnie rozlozyla choroba, nie dość że masakryczny katar to jeszcze ból gardła, na szczęście narazie gorączki nie ma


Piła któraś z was naturalny syrop z pędów brzozy?
A tu mój brzucholek

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dodi
-
Autor
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 316
- Otrzymane podziękowania: 16
W domu zimno brr...ale na dworze ciepłej trzeba wyjść wygrzać się na słoneczku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
Inezka super wieści, nie mogę się doczekać swojego połówkowego, równo za tydzień.
Mena ślicznie.
I ja dziś sie za robotę wzięłam, porządki w szafie już kilka dni temu zrobiłam, 2 worki wyrzuciłam


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- honka_18
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1452
- Otrzymane podziękowania: 67
Masuska spróbuj płynem do okien, u mnie smugi domyło,
Artura mi rozłożyło


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inezka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 216
- Otrzymane podziękowania: 4


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- honka_18
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1452
- Otrzymane podziękowania: 67

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kejt
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 360
- Otrzymane podziękowania: 7
A z żywności to polecam siemię lniane

Mulian udanego urlopu



Mena fajny brzusio, ciążowy ale jeszcze nie przeszkadza w funkcjonowaniu

A wszystkim chorującym zdrówka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inezka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 216
- Otrzymane podziękowania: 4

Honka, ja akurat nawet lubię taka wode z ogorkow kiszonych


Siemie lniane jak cos jutro wyprobuje.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sander
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Nic nie dzieje się bez przyczyny
- Posty: 696
- Otrzymane podziękowania: 6

Podajcie proszę jeszcze raz przepis na miksture na przeziębienie... Bo chyba powoli coś mnie bierze. Ach wszystko przez ta pogodę...
Dziś zawieszam nowe zasłony do salonu i pokoju, bardzo się cieszę

Byłam wczoraj w lumpeksie i kupiłam sobie 5 ciuchów, no i dla maleństwa komplet śpioszki z kaftanikiem, ale ten kaftanik mi się nie podoba... Zawsze mogę coś innego pod śpiochy założyć



Miłego dnia!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sander
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Nic nie dzieje się bez przyczyny
- Posty: 696
- Otrzymane podziękowania: 6
Mena śliczny brzuszek, chyba mamy podobne. No ja nareszcie zaczęłam tyć tzn ze wszystko dobrze się rozwija


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kejt
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 360
- Otrzymane podziękowania: 7
Zbliżają się wielkimi krokami smutne dla mnie daty, wszystko skumulowało się na raz

Do 23 tc wszystko było książkowo, I w 23 tc z dnia na dzień zaczęło się sypać . Nagle dziecko nie rosnie jak powinno, jest za małe, mi każą jeść na potęgę że może to pomoże. Więc ja z płaczem jadłam na sile. Pojawiały się straszne bóle w nadbrzuszu, myślę sobie to na pewno od tego jedzenia. Ból straszny, zwijałam się z bólu, milion razy gorszy od pierwszych dni po cesarce. Przy tych bólach było bardzo wysokie ciśnienie. Wizyta u lekarza, dał skierowanie do szpitala. W szpitalu zrobili badanie krwi i tam diagnoza zespół hellp, musimy ratować panią, mamy nie dużo czasu. I zabrali na cesarke. Wiktoria urodziła się 500 gram, 33 cm, 25 tc. Żyła 17 dni. Przez te dni jeździłam do szpitala, siedziałam przy inkubatorze, modliłam się przeczytałam 1000 bajek, opowiadałam o rodzinie, o naszym ślubie, że będzie miała piękną sukienkę i będzie malutką druchenką, opowiadałam co się dało. I tak któregoś dnia zadzwonili ze szpitala żeby przyjechać, okazało się że nic się nie da zrobić, Wiktoria umrze. Mózg już jest martwy, a serce i inne narządy muszą same przestać bić. I tak siedzieliśmy i patrzylismy i czekaliśmy aż odejdzie. I tak wieczorem przyszedł ksiądz, pomodliliśmy się, ksiądz poszedł i za 10 minut serce przestało bić. Później już był tylko pogrzeb i ja ze swoją żałobą. Bardzo chciałam mieć kolejne dziecko, przelać tą miłość na kolejne dziecko. Narzeczony czuł to samo. Całe szczęście po cesarce trzeba odczekać te minimum 6 miesiący. Przez ten czas przeżyłam żałobę po swojemu, zaakceptowałam taki los. Zaszłam w ciążę, ogromnie się ciesze, trochę myślałam że jak będę w ciąży to o wszystkim zapomnę, a to guzik prawda. Wiktorii nikt nie zastąpi i do niej uczucie jest inne. A do drugiego dziecka zupełnie inne.
Przepraszam że się tak wypaliłam, zawsze obcemu mi łatwiej, trochę może mi lżej, po prostu chciałam żebyście znały tą historię.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sander
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Nic nie dzieje się bez przyczyny
- Posty: 696
- Otrzymane podziękowania: 6
Nie wiem jak sobie z tym radzić... Proponuje może rzucić się w wir pracy, np urządzanie domu, może gotowanie??? Albo jakieś dobre książki???
W mojej rodzinie niestety prawie każda kobieta straciła dziecko. Moja mama, babcia, obie siostry... Kejt chętnie bym Cie przytuliła i zabrała na jakiś babski wypad

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.