BezpiecznaCiaza112023

Mamusie LUTY 2017

7 lata 1 miesiąc temu #1058109 przez Justyna_1709
Dzien dobry wiosennie :)

Wszystkiego najlepszego dla Hubercika :*

U nas sytuacja w jak u każdej. Raz lepiej raz gorzej, ale szczerze mówiąc zupełnie inaczej podchodzę do tego wszystkiego niż przy pierwszym dziecku. Jakoś mam świadomość, że to może być ostatni raz kiedy to wszystko przechodzimy :) i staram się na spokojnie podchodzić do każdego dnia, chociaż czasami łatwo nie jest ;)

A tu nasz słodziak :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:
Podziękowania: Joanna90

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058117 przez Justyna_1709

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058161 przez Joanna90
Justyna śliczne Maleństwo :-)
Ale tu dzisiaj cisza :whistle:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058174 przez Inezka
Justyna, Twój synuś to naprawdę słodziak :cheer: fajną ma minkę.

Joanna, buziaki dla synusia :* ma juz miesiąc ;)

Rzeczywiście, dziś cisza u nas...

Dziś się trochę wkurzylam, bo pojechałam na wizytę do gina, ale odesłała mnie z kwitkiem bo za dużo pacjentek...fakt, że nie byłam zarejestrowana-terminy sa na czerwiec i kazała mi podejść pod gabinet jak miną te 6tyg.po porodzie to mnie przyjmie.Nie lubię tak jeździć na marne i czas tracić.Oszalec mozna z tym nfz, wszędzie kolejki...za tydzień jak mnie nie przyjmie to pójdę pryw.
Podziękowania: Joanna90

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058187 przez Mulian
Inezka dla mnie opieka prywatna, która po części finansuje pracodawca to wybawienie. Od lat nie chodzę na NFZ w teraz jakbym miala z Dzidzią od 7 rano wyczekiwac pod przychodnia żeby się dostać do lekarza to chybabym kogoś zamordowala. Beznadziejny system.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058219 przez Kejt
O tak NFZ to porażka. Bylismy na usg bioderek. Trzeba było najpierw stać w kolejce do rejestracji żeby tylko zaznaczyli że jesteśmy, później kolejka do gabinetu. A po wynik za 3 dni znowu trzeba jechać i się zgłosić haha chyba myślą że nie mamy co w domu robić :silly:



Wiktoria 25 tc [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu - 7 lata 1 miesiąc temu #1058221 przez Joanna90
Potwierdzam, kolejki na NFZ są tragiczne...
U nas byla dziś położna z wagą, mały waży już 5 kg :woohoo:

U nas ogólnie przez dzień i noc jest już w miarę spoko, uczę małego zasypiania w łóżeczku i już tak nie wisi na piersi i wytrzymuje te 2-3 godz bez jedzenia jak kwęka to daje mu smoka, ale za to co wieczór od kąpieli ok 19 do 23-24 jest dramat, wisi na cycku, zasnąć nie może, szarpie mi te piersi i sam nie wie co mu się dzieje, jak mu wyciągnę cycka z ust to jest wrzask i nawet smok nie pomaga i to jest dzień w dzień, wieczorami beczę razem z nim :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058225 przez Justyna_1709
Joanna, A odbijasz go jak tak się szarpie? U nas zazwyczaj wtedy musi odbić i tankuje dalej

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058226 przez olcia1989a
Joanna u nas po kapaniu Maja tez jest jakas niespokojna nie potrafi zasnac kreci sie i poplakuje a jest najedzona ;)
U nas dzisiaj ladna pogoda wlasnie wrocilismy ze spaceru :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058227 przez Joanna90
Justyna odbijam właśnie, Ehh może mu to kiedyś minie...

Olcia zazdroszczę, a u nas leje od rana :whistle:

A powiedzcie mi jeszcze, bo czasem Hubert zjada 1 piers, czasem 1,5 a czasem 2, różnie ma... I jak zje czasowo mniej wiecej po równo z obu przy jednym posilku to od której piersi mam zacząć nastepnym razem? Od tej zaproponowanej jako druga w kolejności czy pierwszej? Gubię się ciągle z tym kamieniem i stresuje mnie to, bo strasznie się boję zastojów albo żeby sobie nie zepsuć laktacji przez niewłaściwie postępowanie i temu tak przeżywam :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058229 przez Justyna_1709
Szkoła jest taka, żeby zaczynać od tej drugiej przy następnym karmieniu. Chodzi o to, żeby dziecko piło mleko z każdej fazy. Chyba, że czujesz, że jednak ta,która wcZeśniej była pierwsza bardziej Ci się napelnila, to wtedy bym podała tę, żeby Cię nie bolała po prostu. Dojdziesz szybko do wprawy i nie będziesz się nawet zastanawiała, którą podać.

U Mikiego takie wiercenie przy piersi zawsze musi się skończyć odbiciem, często ulaniem i ponowną chęcią ssania. Najgorzej jak w nocy akurat cierpi na tym moje ubranie albo włosy ;)

Wieczorem U nas też jest taka godzina, że młody marudny jest. Ale podejrzewam, że po prostu za dużo bodźców wtedy jest... telewizor jak mąż wróci z pracy, światło, często Miłek hałasujacy. A dziecko powinno się wyciszyć przed snem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058231 przez Agutka
U nas też jak się szarpie to wystarczy odbić i dalej je w spokoju co do NFZ na wizytę do okulisty z Zosia czekaliśmy 3 tyg a prywatnie 100 zł z Kubą z dnia na dzień masakra to samo z bioder kami było że skierowaniem na NFZ na kwiecień no to się rozesmialam do tel bo wiadomo że bioder ka 1 raz do 6tyg trzeba zrobić a moja miała by 9 tyg więc kolejna prywatna wiz i xnow 100 a skierowanie poszło na 2 wizytę. Ogólnie jest ciężko u nas chyba powoli szykuje się
Nam kolejny skok . A jak u Was z leczeniem na brzuchu u nas masakra chwilą i krzyk
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058232 przez Agutka
Sorry z za literówki i chaotyczne pisanie ale pisanie Z Zośka graniczy z cudem

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu - 7 lata 1 miesiąc temu #1058233 przez Joanna90
Pochwalilam i syn sie zepsuł od razu, ehh :blink:
Spróbuję z odbijaniem przy szarpaniu, może pomoże :-)
Agutka też mamy taką książkę :-D mój lubi na brzuchu, czasem uda mu się nawet przewrócić na plecy jak ma lepszy dzień :-) z 15-20 minut polezy, chociaz czasem ma tak, że zaczyna się złościć i parskać po 3 minutach... Za to na plecach bez smoka nie ma szans nawet na 5 minut leżenia :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058238 przez Inezka
U nas dziś leje cały dzień, nie ma szans na spacer i dodatkowo temperatura spadła do 2stopni :unsure:
Agutka, ale Twoja Zosia trzyma wysoko głowę, wow. Moja mała tak nie trzyma. Daję ją na brzuch ale na krotko bo kwiczy zaraz jak nie wiem...
Joanna, a o przewracaniu z brzucha na plecy to mowy nie ma. :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl