Mamusie KWIECIEŃ 2018

Asia będzie dobrze i zaraz wyjdziesz do domu a plus bycia w szpitalu to przynajmniej badania zrobią.

Gosia mój brzuch też wzięty i muszę się zaopatrzyć w jakieś wygodnie. Czas też przyszedł na wyciągnięcie rogala do spania bo jakoś mi niewygodnie.

Anoda noooo ja tez ostatnio już myślałam o tym rogalu i chyba w weekend go uruchomie z tym ze Olek śpi ze mną wiec nie wiem czy będzie mój tak wygodnie jak w pierwszej ciąży ale spróbuje

A co do wzdec i spodni wzdęcia mam a i owszem ale z reguły popołudniu mnie dopiero dopadaja. A w spodnie jeansowe się mieszcze spoko, ale to moze dlatego ze teraz na starcie waze 8kg mniej niż w pierwszej ciąży a spodnie te same
Btw jak tam waga? U mnie przez to zagryzanie mdłości przybyło niecały 1kg... Ale po cichu wam powiem ze od kilku dni mdłości są odrobinę mniejsze wiec liczę na to ze wkrótce odpuszcza
No i zaraz biorę młodego i jadę zawieźć ten nieszczęsny mocz na badanie, zobaczymy czy gin miał racje

Cześć laski

Asiu jak tam dziś?

Więcej co ja nie mam rogala i tak mi nie wygodnie i śpię z jaśkiem między nogami przymierzam się do kupna jakiegoś wygodnego...

Co do wagi, nie mam pojęcia, zepsuła mi się waga jak na złość :/ wiem że jak tylko o ciąży się dowiedziałam miałam -1 na wadze teraz nie wiem, choć apetyt mam ale bardziej bym jadła oczami, nie jestem w stanie zjeść całego obiadu, zaraz jestem pełna, więc jem częściej w małych ilościach. Mam nadzieję że nie chudnę bo ja tylko 50 kg ważę

Dziś już tylko brązowe plamienie. Lekarz powiedział, że to z pochwy, a nie z szyjki. Podczas pobierania wyrazu nie widział dziś świeżej krwi. Najwcześniej na wypisanie mogę liczyć w poniedziałek jeśli nic nie wyhoduja.

Co do spania to dziś mogłam spać wyłącznie na plecach. Miałam jakieś zdjęcie i jak tylko kładlam się na bok to mnie w jelitach cisnelo. Dopiero rano jakoś przeszło. Normalnie słyszę i czuje jak pęcherzyki powietrza mi pękają w jelitach

Ja waże 74 kg. W pierwszej ciąży przytylam ok 12 kg. Zobaczymy teraz jak będzie. Chwilowo to 2.5 na minusie.

U mnie waga stoi bez baterii także nie powiem ile mi przybyło bo raczej nie ubyło w poprzedniej ciąży miałam na początku 2 kilogramy na minusie teraz a przytulam 10 kg ale miałam całą ciaze biegunkę od leków plus dieta cukrzycowa. Teraz czuję, ze dopakuje bo mi najlepiej białe pieczywo smakuje a przed ciążą praktycznie nie jadłam pieczywa.

Co do rogala to nie wiem czy nowego nie będę musiała kupić bo ten to zdewastowany jest niezle przez 3 lata w użytku a i mąż mi go czasami podbieral.

Gosiak 50kg! Żebyś nam tu nie zniknela a ile masz wzrostu?
Ja mam obecnie jakieś 60-61 jak się najem w poprzedniej przytylam 14kg ale startowalam z waga 68. A teraz mam wrażenie ze przewale te 14kg
Oddałam mocz do badan zobaczymy popołudniu co tam wyjdzie tym razem.

Skalarek mała jestem 161 cm także nie wyglądam na wygłodzona zawsze byłam chuda wyniki dobre, więc taka ma uroda

Naszło mnie dziś na sałatkę do obiadu z buraczków mmniamm

Asia no to byle do poniedziałku oby już bez "niespodzianek" a dobrze Cię karmią w tym szpitalu?

No to tez taka bardzo niska nie jesteś, ja mam 171
Ja ugotowalam kalafiorowa z koperkiem,teraz usypiam młodego i będę robić farsz na pierogi

No cóż, jak to w szpitalu... Na śniadanie i kolację po 2 kromki chleba, kosteczka masła i wedlina/serek/ogorek/pomidor. Obiad wczoraj był nawet smaczny, była zupa na pierwsze i ziemniaki do tego zwijaniec z ogórkiem kiszonym i buraczki. Dziś była jakaś ryba, ale niestety jak dla mnie nie zbyt smaczna. Posililam się zupa i ziemniakami.
Także tego, to poproszę też pierożki

Asia dawaj adres i wysyłam życzysz sobie z barszczykiem czy bez?

To my wszystkie podobnie wzrostowo bo ja też 160 a waze 53kg jak się i giną wazylam ale w ubraniach to wiadomo że z kilogram więcej wyjdzie i wieczorem po jedzeniu najlepiej to się czuję z wagą 49-50 bo jak mniej waze to mi się twarz jak u szczurka robi

Anoda nawet nie wiedziałam że wymiarowo wagowo do mnie podobna ja się z wagi 51 najlepiej czułam choć musiałam się z rozmiarem XS pożegnać a w ciąży jak przytyję to taki mały czołg będę

Pierogi mniam ja wczoraj ser kupilam, mam w planie jutro zrobic, zobaczymy czy sił przybędzie, bo dziś wszystko na raty robie, ziemniaki obrałam musiałam się położyć bo mi slabo, idę zaraz pierś przyrządzić bo do wieczora tego obiadu nie zrobie...

Asia no to dobrze, że nie najgorzej z tym jedzeniem i trafiają się jako takie obiady

Ja robię z kapustą i pieczarkami tam na razie farsz zrobiłam

No i mam wyniki badań, białko cudownie zniknęło z moczu została tylko kwestia przeciwciał ale to mnie aż tak nie stresuje

Gosiaku powiem Ci ze ja się czuję dzisiaj zadziwiająco dobrze i dlatego działam

Wy tu i jedzeniu a ja oczym bym mi pomyślał to mnie wykręca, na nic zupełnie nie mam ochoty.

Skarlet dobrze, ze powtorzylas badania Tak masz głowę spokojna, ze wszystko git. Jak jakiś w tygodniu pójdę tylko co ja z młodym zrobie jak będę krzywą robić bo 2 godziny to że mną w przychodni nie wysiedzi.

Powiem wam, ze w tej ciąży to ja jestem jakaś nerwowa. Dzisiaj miałam małe spiecie z teściową. Te jej komentarze czasami to mnie do szału doprowadzają. Dzisiaj stwierdziła że młody "rządzi" bo usłyszała jak nie chce odnieść samochodu sąsiadowi ale po namyśle odstawiam samochód czego już oa nie widziała no i że dziecko nie może mieć zlgo humoru tylko swoje "chimery".