BezpiecznaCiaza112023

STARANIA O CIAZE

14 lata 2 miesiąc temu #4820 przez grazia
witaj Eash dziekuje ci za slowa otuchy jak w poprzednim miesiacu kupilam sobie kapsulki z wiesiolka kosztuja okolo 25-30 zl ale na dlugo starczaja poniewaz je sie bierze od 1-go dc do owulacji a pozniej przerwa ponieawz jesli ci sie uda zajsc w ciaze powoduja poronienia ja jak narazie niezauwazylam zmiany w wygladzie sluzu ale na to potrzeba czasu kazda kobieta inaczej reaguje na leki , ja mam na imie Kasia pochodze z okolic OLSZTYNA miejscowosc moja to Szczytno jestem 4 lata po slubie mam 34 lata bardzo tak jak ty pragne dziecka to moje najwieksze od dawna marzenie tak jak pisalam niedaje sobie rady co jakis czas dowiaduje sie ze albo ktos z odziny bedzie mial dzidzi albo jakas kumpela na drodze ciagle spotykam dziewczyny w zaawansowanej ciazy przykro mi jest wtedy niektore z wyboru badz z wpadki mlode ktore maja jeszcze czas na rodzenie bo zdarzaja sie takie 15-16 letnie ktore na dobra sprawe same sa jeszcze dziecmi ale to niemoja sprawa same odpowiadaja za swoje zycie mi nic do tego a ty Eash a jakiego miasta jestes bede sie o ciebie modlila i trzymala kciuki abys w tym miesiacu ujrzala dwie krechy trzymaj sie napisz jeszcze do mnie pozdrawiam pa

grazia
Temat został zablokowany.
14 lata 2 miesiąc temu #4822 przez kivi
Witajcie!! Przedstawiałam się już na forum, wpisałam się także do wątku o stracie ciąży...W październiku w 9 tygodniu musiałam zdecydować się na wywołanie poronienia, gdyż płód nie rozwijał się. Od tego czasu minęło już 4 miesiące, ale tak naprawdę to 3-ci cykl, już w 2-gim staraliśmy się o ciążę ( może za szybko...ktoś tak pomyśli)...Mieszkamy w Norwegii, lekarz, który prowadził moją ciążę zalecał wręcz starania odrazu w 1-wszym cyklu, jednak uważaliśmy że to nie czas...i zaczęliśmy starania po drugiej normalnej miesiączce, choć już w pierwszym cyklu miałam jajeczkowanie ( czuję kiedy je mam i robię testy owulacyjne), więc w zeszłym miesiącu się nie udało, nie zmartwiłam się jednak bo rzeczywiście nie podeszliśmy do tego aż tak jakby można było... :-) nie sprawdzałam kiedy mam owulację, jednym słowem nie przejmowaliśmy się tematem...Teraz kolejny cykl, zaczęły się dni płodne i staramy się współżyć codziennie by nie przegapić odpowiedniego momentu :-) mam nadzieję, że się uda ( dodam że w ciążę zaszłam odrazu po ślubie, w podróży poślubnej tak jak sobie to zaplanowaliśmy, złoty strzał...) i mam nadzieję, że tym razem donoszę ciążę i będziemy szczęśliwymi rodzicami. Pozdrawiam wszystkie forumowiczki!!!!!!!!! ściskam i życzę sukcesów w zachodzeniu!!!!!!!
Temat został zablokowany.
14 lata 2 miesiąc temu #4830 przez Mirella
Eash, nie zachodź w ciążę jak jesteś przeziębiona bo żadnego leku nie można wziąć!!! U mnie w ciąży był lekarz i powiedział że dobrze że to duża ciąża to może mi coś dać, a pierwsze sześć tygodni jest krytyczne wtedy byle co, nawet paracetamol, negatywnie działa na płód!!! Oby to tylko przeziębienie, ale jak przejdzie w coś gorszego??? Błagam Cię poczekaj!!! Nie ryzykuj!!!
Wiem jak bardzo chcesz, jak bardzo wszystkie chcecie, ja doskonale pamiętam to uczucie, ale teraz jak mam dziecko jeszcze bardziej wiem jakie to szczęscie, że jest ZDROWE!!!
Cały czas trzymam kciuki i czekam na dobre wiadomości, wierzę w Was, wierzę że się doczekacie :)
Temat został zablokowany.
14 lata 2 miesiąc temu #4868 przez eash
czesc dziewczyny.

Mirella, skonczylo sie na kilkudniowym katarze, wiec chyba jest bezpiecznie ;) maz tez czuje sie juz ok, leki juz odstawil, wiec jesli owulacja bedzie za 2 - 3 dni, to chyba sie zdecydujemy. narazie testy owulacyjne wychodza negatywnie, juz sie nie moge doczekac dwoch kresek i wtedy lecimy z tym koksem, hehe :)

grazia, moze udostepnisz swoj nr gg alo maila...? moglybysmy czasem popisac wiecej niz na forum :) zainteresowaly mnie te kapsulki z wiesiolka. musze sprobowac. troche kosztuja, ale w sumie na testy owulacyjne wydalam prawie dwa razy tyle, na ciazowe tez, do tego jakies badania robilam w styczniu - prywatnie, takze wiesz... juz mi te 3 dychy w te czy wewte nic nie zmienia.

kivi wspolczuje i trzymam kciuki, nastepnym razem na pewno sie uda. Boze, jakie to okropne - musiec podjac decyzje o usunieciu. czy ja umialabym to zrobic? chyba nawet gdyby plod byl uszkodzony, gdyby mi to grozilo choroba, smiercia - chyba nawet wtedy czulabym sie okropnie. takie sytuacje sa traumatyczne, wiec naprawde bardzo, bardzo mocno cie przytulam, liczac, ze choc w ten sposob pomoge :)

a w ogole wiecie co, przyjechala do nas moja siostra na pare dni ze swoim cudownym polrocznym chlopczykiem, napatrzec sie na niego nie moge, jest taki sliczny, usmiechniety... i tak - mi tez jest okropnie, jak wszedzie wokol widze matki z dziecmi i ciezarne, jak pol klasy z ogolniaka juz matkuje, choc pare lat wstecz kazda sie zarzekala, ze dzieci ja nie interesuja, bo becza, sikaja i sie slinia... a tu - prosze, kazda ma, a ja - nie... :(
Temat został zablokowany.
14 lata 2 miesiąc temu #4869 przez eash
grazia, ja jestem z wioseczki nad Odra, najblizej mam do Lubina, Leszna czy Głogowa :)
Temat został zablokowany.
14 lata 2 miesiąc temu #4882 przez kivi
Hej! dziękuję za uściski Eash! już się staramy, przedwczoraj pozytywny teścik owulacyjny, dziś jeszcze piękniejszy i silniej niż zazwyczaj odczuwałam owulację (zawsze czuję kłócie w jajniku/kach)...także wierze, że nam się uda, w poprzednim miesiącu nie sprawdzałam owulacji testami, i teraz tak sobie myślę, że poprostu za wcześnie zaczeliśmy starania i za szybko zakończyliśmy...Cykle mi się troszkę pozmieniały po poronieniu ale już wróciło jak widzę do normy.

Niestety, decyzja o poronieniu była rzeczywiście bardzo trudna ale nie miałam wyjścia, im szybciej ją podjełam tym lepiej dla mnie i kolejnej ciąży. Bolesne to przeżycie było tymbardziej,że samo poronienie nastąpiło w domu...a może to i lepiej...Na szczęście był zemną mój kochany mąż, który dodawał mi otuchy i wspierał duchowo.

Po samym poronieniu było ciężko, ale życzliwe mi osoby pomogły mi myśleć pozytywnie o lepszym jutrze bardziej niz o potwornym "wczoraj". Dodatkowo dodam, że w tym samym czasie identyczna sytuacja spotkała moją najbliższą przyjaciółkę, z tym że ona miała zabieg ( była w Polsce) a ja brałam tabletki ( w Norwegii) i jej poronienie odbyło się tydzień przed moim...

Wyobraźcie sobie jak bałam się iść na kolejne USG wiedząc już jak zakończyła się jej ciąża :-(

Ale nic!!! Trzeba myśleć pozytywnie!~!!! Mam przeczucie, że tym razem jesteśmy o krok od testu z dwoma krechami, chyba nie wytrzymam i zrobię test za tydzień, półtora :-)

PS. Moja przyjaciółka także się stara i chyba już im się udało...nie chce zapeszać więc nie robi jeszcze testu ( ja tak nie potrafię) ale ten test moim zdaniem to tylko formalność :-)

Trzymam kciuki za wszystkie starające się przyszłe mamuśki!!!!!!!

Całuski
Temat został zablokowany.
14 lata 2 miesiąc temu #4884 przez Mirella
Eash, katar to nie dramat, do dzieła :)
Kurczę, przepraszam że Ci tak natrułam, ale do dziś mam w oczach tego lekarza jak mówi że pierwsze sześć tygodni jest krytyczne i nie można absolutnie nic brać, ja nawet nie wiedziałam że tak jest...
Eash, Grazia, Kivi, i wszystkie pozostałe starające, trzymam kciuki tak, że aż bolą :)
Temat został zablokowany.
14 lata 2 miesiąc temu #4895 przez grazia
witaj EASH dziekuje za odpowiedz codziennie trzymam za nas kciuki abysmy wkoncu zaciazyly ja w sobote ide na usg zabaczyc jak pecherzyki urosly i kiedy podac pregnyl na pekniecie a pozniej przytulanki do meza, od ktoregos dnia mam brac jeszcze duphaston musze sie dopytac dokladnie od kiedy moze sie wkoncu cos ruszy jak najbardziej moge podac ci mój mail oto on Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. jesli masz ochote to pisz do mnie razem jest zawsze latwo przezwyciezyc problem i ty napisz mi swoj mail postaram sie jak najczesciej pisac co u mnie sie dzieje zawsze po okresie w dni plodne boje sie rozczarowania ze znowu caly cykl moze byc do bani maz mnie pociesza ze musze myslec pozytywnie ale ci powiem szczerze ze niezawsze sie da juz tak mam ze ciagle jak czegos bardzo pragne to idzie niepo mojej mysli trzymaj sie pozdrawiam glowa do gory

grazia
Temat został zablokowany.
14 lata 2 miesiąc temu #4912 przez Mirella
No dziewczyny, tylko jak już przejdziecie na te maile to pamiętajcie, że my też czekamy na wiadomości :) Ja przynajmniej bardzo czekam
Temat został zablokowany.
14 lata 2 miesiąc temu #4914 przez _aga86_
I ja czekam:) TRZYMAM KCIUKI!!! Nie zapominajcie o nas:D

Temat został zablokowany.
14 lata 2 miesiąc temu #4918 przez grazia
witaj Mirella przepraszam niechcialam nikogo urazic ciesze sie ze nie jestem sama ze swoimi problemami cieszy mnie to ze sa osoby ktorych obchodzi mój los , jesli bys chciala do mnie pisac poza forum to bardzo prosze niechce zebys ty lub ktoras z dziewczyn pomyslala ze my z EASH niechcemy sie dzielic nowosciami z naszego zycia milo jest jak ktos moze doradzic podpowiedziec, wiele sie mozna od was nauczyc , pozdrawiam cie serdecznie jak narazie niemam zadnych nowych wiesci dzisiaj 10dc biore codziennie kwas foliowy do owulacji kapsulki z wiesiolka no jesli bede miala w sobote usg bede wiedziala czy moge miec podany pregnyl i kiedy a po jajeczkowaniu mam brac duphaston na wszelki wypadek gdyby sie udalo co o tym sadzisz , czy te leki cos moga dac trzymaj sie

grazia
Temat został zablokowany.
14 lata 2 miesiąc temu #4919 przez grazia
witaj napewno bede cie informowala co sie u mnie dzieje , jesli cie Aga urazilam tym ze postanowilysmy pisac z Eash poza forum to przepraszam rowniez twoje zdanie , podpowiedzi i rady sa dla mnie bardzo wazne powiem szczerze ze oprócz mojego meza niema z kim pogadac o swoich problemach dziewczyny z mojego otoczenia maja dzieci niewiedza jak moze sie czuc kobieta ktora robi wszystko co tylko mozliwe aby zostac mama i nawet jak cos mowie to jednym uchem wleci a drugim jeszcze szybciej wyleci maja gdzies to co ja czuje ,ciezko mi jest nieraz mysle ze chyba nie jestem 100 procentowa kobieta - pozdrawiam pisz co u ciebie slychac

grazia
Temat został zablokowany.
14 lata 2 miesiąc temu #4920 przez _aga86_
Nie urazilas mnie- naprawde rozumiem, ze teraz potrzebujesz bratniej duszy- kazdy problem jest mniejszy jak ma sie taka osobe:) Czesciowo rozumiem to co przechodzisz, bo u mnie w rodzinie byl ten sam problem, ale rozwiazal sie pomyslnie i jestem pewna, ze w Waszym przypadku bedzie tak samo!!! Nie mozesz dolowac sie myslami, ze nie jestes 100% kobieta- jestes nia i masz w to wierzyc- mysle, ze to jest kolejny krok do sukcesu- wiara w siebie i swoje mozliwosci!!! POZDRAWIAM GORACO;)

Temat został zablokowany.
14 lata 2 miesiąc temu #4922 przez grazia
dziekuje ci Aga za slowa otuchy z toba takze chcialabym dzielic sie moimi problemami watpliwosciami dlatego postanowilam pisac na forum kazda z was ma inne zdanie ktore ja szanuje tak jak kazda kobieta jest inna inaczej przechodzi troski zmartwienia ale zawsze jedna od drugiej sie czegos uczy trzymaj sie pozdrawiam

grazia
Temat został zablokowany.
14 lata 2 miesiąc temu #5037 przez grazia
hej dziewczyny co u was slychac , jak samopoczucie , u mnie od wczoraj pojawil sie sluzik mam nadzieje ze w tym miesiacu bedzie lepiej powoli zaczynaja mnie pobolewac jajniki , wczoraj nawet wieczorem bardzo mocno mnie bolal lewy jajnik na tyle ze niemogla normalnie dojsc do lazienki , bardzo sie boje rozczarowania wiem ze mam myslec pozytywnie ale to juz chyba siedzi w mojej glowie dzisiaj bede dzwonila do ginekologa kiedy mam przyjsc na usg , tak sobie mysle ze skoro udalo mi sie dostac ten pregnyl na ktory tak czekalam to i moze wkoncu ujrze dwie krech Eash za ciebie tez trzymam kciuki a za mamusie te obecne i te ktore niedlugo zostana aby wasze pociechy byly zdrowe, silne abyscie mialy jak najmniej z nimi klopotow z calego serca zycze wszystkim wszystkiego co najlepsze pomyscie nieraz o mnie trzymajcie za mnie i EASH kciuki pozdrawiam

grazia
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl