BezpiecznaCiaza112023

STARANIA O CIAZE

13 lata 9 miesiąc temu #24739 przez angel82
Hihi :lol: A nóż nie przyjdzie :) Oby :) Jeszcze tydzień, a dla mnie to jeszcze ze dwa albo trzy.
Można powiedzieć, że jesteś dla mnie pokrewną duszą :)
Jakieś 5 lat temu skończyłam licencjat z matematyki z informatyką (kolegium nauczycielskie pod opieką Akademii Pedag. w Krakowie). Później jednak przerzuciłam się na rachunkowość (lic.) a skończyłam na mgr z administracji skarbowej ;)
Ale dobrze jest się uczyć czegoś, co Ci się w codziennym życiu przyda. Ja z psychologi i pedagogiki bardzo dużo wyniosłam, chociaż nie zawsze potrafię to wykorzystać w swoim postępowaniu i decyzjach.
Będzie dobrze :woohoo:
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #24779 przez eash
hej dziewczyny :)

a ja mam wielka nadzieje, ze nie bede musiala nigdy konczyc z edukacja :) nauka sprawia mi wielka frajde. jedyny klopot to finansowanie doksztalcania - ale wole zrezygnowac z nowego ciucha lub wakacji niz z nauki. w 2008 roku skonczylam filologie polska z 2 specjalnosciami: dziennikarska i nauczycielska, robiac jednoczesnie policealna szkole rolnicza (potrzebna do rozpoczecia prowadzenia gospodarstwa rolnego). liczylam na prace w szkole - trafila mi sie turystyka. nie zrezygnowalam z marzen i zaczelam podnosic swoje kwalifikacje w kierunku pedagogicznym. podyplomowo zrobilam organizacje i zarzadzenie oswiata, a obecnie koncze podyplomowo wychowanie przedszkolne i ksztalcenie wczesnoszkolne. w przyszlym roku akademickim chcialabym zaczac pedagogike opiekunczo - wychowawcza, ale rozwazam tez oligofrenopedagogike. nie przestaje tez myslec o intensywnym kursie angielskiego i o zrobieniu (wreszcie) prawa jazdy. ciagle sie ludze, ze jak bede miala wyzsze kwalifikacje, to w koncu ktos mnie przyjmie do pracy w szkole, ktora - choc malo oplacalna i niewdzeczna - to jednak jest moim marzeniem. czas pokaze, czy sie spelni :)

wiecie co, mi z powodu upalu tez ochota na amory jakos przeszla, ale przy moim mężu nie da się odpocząć ;) jakiś diabeł w niego teraz wstąpił, mimo że całymi dniami zasuwa na tej budowie w pełnym słońcu i umundurowaniu (jest spawaczem, więc nie może sobie pozwolic na pracę bez koszulki, tylko w pełnej odzieży ochronnej), to jeszcze mu się chce... heh ;) w niedzielę nie mogłam się opędzić od niego, ciągle mnie gdzieś doganiał i... ykhm... :blush: jak nie na podłodze w kuchni, to gdzieś na schodach, hihi :silly: no w kazdym razie - poprawilo nam sie pod tym wzgledem, heh ;)
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #24781 przez eash
powiem wam tez, ze mniej sie teraz klocimy, jakos spokojniej jest i on wiecej uwagi poswieca dzieciątku i mnie. moze mialyscie racje sugerujac mi, ze nasze konflikty wynikaja czesciowo z jego poczucia niedowartosciowania brakiem sensownej pracy i niskimi zarobkami - teraz ma szanse zarabiac prawie dwa razy tyle, co poprzednio, a nowa praca, ktorej sie bal, narazie sprawia mu wiele frajdy, dogaduje sie z nowymi kolegami i generalnie jest zadowolony. choc poki co jedziem na zmniejszonej pensji (bo tylko mojej), a jego pierwsza wyplata dopiero w przyszlym miesiacu kolo 10, to jednak i tak jakos mniej tych sprzeczek między nami, więcej rozmawiamy, częściej się kochamy i ogolnie - jest ok. tylko wczraj mnie wkurzyl, bo przytargal do domu jakas durna siatke na ryby i poinformowal mnie, ze kupil ja okazyjnie od kolegi za 40zl. bylam wsciekla, ale jak mi z rozbrajajaca szczeroscia powiedzial, ze "cale zycie marzyl o takiej siatce", to myslalam, ze sie ze smiechu posikam :lol: a potem do wieczora latal nad nasz stawek (mamy taki maly na podworku) i ciągał tę siatkę w te i nazad. złowił trochę trzciny, pięć zdechłych małych rybek i dwie średnie płocie, które mu potem uciekły. no, po prostu - mój zapalony wędkarz :silly:
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #24805 przez MagdaM
Angel82 to Ty krakuska jestes?? Powiem Ci ze w pewnym stopniu zazdroszcze ze juz po edukacji ;)
eash mamuskowe hormony dzialaja :P Podziwiam za tyle checi do nauki :)

Hej
Duchota makabryczna. Ale mam tak jak Wy. Ja zero ochoty na lozko chociaz siedze w domu, natomiast maz ktory pracuje w specjalnym ubraniu w prawie 70st upale ma - dziwny jakis :laugh: W kazdym razie wczoraj mialam nadzieje na dzidziola bo latam ciagle do wc co wczesniej mi sie nie zdarzalo, ale niestety dzis bol brzucha takze znowu ta wredota zawita :dry:
A pozatym to mi smutasnie - powod glupi... Chyba mi zdycha moja najukochansza rybka... Pierwszy raz sie z taka spotkalam :(

www.ciepelkowo.pl


[*] 9.12.2010 r.
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #24806 przez Mirella
Moja koleżanka twierdzi że mężczyźni są jak dzieci tylko bawią się coraz droższymi zabawkami ;) Eash, zabawka Twojego męża nie taka droga, nie jest źle :D

Powiem Wam po cichutku, że ja w upaly to w ogóle nie myślę o seksie ;) zawsze się to dla mnie kończyło zawrotami głowy bliskim zemdleniu, nie wiem dlaczego, bo generalnie znoszę upały dość dobrze. Tak więc na razie czekam na ochłodzenie, i idę robić naleśniki ze szpinakiem.

Dziewczyny nie ustawajcie w staraniach, ale ostrożnie, upały sa podstępne ;)

Angela gratuluję magisterki :D
A za Magdę trzymam kciuki żeby się dostała :D

Angel niech Cię w gardziołku nie ściska bo to boli, Ty też będziesz miała szkraba zobaczysz :) Nie wiem co masz na myśli z tym przewracaniem w głowie, ale generalnie zgadzam się, niektóre kobiety wykorzystują ciążę bo tak im wygodnie. Ale powiem Wam że pod koniec bez żadnych skrupułów zajmowałam jedyne wolne miejsce w metrze, nawwet jak ktoś starszy stał obok, normalnie miałam wrażenie że jak nie usiądę to upadnę, dusiłam się i w ogóle było do kitu.
A jeszcze jak nie byłam w ciąży spotkałam się z takim przypadkiem że dziewczyna nie chciała mnie przepuścić w kolejce do lekarza żebym wyniki odebrała, co zajmowało pół minuty, bo była w ciąży, jakiejś wczesnej bo nic nie było widać, i musiałam przeczekać jej półgodzinną wizytę. No i to mi się wydaje trochę dziwne, ale może ja się nie znam ;) Ale generalnie mam dobre doświadczenia, wydaje mi się że kobiety w ciąży są bardzo pozytywnie nastawione do świata :lol:

A co tam, słońce świeci, noski do góry :) Panie, panowie co innego do góry :P
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #24813 przez MagdaM
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Tak mnie jakos to co innego Panow do gory rozbawilo :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Poki co chyba prace dostalam... Dorywcza bo dorywcza ale jako opieka nad 13 lub 15 miesiecznym szkrabem :laugh: :laugh:

www.ciepelkowo.pl


[*] 9.12.2010 r.
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #24964 przez MagdaM
Tak mi sie przypomnialo... Moze mi wyjasnicie bo moj maly rozumek tego nie pojmuje :blush: Jak mozna miec niedorozwoj jajnikow i cykle bezowulacyjne podczas kiedy najnormalniej w swiecie przed @ boli brzuch i w trakcie @ tez i jest ona najnormalniejsza na swiecie?? :(

www.ciepelkowo.pl


[*] 9.12.2010 r.
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu - 13 lata 9 miesiąc temu #24972 przez monami
MagdaM - u mnie tak było.Wszystko było jak trzeba...@ itp..ale bez owulacji... Miałam dodatkowo PCO. Ciąża się nie pojawiała. Przez kilka miesięcy byłam na lekach..i nic.Owu po lekach była..ale nadal się nie udawało. Później zrobiono mi laparoskopię jajników ( myślę, ze to był przełom ) a po zabiegu lekarz dołozył mi do leków zastrzyki - Ovitrelle ( prawdopodobnie one mi pomogły ) Zastrzyk stymulował jajniki do "działania".Dostawałam jeden zastrzyk w miesiącu, blisko owulacji.
Dużo ich nie musiałam dostawać, za 3 razem udało się i teraz czekamy na naszą Zuzię :) Już niedługo będzie z nami.

Życzę Wam dziewczyny powodzenia! Naprawdę się udaje - jestem żywym tego przykładem, a moja fikająca fikołki w brzuszku Zuzia dowodem :)

Buziaki :*
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #25036 przez eash
monami, ale masz fajny brzucholek :) jeszcze jeden fajny dzisiaj widzialam - na fotkach mojej kolezanki ze studiow, ktora ma we wrzesniu blizniaki rodzic. wyglada pieknie :) ona w ogole jest ladna dziewczyna, kiedys zajmowala sie modelingiem nawet, a teraz z tym wielgachnym brzuszkiem wyglada cudnie :)
MagdaM, z tych panów ich skarbów podniesionych do góry to sie nie ma co smiac, tylko trzeba korzystac, ile wlezie, hehe :)
Mirella, no ja mysle, ze na tej glupiej siatce sie skonczy :) teraz szykuje mu sie naprawde fajna pensja i planuje splate pozyczki, ktorej od roku jego bratu splacic nie mozemy, a takze kupno wozka lub (druga opcja do wyboru) kupno plyt osb do zrobienia podlogi w dwoch pokojach na gorze (marzy mi sie prawdziwa sypialnia i obok pokoik dla maluszka, bo narazie to mamy tylko jeden pokoj zrobiony, taki "do wszystkiego").
a ja sie czuje naprawde fajnie, no, moze poza tym, ze bola mnie nogi, ktore puchna i na ktorych zaczynaja sie pojawiac pierwsze oznaki wskazujace na pozniejsze problemy z żylakami, a także poza bezsennością. mowie wam, drugi trymestr jest ekstra :)
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #25038 przez eash
dziewczyny, a co sądzicie o usg 3D lub 4D? jest sens robic? pytam glownie te, ktore juz byly lub są w ciąży. opłaca się?
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #25042 przez monami
:) eash :) dziękuję...teraz już brzuszek nieco większy..bo to końcówka :P
Co do USG 3D/4D - ja miałam :) i muszę powiedzieć, że łezki ze wzruszenia w oczkach się pojawiły i u mnie i u tatusia :)
Fajna pamiątka. Dostaliśmy oczywiście fotki i nagranie dvd :) i jak sobie pomyślę, ze za jakiś czas Zuzia sama siebie będzie mogła obejrzeć...aż mi się buźka sama śmieje.

Warto raz w ciąży takie usg sobie zrobić :) W klinice, gdzie ja chodzę do ginekologa, od 26 tygodnia ciąży takie usg to norma.

Polecam :)


( przyznam, że kiedyś sądziłam, ze to jedynie takie "show dla rodziców"...ale jak zobaczyłam te słodką buziulkę na ekranie monitora...ehhh)

A to moja Zuzia - usg 3d/4d właśnie
Załączniki:
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #25053 przez eash
monami, super fotki, a w ktorym tyg. bylas w czasie tego badania? wyczytalam, ze powinno sie je robic miedzy 19 a 21 tygodniem, a gdzie indziej - ze po 21 tyg., bo wczesniej jeszcze fajnie nie widac... rozwazam pojscie na jakiekolwiek usg okolo 20 tygodnia, bo moj learz zaplanowal najblizsze na ok. 27 tygodnia, a ja po prostu nie wytrzymam nie znajac do tego czasu plci maluszka ;) no i wlasnie rozwazam to 3D lub 4D (czym się one różnią?), bo lepiej widać... jeszcze muszę sobie poczytać na ten temat...
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu - 13 lata 9 miesiąc temu #25056 przez monami
:) Te zdjęcia są z USG, które miałam robione w 34 tygodniu ciąży :) czyli całkiem niedawno, bo tydzień temu :) i widać było naprawdę doskonale :) ( pomijając fakt, że córunia nasza się wierciła strasznie )
We wcześniejszej ciąży też pewnie super widać :)

Jaka jest różnica między 3D a 4D? Przyznam, że nie bardzo wiem.... Na opisie badania miałam napisane USG 3D/4D :)

Co do płci hehe..masz rację...ciekawość potrafi dać w kość :P My dowiedzieliśmy się, że będziemy mieli dziewczynkę w 22 tygodniu :) Wcześniej Zuzia nie chciała się "ujawnić".
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #25139 przez eash
dziewczyny, co tu taka cisza? :(
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #25142 przez kivi
hej!!!

Melduję się, że jestem i czytam :-) a jakoś nie wiedziałam co pisać, u mnie nic nowego...siedzę w domku, u nas codziennie pada ostatnio, więc nie cieszę ani nie męczę się latem jak Wy :-)

Jest wiele rzeczy które chcę zrobić codziennie, muszę wypielić przed wejściem do mieszkania i posadzić jakieś kwiatki ale deszcz mnie nie zachęca...to samo z myciem okien, które aż się proszą...ale ten deszcz...wrrrrrr

W następnym tygodniu lecę do Polski na kilka dni do ortodonty ( noszę aparat stały) muszę działać w temacie bo mamy ambitny plan skończyć leczenie jeszcze przed porodem :-)

Czuję się świetnie, ruchy czuję już na tyle mocno że dają mi wielką radość, mój mężuś uwielbia tulić się uchem do brzucha i słuchać...ponoć fajne dźwięki można usłyszeć...przesuwanie, ocieranie a raz nawet myślał, że słyszał jakby jęknięcie :-)

nie mam póki co zaplanowanych żadnych badań, kolejna wizyta w połowie sierpnia po zwolnienie i kontrola badań krwi..USG jeszcze tylko jedno na miesiąc przed porodem i póki co nie pili mnie by iść np. w Polsce...ale zobaczymy jak będę tam :-)

Ściskam Was wszystkie!!!!!!!!!!
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl