STARANIA O CIAZE

Kurcze, aż się poryczałam. Grazia, tak bardzo mi przykro... Proszę Cię, tak jak Mirella, abyś nas nie opuszczała. Jak zauważyłam, mimo że jest to forum typowo o temacie ciąży, to zawsze można się również wygadać z innych problemów. A poza tym, to dzięki Tobie tu się znalazłam, to Ty założyłaś nasz wątek dla starających się... Za to Ci bardzo bardzo dziękuję.
Niestety nie mogę Cie przytulić jak robi to moja przyjaciółka kiedy ja mam problem - to dużo pomaga, ale mam nadzieję że Twój mąż teraz stanie na wysokości zadania i będzie dla Ciebie oparciem.

Trzymajcie się ciepło, dobranoc....

graziu twój skarb po prostu nie może się zdecydować kiedy ma się u ciebie pojawić, on JEST i gdzieś sobie czeka
trzymam za ciebie kciuki z całych sił!

też wierzę, że dzieciaki są..i czekają na swoja chwilę....ściskam Cię mocno graziu :*

Witajcie Kochane
Czytam Wasze wpisy i jest mi dziś od rana bardzo smutno. Graziu brak mi słów, żeby powiedzieć, jak bardzo mi przykro z Twojego powodu, jak ten los może być niesprawiedliwy. Staram się zrozumieć, dlaczego jednym się udaje a inni wciąż muszą czekać i cierpieć bo nie wychodzi. Sama długo czekałam, wczoraj miałam wizytę na szczęście wszystko z maluszkiem wporządku, rozwija się prawidłowo i nie ma żadnych "objawów" mogących świadczyć o późniejszych problemach. Kamień spadł mi z serca, a dziś mi smutno bo pomimo mojej radości ogarnia mnie rozpacz, że tak wiele cudownych kobiet, wspaniałych małżeństw czy par wciąż czeka na swoją kruszynkę co miesiąc cierpiąc ogromnie. Nie wiem dziewczyny jak mogę Was pocieszyć, poprostu nie wiem... Ściskam każdą z Was z osobna i dodaję otuchy, żebyście nie straciły wiary
Kiedyś znalazłam coś takiego i ilekroć to czytam to łezki stają mi w oczach albo nawet się popłaczę Jestem wierząca i dlatego głęboko wierzę, że już niebawem tam na Górze odbędzie się taka rozmowa dotycząca każdej z Was
Trzymajcie się cieplutko

NAJPIEKNIEJSZY ANIOŁ Oczekując dnia narodzin, chłopiec zwraca się do Boga: Jutro posyłasz mnie na ziemie, ale jak ja tam będę żył? Jestem zbyt mały i bezbronny?”
Bóg odpowiedział: “Spośród wielu aniołów wybrałem jednego dla Ciebie. Twój anioł będzie czekał na Ciebie i zaopiekuje się Tobą.”
Chłopiec pyta dalej: "Ale powiedz co będę tam robił? Tutaj w niebie nic nie robie, tylko śmieję się i śpiewam ze szczęścia.”
Bóg odpowiedział: “Twój anioł będzie śpiewał dla Ciebie i będzie się do Ciebie uśmiechał każdego dnia. Będziesz czuł jego miłość, a nieogarnione szczęście wypełni Twoje serce.” Ponownie chłopiec pyta: “ Jak ja zrozumiem ludzi, którzy będą mówić do mnie nieznanym językiem?"
Bóg odpowiedział: “Od twego anioła usłyszysz wiele cudownych i serdecznych słów, jakich nigdy nie słyszałeś. Z wielką cierpliwością i troską będzie Cię uczył jak je wymawiać.”
Chłopiec zapytuje: “A co powinienem zrobić, gdy zechce porozmawiać z Tobą?”
Bóg odpowiedział: "Twój anioł złoży Twoje rączki i będzie się modlił z Tobą.”
Chłopiec zastanawia się: “Słyszałem, że na ziemi jest wielu złych ludzi. Kto mnie przed nimi obroni?"
Bóg odpowiedział: "Twój anioł będzie Cię bronił, gotowy oddać życie za Ciebie.”
Mówi chłopiec: “Ale na zawsze pozostanę już smutny, bo nigdy Cię już nie zobaczę.”
Bóg odrzekł : “Twój anioł zawsze będzie Ci o mnie mówił i pokaże Ci drogę, którą wrócisz do mnie, chociaż ja i tak zawsze będę przy Tobie.”
W niebie zapanowała cisza, a na ziemi dały się słyszeć głosy i wtedy chłopiec pospiesznie zapytał: “Boże, jeśli już muszę opuścić niebo, to powiedz mi jakie jest imię mojego anioła?”
Odpowiedział mu Bóg: “Jej imię nie jest ważne. Będziesz ją wołał po prostu – MAMO"

Grazia nie znamy sie, ale bardzo mi przykro Trzymam mocno kciuki za Ciebie i wierze, ze wkoncu sie uda - musi!!
Lolcia i sie poryczalam na dzien dobry.... Piekne to

A ja sie tylko witam.... Dzien dobry

Nie rozumię dlaczego tak jest, że ktoś tak bardzo pragnie maleństwa a Pan Bóg mu nie daje!!!! A takie ladacznice i inne kobiety lekkiego obyczaju rodzą po 5-6-cioro dzieci i mają na życie a dzieci w domach dziecka się muszą wychowywać. Sama mam znajomych (bardzo bliskich), którzy tak bardzo pragną maleństwa. Są super małżeństwem, bardzo wierzącym i co i nic ciągle czekają. WSZYSTKIM WAM DZIEWCZYNY ŻYCZĘ POWODZENIA I MOCNIUTKO TRZYMAM KCIUKI Z MOJĄ CÓRECZKĄ MAJĄ

lolcia to jest tak piękne że brak mi słów...musiałam robić przerwy zeby to przeczytać bo płakałam a jak przeczytałam końcówke to tak się rozpłakałam że potrzebowałam czasu zeby się uspokoić
grazia przeczytaj to, to jest coś dla ciebie...ty jesteś tym aniołem...w końcu i do ciebie Bóg wyśle dzidziusia..
wiem że dla ciebie takie słowa to są puste słowa...nic nie warte i wkurzające ale musisz przedewszystkim Wierzyć
pozdrawiam

Pozwole sobie podziekowac za wszystkie kciuki
Poniewaz mialam dac znac, wiec Angel82... Dostalam sie!!

MagdaM - serdeczne gratulacje no...to jest co świętować

monami dziekuje swietowanie chyba sobie zostawie na sobote bedzie podwojne... o ile mezu nie bedzie mial nic przeciw a ja sie bede w miare czula

tak czy inaczej - serię dobrych wiadomości czas zacząć

Witam
Monami, dokładnie Mam nadzieję, że nie tylko na tym się skończy.
Madziu, gratuluję serdecznie. Naprawdę bardzo się cieszę i życzę Ci by i inne marzenia się tak szybko spełniały

Lolciu, to bardzo piękne i wzruszające - naprawdę.....

Pozdrawiam Was wszystkie

Hej
Dzieki. Niestety dzis przyszla @ dziwna jak nigdy...
Milego

Witam

Madziu, a zrobiłaś jeszcze jeden test? Na początku ciąży podobno mogą być krwawienia...
Dlaczego wydaje Ci się, że jakaś "dziwna"?