STARANIE O CIAZE cz.2

Bella gdyby mi sie nawinął też by dostał.....pojechalam MZK do szanownego mężusia bo był u teściów wpadłam do pokoju szczeliłam porządnego raza aż sie brat i kolega przestraszyli i wyszłam sobie do altanki (grał na PS i popijał piwko ) ...szanowny M wyszedł godzinę zajął się małą...... kolega poszedł do domu biedny wystraszył się po czym odpoczęłam i wróciłam z córami do domku na pieszo 5 km. po drodze wstąpiłyśmy do KFC najadłyśmy się do domku kąpiel i teraz Tośka próbuje zasnąć a ja na całkowite uspokojenie pije sobie wareczkę 0% nikt nie będzie z ciężąrną zadzierał więc gdyby Twój się nawinął też by dostał
NO TERAZ PRZYNAJMNIEJ WIEM NA CO BĘDZIE MIAŁ FOCHA

vika mojego to jeszcze z buta ze 2 razy spokojnie mu nie zaszkodzi
porażka jakaś, porażka.

Vika dobra jesteś ostra babka z Ciebie i tak ma być niech wie, że kobieta rządzi

Vika hehehhe strach sie bac
Mojego tez dzisiaj myslalam ze szczele w łeb klocil sie ze mna przez godzine a pozniej i tak wyszlo ze to ja mialam racje hehe ale mialam satysfakcje

A co miałam czekać aż wróci i będzie udawał nabuconego ( jego forma obrony )...proste odpierdolić coś a potem jeszcze się bucyć !!! oj nie....wyrosłam już z tego a jeszcze mi powiedziła,ze przejdzie mi jak zawsze no to pokaże jemu że skończylo się panowanie księcia !!!! teraz mam ważniejszego księciunia

Anabelle napisał:
studentka ja nadal nie mogę się nadziwić z twoją ciążą. tak spadła nagle jak grom z jasnego nieba ktokolwiek w twoim brzuszku siedzi, na pewno będzie temperamenty

Anabelle - heh, Kochana ja też nadal w to wszystko całkiem uwierzyć nie potrafie, bo to naprawdę cud, że w takim momencie naszego życia zobaczyłam 2 kreski i narazie - odpukać - wszystko jest oki. to tak niewiarygodne, że aż niemożliwe. ale cuda sie zdarzają... ja w to wierzę od tego momentu i wierzyć nie przestanę już nigdy aaa, Ten Mały Cud to napewno będzie charakterny - nie ma co

Vika - ostra z Ciebie babeczka

vika dobre masz podejscie, M by się tak przydało. Ale ja to ciepłe kluchy chyba jestem

studentka na pewno bedzie juz tylko lepiej

Vika - hehe wszystko sobie wyobraziłam i się uśmiałam, szczególnie wystraszonego kolegę

Gabi - słodziak Twój synuś

Anabelle - wiesz, że ja czekam na Ciebie na Marcówkach? trzymam kciuki

monique dziękuję :*

vika - jak mąż?

Ale się tu ostro robi.... Ale ja lubię ostre kobietki

A tak z innej beczki, to przypomnijcie mi która teraz testuje i która następna się rozpakowuje? Bo jakoś się zamotałam i nic nie wiem

Ja jutro rano sikam a lalka ma chyba wizytę. Ada zdaje się - betę

No to się zapowiada emocjonujący dzień

Nie nadążam za Wami, ale przynajmniej z rana w pracy milo poczytać, jak jeszcze się nic nie dzieje tutaj

Poprawiłyście mi humor, nie ma co ;D przygoda Ferri z boberem - hit
ale vika też nieźle pewno, nie można się dawać! Sprawa musi być jasno postawiona, a Królowa zawsze jest tylko jedna!

Ada gratulacje!!!

gabi Oluś jak marzenie, zdrówka życzę

Ananelle trzymam kciuki, ja sikam w czwartek najwcześniej, mam nadzieję że wytrzymam, bo objawy oczywiście mam jak co miesiąc... co przeczytam to mam, ale może, może tym razem to to
więc liczę na Waszę wsparcie

Bella i jak???? tyle kumulacji to musi byc II :* zaciskam

No właśnie Bella, jak?? Pewnie bidulko śpisz, skoro po nocy łaziłaś...