STARANIE O CIAZE cz.2

gosiak to trzymam kciuki za invitro:) a powiesz mi na czym to polega?
lena mojze jak odpuscic to zajdziesz:)
milunia nwm co to moze byc.
Ja dzis dzien przed okresem jestem, a tu nic zadnego bolu podbrzusza nic. Cos mi zle jak kawe wypije, i caly czas temp 37

emilia1410 odpuscilam juz dawno,nie mysle o tym,mam nadzieje ze bd dobrze,teraz musze sie rozgladac za jakas praca by miec zajecie,,heh,,a waze 81kg,,i myse ze to nie ma zadnego wplywu,,,

Lena muszę Cię zmartwić, jeśli ta waga to nadwaga to masz problem, już dawno udowodniono, że otyłe kobiety mają problem z zajściem w ciążę

emilia1410 napisał: gosiak to trzymam kciuki za invitro:) a powiesz mi na czym to polega?
lena mojze jak odpuscic to zajdziesz:)
milunia nwm co to moze byc.
Ja dzis dzien przed okresem jestem, a tu nic zadnego bolu podbrzusza nic. Cos mi zle jak kawe wypije, i caly czas temp 37

In vitro- połączenie komórki jajowej z plemnikiem w warunkach labolatoryjnych...najprościej rzecz ujmując;)

Test robiłaś? jutro możesz śmiało zrobić

A dzisiaj moge zrobic juz?

No powiem Ci że najlepiej jest robić z porannego sikania, wtedy stężenie hcg w moczu jest największe. Ale jak np. masz dwa testy to możesz spróbować niekiedy i wieczorem wychodzą jeśli ciąża jest;) a drugi test na jutro rano sobie zostaw;)

Zrobilam i wyszedl negatywnie;((

No to jak @ się nie pojawi to zrób pojutrze

Ok;)

Hej!

Miluniaa niestety ale ja też nie mam bladego pojecia co to może być. Pewnie we wtorek na usg lekarz powie Ci coś więcej, a jak nie to go przycisnij, przecież to o Twój organizm chodzi więc masz prawo wiedzieć. Bedzie dobrze zobaczysz

Emilia czekam na niedzielnego testa, no chyba że się złamiesz i zrobisz wczesniej ale jakieś mam takie przeczucia pozytywne i mocniej zaciskam kciukory

Lena z tą otyłością to Mirella ma racje, na prwno nie pomaga to w zaciażeniu no chyba ze jesteś bardzo wysoka i taka waga moze byc wtedy normalna.

No i nie wiem co Wam jeszcze miałam napisać...

Ja byłam dzisiaj odebrać wynik prolaktyny i u gin.
Wiec tak, prolaktyna tym razem wyszła w normie 451,4 (przy normie do 496), wiec chyba ok? Przynajmniej tak mi gin powiedziała, że tamten wczesniejszy podwyższony wynik musiał wynikać np. ze stresu
Tak czy inaczej dała mi skierowanie na pozostałe hormony rozrodcze (fsh, lh, estradiol i testosteron), mam zrobić między 3-5dc, no i zobaczymy. Stwierdziła że jeśli wyjdą w normie to te moje 2 przedłużone cykle byly takim "wyskokiem organizmu". I tyle... Sama do końca nie wiem co o tym sądzić

emilia1410 napisał: Zrobilam i wyszedl negatywnie;((

Emilia ja tu się rozpisuje a Ty testa robisz nie martw się, test z falstartem i w dodatku z popołudniowego moczu, jeszcze jest szansa na fasolkę. Zatestuj w niedziele rano :

No mam nadzieje ze bedzie pozytywny w koncu;)

Emilia, testa przed terminem @? eee, to się nie godzi...

Juz nie bede po prostu korcilo mnie;)

Emilia - za taki wyczyny to tu armatę wyciagamy. Czekaj do niedzieli i z rannego siura testuj. I mam nadzieję że nam tu malinki pokarzesz.

Skalarek - zrób badania i może faktycznie coś się porobiło, że takie cykle. Mi ostatnio też świrują.