BezpiecznaCiaza112023

Rzucam palenie w ciąży

12 lata 5 miesiąc temu #240797 przez bombel779
ifka napisał:

JAk leżałam w szpitalach to wkurzało mnie bardzo ojjj...bardzo :angry: jak wchodziłam do toalety czy łazienki a tam najarane.No jak boga kocham niektóre mamy to zero wyobraźni./quote]Ooooooo mnie też to wqrzało nieziemsko!!! :angry: Aż mi się scyzoryk w kieszeni otwierał jak wchodziłam do zakopconej łazienki!!!!!! :angry:

Pasy zapinałam zawsze,zarówno przed ciążą jak i W ciąży!Teraz oczywiście też! :)



Aniołek wrzesień 2013 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #241337 przez misia88
Ja jak tylko dowiedziałam się, że jestem w ciąży (nieplanowanej) to rzuciłam palenie i uważam, że nie powinno się palić w ciąży...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #268788 przez Majorka
ja jarałam jak komin hutniczy i jednym z objawów ciąży był wstręt do papierosów, więc z rzuceniem nie miałam żadnego problemu. Poza tym jak zobaczyłam ile zaoszczędziłam na rzuceniu palenia to mi się aż głupio zrobiło jak można tyle kasy puścić z dymem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #320843 przez kiemliczka
Ja rzuciłam palenie w 5 tc, dzień po wykonaniu testu niestety. Wcześniej paliłam prawie paczkę na dzień, po teście zapaliłam na pożegnanie jeszcze 2 papierosy (jak rytuał jakiś hehe) i na tym koniec..resztę paczki połamałam i wyrzuciłam do kosza. Nie pociągnęłam nawet jednego dymka od tamtej pory. Przed ciążą starałam się rzucić, ale nie wychodziło, za bardzo się denerwowałam i cierpiało na tym otoczenie - nawet tabletki nie pomagały. Teraz nie miałam problemu, chyba hormony działają wyciszająco. Myślałam, że sobie nie poradzę, zwłaszcza biorąc pod uwagę moje wcześniejsze próby, ale podczas ciąży okazało się to bardzo łatwe. Myślę czasami o papieroskach, ale tylko przez chwilę. Mój maż pali, ale wyłącznie w pracy...więc troszkę mnie wspiera (udawał że nie pali, ale ja swoim nochalem wszystko wyczuję hehe).

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 dzień temu #350237 przez Królowa
a ja musze sie przyznac ze ciaza byla planwana a palenie rzuciłam dopiero w 5 miesiacu ciazy i nie ma mi glupi ze tak pozno bo uwazam lepiej pzno niz wcale !! ale bardzo sie ciesze ze nie truje wiecej mojego dzieciatka !!! i pisze to dlatego zeby przeczytaly to dziewczyny ktore mialy problem z rzuceniem palenia gdyz ja bylam strasznie nalogowym palaczem i myslalam ze nie bede umiala rzucic meczylam sie od poczatku ciazy b co chcialam rzucic to se czyms wytlumaczylam ze jeszcze nie dzis a ptem powiedzialam STOP NIE PALE i nie pale;p pewnie zaczne bo to lubie ale przynajmniej wiem ze mozna rzucic jak sie chce

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #365497 przez lusieńka
Niedługo mój synek bedzie miał 4 miesiące, i tak jak rzuciłam palenie na poczatku ciązy tak nadal nie palę. Co więcej udało mi się skłonić meża do takiego samego kroku, jest to nasz prezent urodzinowy dla naszego "Cypiska" nie palimy oboje.Dobrze sie z tym czuję i coraz rzadziej myśle o fajkach.Oby tak zostało....Pozdrawiam

/view.php?sid=34372 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #365839 przez misia88
Ja też nie palę i mam nadzieję, że nie zacznę... :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #369589 przez iza
Ja tak na dobre rzuciłam palenie w 8tc a raczej ciaza mnie od fajek sama uwolnila poniewaz nie moglam zniesc ani smaku ani zapachu, bo tak to sobie popalałam po kilka maszków wczesniej ;)
Mam ogromna nadzieje ze nie wróce do tego nałogu ale musze miec na prawde silna wole bo w pracy duuuuuzo osób u mnie pali ;)


Kubuś 01.10.2011r.(*)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #371849 przez Kredka
Hej ja paliłam na samym początku ciązy, jak jeszcze nie wiedzialam że jestem w ciaży. Rzuciłam gwałtownie, ale jak bardzo mi się chciało to czasem zapaliłam (przy bardzo duzych nerwach) ale to moze 1-2 papierosy na miesiac. Jak nadszedł 3 miesiac okolo to zupełnie nie mialam ochoty. Lekarz mi mowił, że bardzo gwałtownie nie mozna rzucic bo to jest szok dla organizmu. JA juz rok jak nie palę i napewno sie nie wezmę za papierosy!!Powodzenia w niepaleniu.

[url=http://
[img]http://[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c8ikk1j5nifg5obk.png[/img]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #403752 przez lusieńka
Zapaliłam po przeszło roku :(

/view.php?sid=34372 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #487361 przez eisenQ
Witam
Jak to jest z rzucaniem palenia, głupio mi się przyznać ale dalej pale jestem prawie w 5 miesiącu a pale już z kilkanaście ładnych lat, planuje rzucić ale ciągle się jakoś ociągam, jak sadzicie lepiej rzucić od razu czy stopniowo

Pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #487737 przez tygrysica
ja rzuciłam z dnia na dzień, ale cały czas wiedziałam, że jak skończe karmić to wrócę do palenia ;) przyznam, że po ciąży to normalnie mogłam "jeść" papierosy ;) dalej palę (mój syn ma rok) ale chyba się na e-papierosa przerzuce, bo za drogo to wychodzi ;(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #488052 przez Marta M
Witajcie :)

Ja tylko chciałam przypomnieć głosującym i nie głosującym o klikaniu, teraz to naprawdę widzę w tym sens bo Maja ma już drugie miejsce, walczymy zatem o pierwsze i pomagamy jej spełnić marzenie, klikamy raz dziennie do 15 grudnia, gorąco zachęcam i proszę o pomoc w jej imieniu :)

www.promykslonca.pl/at521/index.php?a=in&u=Kasianowysacz

A tu ranking miejsc:

www.promykslonca.pl/pl/na-jednym-wozku/5...zgoszone-do-programu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #708780 przez króka
mi się udało rzucić dzięki ciąży :) póki co nie palę i nie zamierzam wrócić do palenia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #812517 przez carmen12345
ja rzuciłam od razu. Ostatniego papierocha zapaliłam w tym samym dniu w którym się dowiedziałam (w sumie nie dowierzając, bo moja ciąża to dowód na to ze plemniki potrafią latać) :D Teraz nie palę i tak czasem się zdarzy że o tym pomyślę, ale to na myśleniu się kończy :D Irytują mnie teraz palacze, szczególnie w miejscach publicznych ;/ Z dnia na dzień nabieram większej pewności siebie, że po karmieniu nie wrócę. Bardzo bym tego chciała, bo przed ciąża dla samej siebie nie potrafiłam rzucić. Dziewczyny, uważam, że ciąza to najlepszy moment zerwania z nałogiem na dobre :d Maluszek zdrowiutki :kiss: a my piękniejsze i młodsze :D pozdrawiam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl