Mamusie Lipcowe 2013

magdalenagal ten otulaczek jest bardzo cieniutki prawie jak pieluszka,przynajmniej ja mam taki. Ja własnie kupiłam sobie taki zestaw używany z koszem itd ale ceny przy samym końcu są ok 400-500zł zależy co jest w komplecie

niedrapki się przydawają wiem z doświadczenia bo naprawdę dziecko potrafi się nieźle podrapać,ale każde dziecko inne

Agusia nie czytaj za dużo opinii bo z reguły te co wypisują to najczęściej te co mają wielkie wymagania co do porodu, najlepiej żeby nie bolało ani nic albo te co faktycznie poród miały nie przyjemny i przeżyły to nie fajnie. Ja mam dwie koleżanki które przez takie opinie rodziły w innym szpitalu i jedna z nich prawie straciła dziecko przez lekceważenia położnej na szybko robili jej cesarke i pionowo cieli żeby tylko dziecko uratować a druga prawie się wykrwawiła przez lekarkę która z niej wycisnęła nie całe łożysko i później miła krwotok ( tak w skrócie). Teraz powiedziały, że już nigdy żaden inny szpital tylko na polnej. Jest tam jak jest - porodów mnustwo ale nie da się ukryć opieka najlepsza. Także w każdym szpitalu coś jest ale naprawdę nie ma co słuchać za dużo opinii bo każda kobieta ma inny poród, inne oczekiwania i inne zdanie na ten temat.

Natalia dziekuje za wskazówki, już sama nie wiem, jeszcze jest troche czasu ale skoro i wy rodzicie na polnej to i ja się raczej na ten szpital zdecyduje;) wiem tylko tyle ze niechce mieć umowionej poloznej, nie jestem za tym zeby komuś placic za to co mi się nalezy i to za darmo, ogolnie nienawidzę takich akcji że aby coś dostać trzeba najpierw zapłacić:/ oczywiście później mozna się odwdzięczyć ale niekoniecznie w formie gotowki.

Agusia ja położnej też nie biorę tym bardziej, że dowiadywałam się i na polnej chcą minimum 800 zł. Dlatego biorę męża żeby w razie długiego leżenia był ze mną i zawołam kogoś jak będzie potrzeba a poza tym też nie będzie tak że jak nie zapłacimy to nie zapewnią opieki też jestem zdania, że nam się należy więc nie będę płaciła.

Joanna, ja też nie mam jakiegoś szczególnego apetytu ostatnio...A nawet przyznam, troszkę ze wstydem, że jem mało, choć wiem, że powinnam więcej/częściej... Ale jakoś okazuje się, że mój maluszek nie dość, że nie ma niedowagi to na dodatek waży więcej niż powinien na ten tydzień...

A czy któraś ma podobne odczucia w brzuszku jak ja? To co opisywałam wcześniej? Bo mnie tak strasznie niewygodnie jest ciągle... Czuję jakby mi cały czas coś w kroczu uciskało i na siku mogłabym chodzić ciągle... Już wcześniej przecież leżał głową w dół i było ok, nawet o tym nie wiedziałam, ale teraz czuję jak mi wypycha głową cały "dół"...

Qltoorka jeśli chodzi o dyskomfort brzuszka oraz krocza to mam identycznie. Na kibelku mogłabym spędzać całe dnie, bo ciągle czuję, że chce mi się siusiu Nie wiem czy to dobrze, czy też zle, zaś na usg idę dopiero w następnym tygodniu. Jeśli zaś chodzi o apetyt, to ostatnio mam dość wzmożony, głównie na słodkie. Trochę mnie to martwi, bo ostatnio ciągle przybywam na wadze i nie wiem, kiedy mi się to zatrzyma. Jestem już duuużo na "plusie" jeśli chodzi o wagę, a na niskokaloryczne rzeczy nie mam najmniejszej ochoty (a zawsze się zdrowo odżywiałam...)

Qltoorka mi też ciśnie na pęcherz, nawet zaraz po tym jak zrobię siusiu...czasem jest to bardzo nie przyjemne ale to różnie bo czasem jest ok a później mały zmieni pozycję i ciśnie..nie lubię tego :/

Właśnie wyczuwam czkawkę a na apetyt ja też nie narzekam, dziś wciągnęłam całą makrelę na kolację...mniamii

A to my z dzisiaj

Dobranoc dziewczyny zycze spokojnej nocki papa

Dorkiszon takie jest zadanie otulaczka, żeby ciasno owijał malucha, przez co on czuje się bezpiecznie i podobnie jak w łonie mamy. To, że nam się wydaje, że mu niewygodnie to nie znaczy, że tak jest, bo dziecko ma inne potrzeby niż dorosły. Po drugie noworodki mają odruch moro, który często je wybudza ze spania, a w otulaczku dzieci są po prostu spokojniejsze (podobno). No i trzecia rzecz otulaczek jest na krótko.. na max 3 miesiące, bo do tego czasu dziecko jest jeszcze płodem (tzn powinno być, gdyby nie wielkość mózgu, który nie pozwoliłby się dziecku urodzić trzy miesiące później). A najważniejsze z tego wszystkiego jest to, że nogi dziecka są luźno ułożone i może ono nimi swobodnie kopać i wierzgać.. dziecko otulone ma tylko rączki do ciałka.. nóżki zostawione są w spokoju ;-)Dlatego przez te kilka pierwszych tygodni czy miesięcy otulaczek daje dziecku poczucie ciepła i bezpieczeństwa.
Ja też mocno rozważałam kupno tego otulaczka, ale chyba zostanę przy pieluszkach flanelowych, w które też owinę dzieciątko jeśli uznam to za konieczne

Qltoorka moja teciowa mi opowiadała, że jak była z moim M. w ciąży to czuła właśnie takie straszne parcie główki na te kości pipne. I miała wrażenie, że on jej zaraz wypadnie A też z tych chudzinek była.. może to od fizjonomii zależy czy cuś..

Mi trochę lepiej, mam nadzieję, że jutro mi nie wróci moje fatalne samopoczucie.

hej mamuski

jamajka wow jak pieknie i jaki duzy brzuszek siwa u Ciebie rowiez sliczny brzunio
Ja otulaczka nie kupujezawsze moge w roze cienki go zawinac i tez bedzie, moj organizm zaczyna sie chyba przestawiac na wczesne wstawanie dzisiaj juz o 7 oczy otwarte a ja jestem z tych co do 11 lubily pospac a teraz jak pospie do 8 to jest max i nie dam rady dluzej

u mnie brzydko ale mam nadzieje ze u Was slonko zwita milego dnia

uni uni
"Ja czytałam, że otulaczek jest świetnym rozwiązaniem na pierwsze 3 miesiące życia. Maluch w brzuchu jest ściśnięty i to kojarzy z bezpieczeństwem. Więc zawijanie dosyć ciasne w kocyk lub otulaczek w pierwszych miesiącach uspokaja dziecko i pomaga mu radzić sobie z tą ogromną przestrzenią, która się nagle w okół niego pojawiła."


ja jestem za otulaczkiem, bawełniane więc nie sadzę zeby dziecko miało problem z poceniem się w nim, rozek jest grubszy ,a jak będzie faktycznie to sie okaże, nie trzeba go używać, ale wg mnie lepiej mieć.

a w szpitalu też zawsze owijają, ja sie kiedyśą śmiałam z tego ale po reakcji dwóch dzieci na takie owijanie stwierdziłam że kupię

Jamajka - wygladasz ślicznie, ciąża Ci sluży.. A nie za wygodnie Ci na tym hamaczku ??? Zazdraszczam !

Ja sie juz tocze, iściem tego nazwac nie da rady.. Jak bałwany na bajkach - lewa prawa haha Dla tych z fantazją będzie lepiej hihi

Miłego dnia Wam zycze i dajcie mi mocy bo mam sporo rzeczy do ogarnięcia a cos czuje ze bedzie ciezko.. Dziubaskowa mocy przybywaj !!