Mamusie Lipcowe 2013

Ja bioder wąskich nie mam a i tak bolą. Młody się wciska z lewej strony i jak chodzę to z bólu kwiczę, nie mówiąc już o łożkowych akrobacjach typu przewróćmy się na drugi bok. Ledwo z łóżka wstałam żeby się wysikać...z tego powodu się cieszę, że jeszcze tylko 6tyg, a może mniej. Mam nadzieję, że Mały nie będzie długo czekał i szybko będzie chciał wyjść, tak za jakieś 3-4tyg najlepiej.

Idę walnąć sobie kawkę (bleee nie lubię), i może jajca usmażę do tego.
Trzymam rękę na pulsie i czytam regularnie. A jak się nie odezwę to znaczy, że padłam na łóżko i nie mam siły na nic.

Qltoorka takie zmiany to ja jeszcze jestem w stanie zrozumieć Była dziewczynka, jest chłopiec, ale w drugą stronę? Bo jak można siuraka z czymś innym pomylić

jade chyba zaraz do sklepu po czereśnie.. widziałam wczoraj w sklepie.. co prawda 50zł za kg, ale ja i tak dużo nie mogę zjeść, to wezmę sobie z pół kilo

uniuni mozna z pempowina, moja siostra(co prawda 19 lat temu) mial miec synka a jest corka.... wszystko jest mozliwe, u nas w uk w szczegolnosci bo my mamy tylko 3 usg w czasie calej ciazy

uniuni napisał:

Qltoorka takie zmiany to ja jeszcze jestem w stanie zrozumieć Była dziewczynka, jest chłopiec, ale w drugą stronę? Bo jak można siuraka z czymś innym pomylić

jade chyba zaraz do sklepu po czereśnie.. widziałam wczoraj w sklepie.. co prawda 50zł za kg, ale ja i tak dużo nie mogę zjeść, to wezmę sobie z pół kilo

Też widziałam czereśnie, ale zadowoliłam się dżemem wiśniowym, niby nie to samo ale ujdzie. No i chodził za mną rabarbar, a tu zonk 75kr za kg. Jakoś mi chęć przeszła.
Uniuni a dostałaś kartę do Kiwi na pieluchy? Bo mi właśnie przyszła parę dni temu i będę testować jak ten system działa, bo co 4 paczka gratis. I jeszcze gratisowy kubeł na pieluchy muszę zamówić, chyba z Barnas hus. Niby tylko 200 kr kosztuje, ale jak można go dostać za darmo to czemu nie

Uniuni czereśnie? zazdroszczę bo u nas jeszcze nie ma a dałabym nawet 50 zł

Właśnie wróciłam od dentysty jupi bo to juz ostatni raz ale miałam wejsc bez kolejki a tu lipa dentysta mnie nie wywołał, a ludzie zaczęli sie burzyc ze z jakiej racji chce wchodzic, tylko mam siedziec na dupie i czekac jak wszyscy posiedziałam z pół godziny, a że w poczekalni było strasznie duszno, i co chwilę było mi słabo, to sie wkurzyłam i weszłam do gabinetu nie patrząc na ludzi w kolejce. Powiedziałam dentyscie, że albo mnie teraz przyjmie albo ide do domu bo jest mi słabo. Dostałam szklankę wody i zaraz byłam przyjęta czasem trzeba poruszyc niebo i ziemię ale warto bo bym tam jeszcze pewnie kwitła

Co do fotelika to ja też w zestawie 3 w 1, ze wszystkimi atestami

A wracając do pomylenia płci na usg to u nas czasem sie zdarza, więc mimo że powiedziano mi ze chłopiec to wolę sie do konca nie nastawiac bo różnie to bywa

Dziubasek i tak dobrze Tu jest jedno - połówkowe. Jak chcesz więcej to prywatnie i kosztuje od 500 do 900zł. 19 lat temu takich sprzętów nie było jak teraz, że wszystko dokładnie widać w 3d/4d. To nawet rozumiem, że mogło się pomylić z pępowinką.. no ale teraz? Przy takiej technologii? szok

Kasiak ja odebrałam paczkę apotek1, vitus apotek, pojemnik na pieluchy z BarnasHus i dokupiłam wkłady, bo są w promocyjnej cenie przy odbiorze pojemnika. Jeszcze czekam na kupon z Rimi i z Kiwi (Libero wysyła swoją paczkę do odbioru w kiwi) i chyba jeszcze coś dostałam z babyverden.no Sporo tego i fajne próbki, ani jednego smoczka nie kupiłam, a mam już pięć
Kartę z Kiwi na pieluchy mam już jakiś czas, dostałam przy okazji kupna podpasek

Agusia a ten 8 miesiąc to nie za tydzień dopiero? Z tego co wiem zaczyna się wraz z zakończeniem 32 tygodnia ciąży.

Ja też dzisiaj kiepsko spałam. Co chwilę się na siku budziłam i jakoś duszno mi było.

Qltoorka nie straszcie z tą inną płcią przy narodzinach. Ja mam USG na każdej wizycie i miałam też 4D,więc mam nadzieję, że płeć jest dobrze potwierdzona. Co prawda nie mam aż tak dużo różowych rzeczy ale już się nastawiłam na dziewczynkę

Ja dzisiaj spałam jak zabita rano nie chciało mi się wstać.
I ja byłam już na łowach zakupowych w lidlu kupiłam sobie te jeansy ciążowe i stanik również, do tego dwa pęczki rzodkiewki którą ostatnio pożeram. W biedronce też byłam ale niestety już nie było tej mega paki pieluszek w rozmiarze 2 więc wzięłam tą mniejszą paczkę dwójeczek. Kupiłam też wkładki laktacyjne i chusteczki nawilżające

Co do chrzestnych to jeszcze nad tym nie myśleliśmy ja mam jedną siostrę a moj małżonek siostrę i brata.

Dziewczyny i jak z dzisiejszymi warsztatami wybieracie się?

Kaska1982 a wiesz? wyczytałam w M jak Mama, że zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem możesz być obsłużona poza kolejnością.. chyba kolejne wymarłe prawo

Gorąco witam Mamcie w ten chłodny i pochmurny dzionek
Musiałam dziś nadrobić mnóstwo stron, bo wczoraj z okazji zbliżającej się burzy brakło mi internetu Ominęły mnie rozmowy na temat chrzestnych, ale ja również mam spory problem. Chrzestnym będzie starszy brat męża (na zasadzie wymiany, bo mój M jest chrzestnym jego córci), zaś jeśli chodzi o chrzestną to miała być moja siostra. Nie tyle ja tego chciałam co ona sama.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Jak więc ktoś taki ma być chrzestną mojego dziecka?? Wiem, że za jakiś czas znów będziemy ze sobą normalnie rozmawiać, ale póki co- to ja nie chcę, bo mam dość głupich kłótni. Niestety, nie mam nikogo, bo moje kuzynki, koleżanki mają już po troje, czworo chrześniaków i nie chcę nikogo dobijać Tak więc ino się chlastać

kaska, BRAWO!!!! Ale ludzie, masakra.... Ja ostatnio zauważyłam taką prawidłowość - jak w komunikacji miejskiej ludzie jeszcze ustępują miejsca to w kolejkach typu sklep, lekarz to już się burzą...
Ostatnio miałam taką sytuację w Biedronce - jedna kasa otwarta, zrobiła się kolejka, podchodzi ochroniarz i mówi, że zaprasza do kasy nr 4-głównie zwracał się do mnie... i wszyscy ludzie za mną popędzili tam na złamanie karku... On znów do mnie, żebym przeszła tam a ja mu wskazałam tą kasę, żeby zwrócił uwagę, jak inni mnie potraktowali, choć i tak przecież stałam przed nimi i że tam już jest jeszcze dłuższa kolejka niż tu... W dodatku miałam pecha, bo laska przede mną zaczęła kasjerkę wypytywać o ceny wszystkich wódek, więc wyszłam ostatnia....

Uniuni, to ci powiem, ze jesteś sporo do przodu, jeśli o gratisy chodzi. Mi się nie spieszylo, a teraz juz nie mam chęci, ani siły żeby samej jeździć, niestety nie mam wszystkich sklepów w jednym miejscu. Mąż pracuje długo i jak wraca to juz go nie chce ciągnąć na zakupy.

Jajeca zjedzone, kawę popijam i kusi mnie czekolada, zostało jeszcze kilka kratek, a jak pachnie

Qltoorka ja byłam bardzo miło zaskoczona na urlopie w Krakowie. W aptece pani specjalnie dla mnie otworzyła kasę, drugi raz gdy byłam, młody chłopak aż się zerwał z miejsca, żebym mogła usiąść, a w galerii krakowskiej gdy stałam w kolejce do toalety, pani 'babcia toaletowa' wręczyła mi klucz do toalety dla niepełnosprawnych żebym nie musiała czekać Za to w smyku, gdzie wisi jak wół plakat, że kobiety w ciąży obsługiwane są poza kolejnością stałam dobre 20min w kolejce i jeszcze pani przede mną odwróciła się popatrzyła na mnie i powiedziała - 'idę jeszcze coś zobaczyć, jak coś to ja tu stoję'. Przysięgam, że nie wiedziałam co powiedzieć
W Białymstoku za to same wieśniaki i buraki.. nikt mnie nie przepuścił, nie ustąpił miejsca, a taksówkarz próbował naciągnąć

Kasiak ja ostatnio dużo siedziałam w domu i miałam czas na to szczególnie pierwsze tygodnie na zwolnieniu gdy nie wiedziałam co ze sobą zrobić i jak dzień zaplanować Poza tym wszystko w zasięgu 5km od domu więc dużo jeżdżenia lub łażenia nie ma, no i ja mam swoje auto, a J. swoje

Monia nie chciałaś wysłać prezentu? Ja mam 8letnią chrześnicę w Pl i wysyłam jej prezenty np zamawiając ze strony internetowej i tylko musi być odebrane lub wpuścić kuriera A dla niej jeszcze większa radocha

Ja tam w momencie wyboru chrzestnych patrze na to kto w razie wu(wiecie jakby mnie zabraklo-wszystko moze sie zdarzyc) jast w stanie zajac sie moim dzieckiem i na pewno to zrobi albo chociaz pomoze w wychowaniu... Nie patrze czy jest parktykujacym katolikiem czy nie(wogole mnie to nie interesuje), malo tek tan Irlandczyk jest protestantem nie katolikiem... no ale jest jeszcze troszke czasu... jedno wiem na pewno chrzciny bedo tu u nas a nie w pl jak z Miss. Moj M ma ogromna najblizsza rodzine i razem z moimi wyszlo ponad 50 osob, wiec teraz kupimy bilety dla chcrzestnych i dziadkow(i nie bdzie zadnej popisowy czyt. "mini wesela")
A chresniakowi mojemu i meza chrzesnicy tez wysylamy prezenty do pl... no w tym roku przylatuje do mnie moj chrzesniak na wakacje z moja mama wiec umowilismy sie ze sobie sam cos wybierze:)

Zaliczyłam dzisiaj Biedrę. Ludzi było sporo, ja pojechałam ze swoją Lalą na łowy. Obkupiłam rzeczywiście się trochę, bo chciałam i płatki kosmetyczne i wkładki laktacyjne przetestować.. i pieluchomajtki dla Lali bo teraz nam się przydadzą i jeszcze w ciul innych rzeczy wrzuciłam do tego wózka. Ogólnie ceny super, ale ziarnko do ziarnka i nieźle się wybuliłam. Były takie fajne musujące kulki do kąpieli dla dzieci i moja Lala oczywiście musiała sobie ugryźć kawałek Nosz ku*** dobrze, że od razu zauważyłam stoję do kasy w kolejce jak za komuny bo oczywiście tylko 2 kasy czynne, dziecko mi się już z nudów wydziera a podchodzi 'starsza pani' gdzieś po 50tce, że ona sobie by przede mną stanęła, bo ma tylko 4 rzeczy Oj nie byłam zbyt miła dla niej, bo już miałam dość, zresztą od wczoraj się jakoś źle czuję, bo ciągnie mnie dół brzucha. Powiedziałam jej tylko, że ja jestem w ciąży i nie mam ochoty stać w tej kolejce 40 minut, więc bardzo mi przykro ale ona może sobie poczekać. Jak otworzą nową kasę to proszę bardzo, może wejść przede mnie I poszła sępić do drugiej kasy! No już ludzie za grosz taktu nie mają

NataliaK mnie się zdecydowanie bardziej podoba ten niebieski wózek

Co do chrzestnych to my coś wymyślimy.. co prawda z chrzestnym może być problem, ale zobaczymy co będzie.. jeszcze nas długo ten temat nie będzie niepokoił, bo my będziemy chrzcić Mikołaja dopiero gdzieś koło roczku. A jak nie będzie chętnych to ich strata.

Qltoorka ja nie wiem ile jest paczek rozmiaru 2 w tej dużej pace. Ale nie kupiłam tej mega paki dla Leny, bo to są dwie standardowe paczki pieluch junior, czyli zaoszczędziłabym 4 zł na jednym opakowaniu, 8 zł na 'megapace'. Dla Lali więc nie brałam, bo mam zapas, a dla Dzidzi nie będę się aż tak zaopatrywać, bo nie wiem czy nie będzie miał uczulenia. Różnie bywa.. jak po newbornach nie będzie wysypany to wtedy będę kupować Dady 2.